Brytyjczycy pożegnali „z Bożej łaski Królową Wielkiej Brytanii i innych królestw Wspólnoty Narodów Elżbietę II”. Jedna z najdłużej żyjących i najdłużej panująca brytyjska monarchini, zmarła 8 września 2022 w wieku 96 lat na zamku Balmoral w Szkocji. Jej pogrzeb na całym świecie śledziły 4 miliardy osób, tj. połowa globalnej populacji.
Podczas uroczystości pogrzebowych zmarłem niedawno królowej Elżbiety II w Wielkiej Brytanii uczestniczyli prezydenci, szefowie rządów, członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej, monarchowie z całego świata. W sumie w uroczystości w opactwie westminsterskim wzięło udział 2000 osób, w tym ok. 500 gości zagranicznych (w tym prezydent RP Andrzej Duda z małżonką).
Żegnały ją także tłumy Brytyjczyków na trasie, którą była przewożona jej trumna.
- W smutku, ale także w głębokim dziękczynieniu, przybywamy do tego Domu Bożego, do miejsca modlitwy, do kościoła, w którym pamięć i nadzieja są świętymi obowiązkami. Tutaj, gdzie królowa Elżbieta została poślubiona i ukoronowana, gromadzimy się z całego kraju, ze Wspólnoty Narodów i z narodów świata, aby opłakiwać naszą stratę, wspominać długie życie (królowej) w bezinteresownej służbie i z ufnością powierzyć ją miłosierdziu Boga, naszego Stwórcy i Odkupiciela
— powiedział na początku nabożeństwa dziekan opactwa Westminsterskiego David Hoyle
Premier Wielkiej Brytanii Liz Truss odczytała fragment Pierwszego Listu do Koryntian, zaczynający się od słów: „Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. Ponieważ bowiem przez człowieka (przyszła) śmierć, przez człowieka też (dokona się) zmartwychwstanie”.
Kazanie podczas uroczystości pogrzebowych wygłosił anglikański arcybiskup Canterbury - Justin Welby.
- Wszyscy, którzy biorą przykład z królowej i czerpią inspirację z zaufania i wiary w Boga, mogą razem z nią powiedzieć: jeszcze się spotkamy – powiedział arcybiskup.
Jak dodał, swoim przykładem Elżbieta II dotknęła "milionów osób" i zachęcał, aby obecni na uroczystościach pogrzebowych przywódcy także brali z niej przykład pełen postawy służby wobec innych.
Zwracając się do pogrążonej w smutku rodziny królewskiej powiedział.
- Niech Bóg uzdrowi ich smutek. Niech luka pozostawiona w ich życiu zostania naznaczona wspomnieniami pełnymi radości i życia.
W trakcie procesji z trumną odśpiewane zostały także zdania z Pisma Świętego:
"Nic bowiem nie przynieśliśmy na ten świat; nic też nie możemy z niego wynieść. Pan dał, Pan wziął. Niech będzie błogosławione imię Pańskie".
- Chwała niech będzie Bogu za jej stały przykład chrześcijańskiej wiary i gorliwości – powiedział z kolei dziekan Westminsteru David Hoyle odnosząc się postawy zmarłej.
Wieczorem, już tylko w obecności najbliższej rodziny, trumna z ciałem Elżbiety II zostałą złożona w grobie w kaplicy pamięci Jerzego VI, gdzie pochowani są jej rodzice oraz młodsza siostra. W tym samym czasie przeniesiona tam została również trumna z ciałem jej zmarłego w zeszłym roku męża, księcia Filipa, która od czasu pogrzebu pozostawała w królewskiej krypcie
Symbole władzy monarszej Elżbiety II - imperialna korona, berło i jabłko królewskie - zostały pod koniec nabożeństwa pogrzebowego zdjęte z trumny z jej ciałem i przekazane dziekanowi kaplicy św. Jerzego w Windsorze, który położył je na ołtarzu. Ma to symbolizować, że Elżbieta II zostanie złożona do grobu nie jako monarchini, ale jako zwykła chrześcijanka. Insygnia te zostaną przekazane nowemu królowi, Karolowi III w dniu jego koronacji
- Głęboka wiara chrześcijańska królowej Elżbiety II owocowała wytrwałą służbą narodowi i Wspólnocie Narodów, ale także troską o sąsiadów tu w Windsorze - powiedział podczas nabożeństwa pogrzebowego dziekan kaplicy św. Jerzego w Windsorze David Connor.
Zebraliśmy się, aby oddać w ręce Boga duszę Jego służebnicy, królowej Elżbiety. Tu, w kaplicy św. Jerzego, w której tak często się modliła, mamy obowiązek wspomnieć kogoś, kogo nieskomplikowana, ale głęboka wiara chrześcijańska przyniosła tak wiele owoców. Owocowała w życiu pełnym wytrwałej służby Narodowi, Wspólnocie Narodów i szerszemu światu, ale także (co szczególnie należy zapamiętać w tym miejscu) w życzliwości, opiece i uspokajającej trosce o jej rodzinę, przyjaciół i sąsiadów
— powiedział Connor.
W środku naszego szybko zmieniającego się i często niespokojnego świata, jej spokojna i godna obecność dała nam pewność, że możemy stawić czoła przyszłości, tak jak ona to zrobiła, z odwagą i nadzieją
— dodał.
KOMENTARZ
Wszyscy komentatorzy na świecie podkreślali, że wraz z królową Elżbietą II odchodzi do historii pewna epoka. Epoka dwóch wojen światowych, zbrodniczych ideologii - komunizmu i nazizmu. Dla Elżbiety zaczęła się ona w dniu urodzin w 1926 roku, 8 lat po zakończeniu I w. św. Jako nastolatka brała udział w walce z nazistowskimi Niemcami. Mając 25 lat została królową. Złożonej wówczas przysiędze służenia swojemu narodowi i Bogu, pozostała wierna przez 70 lat i 214 dni. Przed samą śmiercią jeszcze przyjęła dymisję premiera Borisa Johnsona i powołała na to stanowisko Liz Truss.
Była osobą silnie wierzącą. Regularnie uczestniczyła we mszach odprawianych w kaplicy św. Jerzego w zamku Windsor. Zawsze przed snem modliła się.
Wydaje mi się, że wraz ze złożeniem w krypcie trumny z Elżbietą II Europa ostatecznie złożyła do grobu chrześcijaństwo. Unia Europejska już dawno odcięła się od swoich chrześcijańskich korzeni. Jaka będzie ta nowa epoka, postchrześcijańska, widać gołym okiem.
1. Europa wymiera. Toteż jest tylko kwestią czasu, gdy zajmą ją miliony migrantów, głównie z Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki. Wraz z tymi milionami główną religią stanie się islam.
2. Europa traci konkurencyjność gospodarczą. Gospodarka europejska jest coraz mniej innowacyjna. Przez podporządkowanie gospodarki ideologii (FitFor55), koszty energii staną się tak wysokie, że świat przestanie kupować produkty made in UE.
3. Osłabiona gospodarczo, pozbawiona tożsamości Europa stanie się łatwym łupem innych potęg.
Adam Socha
Skomentuj
Komentuj jako gość