Debata maj2023 okl

logo flaga polukr

 

 

 

Prosimy Czytelników i Przyjaciół o wpłaty na wydawanie miesięcznika „Debata” i portalu debata.olsztyn.pl. Od Państwa ofiarności zależy dalsze istnienie wolnego słowa na Warmii. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 11-030 Purda, Patryki 46B

czwartek, czerwiec 01, 2023
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Blogi
  • Mariusz Korejwo
  • Republika marzeń*

Mariusz Korejwo

Republika marzeń*

Szczegóły
Opublikowano: niedziela, 13 październik 2013 18:44

tvPo co komu inne telewizje skoro ma TVN24? Po co komu inne gazety skoro jest GW ? Po co mieszać ludziom w głowach nadmiarem kanałów przekazu – w gruncie rzeczy treść przenoszona w misyjnej, tefauenowskiej i polsatowskiej wersji jest spójna i tożsama (różnice niewielkie, jeśli już - in plus dla firmy Solorza). Każdy psycholog powie, że podobna sytuacja sprzyja równowadze psychicznej odbiorcy (obywatela), natomiast konieczność przeprowadzenia wyboru, jakiegokolwiek wyboru, wpędza człowieka w konfuzję, stanowi dyskomfort i może być przyczyną wielu groźnych chorób.

Troska o zdrowie psychiczne wyborcy / odbiorcy / obywatela jest równoznaczna z serwowaniem przekazu jednolitego. Bardzo o niego dbano. Od zawsze. „Dziennikarze powinni ze swej strony dokładać starań, aby uzyskaną informację upowszechnić w sposób odpowiedzialny oraz nadawać jej jednoznaczną, zgodną z linią partii i rządu, wymowę polityczną i społeczną”. Kiedy nie dokładają należnych starań, a i tak bywa, władza jest niezadowolona („kto przestawił wajchę?”). Również i jednolitość odbioru zawsze była przedmiotem szczególnej troski: „Próby podważania jedności moralno – politycznej narodu, podejmowane [...] przez wewnętrznych wrogów naszego ustroju, godzą [...] w żywotne interesy Polski i Polaków.” Za poprawne odgadniecie źródeł cytatów nie przewiduje się znaczących nagród.

Jeśli chodzi o jednolitość przekazu w III RP, to jednak nieco inaczej (niż w przypadku TV) było z prasą; tu zawsze istniał wybór. Ale aż do ‘Uważam Rze’ bogactwo dotyczyło tytułów raczej niszowych, niskonakładowych; nie dość że nie wszędzie dostępnych, to jeszcze nie komunikujących się ze sobą wzajem. Od czasów kolorowych ‘Spotkań’ (Maciej Iłowiecki & co) po kraju krążyła fama, że porządny, wielkonakładowy tygodnik nielewacki o dużym zasięgu to jest to coś, czego ‘się nie da’. Grupa prowadzona przez Lisickiego najwyraźniej tego nie wiedziała. Sukces tygodnika był ewidentny, ale zabawa trwała krótko: do wiosny 2011 do jesieni 2012. Do odrębnego rozpoznania pozostają zagadnienia (‘problematy’), na ile w udanym starcie zaważył Smoleńsk oraz ile układ władający jest w stanie zainwestować, aby konkurencyjny przekaz zlikwidować / uniszowić. (Używam słowa ‘układ’ w odniesieniu do sieci nietajnych grup interesów, patrz: lista osobowa komitetu poparcia Bronisława – vel Władysława, jak chciał autorytet Chyra - Komorowskiego z 2010 r.).

Jesienią 2012 r. stał się cud, akcja Hajdarowicza zdała się psu na budę; wrogie przejęcie tytułu zamiast zniszczyć jedyne wielkonakładowe medium nie-prorządowe, urodziła dwa nowe. Osobiście uważam, że o jedno za dużo: zaraz minie mniej więcej rok od narodzin ‘W sieci’ i ‘Do rzeczy’ – czyli tyle ile wg mnie powinno wystarczyć na zwycięstwo któregoś i likwidację drugiego z tytułów. Jasne, fajnie było by mieć i tuzin takich pism, ale to po prostu dzisiaj jest niemożliwe. Powiem więcej, choć zęby świerzbią od takich sformułowań: obecna sytuacja jest po prostu szkodliwa. Takie pisowskie gadanie; tyle, że podział na Karnowskich i Lisickiego posiada przeniesienie na życie polityczne (partyjne) i wraca stamtąd do redakcji na zasadzie sprzężenia zwrotnego. To jeden z powodów radykalizowania się przekazów w obu pismach [patrz obrazek] – z miesiąca na miesiąc teksty wydają się coraz ostrzejsze, coraz bardziej bezwarunkowe. Drugim powodem radykalizacji jest zrozumiała, ale fatalna w skutkach, rywalizacja pomiędzy tytułami - o tyle bezwględna, że ‘target’ w zasadzie ten sam. Pisma są do siebie bliźniaczo podobne nawet w szacie graficznej, w układzie zawartości. Każdy ich czytelnik wie, że ‘W sieci’ to pisowski biuletyn, a „Do rzeczy” zaprzedało się obcemu kapitałowi i jest po prostu platformerską agenturach w szeregach ‘prawicy’. Zaczyna brakować przestrzeni na dyskurs.

Wszystko to odbywa się w mikroświecie – czytelnicy prasy to ułamek populacji, stąd tak ważnym wydaje się pojawienie TV Republika. Stacja ruszyła wiosną, od jakiegoś półrocza dostępna jest szeroko dzięki kablówce polsatowskiej. Już to samo w sobie jest ewenementem: Solorz postanowił nie iść drogą Mariusza Waltera, który zespawał się z jedną, jedyną opcją. Czy idzie o proste kalkulacje biznesowe, czy polityczny cynizm, wsio rawno – ja jestem zachwycony.

Oglądacz teleturniejów, szitkomów, blaskomiotnych szoł po kwadransie oglądania medium Wildsteina niechybnie zaśnie albo umrze z nudy. Same gadające głowy: długo, bez końca, na jakieś dziwne tematy (fińskie domki w centrum Warszawy, polityka zadrzewieniowa, umowa stowarzyszeniowa UE – Ukraina, itd.). Pan / pani prowadząca nie wiedzieć dlaczego nie przerywa gościom, nie tnie ripostą, nie ośmiesza ich, a daje pogadać, wypowiedzieć więcej niż dwuzdaniowy ‘przekaz dnia’. Niewiarygodne. I nagle okazuje się, że można i z sensem i ciekawie opowiedzieć o fińskich domkach, o polityce zadrzewieniowej, o umowie stowarzyszeniowej, itp. I że wszystko to posiada swoją wagę, że ma znaczenie, nie jest magmową ezoterią dla wariatów.

Szczególnie zwraca uwagę serwis informacyjny nowej telewizji, tak szalenie zawartością odmienny od tych wiodących: w sytuacji, kiedy połowa ‘Wiadomości’, ‘Informacji’, ‘Faktów’ to przebitki z wypadków drogowych, sal sądowych (obyczajówka), powodzi, pożarów albo huraganów, TV Republika jakby wraca do stanu pierwotnego dziennikarstwa. Pierwotnego, czyli rudymentarnego.

Tyle zachwytów, teraz zastrzeżenia. O niszowości medium wcale nie musi decydować brak kasy na reklamę, techniczne bajery albo miejsce na ‘platformie cyfrowej’. Równie skutecznie jak tzw. czynniki zewnętrzne zadziałać może samo medium zamykając się na cztery spusty w kręgu własnym. ‘Republika’ na razie sprawuje się tutaj raczej dobrze: nie dość, że gości u siebie np. polityków PO, SLD, to jeszcze daje im się wygadać. Zasada dotyczy zresztą szerszego spektrum: w stacji nie raz i nie dwa widziałem i słyszałem publicystów, socjologów, politologów, blogerów (etc.) absolutnie nie podejrzewanych o sympatię do ‘tej strony’ dyskursu politycznego. Przyjemnie jest widzieć, że dyżurny prowadzący nie dostaje piany na twarzy mając takich dyskutantów. Nie razi mnie nawet brak kompleksowego wachlarza politycznego: nie jest prawdą, że z każdym warto rozmawiać.

Dostrzegam jednak niebezpieczne zaczątki czegoś, co może się zaraz twórczo rozwinąć i sprawi, że TV Republika będzie niczym więcej nad lustrzane odbicie takiego TVN. Prowadzący (dziennikarze ?) np. mają tendencje do długaśnych wprowadzeń, całych wystąpień wręcz. Ja doceniam i szanuję fakt posiadania własnych poglądów, ale mnie – widza interesuje raczej ów gość, co to przyszedł, bo go zaprosili, a nie przemyślenia faceta zatrudnionego na etacie w telewizji. Niepokojąca jest też tendencja młodych prezenterów do bycia kolejnym wcieleniem ‘pana Jarka’: te kpinki, luźne żarciki, wbijanie szpil zawsze Wiadomo Komu, zawsze w jedną stronę.

Stacja ma swój profil, powiedzmy, ideowy (nie mylić z ideologicznym) i to nie jest nic złego, jeśli zachowa się kilka warunków. Primo, wszyscy wiedzą z jakich ‘pozycji’ mówi się to, co się mówi. Secundo, nie miesza się opinii z informacją. Tertio jest najważniejsze.

Należy bowiem dokonać wyboru: zostajemy we własnych bamboszach i zachwycamy się osobistą niezłomnością (oraz gardzimy całą nieoświeconą resztą). Albo ubieramy się jak człowiek, wychodzimy na zewnątrz gotowi do konfrontacji ze światem.

W pierwszym przypadku wybór musi prowadzić do niszowatej klikowatości, ale jest to wybór bezpieczny. Wpienionych na PO, GW i podobne literki jest na tyle wielu, że da się z tego wyżyć. W drugim wypadku podjąć należy zadanie powalczenia o ludzkie umysły, przekonywać do własnych racji, zmagać się z materią bierności nie patrząc na koszty, bez nadziei na szybkie przełamanie. Ale wtedy miarkować trzeba język, brać pod uwagę również tych niezdecydowanych, nie zrażać ich szarżami tak mile widzianymi w obrębie obozu już zebranego.

Bo o ile brak palikociarni na wizji to nie grzech, a zaleta, kompletnie niezrozumiała jest absencja np. środowiska ‘W sieci’. Mam w głębokim poważaniu personalne animozje pewnych pań i panów, bo tu o większe sprawy idzie.

A może nie ? A może to po prostu kolejny ‘zasób kadrowy’ zimujący na mediach w oczekiwaniu na polityczny przełom i stołki do wzięcia ?

Państwo się zdecydują, dobrze ?

 

Mariusz Korejwo

 

okładka w sieci

 

*tytuł jest, oczywiście, z Grzegorza Ciechowskiego. Nawet nie będąc jakimś specjalnym fanem jego twórczości, nie mogę nie doceniać tego co, a zwłaszcza jak pisał. Nie ma lepszego sprawdzianu dla człowieka pióra niż upływ czasu. Niektóre teksty Ciechowskiego przeżyły swoją epokę i wiercą w mózgu bardziej dzisiaj niż wtedy:

gdzie wszyscy moi przyjaciele [...]
schowali się
po różnych mrocznych instytucjach
pożarła ich
galopująca prostytucja

gdzie są moi przyjaciele
bojownicy z tamtych lat
[...]
co to za pan
tak kulturalnie opowiada
jak się stara ładnie siedzieć i wysławiać
ach co za ton co za ukłon
co za wiara w każdym zdaniu
i jakie mądre przekonania
[...]
oto są oto wszyscy są
przyjaciele moi z wielu stron
co za pochód co za piękny krok
maszerują ramię w ramię wprost

i w bamboszach, w garniturach
z pidżamami pod pachami
z posadami, podatkami i z białymi chorągwiami
idą tłumy ich

Tweet
Pin It
  • Poprzedni artykuł
  • Następny artykuł

Skomentuj

Komentuj jako gość

    0

    Komentarze

    • Sortuj - najpierw najstarsze
    • Sortuj - najpierw najnowsze
    • Subskrybuj poprzez e-mail
    • Brak komentarzy

    Wyróżnione

    Lubiane

    System komentarzy oparty o Komento

    Komentarze

    " Odwaga tuska " - bardzo się zdewaluowała !!!
    https://www.facebook.com/katarzyna.pietrasik.58/videos/1099065074090743/?__cft__[0]=AZUpUUsPloICu6vBIG...
    Prezydent RP podpisał ustawę o...
    2 godzin(y) temu
    https://www.facebook.com/katarzyna.pietrasik.58/videos/1099065074090743/?__cft__[0]=AZUpUUsPloICu6vBIGVuUKsYheKWBuFyGLVLbzqlM_aob4ZmQvNlK-I4_Iux_okbzg...
    Prezydent RP podpisał ustawę o...
    2 godzin(y) temu
    "Miała pęc rakowata narośl". Redaktorze, "pęc" to podobno można ze śmiechu!
    Burmistrz Mikołajek ponad praw...
    14 godzin(y) temu
    https://interwencja.polsatnews.pl/reportaz/2023-03-28/urzedniczy-ping-pong-trwal-latami-domu-nie-zbuduje/
    Burmistrz Mikołajek ponad praw...
    15 godzin(y) temu
    https://wiadomosci.wp.pl/burmistrz-mikolajek-jest-milionerem-przyznal-ze-naruszyl-prawo-w-sprawie-zezwolen-na-alkohol-z-browaru-zony-6894357998910240a
    Burmistrz Mikołajek ponad praw...
    15 godzin(y) temu
    https://www.pressreader.com/poland/angora/20130113/281908770488421
    Burmistrz Mikołajek ponad praw...
    15 godzin(y) temu

    Ostatnie blogi

    • Modlitwa kardynała de Richelieu (komentarz do sprawy Jana Pawła II) Bogdan Bachmura Tyle znanych osób i organizacji zatroskanych o dobre imię Jana Pawła II wzywa i apeluje o natychmiastowe działanie, że z… Zobacz
    • Dwie wojny... Adam Kowalczyk 192 lata temu, 5 lutego 1831 r., Moskale nie mogąc pogodzić się niewdzięcznością Polaków nie potrafiących docenić i pokochać ruskiego… Zobacz
    • Nienasycenie Adam Kowalczyk Na początku istnienia Rosji, a właściwie Moskwy, niewiele wskazywało na to, że stanie się ziemią ludzi nienasyconych. Ludzi, których mózgi… Zobacz
    • Suwerenność na miarę naszych możliwości Bogdan Bachmura Parafrazując Winstona Churchilla można powiedzieć, że jeszcze nigdy tak niewielu, nie zawdzięczało tak wiele, tak niewielkim pieniądzom. Wysokość kwoty o… Zobacz
    • 1

    Najczęściej czytane

    • Jak LIDL dostał pozwolenie na budowę Centrum w Gietrzwałdzie, w Obszarze Chronionego Krajobrazu
    • J. Tkaczyk: "A może to Matka Boża zadecydowała, że Lidl przyszedł do Gietrzwałdu?"
    • Prokuratura wszczęła śledztwo w związku z decyzją wójta Gietrzwałdu w sprawie inwestycji Lidla
    • OBARKOWO czyli rodzina na swoim
    • Polemika architekta z ks. Tomaszem Szałandą n.t. Obrony Gietrzwałdu
    • Dyr. Teatru Jaracza: "Nie mogę pracować w mieście, w którym nie dostaję szacunku"
    • Rektor UWM tłumaczy się przed sądem ze zwolnienia szefa związku, bez zgody jego organizacji
    • Dyrektorka RDOŚ odpowiada na List Komitetu Obrony Gietrzwałdu w sprawie inwestycji LIDLa
    • Ks. Szałanda: W Gietrzwałdzie nie ma żadnego Tronu Maryi. Komitet głosi treści heretyckie
    • Kto działa na szkodę szpitala uniwersyteckiego? Rektor UWM odpowiada. M. Kamiński komentuje
    • Co planuje i proponuje totalna opozycja?
    • Spór o S16. Szmit oskarża przeciwników budowy. Odpowiada prezes "Sadyby"

    Wiadomości Olsztyn

    • Olsztyn

      • Prezydent Olsztyna zaskarżył decyzję ministra kultury w sprawie "szubienic" do WSA

        2023-05-29 08:07:05

        Prezydent Olsztyna zaskarżył decyzję ministra kultury w sprawie Prezydent Olsztyna zaskarżył decyzję ministra kultury, podtrzymującą nakaz usunięcia pomnika...

      • Kto działa na szkodę szpitala uniwersyteckiego? Rektor UWM odpowiada. M. Kamiński komentuje

        Adam Jerzy Socha 2023-05-25 10:36:04

        Publikuję odpowiedzi rektora UWM Jerzego Przyborowskiego na część moich pytań dotyczących przyczyn...

      • Rektor UWM tłumaczy się przed sądem ze zwolnienia szefa związku, bez zgody jego organizacji

        2023-05-22 12:30:11

        Rektor UWM Jerzy Przyborowski odpowiada przed sądem za zwolnienie z pracy przewodniczącego...

    Wiadomości region

    • Region

      • Prokuratura wszczęła śledztwo w związku z decyzją wójta Gietrzwałdu w sprawie inwestycji Lidla

        2023-05-30 21:30:17

        Prokuratura Rejonowa Olsztyn Północ wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków i...

      • Czy władze wpuszczą 3 czerwca do Gietrzwałdu protestujących przeciwko budowie Lidla?

        2023-05-29 11:21:14

        Podczas sesji Rady Gminy Gietrzwałd w dniu 24 maja wójt Jan Kasprowicz poinformował radnych, że...

      • Rektor Sanktuarium Gietrzwałdzkiego odcina się od protestu w sprawie Lidla

        2023-05-28 20:01:33

        Na FB Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej ukazało się ogłoszenie Rektora Sanktuarium ks....

    Wiadomości Polska

    • Polska

      • Prezydent RP podpisał ustawę o komisji, która będzie badać rosyjskie wpływy

        2023-05-29 10:07:21

        Prezydent Andrzej Duda poinformował w poniedziałek 29 maja, że zdecydował się podpisać ustawę o...

      • Ponownie Sąd Najwyższy zdecyduje co dalej ze sprawą „Helpera”. Obstrukcja sędziów trwa już 1,5 roku

        2023-05-28 21:31:36

        Akt oskarżenia w sprawie „Helpera” Prokuratura Regionalna w Białymstoku skierowała do sądu w...

      • R. Stefanczuk: „Szczera wdzięczność Tobie, drogi polski narodzie”. Komentarz ks. Isakowicza i B.Chraboty

        2023-05-27 08:43:27

        Podziękowanie dla Polski za wsparcie Ukrainy, deklaracja ws. współpracy w kwestii poszukiwań i...

    O debacie

    • O Nas
    • Autorzy
    • Święta Warmia

    Archiwum

    • Archiwum miesięcznika
    • Archiwum IPN

    Polecamy

    • Klub Jagielloński
    • Teologia Polityczna

    Informacje o plikach cookie

    Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.