logodebata

Wspomóż jedyny portal na Warmii i Mazurach, który nie boi się publikować prawdy o politykach i jest za to ciągany po sądach. Nigdy, przez prawie 18 lat istnienia, nie dostaliśmy 1 grosza dotacji publicznej. Redaktorzy i autorzy są wolontariuszami. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 11-030 Purda, Patryki 46B

wtorek, listopad 11, 2025
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Wiadomości
  • Olsztyn

Olsztyn

Dekonstrukcja "szubienic" według prezydenta Szewczyka. Bachmura komentuje List prof. Traby

Szczegóły
Opublikowano: piątek, 20 czerwiec 2025 20:32
Bogdan Bachmura

Oświadczenie prezydenta Roberta Szewczyka wydane po środowym spotkaniu tzw. zespołu konsultacyjnego wszyscy zainteresowani dalszymi losami Pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej już zapewne znają.

Z informacji zamieszczonej na naszym portalu wiadomo także, że nie udało się utrwalić przebiegu tego spotkania. O ile przed pierwszym spotkaniem pod naszym naciskiem prezydent z zakazu się wycofał, to tym razem żadne argumenty nie skutkowały.

Najważniejszym przekazem jaki usłyszeliśmy od prezydenta, potwierdzonym w jego komunikacie, jest oczywiście deklaracja przeprowadzenia „fizycznej dekonstrukcji pylonów”. Zwolennicy pozostawienia pomnika, którzy zdecydowanie dominowali w składzie zespołu, kolejny raz zachwycając się świetnym założeniem urbanistycznym pomnika, usłyszeli od prezydenta, że ważniejsze od tego, jest jego „odium”.

Nie wiadomo natomiast co ze schodami i cokołami na których stoją obecnie pylony pomnika. Moje pytanie w tej kwestii prezydenta zaskoczyło, więc na razie nie wiadomo czy ostatecznie staną się elementem przyszłej kompozycji placu, czy też po prostu znikną.

Generalnym założeniem, podzielanym przez wszystkich członków zespołu, jest przywrócenie placowi im. X. Dunikowskiego charakteru ogólnodostępnej przestrzeni publicznej, która przede wszystkim przestanie pełnić funkcję parkingu. Jej budulcem – deklaruje prezydent Szewczyk – ma być kamień z pomnika. Co to dokładnie oznacza dowiemy się w pierwszym kwartale 2026 roku, kiedy to będzie gotowa koncepcja zagospodarowania placu. Wcześniej, bo do końca września br. zespół pozna i oceni założenia konkursowe zagospodarowania Placu im X. Dunikowskiego, w tym dekonstrukcji Pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej.

Ponownie fiaskiem zakończyła się moja próba wydobycia od prezydenta informacji, dlaczego konsekwentnie (podobnie jak jego poprzednik) unika używania prawidłowej nazwy pomnika w sprawie którego się spotykamy. Dlaczego dotychczas był to „Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej”, a ostatnio „pomnik autorstwa Xawerego Dunikowskiego” lub „pomnik potocznie nazywany >>szubienicami<<. Teraz prezydent stwierdził, że „w sumie to obojętne”. Obojętnie jak, byle nie Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej.

Reasumując, na chwilę obecną wydaje się, że podejrzenia towarzyszące koncepcji dekonstrukcji pomnika, którą traktowano jako kolejną próbę jego ratowania, wydają się bezzasadne. Deklaracja prezydenta dotycząca usunięcia pylonów jest jasna i dobitna.

A to podstawowe kryterium wypełnienia wymogów ustawy dekomunizacyjnej. Wykorzystanie elementów pomnika jako elementów nowej przestrzeni placu to kwestia otwarta i podlegająca późniejszym ocenom. Mniejsza o to, z czego wynika ta zmiana dotychczasowej postawy prezydenta Szewczyka, jak i lokalnych polityków PO i PSL. W ostatecznym rozrachunku warunki konkursu na dekonstrukcję „szubienic” i tak określa ustawa dekomunizacyjna, a w ślad za nią orzeczenie WSA.

Magia listów otwartych się skończyła

Wątkiem dodatkowym, do którego nie sposób się nie odnieść, jest opublikowany na portalu Gazety Wyborczej, dzień po spotkaniu zespołu konsultacyjnego, List otwarty prof. Roberta Traby do prezydenta Roberta Szewczyka. Z niego dowiadujemy się dlaczego prof. Traba, choć wymieniony jako członek zespołu, na jego spotkaniach się nie pojawił.

To już drugi List otwarty do prezydenta Olsztyna w sprawie (jak zawsze nie wymienionego z nazwy) Pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej.

Adresatem pierwszego, napisanego ponad trzy lata temu, był prezydent Piotr Grzymowicz, o czym przypomina sam

Traba w swoim aktualnym Liście do prezydenta Szewczyka. To wątek bardzo ważny, ponieważ po raz pierwszy pada w nim jasna deklaracja, że to jego List otwarty z marca 2022 r. „spowodował zmianę nastawienia prezydenta Piotra Grzymowicza”.

Co prawda wśród niekończących się domysłów, wersja magicznego wpływu tamtego Listu na prezydenta Grzymowicza była brana pod uwagę. Teraz jednak mamy jasność, dlaczego 2 marca 2022 r., po porannej konferencji prasowej na której prezydent stanowczo zapowiedział usunięcie pomnika z powodu agresji Rosji na Ukrainę, kilka godzin później zrobił z siebie durnia, oświadczając, że będzie bronił „wartości oraz ideowego przesłania pomnika”.

Ale nie tylko to uderza w Liście prof. Traby. Rugając za to samo drugiego już prezydenta, sięgając przy tym po wielokroć powtarzane argumenty, nieodparcie nasuwa się wrażenie zatrzymania w czasie.

Zarzucając bowiem prezydentowi Szewczykowi „koniunkturalizm” oraz „realizację programu prawicy”, ani słowem prof. Traba nie zająknął się na temat nowych okoliczności prawnych w jakich zmuszony jest poruszać się prezydent.

Żadnych rad czy podpowiedzi z tym związanych. Może jakaś nowa danina z kolejnego, skutego kawałka ulubionego pomnika, mogąca udobruchać bezlitosnego wojewodę i sądy? Żadnych konkretów, tylko pretensje i połajanki!

Wyciągając przeciwko obecnemu prezydentowi ciężkie armaty prof. Traba także zapomniał, że lista „koniunkturalistów” jest znacznie dłuższa. A wśród nich nie tylko lokalni politycy PO-PSL.

Z kolei dobór składu zespołu konsultacyjnego w którym zdecydowanie przeważali zwolennicy zachowania pomnika, to według prof. Traby „machiawelizm” i „mistyfikacja”.

Problem w tym, prezydent Grzymowicz podczas swoich konsultacji robił to samo, tyle że wtedy wszystko działo się podług jedynie słusznego programu Roberta Traby i lewicy.

Większym problemem jest to, że powołując się na relacje ze spotkań zespołu prof. Traba stwierdza, iż „zdecydowana większość uczestników była przeciwna decyzji prezydenta, zarówno na pierwszym, jak i na drugim spotkaniu”.

Otóż z całą stanowczością stwierdzam, że to nieprawda. Na pierwszym spotkaniu prezydent Szewczyk niczego nie proponował, a spotkanie było poświęcone wolnym wypowiedziom jego uczestników (nagranie w dyspozycji red. Sochy). Wtedy to apelowałem do prezydenta o konkrety na następnym spotkaniu.

I kiedy wreszcie usłyszeliśmy z ust prezydenta jasną deklarację o usunięciu pylonów, nikt nie śmiał oponować, ani jasno wyartykułować swojego sprzeciwu. Chyba, że za takowy uznać kolejny raz wyznawany podziw dla dzieła X. Dunikowskiego.

Dezynwoltura z jaką prof. Traba podchodzi do prostych faktów, zdumiewa mnie za każdym razem, gdy komentuję jego publicystyczne teksty. Następnego przykładu nie trzeba daleko szukać.

W rzeczonym Liście otwartym do prezydenta Szewczyka pada przykład kijowskiego Łuku Przyjaźni Narodów, pomnika z 1982 r., którego jakoby, dzięki sprzeciwowi mera Kijowa „nie zburzono”, a jedynie „zdjęto iglicę”. Według Traby „całość zachowano, przekształcając w Łuk Wolności Narodu Ukraińskiego”. Jak to wygląda naprawdę można łatwo zobaczyć na filmiku w internecie pod hasłem „Łuk Przyjaźni Narodów”. Mówiąc krótko, zachowanie samych schodów po „szubienicach” i nazwanie ich np. Przejściem do Demokratycznego Raju, znaczyłoby tyle samo, co łuk oszczędzony przez mera Kijowa.

O losie innych, postsowieckich pomników na Ukrainie Traba nie wspomina, choć wiedza o tym, że Ukraińcy, najpierw spontanicznie, a następnie systemowo, zdemontowali kilkadziesiąt takich artefaktów, jest powszechna.

Pytanie, dlaczego prof. Traba, zwłaszcza w dobie łatwego dostępu do informacji, z taką swobodą traktuje czytelników jak pospolitych gamoni?

Chciałbym, aby prof. Traba choć jeden raz trzepnął się kułakiem w pierś i przyznał, że on i bliskie mu środowiska obrońców pomnika zaprzepaściły szansę wsparcia naszej inicjatywy z 2007 r. i realizacji tego, o co on tak zabiega od trzech lat. Może wtedy, gdy prezydent Grzymowicz kilka lat umiejętnie zwodził nas brakiem funduszy na rewitalizację Placu X. Dunikowskiego i stworzenie Muzeum Pamięci, jeden magiczny list otwarty załatwiłby sprawę?

Czy przypadkiem nie przeważyła koniunkturalna właśnie, osobista niechęć profesora do osób i środowisk prawicowych, które (pomimo niechęci do „szubienic”) poparły nasz projekt?

Tym, co pozwalało nie brudzić sobie rąk konszachtami z wrażą prawicą była pewność, że wpis pomnika do rejestru zabytków gwarantuje wieczne istnienie.

Gdy rejestrowe gwarancje w związku z wojną na Ukrainie upadły, do łask nagle wróciły, ale pod zmienionym szyldem, pomysły na „innowacyjne dzieło upamiętnienia”.

A teraz, gdy pociąg z „szubienicami” wydaje się odjeżdżać, a magia listów otwartych przestała działać, także zainteresowanie prof. Traby dla „upamiętnień” (nie)spodziewanie wygasło. Wszak tylko pomnik – jak to określiła na spotkaniu zespołu konsultacyjnego jedna z jego uczestniczek – dostatecznie nobilituje to miejsce.

Bogdan Bachmura

Czytaj więcej: Dekonstrukcja "szubienic" według prezydenta Szewczyka. Bachmura komentuje List prof. Traby

Komentarz (8)

Propozycja prezydenta Olsztyna w sprawie "szubienic"

Szczegóły
Opublikowano: wtorek, 17 czerwiec 2025 18:23

We wtorek 17 czerwca prezydent Olsztyna Robert Szewczyk zaprezentował swój pomysł na dekonstrukcję Pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej. Niestety, nie mogłem być na tej prezentacji, kiedyś musiałem wyjechać na urlop, więc poprosiłem Stanisława Olsztyna (portal kuprawdzie.pl) o zarejestrowanie tej prezentacji.

Niestety, prezydent Olsztyna nie zgodził się na transmisję prezentacji. Liczę na relację Bogdana Bachmury, który był w gronie gości.

Z tego co powiedział mi Stanisław Olsztyn, to prezydent zaproponował rozebranie pomnika i wykorzystanie materiału do budowy nowego przesłania.

Na to odezwał się chór dobranych przez prezydenta gości w obronie szubienic. Poniżej oficjalny komunikat ratusza na temat prezentacji:

Za nami drugie spotkanie roboczego zespołu, który zajmuje się przyszłością pomnika autorstwa Xawerego Dunikowskiego. Uczestnicy rozpoczęli dyskusję nad wizją przedstawioną przez prezydenta. Podczas pierwszego spotkania przedstawiciele środowisk wchodzący w skład zespołu dzielili się swoimi przemyśleniami o pomniku.

Zgodnie z harmonogramem, kolejnym krokiem było przedstawienie propozycji prezydenta Olsztyna oraz dyskusja nad nią.

- Chcę, aby pomnik w obecnym kształcie przestał istnieć - zapowiada prezydent Robert Szewczyk. - Celem fizycznej rozbiórki jest zniesienie jego przesłania ideologicznego. Przesłanie to rozumiane jako wyraz wdzięczności, szacunku i gloryfikacji radzieckiej Armii Czerwonej i totalitaryzmu sowieckiego. Ta cała przestrzeń zostanie od nowa zagospodarowana przy zastosowaniu środków artystycznych, architektonicznych i urbanistycznych.

W ten sposób zostanie nadane nowe przesłanie i funkcje pl. Dunikowskiego. Przestrzeń ma służyć jako miejsce spotkań, wypoczynku, rekreacji lub jako scena dla małych form artystycznych. Niewykluczone jest wykorzystanie w aranżacji fragmentów rzeźb z pomnika oraz płyt z mauzoleum Hindenburga.

- W ten sposób upamiętnimy ofiary reżimów totalitarnych oraz skomplikowanej historii miasta oraz tego konkretnego miejsca w przestrzeni placu - dodaje prezydent Szewczyk.

Aby taka przestrzeń mogła powstać, niezbędne będzie także usunięcie parkingu z pl. Dunikowskiego. Znaczna część miejsc zostanie odtworzona w odnowionej, pobliskiej przestrzeni u zbiegu ulic 22 Stycznia i Pieniężnego.

Teraz propozycją prezydenta zajmą się osoby zasiadające w zespole. Celem jego prac jest przygotowanie założeń do ogólnopolskiego konkursu architektonicznego. To w wyniku tej procedury poznamy ostateczny kształt i nowe zagospodarowanie pl. Dunikowskiego.

Komunikat Urzędu Miasta Olsztyna

Moje propozycje dekonstrukcji. 

Postawienie na podeście obecnego pomnika Wagonu nr 1945. To pomysł Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie sprowadzenia przesiedleńczego wagonu typu „Dresden”, który stanął w sąsiedztwie Tartaku Raphaelsohnów i może być źródłem powojennej tożsamości Olsztyna. 

Szubienice WAGON 1945

Na stronie MOK czytamy:


"Wagon towarowy, kupiony i z niemałym wysiłkiem sprowadzony z południa Polski przez zespół MOK Olsztyn, stanowi symbol wielokulturowych losów powojennego Olsztyna. Takim właśnie wagonem przyjeżdżali tu repatrianci z Kresów oraz najdalszych zakątków Rosji i Azji. W takim wagonie opuszczali miasto również ci, dla których nie było miejsca w nowym porządku świata.

Osadzony na historycznym torowisku – unikalnych, oryginalnych podkładach firmy Krupp z 1936 roku i jednych z pierwszych szyn PKP z roku 1949 – wagon to tylko początek opowieści. Ma być znakiem, źródłem i pretekstem do rozmów o tożsamości, o początkach miasta po 1945 roku. Ma być pierwszym zdaniem o wielokulturowej i wielonarodowej wspólnocie, hołdem dla zwykłego człowieka, dla kobiety, dziecka, rodziny, którzy w Olsztynie rozpoczynali lub kończyli swoją odyseję przeganianych, wywożonych, rzucanych na mapach historii lekką ręką tyranów.


Integralną częścią projektu „Olsztyn: Wagon nr 1945” jest plenerowa wystawa zapisków i świadectw „ewakuacyjnych” z lat 40. i 50. XX wieku: „Róża przyjazdów i odjazdów”. MOK Olsztyn zwrócił się do uczestników tamtych wydarzeń z apelem o nadsyłanie wspomnień i materialnych świadectw z lat 1945-1948. Odzew był ogromny; mieszkańcy Olsztyna, repatrianci i ich rodziny, udostępnili dziesiątki zdjęć i historii rodzinnych związanych z powojennymi przesiedleniami. Zebrano m.in. karty ewakuacyjne, zaświadczenia dobytku, fotografie i okolicznościowe pamiątki. 

Wagon i wystawa opowiadają o tych, którzy wyjechali z Olsztyna, i o tych, którzy tutaj przyjechali. By pamięć o tamtych bolesnych czasach nie odeszła wraz z ich bohaterami.

Wierzymy, że wagon – symbol tułaczych losów mieszkańców Olsztyna, który na stałe posadowiliśmy w Parku Centralnym, pomoże nam wszystkim mocniej osadzić się w małej i wielkiej Historii, w prywatnych, intymnych opowieściach miasta".

https://www.youtube.com/watch?v=R1-ZCtqA96E

https://www.youtube.com/watch?v=s4AYMM5VZZs

 

Druga propozycja przez kogoś zgłoszona, to umieszczenie na podeście pomników bohaterów naszej niepodległości z 1918 roku: Wincentego Witosa, Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego

Szubienice Witos Pilsudski Dmowski

Adam Socha

 

Czytaj więcej: Propozycja prezydenta Olsztyna w sprawie "szubienic"

Komentarz (10)

Sąd nie przedłużył aresztu wobec 19-latków z Olsztyna, którzy rzekomo planowali zamach

Szczegóły
Opublikowano: czwartek, 12 czerwiec 2025 08:35

Sąd Rejonowy w Olsztynie w piątek (13 czerwca) nie przedłużył tymczasowego aresztowania stosowanego wobec dwóch 19-letnich ucznió szkół olsztyńskich podejrzanych w sprawie o planowanie popełnienia czynów o charakterze terrorystycznym.

Prokurator Prokuratury Okręgowej w Olsztynie skierował do miejscowego Sądu wnioski o przedłużenie stosowania tymczasowego aresztowania wobec dwóch mężczyzn podejrzanych w sprawie o planowanie popełnienia czynów o charakterze terrorystycznym.

Sąd Rejonowy w Olsztynie w dniu 13 czerwca nie uwzględnił wniosków prokuratora, uznając, że dla prawidłowego dalszego toku postępowania przygotowawczego wystarczające będzie zastosowanie środków o charakterze wolnościowym, o których rodzaju i zakresie zadecyduje prokurator uwzględniając cele i tok postępowania.

Sąd w uzasadnieniu tej decyzji wskazał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy w wysokim stopniu uprawdopodabnia, że obaj podejrzani popełnili zarzucane im czyny. Jednakże analiza materiału dowodowego skłania Sąd do wniosku, że środki zapobiegawcze nieizolacyjne na tym etapie postępowania przygotowawczego będą wystarczające. W ocenie Sądu, brak jest podstaw, aby na obecnym etapie postępowania przyjąć, że zachodzi uzasadniona obawa, że podejrzani będą w jakikolwiek bezprawny sposób wpływali na zebrany już materiał dowodowy, albo w inny bezprawny sposób utrudniali postępowanie.

Zdaniem Sądu, na obecnym etapie postępowania nie zachodzi również realna obawa popełnienia przez podejrzanych przestępstwa przeciwko życiu lub zdrowiu innych osób.

Postanowienia wydane w powyższej sprawie są zaskarżalne.

Sąd Rejonowy w Olsztynie postanowieniem z 4 czerwca 2025 roku nie uwzględnił wniosku prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec trzeciego z mężczyzn podejrzanych o planowanie popełnienia czynów o charakterze terrorystycznym, uznając, że wystarczające będzie zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego o charakterze wolnościowym w postaci dozoru policji połączonego z obowiązkiem stawiennictwa trzy razy w tygodniu w jednostce policji właściwej według miejsca zamieszkania podejrzanego, informowania policji o zamierzonym wyjeździe i terminie powrotu, połączonego z zakazem kontaktowania się w jakikolwiek sposób ze współpodejrzanymi.

W dniu 10 czerwca 2025 roku do sądu rejonowego wpłynęło zażalenie prokuratora na powyższe postanowienie. W najbliższych dniach zażalenie wraz z aktami sprawy zostanie przekazane do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Olsztynie.

Trzech 19-latków planowało atak na szkołę średnią w Olsztynie – poinformował rzecznik ABW Jacek Dobrzański. Młodzi mężczyźni trenowali na strzelnicach, ucząc się obsługi broni, technik strzeleckich i szybkiej wymiany magazynków. Zbierali też informacje o materiałach wybuchowych oraz środki potrzebne do ich wytworzenia. Inspirowali się ideologią sprawców masowych zbrodni, takich jak Breivik i Tarrant.

Trzech 19-latków z Olsztyna i okolic planowało zamach terrorystyczny na szkołę średnią. Śledztwo trwa od kilku miesięcy, a ostatniego z podejrzanych zatrzymano na początku czerwca.

- To funkcjonariusze Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Olsztynie zatrzymali 19-letniego mężczyznę podejrzanego o planowanie czynu o charakterze terrorystycznym - poinformował w czwartek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

Jak przekazał Dobrzyński, zatrzymany jest trzecią osobą z zarzutami w śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Okręgową w Olsztynie. Wcześniej do tej sprawy funkcjonariusze zatrzymali dwóch jego rówieśników.

Śledczy ustalili, że wszyscy podejrzani zbierali w Internecie informacje z zakresu obsługi broni palnej, postaw strzeleckich oraz prowadzenia działań bojowych w terenie otwartym i pomieszczeniach zamkniętych. W celach szkoleniowych uczęszczali na legalne strzelnice w Olsztynie i pod Olsztynem, jak również prowadzili treningi o charakterze militarno-taktycznym. Ustalono, że mężczyźni gromadzili środki o właściwościach pirotechnicznych oraz instrukcje dotyczące konstruowania układów wybuchowych.

Podejrzani swoją inspirację czerpali m.in. z działalności masowych zabójców, takich jak Anders Breivik, Brenton Tarrant czy Timothy McVeigh. Byli zafascynowani ich ideologią, analizowali sposób przeprowadzenia przez nich zamachów i popełnione błędy. Pobierane przez nich treści wpływały na kształtowanie u nich skrajnie radykalnych postaw moralnych.

Podejrzanym przedstawiono m.in. zarzuty popełnienia przestępstw z art. 168 k.k. w zw. z art. 163 k.k. oraz art. 255a §2 k.k. Wobec dwóch mężczyzn zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, natomiast wobec trzeciego Sąd Rejonowy w Olsztynie zastosował środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym. Sprawa ma charakter rozwojowy

– napisał na platformie X Jacek Dobrzyński.

Usłyszeli zarzuty m.in. przygotowywania zamachu i propagowania terroryzmu, za co grozi im do 10 lat więzienia. Sprawą zajmują się ABW i Prokuratura Okręgowa w Olsztynie. Śledztwo trwa.

Co wiemy o 19-latkach, którzy planowali zamach w Olsztynie?

19-latkowie to uczniowie różnych szkół średnich. Jeden z nich odbywał naukę w tak zwanej szkole w chmurze. Według nieoficjalnych informacji RMF FM, żaden z nich nie uczęszcza do placówki, którą chcieli zaatakować. To mieszkańcy Olsztyna i powiatu olsztyńskiego, obywatele Polski. 

(sa)

zdjęcie nie pochodzi z akcji zatrzymania ucznia, jest tylko ilustracją 

Czytaj więcej: Sąd nie przedłużył aresztu wobec 19-latków z Olsztyna, którzy rzekomo planowali zamach

Komentarz (3)

Protest działaczy PiSu w Olsztynie: "Donald Tusk do dymisji!"

Szczegóły
Opublikowano: wtorek, 10 czerwiec 2025 21:13

Działacze PiSu zorganizowali demonstrację przed olsztyńskim ratuszem, we wtorek 10 czerwca o 15.00. Domagali się ustąpienia Donalda Tuska przed jutrzejszym głosowaniem dla niego wotum zaufania, jako premiera rządu.

W wiecu uczestniczyli przedstawiciele Ruchu Obrońców Granic, Konfederacji Ruchu Narodowego, radni miejscy i wojewódzcy PiS.

Wiec otworzył poseł Artur Chojecki: "Donald Tusk do dymisji"

- Dzień dobry Szanowni Państwo, dziękuję za przybycie na naszą demonstrację, na nasze spotkanie. osób, które chcą wyrazić bardzo jasny i reprezentatywny chyba dla większości społeczeństwa głos, dzień przed debatą i następnie głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska.

I mówimy jasno, Donald Tusk do dymisji. To najgorszy rząd od 89 roku i Polacy po niecałych dwóch latach, po półtora roku od powołania tego rządu, bardzo jasno mówią o tym we wszelkich badaniach opinii publicznej. Ale myślę, że najbardziej wyraźny głos, to głos wyborców prezydenta Karola Nawrockiego.

To głos ludzi, którzy jasno mówią, że temu rządowi mówimy dość, mówimy nie! Nie chcemy, aby dłużej rządził nami Donald Tusk. Mówimy o tym, przede wszystkim dlatego, że są to rządy nieudolne, są to rządy fatalne dla Polski we wszystkich obszarach życia społecznego, życia gospodarczego, życia ludzi, którzy kiedyś zaufali tej koalicji, a dzisiaj od tej koalicji się odwrócili.

W obszarze bezpieczeństwa, w obszarze gospodarki, w obszarze oświaty, w obszarze służby zdrowia, a dzisiaj o tym wyraźnie mówimy, w obszarze polityki, która ma za zadanie ochronę naszych granic, a rząd Donalda Tuska tych granic nie chroni. Zarówno granicy wschodniej, o którą zadbał rząd Zjednoczonej Prawicy, ale także o granicę zachodnią, dokąd bez żadnych przeszkód, bez żadnych kłopotów przedostają się migranci przywożeni do Polski przez niemieckie służby policyjne. My wyraźnie mówimy temu nie!

Jest z nami także Ruch Obrony Granic, który manifestuje, który stara się pilnować tej sprawy. Nie chcemy w Polsce nielegalnych migrantów, którzy będą zakłócają nasz spokój, porządek publiczny w naszej ojczyźnie, którzy, co pokazują kraje europejskie, stanowią zagrożenie dla podstawowych zasad współżycia społecznego.

Chcemy, aby Polska rozwijała się wokół najważniejszych projektów cywilizacyjnych. CPK, ATOM. W tych obszarach chcemy, aby Polska była silna i się rozwijała, a rząd Donalda Tuska ten rozwój ogranicza, rozmienia na mało znaczące interesiki. Także w naszym regionie dostrzegamy fatalne rządy Donalda Tuska.

To chociażby zabranie blisko 300 mln zł na rozwój onkologii w naszym województwie. To skandaliczna decyzja pani minister Leszczyny i rządu Donalda Tuska, która powoduje, że pacjenci w naszym regionie mają gorsze warunki leczenia z tej dzisiaj największej cywilizacyjnej choroby, jaką jest choroba nowotworowa. Ale także w innych obszarach w naszym regionie widzimy fatalne rządy.

Przede wszystkim chcę jeszcze powiedzieć o budowie DK 16, która stanęła kompletnie. Dzisiaj już nie wiemy, czy i w jakich warunkach, w jakim przebiegu ta droga, która jest kręgosłupem komunikacyjnym naszego regionu, będzie przebiegała. To de facto zatrzymanie modernizacji portu w Elblągu.

To także zatrzymanie programu inwestycji strategicznych, programu, który dawał ogromne środki samorządom naszego województwa. Za naszych rządów były miliardy złotych, które trafiły do samorządów na budowę dróg, kanalizacji i wodociągów, ośrodków kultury, edukacyjnych i wiele innych działań, które gminy mogły podejmować. Dzisiaj te programy zostały zatrzymane i samorządy de facto nie mają środków na inwestycje.

Został owszem jeszcze program rozwoju dróg, ale to tylko kropla w morzu potrzeb samorządów naszego województwa, których rozwój został bardzo brutalnie zatrzymany. Jednocześnie budżet państwa ma zadłużenie największe w historii III Rzeczpospolitej. Tak dużego zadłużenia Polska dotychczas nie miała.

Dlatego zdecydowanie mówimy nie rządowi Donalda Tuska. Jutro będziemy to wyrażali w debacie nad votum zaufania dla Donalda Tuska. Mam nadzieję, że uda się zebrać większość do tego, żeby ten rząd odwołać, żeby powołać rząd techniczny, który będzie administrował do kolejnych wyborów, który pozwoli zatrzymać te złe rządy, które dotychczas mamy.

Bardzo dziękuję wszystkim mieszkańcom i Olsztyna, ale także mieszkańcom innych miejscowości naszego województwa. Wiem, że są z nami osoby z Biskupca, z Mrągowa, może jeszcze z innych miejscowości.

Głos zabrał przewodniczący KM PiS i radny wojewódzki dr Paweł Warot: "Rząd Tuska nie realizuje interesów Polaków!"

- Musimy zwrócić również Warmię i Mazury Polsce. Prezydentem Polski został Karol Nawrocki, patriota, Polak, który będzie dbał o interesy Polski. Niestety, ale nadal w naszym kraju rządy sprawuje Tusk, który nie realizuje interesów Polski, ale interesy obcych.

Każdego dnia przekonujemy się, że wstrzymywane są kolejne inwestycje prorozwojowe. Wstrzymany został Centralny Port Komunikacyjny, ponieważ taki port jest już w Berlinie, tak mówią. Wstrzymana została budowa elektrowni atomowych, bo energię mamy również pobierać z Niemiec.

Kolejne porty oddawane są Niemcom. Również w naszym województwie nie jest remontowany port w Elblągu, który miał być czwartym portem Rzeczpospolitej. Polska jest gigantycznie zadłużana.

Wiemy o tym, że nasz kraj jest już zadłużony na półtora bilion złotych. Oni nie potrafią rządzić.

Jakoś tak dziwnie się składa, że kiedy oni są u władzy, nie ma na nic pieniędzy. Nie ma pieniędzy na służbę zdrowia, nie ma pieniędzy na infrastrukturę, na szkoły. Oni nie potrafią rządzić.

Dlatego dzisiaj chcemy w Olsztynie, w mieście wojewódzkim, w centrum Warmii i Mazur, zamanifestować, że nie chcemy już tego rządu. Że jest to rząd, który szkodzi interesom polskim. Każdy dzień trwania tego rządu to dzień stracony dla naszej ojczyzny.

Skandowanie: Tusk do Berlina! Tusk do Berlina! Tusk do Berlina! Tusk do Berlina!

- A wcześniej pod sąd i do więzienia – dodał Warot a ludzie podchwycili:

„Do więzienia! Do więzienia! Tusk i Bodnar, dwa bratanki, założymy im kajdanki! Tusk i Bodnar, dwa bratanki, założymy im kajdanki!”

- Widzimy też co się dzieje w polskiej oświacie. Widzimy jak ideologizowana jest polska szkoła.

Jak usuwani są z programu nasi bohaterowie. Mali Polacy nie mogą się dowiadywać o polskich bohaterach, bo nie mogą być dumni, bo nie mogą stanowić dumnego narodu. Również z listy lektur usuwane są te, które świadczą o naszej polskości, o naszej historii, o naszej wielkości.

W dalszym ciągu trwa pedagogika wstydu. Mówimy temu nie!

Skandowanie: Niech żyje Polska! Niech żyje Polska!

- Wczoraj dowiedzieliśmy się o tym, że ten rząd unieważnił przetarg na zakup niezwykle ważnych strategicznie okrętów wojennych. Kilka dni wcześniej padła też informacja, że rząd wycofuje się z zakupów Black Hawków produkowanych w Polsce.

W ten sposób jesteśmy rozbrajani. A przypominam, że trwa wojna. Czy oni tego nie widzą? Komu oni służą?

Okrzyki: Zdrajcy! Hańba!

Głos ponownie zabrał poseł Chojecki:

- Szanowni Państwo, kiedy w 2023 roku koalicja 13 grudnia objęła rządy, obiecywali wprowadzenie stu konkretów.

Dzisiaj może to całe szczęście, że ich nie wprowadzili, ale mówi to bardzo wiele o ich wiarygodności. Mówi to bardzo wiele o tym, za kogo uważają Polaków. Jak jest ich stosunek do naszego społeczeństwa.

Mieliśmy tego przykład w ostatniej kampanii i to słynne, cóż szkodzi obiecać. To jest cała kwintesencja rządu Donalda Tuska. Mówiąca o skromności, mówiąca o tym, że chce służyć Polakom, ale mamy największy w historii i chyba największy dzisiaj w Europie rząd, który jednocześnie jest najbardziej leniwym rządem.

My jako parlamentarzyści, zwłaszcza ci, którzy są bardziej doświadczeni, wiedzą jak wyglądały posiedzenia Sejmu, jak długo trwały posiedzenia Sejmu. Dzisiaj widzimy, że te dokumenty, te ustawy to pustosłowie. Tam nic nie ma, nie ma żadnego konkretu, nie ma żadnej propozycji dla Polaków.

Dziś Donald Tusk mówiący o tym, że wreszcie biorą się do pracy, to człowieka pusty śmiech ogarnia, kiedy słyszy takie wezwania. My chcemy jasno powiedzieć, wasz czas się skończył, nikt już nie czeka na wasze ustawy, nikt już nie czeka na wasze propozycje. Wasz czas się skończył!

Okrzyki: Wasz czas się skończył! Wasz czas się skończył!

- Dzisiaj najsilniejszy i najświeższy mandat społeczny do rządzenia, do proponowania Polakom nowych projektów ma Karol Nawrocki, ma prezydent Rzeczypospolitej Karol Nawrocki.

Nasze zadanie jako posłów może sprowadzać się wyłącznie do tego, żeby przygotować i przyjąć ustawy, które zaproponuje Karol Nawrocki. Pierwsza ustawa, którą chce zaproponować Karol Nawrocki to ustawa o CPK. To naprawdę fundamentalny dla rozwoju Polski i Polaków projekt.

Projekt rozwojowy, który może przenieść nas o kilka poziomów wyżej w rozwoju technologicznym, w rozwoju infrastrukturalnym, w rozwoju społecznym. Dzisiaj niestety widzimy jak niszczony jest ten projekt. Możemy tego doświadczyć także w naszym województwie.

Zapowiedziana w tym przygotowanym przez Zjednoczoną Prawicę projekcie była nitka połączenia kolejowego do Giżycka. Dzisiaj nie ma tego połączenia. To jest właśnie także pewien obraz koalicji 13 grudnia.

Oni myślą tylko o miastach największych w Polsce. A kolej do Giżycka to rzecz bardzo ważna dla naszego regionu. Domagamy się kolei do Giżycka.

Okrzyki: Domagamy się kolei do Giżycka! Domagamy się kolei do Giżycka!

Tak samo wspomniał o tym Paweł, ja też na konferencji mówiłem, port w Elblągu. Było tyle szumnych zapowiedzi jak to pięknie rząd współpracując z samorządem Elbląga wybuduje ten port. Nic z tego się nie dzieje, nic tutaj nie ruszyło kompletnie.

Musimy powrócić do tego, jak proponował to rząd Zjednoczonej Prawicy, że to państwo powinno ten port wybudować i nim zarządzać. Bo to dopiero otworzy możliwości i Elbląg stanie się czwartym portem w naszej ojczyźnie, a dzięki temu także cały region i całe państwo będzie się lepiej rozwijać.

Szanowni Państwo, przypomnę jeszcze tą kwestię związaną z służbą zdrowia. Decyzją rządu Donalda Tuska, decyzją pani minister Leszczyny straciliśmy blisko 300 mln zł na rozbudowę, na modernizację, na unowocześnienie onkologii w naszym szpitalu MSWiA. Decyzją rządu Zjednoczonej Prawicy te środki były przyznane, a teraz zostały odebrane i te możliwości, które otwierały się przed tym oddziałem, przed onkologią w naszej województwie, przed możliwościami dla pacjentów z naszego województwa zostały w bardzo drastyczny sposób obniżone. Domagamy się, aby te środki wróciły, aby te środki pozwalały na dobrą opiekę medyczną pacjentów z naszego województwa.

Szanowni Państwo, ale tak naprawdę rząd Donalda Tuska dostał 1 czerwca czerwoną kartkę, a po czerwonej kartce należy odejść, należy zejść z boiska i tego tak naprawdę domagamy się od tego rządu. I tego tak naprawdę oczekujemy i oczekuje polskie społeczeństwo od rządu Donalda Tuska. Żebyście odeszli i pozwolili rządzić krajem tym, którzy się na tym znają, którzy mają dzisiaj mandat społeczny do rządzenia.

Głos ponownie zabrał Warot:

Gdy rządziła Zjednoczona Prawica najniższa pensja zwiększyła się o 2,5 tysiąca. Co oni proponują nam dzisiaj? W przyszłym roku najniższa pensja ma wzrosnąć o 4,70 zł brutto. To wszystko ma prowadzić do tego, abyśmy chcieli uciekać z naszego kraju, abyśmy jechali na szparagi do Niemiec, a jednocześnie tutaj będą sprowadzani nielegalni migranci. Po to, aby doprowadzić do zmian w społeczeństwie.

Mówimy temu nie! Tu jest Polska!

Okrzyki: Tu jest Polska! Tu jest Polska!

Starają się poddać nas Niemcom. Niedaleko stąd, w Morągu, zmieniono nawet nazwę muzeum na Muzeum Plus Górnych. Co to jest? Czemu to ma służyć? Tu jest Polska!

Radna miejska Edyta Markowicz:

Jak wiecie, ten rząd, te „ministry edukacji” zniosły zadania domowe. To powoduje, że w przyszłości te dzieci nie będą potrafiły samodzielnie funkcjonować, uczyć się organizowania swojego czasu, nie utrwalają wiedzy.

Następny punkt ich „reformy” edukacji. Likwidacja przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie”, przedmiotu, który od ponad 20 lat świetnie funkcjonował w szkole.

Te dzieci mogły uczyć się przygotowania do roli matki, do roli ojca. Stać się członkiem rodziny. Wszystko opierało się na wartościach prorodzinnych, prospołecznych. Na nauce miłości, życia w pokoju. W zamian wprowadzili seks edukację pod nazwą „edukacji zdrowotnej”. Prześledziłam wszystkie punkty tej podstawy programowej.

Większość z tych treści, które są teraz w tej „edukacji zdrowotnej”, były w przedmiocie wychowania fizycznego, w przedmiotach biologiczno-przyrodniczych.
Czy wiecie Państwo, że będą uczyć dzieci o tym, że orientacja seksualna może się zmieniać na przestrzeni jego życia cały czas. Nie tylko heteroseksualność, ale homoseksualność, transpłciowość i cispłciowość. Wszystko to może dziecko przeżyć, bo ma podobno do tego prawo. Rodziny, nie dajcie się zwieść.

Okrzyki: Ręce precz od polskich dzieci!

Szanowni Państwo, czy wiecie, ile razy słowo „kobieta” pojawia się w tym programie? Raz. Raz przy okazji treści związanych z samobadaniem piersi.

A ile razy słowo „mężczyzna”? Też raz przy okazji samobadania jąder. A zgadnijcie Państwo, ile razy się przejawia słowo matka i ojciec? Ani razu. I to jest ta edukacja zdrowotna.

To jest ta edukacja wprowadzająca dezintegrację, powodująca u dzieci dewiację. Nie pozwólmy na taką edukację. Rodzice, pamiętajcie, że to wy decydujecie o edukacji własnego dziecka. Ta edukacja jest w tej chwili nieobowiązkowa. Ale to dzięki temu, że tysiące, miliony Polaków protestowały. Wszystkie dzieci muszą uczestniczyć w tych zajęciach dopóki rodzic nie napisze rezygnacji. Żądajcie od dyrektorów grupowych rezygnacji. Rezygnujcie z tego przedmiotu, bo on na pewno niczego dobrego w rozwoju psychicznym dzieci nie zrobi. Dziękuję.

Ponownie mówi Warot:

Koalicja 13 grudnia siłą ukradła nam Polakom telewizję polską. Tą, która nam się po prostu należy. Polskie radio. Siłą weszli do prokuratury krajowej. Tak jak już mówiliśmy, zadłużają nasz kraj każdego dnia. Co mamy w zamian? Dziś odpowiedział na to pytanie Jarosław Wałęsa, syn Lecha Bolesława. Że dzięki temu rządowi mamy babciowe, pociąg do Chorwacji. I niższy VAT na branżę beauty. Ten rząd jest do niczego.

Ten rząd musi upaść. Muszą odejść.

Mówi bezpartyjny mieszkaniec Olsztyna, Piotr:

Proszę państwa, Ja miałem ogromną przyjemność dla pana Tuska wręczyć taką nagrodę. Tablicę z napisem: „Oskara za tytułową rolę agenta i zdrajcy otrzymuje Donald Tusk”. Dostał taką tablicę ode mnie na plaży miejskiej w Olsztynie. Musi wygrać prawica. Wspólnie opracujemy programy dla Polski. Pozdrawiam i trzymajcie się.

Głos zabiera radny miejski Radosław Nojman.

- Olsztyn w końcu też się budzi. Nasze miasto nie śpi. Nasze miasto dostrzega, że ten rząd jest tak naprawdę nierządem. I powinien odejść. Odejść z podkulonym ogonem.

Może tylko krótko wspomnę, co się dzieje w spółkach Skarbu Państwa. Przejadany jest zysk wypracowany za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Te zyski są przejadane, a tysiące osób są wyrzucane na bruk. Zasilą rzesze bezrobotnych, którzy zamiast pracować na rzecz gospodarki naszego kraju, będą już wkrótce zmuszeni do emigracji.

Prezydent Olsztyna to też platforma obywatelska. Nie ukrywajmy, że bez oparcia w tej partii i tego rządu niewiele by był w stanie uzyskać i niewiele jest w stanie zaproponować.

Mówi o dialogu, a ten dialog wygląda tak, jak w przypadku gminy Purda i przejęcia ważnego dla tej gminy obszaru. Prawdę mówiąc, dla miasta Olsztyna, wieś Stary Orsztyn to nie jest żaden strategiczny kierunek. Dla gminy Purda to jest jedyny teren inwestycyjny.

I mówienie w tym kontekście o dialogu to jest po prostu śmieszne.

Kolejna sprawa. Niedawno przeżywaliśmy bardzo ważną dla Warmii uroczystość. Beatyfikację 15 męczenniczek warmińskich, sióstr Katarzynek, z udziałem również prezydenta Olsztyna. Piękna uroczystość w Braniewie. Czy to jest normalne, że w centrum naszego miasta nadal stoi monument mający sławić oprawców naszych błogosławionych sióstr? Czy to nie jest hańba, że pomnik kata z Armii Czerwonej nadal stoi w centrum Olsztyna?

Okrzyki: PRECZ Z KOMUNĄ! PRECZ Z KOMUNĄ!

To wszystko pozwala nam stwierdzić, że Platforma Obywatelska, która jest pseudoliberalna i chce używać barw pomarańczowych, tak naprawdę należy tą pomarańczową warstwę zdrapać i pod tym wszystkim jest czerwień. Czerwień komunistyczna, jak czerwona była armia nadal sławiona w centrum naszego miasta. Czas z tym skończyć!

Okrzyki: Czas z tym skończyć!

Wynik ostatnich wyborów pokazał, że rząd i Platforma Obywatelska stracili społeczny mandat do sprawowania władzy. Donald Tusk musi, jeszcze raz to podkreślę, przeprosić i odejść i czekać na te postępowania karne, które na pewno w przyszłości tego człowieka wreszcie dosięgną.

Bo za zdradę państwa odpowiedzieć trzeba. Każde normalne państwo rozlicza działania godzące w jego interes. Dziękuję bardzo.

Głos zabrał przedstawiciel Ruchu Obrony Granic.

Kochani, jestem przedstawicielem. Każdego dnia stoimy na straży naszych granic. Wyłapujemy nielegalnych migrantów, wyręczając w tym nieudolne państwo rządzone przez Tuska.

Polacy się organizują. Organizują się niezależnie od władz, która jest antypolska. Czyli musimy sami brać na siebie te rzeczy, które powinno być obowiązkiem państwa.

Powstał Ruch Obrony Wyborów. Dlaczego musiał powstać? Bo inaczej by sfałszowali wybory. I tak, pomimo tego olbrzymiego ruchu, również teraz próbują jeszcze te wybory skręcić. Pomimo, że byli pilnowani jak nigdy dotąd.

To samo jest, jeżeli chodzi o Ruch Obrony Granic. Kilka miesięcy temu powstał, w Otwocku był zjazd. Było nas tam około czterdziestu. W tej chwili to już jest ruch całkowicie oddolny, który liczy kilka tysięcy osób, nie jest związany z żadną partią, z żadnym środowiskiem partyjnym.

W tej chwili akurat Robert Bąkiewicz dojechał do Zielonej Góry. Dlaczego? Wcześniej, dwie godziny temu mniej więcej, był w Słubicach, gdzie cały czas dyżurują nasi, śpiąc w samochodach, 24 godziny na dobę. Jeden śpi, drugi pilnuje.

Został zakupiony sprzęt noktowizyjny. Na pewno słyszeliście o tych pięciu 500 Somalijczykach przerzuconych do Polski z Niemiec, dwa dni temu. Po rozmowie okazało się, że nie mają żadnych dokumentów. Niemcy im zabrali wszystko, wyrzucili bez żywności. Po naszej perswazji, poszli z powrotem na stronę niemiecką. Tam zostali zapakowani do busów. Widzieliśmy, w którym kierunku ich powieźli, druga ekipa pojechała na przejście odległe o 15 kilometrów. I kiedy tam dojechali akurat, oni już tam byli, Niemcy chcieli znowu ich przerzucić. Na nasz widok wycofali się.

Następnie wczoraj okazało się, że Somalijczycy przyznawali się, jest to nagrane, że nie przechodzili przez żadną granicę białoruską. Tylko przypłynęli łodziami i pontonami do Europy. I Niemcy znów ich przywieźli .

I zostali znalezieni na ulicy, są zdjęcia z Zielonej Góry. Straż graniczna, nasza polska straż graniczna, na pewno na polecenie odgórne, przyjęła ich, czyli praktycznie biorąc, już są u nas. Zupełnie bezprawnie.

Głos zabiera członek Konfederacji Korony Polskiej Mateusz Makuch.

- Jest też z nami Julek z Kętrzyna, który zadał pytanie Trzaskowskiemu o Gietrzwałd. To właśnie ten młodzieniec.
Nawet jeśli wiadomo, że się różnimy w pewnych kwestiach, może nie jesteśmy zgodni co do całej polityki, co do rządów tych czy tamtych ludzi, musimy się jednak jednoczyć ponad podziałami. I z takim też założeniem przychodzimy na te protesty. A przede wszystkim wszyscy Polacy, tak jak jednoczyliśmy się w obronie Gietrzwałdu i chciałbym wszystkim tu obecnym, bo jest tu trochę osób, które przychodziło i broniło Gietrzwałd, podziękować za to, bo to jest kwestia ponadpolityczna i najważniejsza.

I zaapelować, żebyśmy też gromadzili się i cały czas działali, bo Gietrzwałd trzeba promować, chwalić i przede wszystkim działać, bo zbliża się 150-lecie objawień i to powinno być jedno z naszych przesłań, poza tym, żeby odsunąć tych ludzi od władzy. Dziękuję bardzo. Bądźmy razem!

Okrzyki: Bądźmy razem! Bądźmy razem! Chodźcie z nami! Chodźcie z nami!

Mówi Warot:

Kochani, wszyscy marzymy o tym, żeby budować wielką Polskę i budowaliśmy ją przez 8 lat, kiedy rządziła Zjednoczona Prawica.

Niestety dzisiaj Polska jest niszczona. Jest osłabiany jej potencjał gospodarczy, ludnościowy, każdy. Dlatego musimy trzymać się razem, musimy się zjednoczyć. Szczęść Boże!

Są z nami być różne środowiska prawicowe. Jest z nami również prezes Konfederacji Nowej Nadziei na Warmii i Mazury, Piotr Lisiecki, narodowiec.

Okrzyki: Piotr Lisiecki! Piotr Lisiecki!

- Nawet jeśli w wielu sprawach się nie zgadzamy, to wszyscy podpiszemy się pod hasłem Bóg, Honor, Ojczyzna, polska gospodarka, polska ziemia w polskich rękach, to wszystko nas łączy. Idziemy razem!

Mówi Warot:

Każdego dnia musimy walczyć o prawdę, walczyć o Polskę. Czynimy to również ostatnio w Sejmiku Warmińsko-Mazurskim, gdzie domagaliśmy się od Platformy Obywatelskiej, aby poparli stanowisko, którym sprzeciwialiśmy się powstawaniu na terenie Warmii i Mazur Centrum Integracji Cudzoziemców.

Niestety Platforma i III Droga była przeciwko przyjęciu tego stanowiska, czyli mówiąc wprost, byli za organizacją 49 Centrum Integracji Cudzoziemców na terenie całego kraju.

Okrzyki: Hańba! Hańba!

Niestety, ale nie możemy się od nich dowiedzieć, gdzie na terenie naszego województwa te centra będą powstawały.

Radni Prawa i Sprawiedliwości starają się dociec m.in. też w tym budynku od władz miasta, gdzie na terenie Olsztyna powstanie takie centrum. Staramy się dowiedzieć od wojewody z PSL-u. Informują nas, że Cudzoziemcami zajmuje się Urząd Dostaw Cudzoziemców. Nie chcą przekazać tej informacji. My się o tym dowiemy, ale może być już dla nich za późno.

Proszę Państwa, Czy zgadzamy się na Pakt Migracyjny?

Nieeeeeeeeeeee!

Czy zgadzamy się na Mercosur?

Nieeeeeeeeeeeeeeeeee!

Czy zgadzamy się na pakt klimatyczny?

Nieeeeeeeeeeeeeeeeee!

Czy zgadzamy się na oddawanie suwerenności Polski biurokracji unijnej?

Nieeeeeeeeeeeeee!

Jesteśmy za suwerenną, za godną, za normalną Polską. Dla dzieci, dla nas, dla naszych rodzin, dla najbliższych i dla całej Europy, dla cywilizacji, tu nie chodzi tylko i wyłącznie o nielegalnych imigrantów. Proszę Państwa, cały zamysł polega na tym, że ma nastąpić wymieszanie różnego typu ras. I tym punktem powinniśmy się przeciwstawić, ponieważ to nie jest rozwój, to jest wprowadzenie do Europy barbarzyństwa i olbrzymiego chaosu i konfliktów. Proszę Państwa, czy chcemy utrzymywać tych leniuchów, którzy tu przyjdą, będą dostawali 8 tysięcy, to nie wszystko, plus darmowe wyżywienie, plus piękne noclegi.

Mało tego, mają pierwszeństwo, tak jest w Pakcie migracyjnym, pierwszeństwo dostępu do służby zdrowia. Wyobraźcie sobie, że my jesteśmy gdzieś tam zpisani, a oni wchodzą przed nas w kolejkę?!

Okrzyki: Nie zgadamy się, brak zgody, brak zgody, brak zgody, brak zgody.

Podczas ostatniej sesji sejmiku, kiedy domagaliśmy się informacji na temat centrów integracji cudzoziemców, część z Was była z nami, przyszła z transparentami, z flagami, kiedy część z Was pokazywała, jak zależy Wam na Polsce, na Warmii i Mazurach, wówczas wezwana została policja.

Pierwszy raz w historii sejmiku warmińsko-mazurskiego. To jest moment przełomowy. Oni się boją.

Osoby, które protestowały zostały spisane. Dzisiaj jednej z osób stawiane są zarzuty. Chcą nas przestraszyć.

Między innymi właśnie Mietkowi Świstakowi. Mietku, nie przejmuj się, jesteśmy z Tobą.

Okrzyki: Jesteśmy z Tobą!

Są z nami przedstawiciele różnych środowisk. Między innymi jest z nami szef klubu Gazety Polskiej, w Biskupcu, Jarek.

- Szanowni Państwo, jestem Jarosław Kula. Założyłem rok temu klub Gazety Polskiej w Biskupcu. Chciałem powiedzieć o artystach. Przeczytałem dzisiaj o Janie Matejce, który za własne pieniądze w rocznicę triumfu wiedeńskiego Jana III Sobieskiego, rok wcześniej zamówił olbrzymie płótno w Paryżu, 9 na 5 metrów i z wielkim zaangażowaniem to płótno malował w Wiedniu, nie pobierając od nikogo za to wynagrodzeń, a ponosząc wielkie koszty. Wynajął w Wiedniu salę.

W czasie, kiedy Polski nie było na mapie. I tam w Wiedniu, kiedy władza austriacka chciała sobie ten triumf przypisać, Jan Matejko za własne pieniądze stworzył to wielkie płótno triumfu Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, żeby Austriacy, Wiedeńczycy zobaczyli, jak wielkim i silnym narodem jest polski naród.

Paderewski, światowej sławy pianista, za każdym razem, w każdej sali koncertowej robił za ambasadora naszego kraju, pokazując, że my, Polacy jesteśmy i na koncertach grał Mazurka Dąbrowskiego. Jeszcze Polska nie zginęła.

A dzisiaj, co robią tzw artyści, pani Holland, pana Stuhr, ojciec Stuhra, wyjawił w którymś z wywiadów, że będąc za granicą, prosił żonę, żeby nie mówiła za bardzo po polsku, głośno, bo się wstydził polskości.

Ja, oprócz tego, że jestem szefem klubu Gazety Polskiej, jestem ojcem Piotra, który w 2012 roku reprezentował nasz kraj na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, w żeglarstwie. Jeden z dwójki sportowców, który zrobił wówczas indywidualną nominację całego naszego województwa. Od samego początku działając w klubie żeglarskim manifestowałem przywiązanie do idei patriotycznych. I wiecie co się stało? Pan Protas, który był wtedy marszałkiem województwa, nie zaprosił na wielką galę sportu mojego syna. Jeden z dwóch sportowców województwie, który był na Igrzyskach w Londynie. Więc ja dzisiaj wołam wielkim głosem do wszystkich was. Bądźcie świadomi wielkości naszej Polski.

Relacja i zdjęcia Adam Socha

  • Click to enlarge image wiec 1.jpg
  • Click to enlarge image wiec 2_edytowany-1.jpg
  • Click to enlarge image wiec 3.jpg
  • Click to enlarge image wiec 4.jpg
  • Click to enlarge image wiec 5.jpg
  • Click to enlarge image wiec 6.jpg
  • Click to enlarge image wiec 7 slajd.jpg
  •  
View the embedded image gallery online at:
https://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/olsztyn.html?start=40#sigProId3ea4668d8c

Czytaj więcej: Protest działaczy PiSu w Olsztynie: "Donald Tusk do dymisji!"

Komentarz (16)

Więcej artykułów…

  1. Klub Warmiński zaprasza na spotkanie z Witoldem Juraszem
  2. W gronie zatrzymanych syn znanego biznesmena z Olsztyna

Strona 11 z 505

  • start
  • Poprzedni artykuł
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • Następny artykuł
  • koniec

Komentarze

Zwykła zbieżność nazwisk.
Czy Grzegorz Smoliński "zdradz...
52 minut(y) temu
W 2008 r. Tymieniecka sprzedała Bibliotece Narodowej (BN) w Warszawie swoją korespondencję z Janem Pawłem II. Choć pierwotnie została ona wystawiona n...
Stanowisko Episkopatu wobec dz...
5 godzin(y) temu
Bo to jest gość, który ma jeszcze większe ego od poprzednika...
Prezydent Karol Nawrocki oddał...
17 godzin(y) temu
To klan rodzinny. Wujek (chyba) Janusz Smoliński (PSL). i WSZYSTKO JASNE. W WUP syn Janusza siedzi itd....
Czy Grzegorz Smoliński "zdradz...
17 godzin(y) temu
Prof. Grażyna Cichosz z OLSZTYNA
: Prawda o rynku żywnościowym - Konferencja "W Obronie Zdrowia Dzieci" .....

https://fakto.pl/index.php/video/pro...
Czy Grzegorz Smoliński "zdradz...
17 godzin(y) temu
Ale dlaczego on nie podpisuje awansów oficerskich? Ci młodzi ludzie by się ucieszyli z awansów w Święto Niepodległości. A Centkiewicza powinien zastąp...
Prezydent Karol Nawrocki oddał...
17 godzin(y) temu

Ostatnie blogi

  • Apel o optymizm na wypadek wojny Dwadzieścia rosyjskich dronów, które ostatnio wleciały do Polski wzbudziły u wielu moich rodaczek i rodaków głęboki niepokój, a często przerażenie… Zobacz
  • Barbarzyński atak "silnych ludzi" Tuska na praworządność Zbigniew Lis Motto Tuska: Będziemy stosować prawo, tak jak my je rozumiemy, czyli uchwałami Sejmu i rozporządzeniami zmieniać ustawy, wg zasady –… Zobacz
  • Co trzeba zrobić, żeby PiS wygrało kolejne wybory? Zbigniew Lis Wielu Polaków głosujących nie za opozycją, tylko przeciw PiS, nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji ich decyzji oraz z powagi… Zobacz
  • Michał Wypij, Paweł Warot – komentarz osobisty Bogdana Bachmury Bogdan Bachmura Dużo łatwiej o krytykę osób, których nie darzymy sympatią, z którymi jesteśmy w sporze lub konflikcie. Ale tym razem jest… Zobacz
  • 1

Najczęściej czytane

  • Związkowcy wnoszą o wyłączenie Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie z konsolidacji
  • Wyborcza sporządziła listę osób do zwolnienia z pracy, związanych z PiS
  • Urszula Pasławska prezesem PSL na Warmię i Mazury
  • Czy Grzegorz Smoliński "zdradził" PiS zatrudniając się w UW?
  • Chcą odwołać władze Białej Piskiej za zgodę na budowę farmy wiatrowej
  • Agent Tomek: Jesteśmy ofiarami zemsty Ziobry, Kamińskiego, Wąsika i Bejdy
  • Walka komika z władzami Olsztyna o „Dorotkę”
  • Co ukrywa posłanka PSL Urszula Pasławska?
  • Operatora Term Warmińskich licytuje komornik
  • Minister-pilarz rozwali do końca wymiar sprawiedliwości
  • Pomóżmy odnaleźć skradzioną figurkę z ul. Prostej w Olsztynie
  • Pomóżmy odnaleźć skradzioną figurkę z ul. Prostej w Olsztynie

Wiadomości Olsztyn

  • Olsztyn

Wiadomości region

  • Region

Wiadomości Polska

  • Polska

O debacie

  • O Nas
  • Autorzy
  • Święta Warmia

Archiwum

  • Archiwum miesięcznika
  • Archiwum IPN

Polecamy

  • Klub Jagielloński
  • Teologia Polityczna

Informacje o plikach cookie

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.