„We wtorek pierwsze posiedzenie neoKRS z udziałem nowych przedstawicieli Sejmu. Nielegalna 15-stka na długo zapamięta to spotkanie” – zapowiedziała na swoim TT Kamila Gasiuk-Pichowicz i swoją zapowiedź zrealizowała co do joty.
We wtorek pierwsze posiedzenie neoKRS z udziałem nowych przedstawicieli Sejmu. Nielegalna 15-stka na długo zapamięta to spotkanie.
— Kamila Gasiuk-Pihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) November 20, 2023
Czwórka nowych posłów – członków Krajowej Rady Sądownictwa wybranych przez Sejm kilka dni temu: Kamila Gasiuk–Pihowicz, Tomasz Zimoch, Robert Kropiwnicki i Anna Maria Żukowska, stawiła się rano na jej wtorkowym (21.11)) posiedzeniu. Towarzyszył im senator Krzysztof Kwiatkowski, od kilku lat członek KRS. Gasiuk-Pichowicz wezwała 15 sędziów, których nazwała „nielegalnymi”, do ustąpienia. Przebieg posiedzenia skomentował Maciej Nawacki, członek KRS z z Sądu Rejonowego w Olsztyna
Kamila Gasiuk-Pihowicz zaapelowała do 15 sędziów, którzy zostali wybrani wbrew Konstytucji, by ustąpili. Radę wezwała z kolei do zaprzestania działań, mających na celu przeprowadzenie konkursów na stanowiska sędziowskie. - Kandydatów wzywamy, by powstrzymali się od startu w tych konkursach, bo ich wybór będzie skażony wadą prawną - przekazała Gasiuk-Pihowicz.Przedstawicielka nowej większości podkreśliła, że w ostatnich latach KRS pomagała zakładać sędziom "ziobrowski kaganiec" oraz że "zatruwała system sprawiedliwości", a głównymi kryteriami wyboru kandydatów na sędziów były "sympatie osobiste, partyjne i kumoterstwo".
- To początek końca neoKRS - podsumowała Gasiuk-Pihowicz, wskazując, że dzisiaj padają pierwsze słowa i deklaracje, a niedługo pojawią się "ustawy, uchwały, konkretne działania nowego ministra sprawiedliwości".
Co z KRS? "Zawał wymiaru sprawiedliwości"
Głos zabrała również Anna Maria Żukowska, która podkreśliła, że zmiany zostaną przeprowadzone zgodnie z prawem. Zapowiedziała, że praworządność zostanie przywrócona ustawą. - Są pomysły, żeby zdemokratyzować sędziów, żeby organizacje prawnicze mogły się wypowiadać, żeby była rada konsultacyjna, by toczyła się dyskusja, wszystko w trybie jawnym - wyliczała posłanka Nowej Lewicy.
Robert Kropiwnicki z KO stwierdził, że "KRS w tym kształcie nie ma racji bytu", a standardy działania 15 sędziów pokazywały, że uprawiali oni "prywatę". - Nikt nie ma wątpliwości, że mamy rozległy zawał wymiaru sprawiedliwości - rozpoczął swoją wypowiedź Tomasz Zimoch z Polski 2050. - Trzeba uzdrowić tę sytuację. KRS nie może być przedłużeniem jakiegokolwiek ugrupowania - stwierdził, zaznaczywszy, że marszałek Hołownia już od pierwszych godzin urzędowania rozpoczął konsultacje prawne, by znaleźć w tym zakresie najlepsze rozwiązanie.
Konferencja ws. KRS na przystanku tramwajowym.
Z kolei powołany przez Senat Krzysztof Kwiatkowski zwrócił uwagę na dostępność budynku KRS dla dziennikarzy czy jawność posiedzeń. Powiadomił, że złożył wniosek o wpuszczenie przedstawicieli mediów do środka, jednak rzecznik odpowiedział, że decyzja musi zostać podjęta w uzgodnieniu z przewodniczącą. - Ta nie odbiera telefonu... Skandaliczna sytuacja. Z organu konstytucyjnego robić kabaret - podsumował Kwiatkowski.Na koniec Kwiatkowski przeprosił, że konferencja musiała odbyć się przy przystanku tramwajowym, a nie wewnątrz. Zapewnił, że nadejdą zmiany. - Żadne zasieki i ryglowanie drzwi. KRS realizuje interes publiczny, nie partyjny - zaznaczył na koniec były prezes NIK.
Przewodnicząca Rady: „Przedszkole”
Po wejściu na salę posiedzeń KRS Gasiuk-Pihowicz najpierw zajęła miejsce należące do sędzi Anny Dalkowskiej, a następnie głośno domagała się, by posiedzenie było transmitowane w mediach. Szkopuł w tym, że posiedzenie było transmitowane na żywo.
Sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka rozpoczęła posiedzenie od przedstawienia nowych członków Rady:
- Ciepło witam nowych członków KRS, pani poseł Gasiuk-Pihowicz, Annę Marię Żukowską, Tomasza Zimocha i Roberta Kropiwnickiego
–zaczęła Przewodnicząca Rady.
- Czy jest jawność tego posiedzenia?
– przerwała podniesionym głosem poseł Gasiuk-Pihowicz.
- Trwa transmisja, jesteśmy na posiedzeniu jawnym
– spokojnie odpowiedziała sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Chwilę wcześniej senator Krzysztof Kwiatkowski krzyczał do mikrofonu, pomstując, że do siedziby KRS nie zaproszono mediów.
- Delegacja posłów siedziała w jednym miejscu. Zaczynacie od pogwałcenia elementarnych zasad! Nie wpuściliście dziennikarzy, którzy są pod budynkiem. Organy kolegialne mają obowiązek udostępniania informacji ze swoich posiedzeń. Budynek nie jest własnością KRS
– krzyczał Kwiatkowski, który nie zauważył, że wszystkie posiedzenia Rady są transmitowane na żywo.
Riposta przewodniczącej KRS
Przewodnicząca Rady zauważyła, że Gasiuk-Pihowicz zajęła miejsce zajmowane wcześniej przed sędzię Annę Dalkowską.
- Pani sędzia zajmowała to miejsce, a pani Gasiu-Pihowicz twierdzi, że go nie zmieni. To jest jakieś przedszkole. Chciałaby tego uniknąć. Nie są akceptowalne zachowania polegające, na podsiadaniu krzesła innemu członkowi Rady
– stwierdziła Przewodnicząca Rady.
- Proszę, by pani oddała krzesło, a jutro będzie pani siedziała razem z kolegami
– prosiła Przewodniczącą Rady.
- Zostawię to bez komentarza. Bezprawnie powołani członkowie KRS blokują nam miejsca.
– zaatakowała Gasiuk-Pihowicz.
Do sprawy odniósł się do sędzia Maciej Nawacki.
Teraz ja jestem przy głosie. Kwestie techniczne mają charakter drugorzędny. Ważne, by rada pracowała w sposób spokojny. Przygotowanie komputera zajmuje trochę czasu. Państwo posłowie przychodzili do Rady, wiedzą jakie warunki panują
– przypomniał posłance sędzia Maciej Nawacki.
Pierwsze posiedzenie KRS Gasiuk-Pihowicz rozpoczęła od wykładu o „praworządnej” KRS przed 2018 rokiem i tej „niepraworządnej”, po zmianach Zjednoczonej Prawicy.
- Dzisiaj, jak wynika z orzeczeń zagranicznych Trybunałów i polskich sądów, na 25 członków KRS, 24 to reprezentanci sił politycznych. Tak nie może być w państwie, które było wzorem demokratycznych standardów i niosło nadzieję światu i tym, którzy walczą o wolność (…)
– stwierdziła Kamila Gasiuk-Pihowicz i wezwała sędziowskich członków Rady do odstąpienia od jakichkolwiek działań.
- Wzywamy państwa do absolutnego zaprzestania dzisiaj państwa działań. Szkodliwych dla polskich obywateli, narażających państwo polskie na olbrzymią odpowiedzialność odszkodowawczą, mogących narazić Polskę na utratę środków unijnych. Ta neo-KRS się kończy. Wasz czas też się kończy i żadne zapieranie się rekami i nogami nie pomoże. Wzywamy was dzisiaj, w duchu odpowiedzialności, abyście zaprzestali działań
– czytała z kartki posłanka KO.
Szybko też przeszła do gróźb wobec sędziów zasiadających w KRS.
Dzisiaj są nasze słowa, próba uświadomienia, ale za chwileczkę będą dalsze działania: uchwały, ustawy i działania ministra sprawiedliwości. Sprzeniewierzanie się wiąże się z poniesieniem odpowiedzialności
– straszyła poseł KO.
Żale i wnioski
Z kolei poseł Zimoch oburzał się, że jeden z członków Rady, w proteście przeciwko wystąpieniu Gasiuk-Pihowicz, namawiał innych, by wyszli z sali.
- Ja krótko. Zwracam się do państwa z prośbą, byśmy zachowali pozory szacunku i dobrego zachowania. Jestem tu od kilkudziesięciu minut, ale jestem zaskoczony, że jeden z członków chodzi tutaj i namawia na to, by opuścić salę
– żalił się Zimoch.
Ja też prosiłam, by zająć właściwe miejsca, ale nie spotkało się to z żadnym odzewem
– odcięła się Przewodnicząca KRS.
Potem nastąpiły głosowania nad wnioskami Gasiuk-Pihowicz i Zimocha, które miały na celu przerwanie i odroczenie posiedzenia Rady. Wszystkie wnioski przedstawicieli opozycji zostały odrzucone.
Zachowanie posłów opozycji skomentował sędzia z Olsztyna i członek KRS. Maciej Nawacki.
Ja przykładowo będę pamiętał jak @Gasiuk_Pihowicz nie podobało się miejsce do siedzenia, przez pół godziny czytała coś z kartki, a następnie sromotnie poległa - przegrała wszystkie głosowania w #KRS. Nie udało się sparaliżować prac Krajowej Rady Sądownictwa
– napisał sędzia Nawacki w serwisie X.
Góra urodziła mysz...
— Maciej Nawacki 🇵🇱 (@Maciej_Nawacki) November 21, 2023
Ja przykładowo będę pamiętał jak @Gasiuk_Pihowicz nie podobało się miejsce do siedzenia, przez pół godziny czytała coś z kartki, a następnie sromotnie poległa - przegrała wszystkie głosowania w #KRS
Nie udało się sparaliżować prac Krajowej Rady Sądownictwa https://t.co/OLpLeKYlPB
Skomentuj
Komentuj jako gość