Felieton pochodzi z Krytyki Politycznej, przytaczamy początkowy fragment, cały tekst TUTAJ. Przez całe lata duża część wyborców opozycyjnych stała się zakładnikami wiecznej nieudolności i paździerza Platformy Obywatelskiej, więc może pora, aby chociaż raz Tusk, Budka, Schetyna i Kidawa-Błońska się odwdzięczyli i to oni zrobili coś dla wyborców, a nie wyborcy ciągle dla nich?
Tak, Proszę Państwa, jeśli uważają Państwo, że Polska jest dziwnym krajem z dziwnym rządem, to dodam, że także krajem z dziwną opozycją. Oto mamy bowiem pierwszą w historii kandydatkę, która bojkotuje wybory jednocześnie w nich uczestnicząc. Pierwszą, która tak bojkotuje, że aż się nie wycofuje. Jest, a niby jej nie ma, za chwilę znowu jest i za chwilę znów jej nie ma. Jeśli więc co chwila pytają Jarosława Gowina, czy politycznie wchodzi czy wychodzi, bo ciągle stoi w przejściu, to chyba teraz pora spytać Małgorzatę Kidawę-Błońską, czy politycznie buja czy nie buja i dlaczego akurat na żyrandolu?
Pytań jest oczywiście więcej, w tym nie tylko do Kidawy-Błońskiej, nie tylko do PO, ale też do Donalda Tuska, który w swoim stylu zdążył już podzielić wyborców na przyzwoitych i nieprzyzwoitych.
Może pora odpowiedzieć, jak to jest, że największa partia opozycyjna szósty rok nie potrafi wystawić kandydata bądź kandydatki, którzy są w stanie jako tako się wysłowić przed kamerami? Zamiast tego wystawia kandydatów, którzy zaliczają tyle wpadek językowych, że aż trzeba stawiać za nimi suflerkę albo innego Borysa Budkę, który będzie podpowiadał, jak odpowiadać na pytania?
Może pora wreszcie odpowiedzieć, czemu Platforma nie umie nawet sztabu, tak: sztabu wyborczego, powołać na tyle ogarniętego, żeby potrafił wykorzystać kolejne wizerunkowe wpadki Dudy i Morawieckiego? Czemu nie potrafią zrobić kilku zwykłych filmików, czemu macie adminów w sieci na poziomie Soku z Buraka, czemu to obywatele robią zrzutkę na billboardy o przeznaczeniu przez sejm 2 miliardów na TVP zamiast na onkologię? Czemu partia tak mało, zwłaszcza przy PiS-ie, wydaje na badania sondażowe, czemu jak jednego dnia wymyśli szóstkę Schetyny, to następnego dnia nie pamięta jej nawet sam Schetyna? Czemu od 6 lat nie ma spójnego programu i wciąż nie wiadomo, czy partia bardziej mówi Leszczyną czy Rzońcą? Czemu, jak organizują prawybory, to wynik jest zawsze wiadomy z góry? I czemu, czemu PO jest wciąż partią nad która trzeba się z troską pochylać, co polega na tym, że jak na konwencji wyborczej Kidawy nie ma wpadki, to wszyscy liberalni dziennikarze w ekstazie, bo brak katastrofy to już jest dla wszystkich sukces?
Galopujący Major, Komentator Krytyki Politycznej
Od redakcji
Zgadzam się w całości z analizą Galopującego Majora, tak jak zgadzam się z opisem europosłanki Magdaleny Adamowicz, która nawiązując do dnia ustanowienia Konstytucji 3 Maja i czasu, kiedy niedługo potem Polska znikła z mapy Europy i świata, w sposób bezlitośnie trafny opisała środowisko Platformy Obywatelskiej: "Mieszanina pożytecznych idiotów Moskwy, tchórzy, leni, cyników, karierowiczów, złoczyńców i tłuszczy oślepionej nienawiścią - to oni zniszczyli Konstytucję #3maja i zabili Rzeczypospolitą. Historia się dziś powtarza" —napisała europoseł Koalicji Obywatelskiej na swoim twitterze niby mając na myśli obecny rząd, ale po freudowsku wyszedł jej trafny opis jej środowiska, jedynie Moskwę trzeba zmienić na Brukselę.
Natomiast potępiam jego pomysł, by "Kidawa oficjalnie wycofała się z wyborów przed formalnym (a nie faktycznym) wydrukowaniem kart do głosowania, czyli przed uchwaleniem ustawy kopertowej, bo Sasin będzie musiał wydrukować 30 milionów nowych kart do głosowania". Jak tego nie zrobi, będzie podstawa do unieważnienia wyborów. Jest to pomysł anarchistyczny, który dokładnie kopiuje konfederację targowicką. Mamy bedznadziejną kandydatkę, jesteśmy bez szans na przejęcie władzy, to zniszczymy to państwo.
Adam Socha
Skomentuj
Komentuj jako gość