Wolność krzyżami się mierzy – tak śpiewali żołnierze spod Monte Cassino. Walczyli o wolność i niepodległość, zostawiali za sobą mogiły. Krzyże na rozstajach dróg, kapliczki przydrożne. To dowody poświeceń, śmierci i walki z okupantem. Poeta Jan Lechoń pisał o Matce Boskiej, że wierzy w nią nawet taki, który w nic nie wierzy.
Krzyż to symbol miłości, który jest „solą w oku” zdrajców, okupantów i zaborców. Chcąc walczyć z polskością i patriotyzmem zaczynano od opluwania krzyża, zdejmowania go z miejsc publicznych, niszczenia kapliczek, deprawowania młodzieży, uderzano w więzi rodzinne.
To w rodzinach, gdy mężczyźni szli walczyć z okupantem, kobiety, matki i babcie pilnowały, aby ich dzieci nie zatraciły polskości ani patriotyzmu.
Bierzmy przykład z tych dzielnych kobiet, bo trudno przecenić ich poświęcenie i odwagę.
Historia lubi się powtarzać, dlatego warto jej się uczyć. To dobra nauczycielka życia. Dzisiaj szubrawcy powielają metody okupantów:
- opluwają Papieża, z którym przyszła do Polski jutrzenka swobody.
- opluwają obrońców granic, a tym samym i ich rodziny – hańba!
- opluwają rodaków na arenie międzynarodowej występując przeciw rodakom.
Dlaczego tak postępują? Bo mogą!
To tchórze – tu odwaga nie jest potrzebna. Popierają ich szubrawcy wspierani przez obcych. Pamiętamy powiedzenie „ulica i zagranica”. To ludzie przesyceni nienawiścią, którą chcą wtłoczyć w młode pokolenie, aby łatwiej nimi manipulować.
Apeluję do polskich rodziców, chrońcie dzieci przed barbarzyństwem i deprawacją.
Uczcie prawdziwej historii, miłości do kraju, nie pozwólcie zatruwać ich młodych umysłów.
Celem „Solidarności” była i jest wolna ojczyzna, bez cenzury, kłamstwa, hipokryzji rządzących, szanująca prawa i godność człowieka.
My, ludzie „Solidarności” pamiętajmy o tym i powiedzmy „stop złu!”
Anna Niszczak
Od redakcji:
Wystąpienie podczas uroczystości na Placu Solidarności pod Pomnikiem Wolności w Olsztynie z okazji 44. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.
Gdy przed uroczystościa Anna Niszczak zgłosiła przewodniczącemu Zarządu Regiony W-M "Solidarności" w Olsztynie Józefowi Dzikiemu, że wygłosić Apel, przewodniczący nie wyraził zgody. Powiedział, że na placu będzie tylko wystapienie arcybiskupa Józefa Górzyńskiego i jego. Anna powiadomiła o tym koleżanki represjonowane w stanie wojennym. Okazało się, że arcybiskupa nie było ani na Mszy, ani na placu. Koleżanki Ani przyszły więc na plac i zaczęły głośno domagać się prawa głosu dla niej. Wówczas przewodniczący ustąpił.
Anna Niszczak (biogram w Encyklopedii Solidarności)
Od IX 1980 w „S”; członek KZ w OZOS, wiceprzewodnicząca Komisji Wydziałowej, w VI 1981 delegat na I WZD Regionu Warmińsko-Mazurskiego, członek Prezydium, oddelegowana do pracy w ZR.
13-14 XII 1981 współorganizatorka (m.in. ze Zbigniewem Przewłockim, Włodzimierzem Romaniukiem i Józefem Kociubą) akcji protestacyjnej i strajku w OZOS; 15 XII 1981 zatrzymana, następnie aresztowana, przetrzymywana w AŚ w Ostródzie, 6 II 1982 skazana w trybie doraźnym wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Olsztynie na 3 lata więzienia, osadzona w ZK w Grudziądzu i Bydgoszczy-Fordonie, zwolniona w XII 1982. Zwolniona z pracy; 1982-1983 bez zatrudnienia. 1983-1989 laborantka w Katedrze Żywienia Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie.
W 1989 przywrócona do pracy w OZOS (od 2005 Michelin Polska SA). Od 1989 przewodnicząca KZ tamże, 1990-2009 delegat na kolejne WZD Regionu Warmińsko-Mazurskiego, członek ZR, delegat na kolejne KZD. Od III 2008 na emeryturze.
Odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2009).
Skomentuj
Komentuj jako gość