Rada Gminy Stawiguda stosunkiem głosów 8 za, 4 przeciw, 1 wstrzymujący przyjęła w czwartek 12 stycznia plan zagospodarowania Rybak. Otwiera to inwestorowi drogę do budowy kompleksu hotelowego w Rybakach nad Jeziorem Łański. Ale przeciwnicy tej inwestycji nie składają broni...
Głosowanie w tej sprawie było już w porządku sesji 9 grudnia, ale spadło, gdyż wójt nie był pewien, czy dysponuje większością głosów. Od momentu ogłoszenia projektu planu trwa batalia pomiędzy przeciwnikami tej inwestycji a inwestorem.
W toku walki o głosy radnych przeciwnicy hotelu, Stowarzyszenie Łańskie Cud Natury, spotykali się z radnymi, by przedstawić im swoje argumenty, a następnie wysłali do każdego z nich ekspertyzę firmy WMW Projekt z Łodzi prowadzonej przez rodzinę Walasów: Generalnego projektanta: dr inż. arch. Danutę Mirowską-Walas, prawnika urbanistę: mgr prawa, mgr inż. Piotra Walasa, eksperta ds. inwestycji: mgr inż. Dariusza Walasa oraz Interdyscyplinarny zespół projektantów i urbanistów.
Autorka ekspertyzy Danuta Mirowska-Walasek jest biegłą sądową z zakresu urbanistyki i planowania przestrzennego przy Sądzie Okręgowym w Łodzi oraz przy Sądzie Okręgowym w Warszawie, otrzymała nagrodę Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa za wybitne osiągnięcia twórcze w dziedzinie planowania przestrzennego i urbanistyki.
(Autorem projektu planu dla Rybak jest Dariusz Łaguna - przypis A.Socha)
W podsumowaniu szczegółowej ekspertyzy pt. „Analiza zgodności projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu położonego nad Jeziorem Łańskim w obrębie Rybaki gmina Stawiguda z przepisami prawa”, czytamy:
„ analizowany projekt planu Rybaki stanowi jeden z najbardziej skrajnych przykładów nieprawidłowości z jakim autorzy mieli kiedykolwiek do czynienia. Należy zauważyć, że w toku procedury planistycznej dotyczącej przedmiotowego projektu planu, w trybie art. 17 pkt 11 u.p.z.p., składane były liczne uwagi, w tym także uwagi o treści spójnej z treścią niniejszej ekspertyzy, w których wskazano na oczywiste naruszenia prawa.
Pomimo powyższego Wójt Gminy Stawiguda nie uwzględnił zdecydowanej większości uwag (było ich ponad 270 i większość z nich została odrzucona przez Michała Kontraktowicza Wójta Gminy Stawiguda - przypis A.Socha) i proceduje projekt planu w brzmieniu, które w ocenie autorów niniejszej ekspertyzy nie tylko narusza obowiązujące przepisy szczególne, ale jest też sprzeczne z najbardziej elementarnymi zasadami planowania przestrzennego.
Dla terenów oznaczonych symbolami ML.01, UT.02 dopuszczono łącznie realizację zabudowy o kubaturze odpowiadającej kilkunastu 11-kondygnacyjnym budynkom wielorodzinnym, po 50 mieszkań każdy. Zdaniem autorów nie trzeba ekspertyzy urbanistyczno-prawnej, aby stwierdzić, iż w szczególnie cennym przyrodniczo oraz krajobrazowo miejscu inwestycja o tak dużej skali jest skrajnie irracjonalna.
(Przypomnę, iż inwestor podaje, że hotel będzie na maksimum 700 gości. Poniżej wizualizacja hotelu przedstawiona mieszkańcom przez dewelopera – przypis A.Socha).
Dalej w Podsumowaniu ekspertyzy WMW czytamy:
Należy podkreślić, że charakter naruszeń z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością wskazuje, że nie mogły one wynikać z nawet najbardziej rażącego niedbalstwa, lecz są wynikiem działania kierunkowego, zmierzającego do określonego celu – zrealizowania inwestycji o możliwie dużej kubaturze.
Absurdalnie duża skala możliwej do zrealizowania na podstawie aktualnego brzmienia projektu planu Rybaki inwestycji, w oderwaniu zarówno od stanu faktycznego jak i prawnego, w połączeniu z faktem, że beneficjentem ustaleń tak dla terenu UT.02 jak i ML.01 jest jeden podmiot w przypadku utrzymaniu dotychczasowego brzmienia ustaleń projektu planu Rybaki może wskazywać na konieczność zawiadomienia określonych przepisami organów, celem przeprowadzenia właściwej procedury prawnokarnej (ustalenie karnej kwalifikacji oraz ewentualnej odpowiedzialności właściwych osób).
Cała ekspertyza dostępna na profilu FACEBOOKU Łańskie Cud Natury TUTAJ
Na ekspertyzę zareagował, wydaniem 7 stycznia Oświadczenia, prezes spółki Projekt Rybaki-Łańsk Rafał Szczepański, (spółka celowa została powołana przez powołana przez BBI Development S.A z Warszawy (49% udziałów) oraz Archidiecezję Warmińską (51% udziałów).
W Oświadczeniu czytamy, że ekspertyza WMW „nie ma żadnej mocy formalnej, a od strony merytorycznej jest rażąco nieprofesjonalna i tendencyjna". Prezes zarzuca, iż ekspertyza powstała „na zamówienie pod z góry założoną tezę i mającą na celu wyłącznie realizacje interesów podmiotu, który go zamówił i przedłożył”.
W zakończeniu prezes Szczepański twierdzi, iż ekspertyza stanowi „próbę nielegalnego wywierania wpływu na decyzje władz gminy Stawiguda”, oraz, że zawiadomił „odpowiednie organy państwowe o kolejnej pozaprawnej akcji lobbingowej naszych przeciwników”.
Wcześniej, bo 2 stycznia w skrzynkach pocztowych mieszkańców gminy Stawiguda pojawiła się ulotka podpisana przez prezesa Rafała Szczepańskiego i wiceprezesa Artura Klepackiego, w którym zapewniają mieszkańców, że hotel oraz „28 domków letniskowych” będą kompleksem „bardzo nowoczesnym i niezwykle ekologicznym”. Zapewniają, że obsługiwany będzie przez własną instalację fotowoltaiczna oraz pompy ciepła. "Do hotelu doprowadzimy sieć gazową oraz światłowód, na czym zyska cała okolica. Damy pracę całoroczną ponad 100-osobom (…) Zyskają lokalni przedsiębiorcy, handel i gastronomia (…)”.
Pierwszy od lewej Rafał Szczepański, sesja Rady Gminy Stawiguda 12 stycznia
Autorzy ulotki zapewniają, że inwestycji będzie towarzyszyć budowa „obwodnicy Stawigudy, czyli nowego fragmentu drogi do Plusek i Rybak, która ominie centrum Stawigudy”. Twierdzą, że podpisali w tej sprawie porozumienie z gminą Stawiguda i wydali już 50 tys zł na prace projektowe. Obiecują, że dzięki uchwaleniu planu „do kasy gminy już w najbliższych latach wpłyną miliony złotych z tytułu podatków”.
Równolegle do tych działań oficjalnych realizowana jest akcja czarnego PR na profilu Facebooku pt. „Chrońmy jezioro Łańskie. STOP zawłaszczaniu jego brzegów przez prywaciarzy”. Tymi „prywaciarzami” jest wg moderatora profilu rodzina O., która jest postrzegana przez inwestora jako główny przeciwnik inwestycji hotelowej. W artykule na tym profilu napisano:
„Jak sprytni i chciwi multimilionerzy spod Warszawy obchodzą prawo, aby zawłaszczać dzikie tereny w obszarze Natura 2000?
Agata O. i Mikołaj O. (w oryginale właściciel profilu na FB podaje pełne nazwiska – przypis A.Socha) to przedstawiciele znanej rodziny piekarniczej (pierwsza 60-tka listy Forbes). Kasa wysypuje się z kieszeni. Na wakacje za granicę jeżdżą do butikowych hoteli, gdzie koszt noclegu szacuje się na tysiące złotych za dobę. Jeżdżą drogimi samochodami. W Polsce też chcą mieć to co najdroższe, albo to co niedostępne dla innych – nowobogaccy tak mają. Dlatego chyba nie obchodzi ich środowisko naturalne, dzikie trzcinowiska, ostoja dzikich zwierząt i obszar Natura 2000. Właśnie poinformowali mieszkańców wsi Pluski, że będą zabudowywać kolejną – bardzo cenną przyrodniczo – działkę na Warmii przy samym Jeziorze Plusznym.
Jak to możliwe skoro w obszarze Natura 2000, który ma chronić dziko żyjące ptaki, nie można budować w odległości 100 m od jeziora, aby nie dewastować ptasich lęgowisk?
Otóż O. po raz kolejny wykorzystują lukę w prawie. Kupują stare domy, które były budowane za czasów kiedy nie dbano o środowisko naturalne. Ze starych domów zostawiają jedynie fundamenty, na których kilkanaście metrów od jezior, tworzą okazałe rezydencje. Tak też zrobili nad Jeziorem Łańskim, gdzie mają wielką rezydencję kilkanaście metrów od jeziora. Tak teraz robią nad Jeziorem Plusznym. Tak też wreszcie robią na wielohektarowym półwyspie Lalka nad Jeziorem Łańskim, który wbrew przepisom prawa jest szczelnie zagrodzony – także linia brzegowa.
Środowisko naturalne? Chyba ich nie obchodzi. Działają na granicy prawa, dla własnych korzyści, aby mieć jeszcze więcej. Mają bardzo drogich prawników, stać ich na to aby „załatwić” każdą sprawę. Jednak według nas, część ich „budów” jest niezgodna z prawem. Będziemy to wykazywać, wysyłać pisma do odpowiednich urzędów i instytucji.
W takich sytuacjach instytucje państwa powinny działać szybko i sprawnie. Chrońmy Warmię przed takimi praktykami, jakie fundują nam O.”
Autor profilu zamieszcza też zdjęcia z drona tej inwestycji, na którym widać wylane fundamenty domu.
O tym, czyje argumenty przekonają większość radnych dowiemy się w czwartek 12 stycznia.
Adam Socha
KOMENTARZ
W tekście, na profilu Facebooku pt. „Chrońmy jezioro Łańskie. STOP zawłaszczaniu jego brzegów przez prywaciarzy”, w którym autor atakuje rodzinę O. za budowę domu jednorodzinnego nad Jez. Plusznem, autor pyta, „Jak to jest możliwe w obszarze Natura 2000”?. I dobrze, że pyta i zamierza interweniować u odpowiednich władz i organów.
Tylko dlaczego pomija milczeniem o wiele, wiele większe zagrożenie, jakim jest planowana budowa kompleksu hotelowego? Jak wynika z ekspertyzy WMW, plan MPZP dla Rybak umożliwia postawienia w tym wyjątkowym przyrodniczo miejscu, również objętym obszarem „Natura 2000”, obiektów maksymalnie nawet dla 2200 gości.
Jak można widzieć „źdźbło” w oku „multimilionerów”, a nie widzieć „belki” we własnym, należącym też nie do biedaka?
Ubolewam, że ruch protestu nie przerodził się w ruch walki o nadanie Jezioru Łańskiemu wraz z otuliną statusu Parku Krajobrazowego. Tak cenne przyrodniczo obszary powinny zostać wyjęte spod władztwa małych gmin, których wójtowie i radni nie są w stanie oprzeć się "argumentom" bogatych i potężnych biznesmenów. Świadczy o tym budfowa gigantycznego hotelu w Mielnie. Wójt, który wydał zgodę jest teraz tam dyrektorem.Tu powinno wkroczyć Państwo.
Adam Socha
Na temat tej inwestycji czytaj też artykuł:
Teraz o planowanej budowie hotelu w Rybakach zdecydują radni Stawigudy
Skomentuj
Komentuj jako gość