W końcu marca tego roku odbył się w Krakowie Europejski Kongres Samorządów 2017 organizowany przez Fundację Instytut Studiów Wschodnich. W ramach tego wydarzenia dziennik Rzeczpospolita ogłosił ranking samorządów w Konkursie Lider Samorządu 2016. Okazało się, iż Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz dostał pierwszą nagrodę w kategorii „prezydenci miast”.
Ciekawe tylko dlaczego mieszkańcy Olsztyna nic nie wiedzieli o tym Konkursie i nie zostali zaproszeni do wzięcia udziału w głosowaniu? Zastanawia również dlaczego Prezydent Grzymowicz nie chwalił się zbytnio tym laurem w lokalnych olsztyńskich mediach, które zazwyczaj tak chętnie relacjonują wszelkie imprezy, w których uczestniczy. O co więc chodzi? Co to za Konkurs? Jakie są jego zasady? Jaka Kapituła przyznała nagrody? I co z tego wynika?
Dziennik Rzeczpospolita od wielu lat opisuje rozwój samorządów w Polsce, prowadzi Ranking Samorządów na podstawie danych Ministerstwa Finansów oraz GUS i przyznaje wyróżnienia liderom samorządowym w różnych kategoriach w postaci symbolicznych dyplomów i statuetek. W przeszłości istniała nawet Kapituła, która określała zasady przyznawania nagród. Składała się z przedstawicieli ministerstw, organizacji samorządowych, ekspertów oceniających środowisko samorządowe dwuetapowo: najpierw na podstawie wyników finansowych, a następnie na podstawie ankiet dotyczących m. in. poziomu prowadzonego dialogu społecznego, otwartości prezydentów, burmistrzów, wójtów na głosy mieszkańców, efektywności prowadzonych inwestycji. Przewodniczącym Kapituły, do czasu powołania go na stanowisko Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, był Jerzy Buzek, a w jej skład wchodzili m.in. przedstawiciel Związku Miast Polskich, przedstawiciel Związku Gmin Wiejskich RP i Prezes Fundacji Instytut Studiów Wschodnich. Tak było.
Było też tak, że laureatami nagród Rzeczpospolitej zostali np. prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, prezydent Ełku, Tomasz Andrukiewicz, czy też prezydent Sopotu, Jacek Karnowski obciążony wówczas zarzutami o korupcję, któremu wyróżnienie wręczał w 2013 r.Grzegorz Hajdarowicz, krakowski biznesmen i wydawca "Rzeczpospolitej".
W tym roku, laureatem Konkursu Lider Samorządu 2016 w kategorii „prezydent miasta na prawach powiatu” został Piotr Grzymowicz, Prezydent Olsztyna. Wieść ta nie dotarła niestety pod strzechy mieszkańców naszego miasta, gdyż sam Prezydent pozostał niezwykle wstrzemięźliwy medialnie. Pojawiły się jedynie krótkie notki na lokalnych portalach i wpis Prezydenta Grzymowicza na prowadzonym przez siebie blogu.
Zdumiona brakiem jakiejkolwiek promocji medialnej samego Konkursu, zaskoczona faktem, że organizatorzy Konkursu nie zaprosili mieszkańców Olsztyna do wzięcia udziału w tym plebiscycie i ciekawa informacji o tym z kim i na jakich zasadach rywalizował Prezydent Olsztyna w tym Konkursie, zwróciłam się do Fundacji Instytut Studiów Wschodnich z kilkoma prostymi pytaniami: jaki był Regulamin Konkursu, kto wszedł w skład Kapituły Konkursu, jakie kryteria oceny zastosowano i czy udział w Konkursie wiązał się z kosztami. Zapytałam także Prezydenta Grzymowicza m. in. o to, czy otrzymał Regulamin Konkursu zanim do niego przystąpił, czy zna skład Kapituły Konkursu i czy dysponuje tekstem laudacji, jaka została wygłoszona na jego cześć podczas gali przyznania nagrody Lider Samorządu 2016.
Zdumienie moje było bezgraniczne, gdy okazało się, że Fundacja Instytut Studiów Wschodnich ma spore kłopoty aby odpowiedzieć rzeczowo na proste i wydawałoby się oczywiste pytania. W ciągu intensywnej, trwającej ponad dwa tygodnie wymiany internetowej korespondencji z Fundacją udało mi się ustalić, iż organizatorem Konkursu był, tak jak w przeszłości, dziennik Rzeczpospolita. To dziennikarze gazety sporządzili zestawienia i kalkulacje wyników finansowych otrzymanych z Ministerstwa Finansów i na tej wyłącznie matematycznej podstawie wyłoniono zwycięzcę. Nie było więc żadnej formalnej Kapituły, tylko dziennikarze Rzeczpospolitej. Regulamin Konkursu chyba też nie istnieje, ale pod naporem moich pytań i korzystając z wzorca regulaminu konkursowego, który przesłałam Fundacji, otrzymałam dokument zatytułowany Regulamin sporządzony najprawdopodobniej „ad hoc”. Po tych zabiegach, Fundacja wskazała w końcu, że Regulamin Konkursu jest dostępny w redakcji Rzeczpospolitej. Jednakże Zastępca Redaktora Naczelnego Rzeczpospolitej, Paweł Jabłoński, który wygłosił również laudację na cześć Prezydenta Grzymowicza podczas wręczania wyróżnienia nie odpowiada na mejle i nie chce udostępnić kontaktu telefonicznego. A w ogóle to żegna się właśnie z pracą w Rzeczpospolitej. Tekstu laudacji nie posiada ani Fundacja Instytut Studiów Wschodnich, ani Prezydent Olsztyna, do którego również się zwróciłam. Tyle w temacie „prestiżowej nagrody” Lider Samorządu 2016 od strony Fundacji Instytut Studiów Wschodnich.
Z kolei Prezydent Grzymowicz twierdzi, iż nie otrzymał Regulaminu Konkursu, nie wie jaki był skład Kapituły i nie posiada tekstu laudacji, która była, wg. słów Prezydenta, „bardzo piękna”. Kandydatura Prezydenta Grzymowicza znalazła się bowiem w konkursie bez jego wiedzy i bez kontaktów z organizatorami. (Tu przeczytasz odpowiedź Prezydenta Grzymowicza na moje zapytania). Na swoim blogu Prezydent Grzymowicz napisał: „Nie znam naszych wyników bo to tajemnica Kapituły”. Jakiej Kapituły? Przecież żadnej Kapituły nie było, co potwierdziła pisemnie Fundacja Studiów Wschodnich. Po pierwsze nie było Kapituły, a po drugie, to nie żadna tajemnica. Wyniki można poznać. Wystarczy zwrócić się do redaktora Jabłońskiego z Rzeczpospolitej, który nadzorował chyba wyliczenia swoich współpracowników, albo też zrobić wyliczenia we własnym zakresie na podstawie oficjalnych danych Ministerstwa Finansów. Co to za tajemnica ile środków unijnych pozyskała gmina Olsztyn przez ostatnie dziesięć lat? Oprócz tego czynnika, pod uwagę wzięto również takie elementy budżetu gminy jak dynamikę przychodów, wydatków, dochodów z funduszy unijnych, realizowane inwestycje i dynamikę zaludnienia stosując w formule kalkulacyjnej współczynniki procentowe (źrodło: Fundacja ISW) . Co to za tajemnica wobec mieszkańców Olsztyna?!
Kiedy Prezydent Grzymowicz pisze na swoim blogu, że „Tytuł „Lidera” mocno mnie zaskoczył”, uśmiecham się i zastanawiam czym zajmuje się cały sztab doradczy Prezydenta i biuro prasowe Urzędu Miasta? Wręczenie publicznego wyróżnienia konkursowego na Europejskim Kongresie Samorządów to nie może być zaskoczenie jak na przyjęciu urodzinowym. Poza tym, pisząc swoją „piękną” laudację, Redaktor Jabłoński musiał chyba konsultować się z biurem Prezydenta Grzymowicza. A poza tym, bądźmy poważni, o czym dyskutują samorządowcy spotykający się zarówno we własnym gronie jak i z dziennikarzami na wielu różnych ogólnopolskich seminariach, konferencjach i kongresach? Bezustannie pracują na swój wizerunek.
Co do laudacji, to bardzo mnie ona ciekawi, szczególnie w kontekście nieudanej inwestycji ZGOK za ok. 250 mln zł., nieefektywnej i problemowej inwestycji tramwajowej za ok.400 mln zł. i planowanej, a jakże niebezpiecznej dla społeczności Olsztyna i całego województwa warmińsko-mazurskiego, spalarni śmieci za ok. 700 mln. zł. Domknięcie „systemu” spalarnią odpadów wiąże się z oddaniem rynku ciepła prywatnemu inwestorowi na co najmniej 20 lat a w przyszłości może i na zawsze. Ciekawi mnie czy coś na ten temat powiedział redaktor Jabłoński w swojej laudacji. Jednakże szanse na jej lekturę są marne. Redaktor Jabłoński nadal milczy jakby zapadł się pod ziemię.
Tak więc pozostaje nam na koniec zastanowić się nad sensem Konkursu Lider Samorządu, przynajmniej w jego ostatnim, bardzo „lekkim” formacie i nad sensem przyznawania szumnie brzmiących wyróżnień samorządowcom, którzy po prostu wypełniają swoje zawodowe obowiązki. Jak można organizować „konkursy” dla samorządowców wyłącznie w oparciu o wybrane dane liczbowe, a równocześnie w kompletnym oderwaniu od efektywności zrealizowanych inwestycji i od tego co ma do powiedzenia na ich temat lokalna społeczność? Gdzie podziała się rola dialogu społecznego, konsultacji, wsłuchiwania się w oczekiwania mieszkańców? Jak można w ogóle ignorować zdanie mieszkańców, którym powstające inwestycje mają a priori służyć, między innymi te inwestycje infrastrukturalne finansowane ze środków unijnych i warte setki milionów złotych?
Wydaje się, że nagrodzenie Prezydenta Olsztyna w Konkursie Lider Samorządu 2016 jest wyłącznie przemyślanym zabiegiem marketingowym mającym wzmocnić jego „osłabiony” wizerunek w kontekście kontrowersyjnego projektu budowy spalarni odpadów w Olsztynie. Dobrze jest bowiem pochwalić się takim tytułem w ministerstwach i w ważnych instytucjach krajowych, takich jak Bank Gospodarstwa Krajowego czy Polski Fundusz Rozwoju, które mogłyby pomóc finansowo w budowie spalarni. Na takie „prestiżowe” wyróżnienie zwrócą też uwagę instytucje europejskie zatwierdzające ostatecznie wyczekiwane przez Prezydenta Grzymowicza dotacje unijne na spalarnię w Olsztynie.
Czy w oczach mieszkańców miasta, których głos zupełnie pominięto w Konkursie Lider Samorządu 2016, przyznanie takiej „matematycznej” nagrody Prezydentowi Olsztyna to zabieg uczciwy i godny pochwały? Czy mieszkańcy Olsztyna mają rzeczywiście powód do dumy? Czy nie zasłużyli na w pełni podmiotowe potraktowanie?
Marianna Hołubowska
PS. Konkursu chyba jednak nie było. Po moich licznych zapytaniach skierowanych do Fundacji Instytut Studiów Wschodnich, ze stron internetowych Fundacji informujących o Konkursie Lider Samorządu 2016, słowo Konkurs zostało definitywnie usunięte i zastąpione słowem Nagroda. Wszystko jest płynne i umowne.
Skomentuj
Komentuj jako gość