Widocznie TVN24 szykuje jakiś materiał nt. finansowania Fundacji Marcina Możdżonka przez Lasy Państwowe, gdyż były mistrz świata w siatkówce odpowiedział wyprzedzająco na swoim profilu X i napisał, ile dostał pieniędzy z Lasów i na co.
Mistrz świata, Europy, triumfator Ligi Światowej, wieloletni reprezentant Polski na sportowej emeryturze (od 2020 roku) założył fundację. Z podsumowania roku 2022 na stronie fundacji mozdzonek.eu wynika, że głównie prowadzi zajęcia sportowe w szkołach, ale nie tylko. W 2022 roku zrealizował 20 projektów z udziałem 8900 uczestników, m.in. 6300 uczestników wzięło udział w projekcie "Mistrz w Twojej szkole", ponadto Wielkie sprzątanie Jeziora Ukiel, Szkolna wyprawka z Joanną Jędrzejczyk, Turniejów #MożdżonekCup, Treningów dla dorosłych, Treningi strzeleckie, treningi siatkarskie, w lesie posadziliśmy kolejne 4️⃣2️⃣ miliony drzew m.in.z uczniami szkół, samorządowcami, przedstawicielami służb mundurowych, szkoliliśmy się z wielu dziedzin, zorganizowaliśmy konferencję na temat szkółkarstwa kontenerowego z Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu , Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, Akademia Rolnicza w Krakowie, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego oraz ochrony cennych ekosystemów Borów Tucholskich, sprzątaliśmy lasy m.in.z Czysta Puszcza Bydgoska, otworzyliśmy punkt Dobre z Lasu, w lasach był ustanawiany #rekord #Guinnessa w nordic walking Ultra Wytrwam, uczyliśmy Was lasu podczas Bella Skyway Festival, uczestniczyliśmy w akcji zbiórki krwi, obdarowaliśmy Was tysiącami choinek na Święta Bożego Narodzenia.
Partnerami fundacji (sponsorami) są: Ministerstwo Sportu i Turystyki, Lasy Państwowe, Toyota Olsztyn Mir-Wit, Polski Związek Łowiecki, FAM - Pionki, Tagart
"Zleceniodawcy, a ja wiem od kogo wy są"
Szkoda, że mistrz nie zamieścił takiego sprawozdania za kolejne lata 2023 i 2024 oraz nie podał kwot, które otrzymał od sponsorów, może wówczas uniknął by podejrzliwości ze strony TVN24?Rozlicza się teraz na X, pisząc: "kieruje kilka słów do TVN24 i "dociekliwych". "Zleceniodawcy, a ja wiem od kogo wy są"
Chciałbym Wam zakomunikować, że informacje których szukacie o mnie, o mojej fundacji i mojej współpracy z @LPanstwowe nie są tajne, a wręcz przeciwnie – sam mogę je Wam udostępnić. Tylko dlaczego pytacie nie mnie, a wszystkich wokół? Nie wiem, choć się domyślam🤓 Poczytajcie więc zanim opublikujecie to, na co dostaliście zlecenie (zleceniodawcy, a ja wiem od kogo wy są, trochę Państwo Redaktorstwo jednak wstyd XD)
— czytamy we wpisie Możdżonka na platformie X.
Mistrz zacytował także pytanie, które - jak to określił - były „kierowane NIE DO MNIE”.
1/ Proszę o informację na temat umów (i ich kwot) oraz darowizn (i ich kwot), które Lasy Państwowe zawarły i przekazywały Fundacji Marcina Możdżonka począwszy od roku 2020 do chwili obecnej. Proszę również o informację, czego dokładnie dotyczyły te umowy i darowizny (jaki miały cel). 2/ Proszę o informację, czy podpisywaliście państwo umowy z panem Marcinem Możdżonkiem (nie z jego fundacją), a jeśli tak, to proszę o wskazanie ich celu i kwot.
Możdżonek odpowiedział
Ad 1. W 2022 roku (i w żadnym innym) Fundacja Marcina Możdżonka zawarła umowy z czterema nadleśnictwami (Gryfino, Elbląg, Toruń, Konin) na organizację konkretnych eventów sportowych – Treningi w lesie z Marcinem Możdżonkiem, jako Partner @LPanstwowe. Uczestników tych wydarzeń było ponad 450. Każdy z nich dostał masę gadżetów, pełną opiekę medyczną, wyżywienie, a przede wszystkim świetny trening pod okiem gwiazd sportu m.in. Moniki Pyrek, Krzysztofa Ignaczaka, Patryka Tołkaczewskiego, czy mojej skromnej osoby. Możecie tego nie wiedzieć, ale grałem kiedyś w siatkówkę. Byłem kapitanem reprezentacji Polski. Polecam wujka google, pomoże w riserczu. Łączna wartość zawartych umów: 250 tys. zł + VAT. Łączna wartość darowizn na rzecz mojej fundacji: 0 zł.
— napisał.
Ad 2. Jedyna umowa zawarta z Panem Marcinem Możdżonkiem dotyczyła udostępnienia Lasom Państwowym praw do wizerunku Pana Możdżonka, a jej wartości opiewała na oszałamiającą kwotę: 0 zł i podpisana została na okres do końca 2023 roku. Tak, tak – zezwoliłem @LPanstwowe na udostępnianie mojego wizerunku ZA DARMO. Chyba nie o to Wam chodziło🥲 Trudno, innych umów nie było i nie ma
— dodał.
Jak podkreślił były siatkarz, „uczestnikami wydarzeń były głównie dzieci, często z trudnych środowisk, a często też całe rodziny”, jak również „lokalizacje, w których odbywały się wydarzenia znajdowały się na terenach ww. nadleśnictw (np. polany leśne, czy obiekty szkolne) i są to cudowne miejscówki do aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu”. Dodał także, że ”każdy z uczestników obowiązkowo musiał przejść profesjonalny kurs pierwszej pomocy”, a ”na każdym z wydarzeń pracownicy LP edukowali uczestników o tym, jak zachowywać się w lesie i jak mądrze korzystać z jego bogactwa, nie wyrządzając szkody przyrodzie”.
Co zawiera się w kosztach organizacji: koszulki, worki sportowe, nagrody, woda, owoce i inne zdrowe przekąski, obsługa techniczna, zwroty kosztów dla prowadzących treningi, logistyka. Zapraszam, wszystko jest do wglądu. Ile ten Możdżonek wziął do kieszeni? 0 zł
— podkreślił.
„To świadczy tylko o Was”
Jak przypomniał w swoistym podsumowaniu, „po zakończeniu kariery sportowej założyłem Fundację Marcina Możdżonka”.
W jakim celu? Dostałem kiedyś od dobrych ludzi wiele i teraz ja chcę dzielić się z innymi tym, co dobre. Zawsze będę edukował młodych ludzi o zdrowym trybie życia i ekologii, bo to mi w duszy gra odkąd pamiętam. Dowodem na słuszność moich działań jest liczba osób, które korzystały z inicjatyw mojej fundacji (kilkadziesiąt tysięcy i licznik wciąż bije!)
— napisał.
Żaden hejter czy inna osoba czująca polityczne zagrożenie z mojej strony, ani jeden ideologiczny radykał mnie nie zatrzyma. Zawsze postępuję zgodnie z moimi przekonaniami i działam po coś, a Wy tylko przeciwko komuś lub czemuś. I to nas różni. Możecie mierzyć mnie swoją miarą, publikować paszkwile, ale to świadczy tylko o Was
— dodał Możdżonek, kończąc wymownie.
Darzbór, siema i pozdrowienia
Kogo Możdżonek miał na myśli, pisząc: Żaden hejter czy inna osoba czująca polityczne zagrożenie z mojej strony, ani jeden ideologiczny radykał mnie nie zatrzyma?
Otóż Możdżonek śmiertelnie naraził się lewicy. Gdyby został przy fundacji, nie ściągnął by na siebie klątwy lewaków. Mógł, jak inni sportowcy odcinać kupony od kariery sportowej, w polityce, jak tylu sportowców przed nim, zwłaszcza, że partie polityczne chętnie umieszczaja byłych mistrzów na swoich listach. Z Warmii i Mazur taka karierę w polityce zrobili też byli siatkarze, Paweł Papke, zapisując się do PO i jest posłem tej partii od 2011 roku, Ireneusz Nalazek z SLD, który jest wiceministrem sportu, czy Marcin Kuchciński - marszałek województwa warmińsko-mazurskiego. Z innej dyscypliny, ale z terj samej partii Krzysztof Hołowczyć był europosłem.
Możdżonek deklaruje się jako człowiek bezpartyjny. Dlatego w ostatnich wyborach na prezydenta Olsztyna wystartował jako kandydat niezależny, mimo że różne partie składały mu propozycję startu w ich barwach, ale odrzucił te propozycje i wystartował jako kandydat niezależny, przegrywając z kandydatami wystawionymi przez partie PO i PiS oraz z Cz. J. Małkowskim; zajął 4. miejsce na 6 kandydatów. Został radnym. Przegląd Sportowy spekulował, że dostał też propozycję startu do Parlamentu Europejskiego z Trzeciej Drogi, ale ją odrzucił.
Jednak wrogiem lewicy stał się, gdy został prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej PZŁ i wszedł w konflikt z ministerstwem klimatu i środowiska, szczególnie z Głównym Konserwatorem Przyrody Mikołajem Dorożałą, który ograniczył polowania. Uczestniczył w protestach myśliwych przeciwko projektowi ustawy.
Dla lewaków samo bycie myśliwym jest zbrodnią, ale na dodatek Możdżonek ma poglądy konserwatywne i manifestuje się z nimi na swoim X. Oto kilka ostatnich wpisów:
Ustawa o transparentności finansowania NGO'sów na wczoraj! https://t.co/spBxujMEnn
— Marcin Możdżonek (@MarcinMozdzonek) January 23, 2025
Gratulacje! Cóż za sprawne działanie organów ścigania! To się chwali!
— Marcin Możdżonek (@MarcinMozdzonek) January 16, 2025
PS.:
Czy może mi ktoś podrzucić nr telefonu do śledczych👇? Bo Ci którzy zajmują się groźbami zastrzelenia moich synów przez jakiegoś "tolerancyjnego" bydlaka, nie mogą go znaleźć od lutego ubiegłego roku. https://t.co/D8nSlDLFxq
A ten pan został uniewinniony. Pokazywał publicznie jak zamordować abp. Jędraszewskiego, podżegając tym samym do zamordowania abp Jędraszewskiego. pic.twitter.com/HoPsChkcVZ
— Renata (@kliper123abc) January 16, 2025
Trump powtórzył za światem nauki:
— Marcin Możdżonek (@MarcinMozdzonek) January 21, 2025
są tylko dwie płcie. Jest to fakt, nie opinia.
Oburzenie na te "haniebne" słowa budzi tylko politowanie.
Wracając do Ameryki. Gdybym był obywatelem USA zapewne cieszyłbym się z wyboru nowego prezydenta. W końcu zapowiedział, że będzie dbał o… pic.twitter.com/aym8lCgtf8
Za tego typu komentarze i retwitty Marcin Możdżonek jest pierwszy w kolejce do więzienia, gdy już wejdzie w życie ustawa o "mowie nienawiści". Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego za zacytowanie prezydenta Trumpa: "są tylko dwie płcie" i skomentowanie "NARESZCIE", wyleciał ze stanowiska.
Adam Socha
Skomentuj
Komentuj jako gość