Olsztyński sąd pracy orzekł, że Bublewicz ma zapłacić swej byłej asystentce 5,4 tys. zł odszkodowania (plus odsetki liczone od 25 grudnia ub. roku) "w związku z rozwiązaniem z powódką umowy o pracę bez wypowiedzenia". Pod rygorem natychmiastowej wykonalności sąd nakazał też wypłacić byłej asystentce 1,8 tys. zł. i obciążył posłankę kosztami procesu. Wyrok zapadł 9 maja, jest nieprawomocny.
Będę się odwoływać, ponieważ wyrok jest wielce krzywdzący i niesprawiedliwy Beata Bublewicz(PO)
Przesłuchiwana przez sąd b. asystentka Bublewicz powiedziała, że otrzymanie tego wypowiedzenia poprzedziła nieprzyjemna rozmowa obu pań.
- Odmówiłam pozwanej założenia pieniędzy na ciasto (...) na spotkanie. Zadzwoniła do mnie pani poseł oburzona, że to ja jestem od ciasta. Ja odpowiedziałam, że winny być na ten cel zabezpieczone pieniądze. O pieniądze wykładane do tej pory przeze mnie zawsze musiałam się upominać. Pani poseł nie dała mi dojść do głosu. Powiedziałam, że nie mam na końcu miesiąca tych pieniędzy - zeznała w sądzie asystentka Bublewicz.
Kobieta dodaje, że poseł nie dawała jej też funduszy na inne cele, a o swoje - założone na potrzeby biura poselskiego pieniądze - musiała upominać się - ja mówiła - przez miesiąc - dwa.
Pani poseł potraktowała mnie "z buta", jest mi przykro. Od kogo mam oczekiwać przestrzegania prawa jak nie od osoby, która to prawo stanowi?
Bublewicz odmówiła odniesienia się do zarzutów sformułowanych przez jej b. asystentkę. Nie odniosła się także do kwestii wydania b. pracownicy świadectwa pracy.
"Mówiąc o sprawach dotyczących jakości pracy mojej byłej pracownicy, mogę narazić ją na utratę zaufania ze strony ewentualnego przyszłego pracodawcy. A do tego - mimo mojej opinii na temat jej podejścia do wykonywanych obowiązków - nie chciałabym dopuścić. Dlatego, nie namówi mnie pani do rozmowy o "ciastach i innych produktach" - napisała Bublewicz w mailu do PAP.
Bublewicz sprawuje mandat poselski drugą kadencję z rzędu, oba mandaty zdobyła w okręgu olsztyńskim. Jest córką legendarnego polskiego kierowcy rajdowego Mariana Bublewicza i jako poseł zajmuje się często tematyką bezpieczeństwa ruchu drogowego, m.in. jest przewodniczącą parlamentarnego zespołu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego. Pracuje też w komisji spraw wewnętrznych i spraw zagranicznych."
(na podstawie PAP)
Skomentuj
Komentuj jako gość