Pospieszyliśmy się z informacją, iż prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz natychmiast złoży wniosek do Warmińsko-Mazurskiego Konserwatora Zabytków o relokację tzw "szubienic" z Olsztyna. Jak wynika z odpowiedzi prezydenta, na pytanie przewodniczącego Klubu Radnych PiS Radosława Nojmana, na Kolegium Rady Miasta Olsztyna, 18 marca, prezydent najpierw przeprowadzi konsultacje społeczne, a dopiero po nich podejmie ostateczną decyzję, co do miejsca nowej lokalizacji pomnika.
Prezydent w odpowiedzi na pytanie Radosława Nojmana, czy prezydent dostał odpowiedź ministra kultury, powiedział:
- Wczoraj otrzymałem pismo ministra kultury i mam jednoznaczną opinię prawną , że w ogóle to nie jest odpowiedź na moje pismo, w którym ja wystąpiłem o zdjęcie ochrony konserwatorskiej. Praktycznie jest to unik pewien związany z zajęciem stanowiska, gdyż wiadomo, że pan minister odpowiadając wcześniej organizacjom pozarządowym uznał praktycznie, że jest to niemożliwe zdjęcie ochrony konserwatorskiej na tym obiekcie. Natomiast w grę wchodzi, co zawarł w tym piśmie, przeniesienie tego pomnika na po prostu ewentualnie inną lokalizację. Wskazuje tutaj, że do Rudy Śląskiej. Ja jak wcześniej państwa informowałem i w przestrzeni publicznej zabierałem głos, powiedziałem, że w tej sprawie będą przeprowadzone jeszcze konsultacje.
- Rozmawiałem z częścią osób, które wcześniej jako organizacje pozarządowe zabierały głos w ostatnich latach, które uczestniczyły w przygotowaniu tzw miejsca pamięci przy placu X. Dunikowskiego, w przyszłym tygodniu planuję spotkanie z tym organizacjami pozarządowymi, również z innymi osobami, które w przestrzeni medialnej zabierają w tej sprawie głos, ażeby określić kierunek naszego działania, gdyż wcześniej pojawiające się wnioski i koncepcje szły w tym kierunku, żeby zniknął, zresztą państwo też taki wniosek przygotowaliście, żeby ten pomnik zniknął z przestrzeni publicznej Olsztyna, żeby ten pomnik mógł być przeniesiony na cmentarz wojenny. Na ten temat chciałbym porozmawiać.
- Bo inne przesłanie jest i byłaby decyzja, gdybyśmy mówili, że ma on być w ogóle usunięty z Olsztyna np. znaleźć się, jak to pan minister wskazuje, na cmentarzu tego typu pomników w Rudzie Śląskiej, a innym rozwiązaniem proponowanym również przez państwa, że mogłoby się to znaleźć na cmentarzu wojennym w Olsztynie. Na ten temat chciałbym porozmawiać i przedyskutować, żeby mieć jasność w którym kierunku ostatecznie te działania moje i nasze miałyby być poprowadzone.
Przypomnijmy wobec tego, co w poprzednich latach proponowały organziacje pozarządowe, ktore zabierały głos w sprawie "szubienic". Te, które opowiadały się za jego przeniesieniem wskazywały Muzeum w Kozłówce, skansen w Bornem Sulinowie, muzeum Dunikowskiego w Warszawie. Ostatnio na cmentarz żołnierzy radzieckich przy ul. Szarych Szeregów w Olsztynie wskazali olsztyńscy radni PiS-u.
Natomiast w 2010 roku szereg organizacji i osób, przekonanych, że ochrona konserwatorska uniemożliwia przeniesienie pomnika, zaproponowało stworzenie "Muzeum Miejsca".
Jednak później okazało się, że niektórzy sygnatariusze całkowicie inaczej wyobrażają sobie ocenę Armii Czerwonej w tym "Muzeum". Na tym tle doszło do ostrych polemik pomiędzy prof. Robertem Trabą, z jednej strony a Bogdanem Bachmurą i Adamem Sochą - z drugiej strony.
Po agresji Rosji Putina na Ukrainę i krwawej rzezi ludności cywilnej, "Święta Warmia", jako jeden z sygnatariuszy Listu z 2010 roku, wystąpiła z Apelem do prezydenta o relokację "szubienic", natomiast Robert Traba nadal postuluje zachowanie pomnika.
Ostatnie polemiki w tej sprawie można przeczytać TUTAJ
Wcześniej napisaliśmy:
Minister kultury i dziedzictwa narodowego po raz drugi rekomendował władzom Olsztyna wystąpienie do Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o zgodę na demontaż i przeniesienie tzw. „Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej” (obecnie Pomnika Wyzwolenia Ziemi Warmińskiej i Mazurskiej, tzw. „szubienic”).
Drugi komunikat dotyczący przeniesienia "szubienic" ukazał się na stronie ministerstwa 15 marca. (Pierwszy ukazał się 11 marca). W drugim komunikacie z 15 marca czytamy:
„Wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę, wobec zbrodni wojennych dokonywanych przez bezpośrednich spadkobierców Armii Czerwonej na terytorium naszego sąsiada […] zwracam się do Pana Prezydenta o natychmiastowe skierowanie wniosku do Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o demontaż i translokację pomnika usytuowanego obecnie na Placu Xawerego Dunikowskiego w Olsztynie” – napisał w piśmie adresowanym bezpośrednio do prezydenta Olsztyna prof. Piotr Gliński.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego wskazał, że proponowanym przez MKiDN miejscem przeniesienia pomnika jest Muzeum PRL-u w Rudzie Śląskiej stworzone przez Fundację „Miniona Epoka”. Dyrekcja muzeum wyraziła już zgodę na przyjęcie obiektu. „Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zgodnie z komunikatem z dnia 11 marca br., podtrzymuje deklarację pokrycia kosztów demontażu i transportu oraz opracowania niezbędnej do usunięcia pomnika z przestrzeni publicznej Olsztyna dokumentacji konserwatorskiej” – dodał prof. Gliński.
Podkreślił, że proponowana przez prezydenta Olsztyna procedura skreślenia zabytku z rejestru, tożsama z długotrwałą procedurą unieważnienia formalnej ochrony konserwatorskiej, jest procesem niezwykle czasochłonnym, wymagającym spełnienia wielu wymogów merytorycznych i formalno-prawnych, przygotowania niezależnych ekspertyz i opinii biegłych.
„Dlatego zdecydowanie zwracam się o natychmiastowe przystąpienie do procedury związanej z translokacją, która umożliwi usunięcie obiektu z terenu miasta Olsztyna” – napisał do prezydenta Olsztyna minister kultury.
MKiDN
Od redakcji
Przypomnijmy, iż na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Olsztyna 10 marca, 13 radnych koalicji rządzącem miastem odrzuciło projekt uchwały radnych PiS wzywającej prezydenta Olsztyna do złożenia wniosku do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o relokację pomnika. Prezydent stwierdził, że na początku marca wysłał do ministra kultury wniosek o zdjęcie z pomnika ochrony konserwatorskiej i dopóki nie otrzyma odpowiedzi, nie podejmie żadnych kroków.
Adam Socha
W piątek 18 marca briefing prasowy pod "szubienicami" zorganizowali wiceminister rozwoju Olga Semeniuk oraz Jerzy Szmit – prezes PiS w okręgu olsztyńskim.
– Trzeba działać szybko – stwierdziła wiceminister rozwoju.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której prezydent Grzymowicz będzie zachowywał się w sposób opieszały, będzie oczekiwał wniosku z usunięcia z listy zabytków, będzie przedłużał ten cały proces. Kultura i historia wymagają całkowitego oczyszczenia
Olga Semeniuk zapowiedziała także, że w przyszłym tygodniu chce złożyć wizytę prezydentowi Olsztyna, aby porozmawiać na temat przyszłości „szubienic”.
Prezes PiS w okręgu olsztyńskim – Jerzy Szmit zacytował fragment listu, który minister kultury i dziedzictwa narodowego – Piotr Gliński wysłał w czwartek (17.03) prezydentowi Olsztyna – Piotrowi Grzymowiczowi.
Nawiązując do mojego pisma z 15 marca bieżącego roku, zwracam się o niezwłoczne, formalne złożenie jedynie wniosku do Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o demontaż i translokację pomnika usytuowanego obecnie przy placu Xawerego Dunikowskiego w Olsztynie.
(pw)
Skomentuj
Komentuj jako gość