Pawel Warot
Kwietniowe wybory 2008 r. na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie wygrał, jak wiadomo, prof. Józef Górniewicz. Gratulacje! Jak podał red. Mariusz Kowalewski z „Rzeczpospolitej”: „Do zwycięstwa Górniewicza znacznie przyczyniły się głosy elektorów pozyskanych przez prof. Władysława Kordana, dziekana wydziału bioinżynierii”. .
Prof. Kordan sam przyznał dziennikarzowi, że podczas wyborów miał za sobą 30 osób. „W zamian Górniewicz – czytamy dalej w artykule Kowalewskiego – zrobił z Kordana jednego ze swoich nowych prorektorów”. Dzień przed wyborami Kordan miał rzekomo dostać esemes z pogróżkami. Wg „Rzeczpospolitej”, ktoś napisał: „Paweł, jesteś zniszczony”. Godzinę przed głosowaniem na rektora Kordan rzekomo dostał kolejny esemes: „Paweł, wszystko jasne”. Nie będę starał się wyjaśniać, od kogo profesor mógł otrzymać wspomniane esemesy, niech to sobie sam wyjaśnia na policji. Profesor zapisał obie wiadomości razem z numerami telefonów, więc chyba problemów nie będzie.
Przypadek profesora jest intrygujący. Teczki przedstawionych przeze mnie w „Debacie” i „Biuletynie IPN” tajnych współpracowników SB o pseudonimach „Kamil”, „Prezes”, „Czerski”, czy „Zn” zachowały się. Czasami jednak bywa, że źródło wiedzy na temat czyjejś agenturalnej przeszłości odnajdujemy w innego rodzaju materiałach archiwalnych, np. w esbeckiej ewidencji lub w formie stosownych zapisów znajdujących się w aktach spraw obiektowych SB. Zdarza się, że przekazy te doskonale się uzupełniają – tak jest w przypadku Władysława Kordana.
Prof. dr hab. Władysław Kordan, syn Bogdana i Emilii Łopuszyńskiej, ur. 29 maja 1960 r. w Prabutach[2], jest obecnie prorektorem UWM w Olsztynie. Z dokumentów zachowanych w archiwum IPN w Warszawie i Białymstoku[3], a zatem z dwóch źródeł przechowywanych w dwóch różnych miejscach, wynika, że pan Kordan, syn Bogdana i Emilii Łopuszyńskiej, ur. 29 maja 1960 r. w Prabutach, z zawodu inżynier zootechnik, w latach 1980–1986 był zarejestrowany przez Wydział III olsztyńskiej Służby Bezpieczeństwa, jako tajny współpracownik o pseudonimie „Paweł”[4]. Zachowane źródła wprost informują, że istniała teczka pracy TW „Pawła”, którą bezpieka zniszczyła dopiero w 1990 r.[5] Zniszczono teczkę pracy TW, jednakże jego doniesienia agenturalne były powielekroć kopiowane i czyniono z nich różne odpisy, włączane potem do dokumentacji sprawy, w ramach której agent był wykorzystywany. Trzeba zauważyć, że niszczenie akt TW w 1990 r. SB prowadziła w stosunku do najwierniejszych współpracowników, których przeszłość chciano ukryć za wszelką cenę, w jakim celu – to już jest inna sprawa. Informacje TW „Pawła” dostarczane w latach 1980–1986 bezpiece były potrzebne do szeroko zakrojonej i prowadzonej przez wiele lat inwigilacji środowiska naukowego i akademickiego ART w Olsztynie. Akta sprawy obiektowej o krypt. „Uczelnia R”, zawierającej XV niemalże kompletnych tomów, zachowały się w całości w białostockim archiwum IPN[6]. W tomie XI, znajdują się tzw. wyciągi z doniesień osobowych źródeł informacji (OZI) figurujących tam jako „informacje operacyjne” agenta „Pawła”[7]. Kolejne donosy „Pawła” udało się wydobyć z teczki rozpracowywanego przez SB Jerzego Szmita (Sprawa Obiektowego Rozpracowania krypt. „Kontrrewolucjonista”), współtwórcy Niezależnego Zrzeszenia Studentów ART[8].
Władysław Kordan został zarejestrowany przez SB jako TW w 1980 r., czyli w czasie, gdy zaczynał studia. Jak wynika z zachowanych „doniesień agenturalnych”, TW „Paweł” informował SB również po zakończeniu studiów w Olsztynie. SB pozyskała go do współpracy „na zasadzie dobrowolności”. Wypada postawić pytanie: czy fakt wykorzystywania TW „Pawła” przez SB nie wpłynął na decyzję umożliwienia mu pozostania na uczelni w charakterze pracownika naukowego ART. Pytanie to nasuwa się samo, jeśli zapoznamy się w wynikami w nauce, jakie Władysław Kordan osiągał podczas studiów. TW „Paweł” był dla olsztyńskiej bezpieki ważnym źródłem informacji, dostarczał wiedzę na temat wszelkich „zagrożeń” występujących na terenie ART. Oficerowie bezpieki cały czas podkreślali, że doniesienia „Pawła” są wiarygodne.
Kortowska uczelnia była dla SB miejscem, gdzie w sposób naturalny rodziła się wszelka opozycja polityczna. Z treści przekazywanych przez TW „Pawła” doniesień wynika, że odpowiedzialny był przede wszystkim za dostarczanie informacji na temat działalności Samorządu Studenckiego ART, a szczególnie tych dotyczących osoby Jerzego Szmita. W Planie przedsięwzięć operacyjnych Sprawy Operacyjnego Rozpracowania „Kontrrewolucjonista” z 28 marca 1985 r., wymierzonych przeciwko opozycyjnej działalności późniejszego senatora RP, czytamy, iż niezbędne dla dalszego rozpoznania sprawy było: „Zainspirowanie osobowych źródeł informacji tkwiących w środowisku Samorządu Studenckiego ART Olsztyn w kierunku uzyskania od Jerzego Szmita deklaracji zaprzestania działalności politycznej oraz uzyskania od niego informacji w przypadku starań figuranta o uzyskanie pomocy”[9]. Odpowiedzialnym za to zadanie był m.in. TW „Paweł”[10]. W zachowanych donosach „Pawła” postać Szmita pojawia się często. Donosy jego są niemalże pełnymi charakterystykami osób, na które donosił: szefów i działaczy Samorządu Studenckiego, studentów, czy wykładowców. Stanowiły również ważne dla SB źródło wiedzy o sytuacji w Kortowie[11]. Przykładem niech będzie jego donos z 22 kwietnia 1985 r., w którym, kryjący się za pseudonimem agenta Kordan przedstawił siebie jako uczestnika spotkania: „Z rozpoznania „Pawła” wynika, że ok. 10 bm. Jerzy Szmit nawiązał kontakt z byłym szefem Samorządu Studenckiego – Władysławem Kordanem. Szmit nie chciał mówić, o co mu chodzi, chciał jedynie pieczątkę Samorządu Studenckiego, mówiąc, że jest mu potrzebna. Po stwierdzeniu Kordana, że już się tym nie zajmuje i skierowaniu do nowego szefa Poteraja, Szmit powiedział, że do niego to nie pójdzie”[12].
TW ps. „Paweł” dostarczał też informacji dotyczących innych osób zaangażowanych w działalność samorządową na Kortowie. I tak, 21 marca 1985 r., w czasie spotkania z funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa, por. Grzegorzem Okońskim, „Paweł” przekazał szereg informacji dotyczących ostatniego zebrania samorządu studenckiego. Podał, że obecnych było na nim około 40 osób, że byli to delegaci poszczególnych wydziałów, zarządy wydziałów, przedstawiciele wszystkich organizacji studenckich w Kortowie oraz agend wchodzących w skład samorządu. Dostarczając danych dotyczących wyboru nowego przewodniczącego Zarządu Uczelnianego Samorządu Studenckiego w Kortowie, którym został Jarosław Poteraj, TW nie omieszkał nakreślić swoistego rysu charakterologicznego postaci nowego szefa Zarządu: „Jest studentem III roku Wydziału Technologii Żywności, od pół roku działa w strukturach samorządowych. Cechuje go duże wyczucie dystansu w stosunku do problemów, którymi zajmuje się Samorząd Studencki, umie rozmawiać z władzami uczelni. Prezentuje postawy społeczno-polityczne nie odbiegające od dotychczasowej linii działalności Samorządu”[13].
„Paweł” nie poprzestawał na analizie charakteru szefa samorządu studenckiego, dokonywał też charakterystyk innych jego członków. „Z dotychczasowej działalności w Samorządzie znany jest Marek Cichocki, który w zasadzie z całego Zarządu najlepiej orientuje się w problemach działalności Samorządu” [14]. W swoich donosach „Paweł” równie wiele miejsca, co osobie Szmita, poświęcał też Januszowi Menkinie, studentowi Wydziału Rolniczego, a jednocześnie, szefowi rady osiedla akademickiego[15]. „Z ocen władz uczelni – pisał TW – kontrowersje budzi Janusz Menkina, np. jest to wyraźna antypatia doc. Bednarskiego oraz prof. Barana. Na Senacie Akademickim, kiedy prof. Baran obejmował stanowisko rektora, Menkina nieoczekiwanie zabrał głos, m.in. dziękując prof. Baranowi za to, że już nie jest z nimi, tj. studentami”[16]. Dzięki donosom „Pawła” bezpieka wiedziała, że „Ogólnie Janusz Menkina nie jest akceptowany przez władze uczelni”[17]. W ocenie agenta, Menkina miewał „nieobliczalne” pomysły. Przykładem miało być wydarzenie, kiedy z chwilą objęcia funkcji szefa rady osiedla akademickiego Menkina zażądał, „aby – relacjonował TW – każdy funkcyjny rady miał w swoim pokoju w akademiku telefon służbowy”[18]. Ponadto – jak donosił „Paweł”, 17 kwietnia 1985 r. podczas zebrania Samorządu Studenckiego Menkina miał domagać się odrębnego dla Rady Osiedla przedstawicielstwa w Senacie Akademickim, prawa decydowania w sprawach socjalno-bytowych i kontroli nad klubami studenckimi. „Paweł” poinformował, iż „ostatecznie szef Samorządu Studenckiego poszedł na kompromis i pozwolił, żeby Menkina, jako przedstawiciel Samorządu Studenckiego do Senatu Akademickiego reprezentował w nim interesy Rady Osiedla Akademickiego”[19]. „Paweł” zauważył, że „Rada Osiedla Akademickiego pod kierunkiem Menkiny bardzo rozbudowała swoją strukturę. Menkina powołał szereg komisji od wszystkiego”[20].
Olsztyńska bezpieka dzięki donosom TW „Pawła” posiadała znakomite rozeznanie sytuacji w całym środowisku akademickim Kortowa. To za jego sprawą wiedziała, że popularność samorządu studenckiego w kortowskim środowisku w 1985 r. była niska[21]. „W bieżącym roku akademickim w wielu grupach studenckich nie odbyły się wybory. Również aktywność studentów nie jest wysoka, odnosi się to również do świadomości studentów w kwestii samorządu, wielu studentów w ogóle nie wie, co to jest Samorząd Studencki, jakie ma kompetencje i kogo reprezentuje”[22].
W donosach „Pawła” znalazły się również informacje dotyczące zaangażowania poszczególnych członków PZPR w działalność swojej partii: „W dniu 19.04 br. [1985] na Wydziale Zootechnicznym odbyło się zebranie partyjne, m.in. doc. Minakowski stwierdził, że na Wydziałach Zootechnicznym i Ochrony Wód dla wszystkich członków Partii udział w pochodzie pierwszomajowym jest zadaniem partyjnym. Stwierdził, że udział w pochodzie jest dla członków partii koniecznością”[23]. Agent „Paweł” nie omieszkał przedstawić również komentarzy po zebraniu, z których wynikało, że stwierdzenia doc. Minakowskiego spotkały się z różnym odbiorem. „Niektórzy towarzysze mówili, że i tak nie wezmą udziału w pochodzie. – podawał TW – Dotyczy to szczególnie technicznych pracowników”[24].
W 1985 r. Władysław Kordan kończy studia. Już od roku jest asystentem stażystą w Katedrze Biochemii i Biotechnologii Zwierząt ART[25]. Tę naturalną sytuację – jako agent – wykorzystywać zaczyna do celów operacyjnych. Przykładem niech będzie doniesienie, w którym obrazuje sylwetki pracowników Wydziału Zootechnicznego Kortowa, gdzie uwidacznia się „postawa antyzachodnia” TW „Pawła”: „szczególną arogancją wyróżnia się dr Falkowski. Jest on opryskliwy dla współpracowników, z pogardą odnosi się do pracowników technicznych. W wielu przypadkach, gdy w grę wchodzi jego interes jest po prostu bezczelny. Zawsze i wszędzie chwali wszystko, co na Zachodzie, stara się utrzymywać kontakt z Zachodem. Pomaga mu w tym wybitnie dr Głogowski, który ma tam liczną rodzinę”[26].
Współpraca TW „Pawła” z olsztyńską SB zakończyła się w 30 czerwca 1986 r. Wówczas to dokumenty związane z jego przeszłością agenturalną trafiły do Wydziału „C”[27].
Temat TW „Pawła” poruszałem już kilkakrotnie, pierwszy raz w audycji wyemitowanej w Radio Olsztyn z cyklu „Z archiwum IPN”. Razem z red. Łukaszem Adamskim przedstawiłem w zarysie problematykę współpracy Władysława Kordana z SB. Profesor po emisji programu zdecydowanie zaprzeczył współpracy. Następnie pytany w programie radiowym „Poranne pytania”, o związki z SB, niemalże wybuchnął śmiechem i dalej zaprzeczał. Nie odpowiedział również na pytanie o związki z Jerzym Strzeszkiem, pierwszym sekretarzem Komitetu Uczelnianego PZPR w ART, promotorem jego pracy doktorskiej i nie chciał mówić o jego roli w umożliwionej mu karierze naukowej. A można podejrzewać, że rola ta była znaczna.
I oto mamy sytuację, w której mistrzem i mentorem obecnego prorektora UWM, mojej Alma Mater, na temat której mam prawo się wypowiadać, jest były towarzysz Jerzy Strzeżek, a sam rektor pełni swoją funkcję dzięki poparciu osoby, na temat której istnieją w IPN tak kompromitujące dokumenty. Zdaję sobie sprawę, że prawda sądowa nie jest zawsze tożsama z prawdą ujawnianą przez historyków, tą zawartą w materiałach archiwalnych. Jest tylko pytanie, czy prorektor państwowej uczelni wyższej, osoba, która powinna być dla wielu autorytetem moralnym i wzorem etycznym, nie powinien brać wszystkich tych prawd pod uwagę łącznie? Podobno prof. Władysław Kordan odwołał się do sądu. Dlatego już teraz chcę oświadczyć, że bez względu na zakończenie tej sprawy, dla mnie TW „Paweł” będzie zawsze komunistycznym konfidentem - co nie jest dla mnie żadną satysfakcją.
Paweł Piotr Warot
[1] M. Kowalewski, Prorektor z teczką, „Rzeczpospolita” z 27 maja 2008.
[2] M. Falińska, Z. Gawinek, D. Jamiołkowska, B. Stolarczyk, Słownik biograficzny profesorów Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, Olsztyn 2004, s. 67.
[3] Z zapisów ewidencyjnych Archiwum IPN w Warszawie i Białymstoku wynika, że „Władysław Kordan figuruje w kartotekach b. Wydziału „C” KW MO/WUSW Olsztyn, figuruje ponadto w Inwentarzu akt WUSW w Olsztynie dot. materiałów archiwalnych o sygnaturze I – poz. 18161 oraz Dzienniku rejestracyjnym WUSW w Olsztynie – dot. numeru rejestracyjnego - poz. 18663.
[4] Karta personalna Władysława Kordana TW ps. „Paweł” z ewidencji SB/WUSW. Nie zachowały się esbeckie teczki osobowe i pracy Kordana, zniszczone zostały w 1990 r.
[5] Adnotacja dotycząca komisyjnego zniszczenia 18 stycznia 1990 r. akt Władysława Kordana – ewidencja SB/WUSW.
[6] AIPN Bi 065/4/1-15.
[7] AIPN Bi 065/4/11, Wyciągi z informacji operacyjnych OZI, k. 364, 364 v., 364 a, 382, 382 v., 383, 385.
[8] KE „Kontrrewolucjonista” – AIPN Bi 0089/2899.
[9] SOR „Kontrrewolucjonista” – AIPN Bi 0089/2899, Plan przedsięwzięć operacyjnych w Sprawie Operacyjnego Rozpracowania „kontrrewolucjonista”, Olsztyn 28 marca 1985 r., k. 4.
[10] Ibidem.
[11] AIPN Bi 065/4/11, Wyciągi z informacji operacyjnych OZI, k. 364, 364 v. 364 a.
[12] Ibidem, Informacja operacyjna, Olsztyn 22 kwietnia 1985 r., k. 364.
[13] Ibidem, Olsztyn 21 marca 1985, k. 382
[14] Ibidem.
[15] Ibidem.
[16] Ibidem, k. 382 v.
[17] Ibidem.
[18] Ibidem.
[19] Ibidem, Olsztyn, 22 kwietnia 1985, k. 364.
[20] Ibidem
[21] Ibidem, Olsztyn, 21 marca 1985, k. 382 v.
[22] Ibidem.
[23] Ibidem, Olsztyn, 22 kwietnia 1985, k. 364 a.
[24] Ibidem.
[25] M. Falińska, Z. Gawinek, D. Jamiołkowska, B. Stolarczyk, Słownik biograficzny profesorów…, s. 67.
[26] AIPN Bi 065/4/11, Olsztyn22 kwietnia, k. 364 a.
[27] Wypisy z Ewidencji IPN – pismo BU Bi-I-5537-3(2)/08, Białystok 5 maja 2008.
Skomentuj
Komentuj jako gość