Władze TVP zawiesiły i odsunęły od komentowania igrzysk legendę dziennikarstwa sportowego Przemysława Babiarza, ponieważ nie spodobały im się jego krytyczne słowa odnośnie utworu "Imagine" Johna Lennona. "Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety" - powiedział. Władze TVP uznały te jakże prawdziwe słowa za skandal.
TVP nie tylko ukarała dyscyplinarnie dziennikarza, ale dodatkowo publicznie go zaatakowała. W opublikowanym oświadczeniu napisano: „Wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie. Informujemy, że po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich”.
Tyle, że w sposób skandaliczny i skrajnie nietolerancyjny zachowuje się nie Przemysław Babiarz, a władze TVP.
John Lennon sam o swoim utworze mówił, że jest to manifest komunistyczny. Świat bez religii jest groźną utopią. Ocena Przemysława Babiarza to były słowa prawdy i rozsądku. Nawet, jeśli władze TVP postrzegają utwór Lennona inaczej, to przecież nie powinien być to powód do tak drastycznych decyzji.
Władze TVP pokazały, że mają za nic wolność słowa, szacunek do odmiennych poglądów i nie liczą się z ludźmi. Potraktować tak legendę dziennikarstwa sportowego, pracownika, związanego ze stacją od 32 lat, jest skandalem.
Przygotowaliśmy dwa listy ze wsparciem dla Przemysława Babiarza. Jeden adresujemy bezpośrednio do niego - podkreślamy w nim naszą solidarność z redaktorem oraz dziękujemy w nim za jego piękną postawę na przestrzeni lat, wielokrotne dzielenie się świadectwem wiary i wartości oraz za odważne wypowiedzenie słów prawdy. Przemysław Babiarz jest dla nas pierwszym bohaterem trwających igrzysk!
Drugi list kierujemy do władz TVP wzywając je do natychmiastowego przywrócenia Przemysława Babiarza do pracy. Założyliśmy, że osoby, których zbulwersowała ta sprawa, chciałyby za jednym razem podpisać oba listy, dlatego połączyliśmy je w jedną petycję. Bardzo prosimy o jej podpisanie i udostępnienie:
https://proelio.pl/petycje/viewpetition/61-wspieramy-przemyslawa-babiarza-zawieszonego-przez
Ta sprawa ma dla nas wymiar osobisty. Przemysław Babiarz wielokrotnie wspierał nas w naszych różnych działaniach, poświęcając nam dużo swojego prywatnego czasu. Dziś to on potrzebuje wsparcia. Bardzo, bardzo prosimy o jego okazanie!
Pozdrawiamy serdecznie,
Magdalena Korzekwa-Kaliszuk i Zbigniew Kaliszuk
Fundacja Grupa Proelio
Świat komentuje decyzję “TVP”
Jak się okazało, sprawa stała się głośna i kontrowersyjna nie tylko w naszym kraju. Artykuł na temat sytuacji związanej z zawieszeniem Babiarza opublikował również “Associated Press”, co dało jej międzynarodowy rozgłos.
– Polski dziennikarz zawieszony za nazwanie “Imagine” “wizją komunizmu” podczas otwarcia igrzysk – tak brzmi nagłówek artykułu opublikowanego w serwisie internetowym “AP”.
“Associated Press” w tekście opisuje zaistniałą sytuację oraz przytacza stanowisko opublikowane przez “TVP”. Autor artykułu zaznacza także, że decyzja publicznego nadawcy stała się obiektem krytyki polityków zarówno ze strony lewicowej jak i prawicowej. Po nagłośnieniu kontrowersyjnej sytuacji przez “AP” temat zaczęły opracowywać także inne zagraniczne media.
Lennon: "Nie jestem komunistą i nie należę do żadnego ruchu"
Lennon, mimo że nie był komunistą, nie zaprzeczał, że "Imagine" można interpretować jako manifest komunistyczny. Piosenka stała się uniwersalnym hymnem, który każdy samozwańczy rewolucjonista mógł zinterpretować na swój sposób.
Pomimo koncepcji jedności, którą Lennon poruszył z Davidem Sheffem, piosenka była również inspirowana ruchem komunistycznym. Lennon później potwierdził, że podobieństwa między jego ideałami przedstawionymi w piosence a komunizmem były rzeczywiście celowe: "»Imagine«, które mówi: wyobraź sobie, że nie ma już religii, nie ma już kraju, nie ma już polityki, jest praktycznie manifestem komunistycznym, chociaż nie jestem szczególnie komunistą i nie należę do żadnego ruchu.".
(oprac sa)
Skomentuj
Komentuj jako gość