Przede wszystkim trzeba potępić przemoc i fizyczne ataki na uczestników 'marszu równości' w Białymstoku. To jest pierwsze - najważniejsze.Tu nie może być żadnych wątpliwości: nie można tolerować, usprawiedliwiać, czy racjonalizować przemocy. Koniec i kropka.
Natomiast osobnym tematem jest stwierdzenie faktu: toczy się wojna ideologiczna. I to jest drugie - najważniejsze.
Z jednej strony - wielkie osiągnięcie cywilizacyjne judaizmu i chrześcijaństwa: rodzina opierająca się na małżeństwie jako związku kobiety i mężczyzny. Na małżeństwie, którego podstawą jest wyraźne rozróżnianie płci.
Z drugiej strony - dążenie do obalenia tego kulturowego wzorca, do zmiany definicji małżeństwa, do przetopienia w kulturowym tyglu dwu płci i odlania z nich wielu amalgamatowych, płynnych tworów w miejsce mężczyzn i kobiet. Czyli powrót do tego, co już było w czasach przed etycznym monoteizmem, w odległych czasach politeizmu: gdy nie podział wedle płci był istotny, ale wedle tego, kto penetruje, a kto jest penetrowanym.
Celem jest wielkie cofnięcie się w czasie. O epoki. Bo nie zapominajmy, że we wszystkich antycznych kulturach kobiety były potrzebne mężczyznom w gruncie rzeczy do posiadania potomstwa, ale męski seksualny (i uczuciowy) popęd realizował się w kontaktach z dziećmi, chłopcami, młodzieńcami. Tak było i w Grecji i w Rzymie, podobnie w cywilizacjach azjatyckich.
Ruch i ideologia (tak. istnieje ideologia!) LGBT jest duchem (a raczej upiorem) odległej przeszłości. I nie jest prawdą kluczowe twierdzenie tego ruchu, że homoseksualizm to wyłącznie geny, że nie jest zależny od wyborów. Homoseksualizm to także wpływ wzorców kulturowych. Potwierdza to właśnie popularność homoseksualizmu w epokach, gdy był on powszechny, choć geny były przecież te same.
I o to chodzi w tym wielkim konflikcie, który dopiero się zaczyna, bo jest to konflikt na pokolenia. O powrót wzorców, które właśnie się odradzają z wielu tysięcy lat uśpienia i wyzywają model tradycyjnej rodziny na decydującą wojnę.
Paweł Jędrzejewski/Publicysta (tekst ukazał się TUTAJ)
Od ponad 10 lat redaguję dział "judaizm" i współredaguję dział "opinie" na portalu Forum Żydów Polskich. Ukazały się dwa wydania mojej książki "Judaizm bez tajemnic". Od 2005 roku prowadzę edukację na temat judaizmu i religijnej kultury żydowskiej w 'Stowarzyszeniu 614. Przykazania' (The 614th Commandment Society) działającym z Kalifornii. W latach 2009-2014 współpracowałem z żydowskim wydawnictwem 'Stowarzyszenie Pardes', uczestnicząc w redagowaniu tłumaczeń na język polski klasycznych dzieł judaizmu. W roku 2011 opublikowałem w formie książkowej rozmowę z autorem monumentalnego, żydowskiego tłumaczenia Tory na polski - ortodoksyjnym rabinem Sachą Pecaricem ("Czy Torę można czytać po polsku?").
fot. screen z youtube
Skomentuj
Komentuj jako gość