- Te osoby, które nie wykorzystały chwili próby, nie stanęły z nami i nie poparły tej inicjatywy, powinny się wstydzić, bo Olsztyn zasługuje na dużo lepszego prezydenta niż Piotr Grzymowicz – powiedział poseł Michał Wypił, w poniedziałkowych (31.03) Porannych pytaniach” Radia Olsztyn.
- Kolegom z PiS-u sugerowałbym, żeby nie być głuchym na inicjatywy obywatelskie, bo nie może być tak, że nie wspieramy inicjatywy tylko dlatego, że nie jest nasza i jednocześnie zapraszamy te osoby, którym wcześniej odmówiliśmy pomocy, żeby wsparły nasze działania. Tak się nie buduje wiarygodności. Jako byłemu radnemu Olsztyna, jest mi przykro, że moi koledzy radni, którzy mienią się opozycją, nie pomogli tej inicjatywie – podsumował poseł Michał Wypij.
Wcześniej w rozmowie wyraził wielki szacunek dla inicjatorów referendum, którzy zwrócili się o wsparcie do posłów, prof. Wojciecha Maksymowicza i Michała Wypija i takie wsparcie otrzymali, gdyż „Olsztyn zasługuje na dużo lepszego prezydenta”.
Poseł odniósł się też do oświadczenia prezydenta Piotra Grzymowicza, wydanego po tym, gdy komisarz wyborczy zakwestionował 4,5 tys. podpisów:
„Przede wszystkim chcę podziękować, tym mieszkańcom, którzy nie złożyli podpisów pod wnioskiem i którzy mi ufają. A to, co zakwestionował komisarz wyborczy pokazuje, że od początku była to haniebna gra i nieuczciwa, nastawiona na osiągnięcie własnych interesów kosztem Olsztyna - oświadczył prezydent Grzymowicz.
- Zabrakło tylko 2 tys. podpisów – skomentował te słowa poseł Wypij. - Można spekulować, czy zimowa pora była najlepsza na zbieranie podpisów. Jednak na miejscu prezydenta zastanowiłbym się nad faktem, że ponad 10 tys. mieszkańców Olsztyna wsparło referendum. Czy to nie powinno skłonić prezydenta do przemyślenia swojej polityki względem miasta. Czy nie powinien w końcu rozmawiać z mieszkańcami i dotrzymywać słowa tym, którym złożył w czasie kampanii obietnice.
Poseł Wypij przypomniał, że wśród inicjatorów referendum były osoby, które wcześniej wspierały Piotra Grzymowicza, nawet startowały z jego listy wyborczej do samorządu Olsztyna i dzisiaj czują się przez niego oszukane.
- To powinno dać Piotrowi Grzymowiczowie do myślenia i zamiast buńczucznych wypowiedzi, jednak powinien wykazać trochę więcej pokory i refleksji na temat przyszłości naszego miasta – dodał poseł Wypij.
Poseł Wypij dodał, że w przyszłości poprze każdą inicjatywę zmierzającą do odwołania obecnego prezydenta.
Wcześniej Oświadczenie w związku z odwołaniem referendum z powodu braku podpisów zamieściło PiS w Olsztynie na swojej stronie pisolsztyn.org.pl.
Wynika z niego, że partia ta nie wyklucza organizacji referendum w sprawie odwołania prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza. Zdaniem PiS konieczne warunki do jego ogłoszenia to: uzgodnienie listy niezbędnych zmian w polityce i kierunkach rozwoju miasta, wyłonienie wspólnego kandydata na Prezydenta Olsztyna oraz ustalenia optymalnego harmonogramu działań.
Przypomnijmy, że wojewódzki komisarz wyborczy w Olsztynie wydał 26 marca postanowienie, w którym odrzucił wniosek grupy mieszkańców Olsztyna o przeprowadzenie referendum gminnego, dotyczącego odwołania Prezydenta Olsztyna przed upływem kadencji. Okazało się, że inicjatorzy referendum, wbrew deklaracjom, zebrali za mało podpisów mieszkańców miasta, by ich wniosek był skuteczny.
Adam Socha
Przypomnijmy, że 9 marca br. Piotr Jastrzębski - pełnomocnik inicjatorów referendum, złożył w biurze wojewódzkiego komisarza wyborczego w Olsztynie wniosek o przeprowadzenie referendum gminnego w sprawie odwołania prezydenta Piotra Grzymowicza przed upływem kadencji. Do wniosku dołączył listy z podpisami zwolenników referendum. Według zapewnień pełnomocnika, podpisów tych miało być 14 561. Dla zarządzenia referendum konieczne było uzyskanie poparcia dla tej inicjatywy co najmniej 10% uprawnionych do głosowania mieszkańców Olsztyna, tj. zebranie 12 913 prawidłowo złożonych podpisów. Teoretycznie więc nadwyżka liczby złożonych podpisów nad liczbą wymaganą wyniosła 1 747.
W dniach 13-24 marca pracownicy Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Olsztynie sprawdzali dane osób podpisanych na listach dołączonych do wniosku o przeprowadzenie referendum. W wyniku sprawdzenia podpisów, wojewódzki komisarz wyborczy uznał za wadliwie złożone aż 5 589 podpisów! Powody zakwestionowania prawidłowości złożonych podpisów były następujące:
1) 1 489 podpisów złożyły osoby nie mające prawa wyborczego na terenie Olsztyna, w tym 3 osoby były niepełnoletnie,
2) 735 podpisów było zduplikowanych (ten sam numer PESEL)
3) 17 osób zmarło przed dniem, w którym mogły udzielić poparcia.
Już te liczby wskazują, że inicjatorzy nie zebrali wymaganej liczby podpisów popierających wniosek o przeprowadzenie referendum. Ale pracownicy olsztyńskiego biura wyborczego ustalili także, że:
1) na listach poparcia występowały błędy dotyczące numeru PESEL 787 osób, w tym w 727 przypadkach numer PESEL był nieczytelny, w rejestrach PESEL nie odnaleziono 36 osób, numery PESEL niezgodne z danymi osobowymi 18 osób, a brak numeru PESEL stwierdzono w przypadku 6 umieszczonych na listach osób,
2) w 166 przypadkach data poparcia była inna niż dopuszczalna lub brakowało daty poparcia,
3) przy 175 osobach wadliwie podano imię lub nazwisko, nieczytelne lub niepełne dane osób popierających wniosek,
4) w przypadku 1 204 osób podany był wadliwy adres lub brakowało adresu,
5) wady podpisu stwierdzono w przypadku 16 osób, w tym 10 osób nie podpisało się, a w 6 przypadkach podpis złożyła inna osoba.
Ostatecznie wojewódzki komisarz wyborczy uznał, iż prawidłowo złożono 10 071 podpisów na wymagane 12 913, a 4 589 podpisów było wadliwych. W tej sytuacji do zarządzenia referendum zabrakło 2 842 podpisy. Komisarz uznał więc, że złożony przez pełnomocnika inicjatorów referendum w dniu 9 marca 2020 roku wniosek o przeprowadzenie referendum wymagał odrzucenia z powodu braku wymaganej liczby prawidłowo złożonych podpisów 10% uprawnionych do głosowania mieszkańców Olsztyna popierających wniosek.
Pełnomocnikowi inicjatorów referendum na postanowienie komisarza służy skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie.
Pełna treść Oświadczenia PiS Olsztyna:
„Z wielkim szacunkiem podchodzimy do starań organizatorów referendum, zmierzających do odwołania Prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza. Od wielu lat konsekwentnie, bardzo krytycznie oceniamy Jego działalność i podejmowane decyzje. Jednak wybrany przez inicjatorów termin referendum był dla nas zasadniczą przeszkodą do zaangażowania się w tę inicjatywę. Kolidował bowiem z najważniejszym w tym roku wydarzeniem politycznym – wyborami Prezydenta RP. Organizatorzy referendum nie wskazali przy tym potencjalnego, alternatywnego kandydata na Prezydenta Olsztyna. Jednocześnie jesteśmy głęboko przekonani, że zmiana na tym stanowisku jest potrzebna naszemu miastu i jego mieszkańcom. Koniecznym warunkiem jest jednak współpraca wszystkich środowisk o tym przekonanych. Musi ona doprowadzić do uzgodnienia listy niezbędnych zmian w polityce i kierunkach rozwoju miasta, wyłonienia wspólnego kandydata na Prezydenta Olsztyna oraz ustalenia optymalnego harmonogramu działań.
Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe do takich rozmów bezpośrednio po wyborach Prezydenta RP.
Prawo i Sprawiedliwość
Komitet Miejski w Olsztynie”
fot. A. Podbielska/Radio Olsztyn


Skomentuj
Komentuj jako gość