Radna Monika Rogińska-Stanulewicz ogłosiła w poniedziałek (04.03.24) podczas konferencji prasowej na dachu wieżowca przy ul. Grunwaldzkiej 14A, że będzie kandydować w wyborach na prezydenta z Komitetu Trzecia Droga Olsztyn.
Kandydatka jest radną od wielu kadencji i członkiem klubu radnych „Demokratyczny Olsztyna” od czasów SLD, radnego, byłego prezydenta Czesława Jerzego Małkowskiego. Opuściła klub Demokratyczny Olsztyn na początku roku. Oficjalnie zrezygnowała z członkostwa w klubie, motywując swoją decyzję różnicami w poglądach, które uniemożliwiły dalszą współpracę. Nieoficjalnie, bo dostała propozycję startu z TD na prezydenta. Małkowski twierdzi, że to on ją wyrzucił, za zaangażowanie się w protesty przeciwko zarządowi SM „Jaroty”.
Do poniedziałku 4 marca start w wyścigu o fotel prezydenta Olsztyna ogłosili: przewodniczący rady miejskiej Robert Szewczyk z KO, reprezentujący Lewicę Bartosz Grucela, Tomasz Owsianik z Konfederacji, były siatkarz reprezentacji Polski Marcin Możdżonek, Grzegorz Smoliński z PiS, Mirosław Arczak ze Wspólnego Olsztyna oraz Czesław Jerzy Małkowski. Do tej pory startu nie potwiedziłą byłą senator Lidia Staroń, mimo że zarejestrowała swój komitet.
Poniżej treść przemówienia inicjującego kampanię prezydencką Moniki Rogińskiej-Stanulewicz
Drodzy Państwo,
Stoję przed Wami, pełna nadziei i determinacji, rozpoczynając kampanię na prezydenta naszego pięknego miasta Olsztyna. Pragnę podziękować każdemu z Was za inspirację, za zainteresowanie i za te wszystkie pytania i rozmowy, które z Wami odbyłam. Każde spotkanie na ulicach naszego miasta uświadomiło mi potrzebę zmian, świeżego spojrzenia, a przede wszystkim kobiecej ręki.
Od wielu lat pełnię funkcję radnej miasta Olsztyna, angażując się w życie społeczne jak i rozwój Olsztyna. Moje doświadczenie na przestrzeni tych lat nauczyło mnie, że prawdziwy postęp wymaga odwagi. Dlatego też podjęłam decyzję o odcięciu się od dotychczasowych schematów i oczekiwań.
Olsztyn zasługuje na lidera, który odważnie będzie realizował swoje pomysły i wizję, który będzie słuchał mieszkańców i dbał o ich interes. Łączę w sobie siłę i wrażliwość, kobiece spojrzenie na politykę miasta. To nie tylko słuszność podejmowanych decyzji, ale zdolność słuchania, empatii i umiejętność rozwiązywania konfliktów. I takimi wartościami chciałabym kierować zarządzaniem miasta.
Mój zespół to ludzie młodzi, pełni entuzjazmu, ale też doświadczeni samorządowcy i działacze społeczni. Priorytetem dla mnie jest uczynienie z Olsztyna miasta, w którym ludzie pragną żyć. Dla tych, którzy tu mieszkają, zagwarantowanie dobrej edukacji, od przedszkola do szkolnictwa wyższego. Nie ma dobrego życia bez mieszkania. Dlatego proponuję program wsparcia mieszkalnictwa, w którym będą mogli znaleźć mieszkania ludzie nie na komercyjnym rynku, tylko u nas, w mieście.
Nie utrzyma się mieszkania bez godnej i dobrej pracy. A praca to przedsiębiorcy. Olsztyn nie może słynąć z tego, że jest miastem nieprzyjaznym przedsiębiorcom. Olsztyn jest piękny do życia, do mieszkania. Wspólnie stwórzmy nowy rozdział historii Olsztyna, rozdział, w którym mieszkańcy będą czuli się wysłuchani, a miasto będzie rozwijać się w harmonii.
Dziękuję za uwagę. Wierzę, że razem możemy więcej i że ten nowy rozdział w historii Olsztyna będzie rozdziałem pełnym sukcesów, zarówno dla mieszkańców, jak i dla całego miasta.
Skomentuj
Komentuj jako gość