Debata maj2023 okl

logo flaga polukr

 

 

 

Prosimy Czytelników i Przyjaciół o wpłaty na wydawanie miesięcznika „Debata” i portalu debata.olsztyn.pl. Od Państwa ofiarności zależy dalsze istnienie wolnego słowa na Warmii. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 11-030 Purda, Patryki 46B

wtorek, czerwiec 06, 2023
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Blogi
  • Ks. Jan Rosłan
  • Nagonka trwa

Ks. Jan Rosłan

Nagonka trwa

Szczegóły
Opublikowano: sobota, 08 luty 2020 20:40
Ks. Jan Rosłan

Ostatnie dni starego roku to wzmożona akcja wymierzona przeciwko metropolicie krakowskiemu abp. Markowi Jędraszewskiemu, bo śmiał skrytykować tak zwany ekologizm (choć to nie on użył tego pojęcia, a dziennikarz) oraz nie był zachwycony szumem medialnym czynionym wokół poczynań Grety Thunberg, która jak się okazuje, nawet sama nie prowadzi swego konta internetowego, a wszystkich wpisów dokonuje jej ojciec. W rozmowie z dziennikarzem Telewizji Republika metropolita krakowski powiedział: To zjawisko bardzo niebezpieczne, bo to nie jest tylko postacią nastolatki. To coś, co się nam narzuca, a ta aktywistka staje się wyrocznią dla wszystkich sił politycznych, społecznych. Po tym wywiadzie od razu w internecie pojawiała się fala hejtu wymierzonego w abp. Jędraszewskiego, który w minionym roku był najbardziej postponowanym biskupem w Polsce, bo miał odwagę skrytykować tak modną dziś ideologię LGBT.

Poziom ataków na abp. M. Jędraszewskiego był żenujący. Ale antyklerykałowie, marksiści, a dziś neomarksiści nigdy nie posługiwali się subtelnym językiem. Historia PRL-u i czasy współczesne wyraźnie wskazują, że zawsze są środowiska dla których Kościół jest przeszkodą w zdobyciu panowania nad duszami ludzkimi. Stąd ośmieszanie ludzi wierzących, Kościoła katolickiego, podważanie autorytetu poszczególnych biskupów. Niektórzy, jak Jerzy Urban, na antyklerykalizmie budowali swoją karierę.

Gdy spojrzymy choć pobieżnie na historię walki komuny z Kościołem katolickim w Polsce, to potwierdza się jedno: władza zawsze znajdowała usłużnych tzw. intelektualistów, w tym także tych, którzy przyznawali się do katolicyzmu, gotowych zaatakować Kościół i poszczególnych duchownych. Nie była to tylko walka propagandowa, ale także administracyjna i sądowa. Przypomnijmy aresztowanie 20 stycznia 1951 r. biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka, którego UB poddało fizycznym i psychicznym torturom. Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie w 1953 r. w procesie przeciwko antypaństwowemu i antyludowemu ośrodkowi, na czele którego stał biskup Kaczmarek, były ordynariusz diecezji kieleckiej skazał biskupa na 12 lat więzienia oraz utratę praw publicznych i obywatelskich na 5 lat. Dopiero w roku 1957 Naczelna Prokuratura Wojskowa w Warszawie wydała postanowienie o umorzeniu śledztwa przeciwko biskupowi i innym osobom z nim aresztowanych z braku dowodów winy. Tym samym biskup wyszedł na wolność. Dopiero w roku 1990 minister sprawiedliwości i prokurator generalny RP Aleksander Bentkowski dokonał pełnej rehabilitacji bp. Kaczmarka stwierdzając jego niewinność i polityczny charakter całego procesu. Po powrocie z więzienia do diecezji 5 kwietnia 1957 r. bp Czesław Kaczmarek podjął obowiązki duszpasterskie, ale już w czasach gomułkowskich znów pojawiły się oskarżenia wobec niego dotyczące spraw moralnych na które nie mógł publicznie odpowiedzieć. Władze PRL-u znów chciały go odsunąć od kierowania diecezją i wydały mu zakaz pełnienia funkcji związanych z urzędem biskupa. Bp Kaczmarek pozostał jednak w Kielcach, po interwencjach Watykanu, ale władze dalej go szykanowały i dokonywały represji. W roku 1959 powołano do wojska 42 alumnów, skonfiskowano trzy obiekty diecezjalne, w tym nowy budynek kurii biskupiej.

Przypominam postać bp. Cz. Kaczmarka, bo przecież ten niewinny człowiek spotkał się z publicznym potępieniem tzw. ówczesnych elit. Przypomnijmy chociażby list pisarzy krakowskich domagających się jak najsurowszych kar dla bp. Kaczmarka i aresztowanych księży, który podpisała m. in. Wisława Szymborska. Nigdy potem nie wyraziła skruchy za ten podpis, jak też nie odcięła się od poetyckiej twórczości wychwalającej Stalina. To Tadeusz Mazowiecki, jako licencjonowany katolik, relacjonował przebieg sądowego procesu bp. Kaczmarka w pełni popierając wydany na biskupa wyrok. Prasowe relacje Mazowieckiego ukazały się potem nawet w wydaniu książkowym. Być może właśnie dzięki temu Tadeusz Mazowiecki został posłem i to nie jednej kadencji w sejmie w czasach PRL-u, bo jak starsi pamiętają, faktycznie nikt posłów nie wybierał, bo miejsca tzw. mandatowe wyznaczała PZPR.

A może warto przypomnieć, co działo się po liście biskupów polskich do biskupów niemieckich wystosowanym z okazji 1000-lecia chrztu Polski. Jak urządzano seanse nienawiści skierowane przeciwko Episkopatowi, a kard. Stefanowi Wyszyńskiemu w sposób szczególny. W tych atakach znów brali udział tzw. licencjonowani katolicy przeważnie skupieniu wokół PAX-u. A potem rok 1968, gdy Kościół upomniał się o represjonowanych studentów oraz protestował przeciwko antysemickim poczynaniom władz. Gomułkowska propaganda antykościelna sięgała szczytu. Do tego dochodziły prześladowania administracyjne Kościoła: nakładanie nowych podatków, konfiskowanie mienia kościelnego szczególnie na tzw. Ziemiach Odzyskanych, gdyż władze uznały majątek kościelny za niemiecki.

A stan wojenny i zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki wcześniej przygotowywane przez nikczemne artykuły Jana Rema czyli Jerzego Urbana, ówczesnego rzecznika prasowego rządu przedrukowywane we wszystkich gazetach regionalnych, w tym w „Gazecie Olsztyńskiej”. A zabójstwa, do dziś nie wyjaśnione, innych księży? Atak na Kościół był prowadzony perfidnymi metodami. A w sposób szczególny zajmował się tym wydzielony resort Urzędu Bezpieczeństwa, co zostało ujawnione podczas procesu zabójców ks. Popiełuszki. Często wybierano biskupa, którego działalność nie podobała się socjalistycznej władzy i postponowano go kolportując fałszywe informacje. Szczególnie dużo przeszedł abp Ignacy Tokarczuk, który miał odwagę otwarcie krytykować władzę walcząca z ludźmi wierzącymi. Wtedy SB wydrukowała we Włoszech nigdy nie istniejące pisemko, w którym sfabrykowała informację, że w czasach wojny abp Tokarczuk współpracował z Niemcami. Artykulik przetłumaczono i powielano go, że to niby Zachód oskarża biskupa przemyskiego. Nie było chyba żadnych form, których by komuniści nie wykorzystywali przez swoje tajne służby przeciwko Kościołowi katolickiemu. Były to zabójstwa kapłanów, podpalanie samochodów (np. kard. H. Gulbinowiczowi), prowokowanie wypadków samochodowych (np. w stosunku do ks. Popiełuszki), kolportowanie fałszywych informacji poprzez ulotki i artykuły mające podważać wysokie morale duchownych, donosy i anonimy wysyłane do władz kościelnych na niewygodnych dla władz kapłanów, telefoniczne nękanie z przekazem wulgarnych słów i straszeniem pobiciem.

Po roku 1989 zaczął się inny atak na Kościół, już nie tak frontalny, ale tzw. reformatorski. Szczególnie Adam Michnik w „Gazecie Wyborczej” i jego publicyści oraz „Tygodnik Powszechny” chcieli reformować polski Kościół i wyzwalać go z tradycjonalizmu, nacjonalizmu - jak twierdzili, zaściankowości, endecyzmu, itp., itd. Ataki zaczęły się po wprowadzeniu nauczania religii do szkół. „Gazeta Wyborcza” i „Tygodnik Powszechny” mówiły jednym głosem, że jest to zawłaszczanie przez Kościół sfery należącej do państwa. Okazuje się, że to nie państwo ma spełniać oczekiwania większości obywateli, ale to państwo ma wyznaczać normy zachowań oraz decydować za społeczeństwo, co jest dla niego dobre. Spokojne tłumaczenie, że w większości krajów zachodnich religia jest nauczana w szkołach, nie przynosiło żadnego skutku. I tak socjalistyczne wychowanie, oddzielające religię od życia publicznego, faktycznie triumfowało, nawet u tzw. katolickich publicystów. Atakowano też kard. Józefa Glempa, bo rzeczywiście jego niektóre wypowiedzi nie zawsze były fortunne, a potem ostrze antykatolickiej propagandy zostało wymierzone w o. Tadeusza Rydzyka i biskupów, którzy Radio Maryja wspierali. Nie podobał się tzw. postępowym katolikom i neomarksistom reformującym Kościół abp Leszek Sławoj Głódź ( ale dopiero gdy został metropolitą gdańskim) oraz pełniący funkcję przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik. Dziś obiektem ataku stał się wiceprzewodniczący Episkopatu Polski abp Marek Jędraszewski. Metody stosowane są te same, co za socjalistycznej rzeczywistości: opluwanie, posądzanie o złe intencje, zarzucanie nieuctwa, ignorancję, wkraczanie w politykę. A cel jest też ten sam: próba uciszenia biskupa, aby nie miał już odwagi dalej uprawiać duszpasterstwa w swoim stylu.

Z uczuciem głębokiej dezaprobaty i zażenowania nad stylem naszego życia publicznego i toczonej dyskusji przytoczę tylko wybrane wpisy osób, uważających siebie za wybitnych polityków, kulturalnych i wykształconych ludzi, a faktycznie po tym, jak się wypowiadają, świadczy, że z prawdziwą kulturą osobistą mają mało do czynienia. Oto Paweł Rabiej, wiceprezydent Warszawy po wywiadzie metropolity krakowskiego napisał: Jędraszewski, idź do diabła, tam jest twoje miejsce. Trzeba pamiętać, że latem ubiegłego roku podobnie napisał o abp. Jędraszewskim Robert Biedroń, zmieniając słowo diabeł na piekło. Wtedy pojawiły się jakieś głosy oburzenia, że nie jest to stosowne słownictwo i złe życzenia, ale dziś nikt już przeciwko takim wpisom nie protestuje. Krzysztof Luft, były rzecznik prasowy rządu, deklarujący się onegdaj jako katolik chyba chce powrócić na polityczne salony, bo napisał: Biskup Jędraszewski już nieraz pokazywał, że ani z mądrością, ani przyzwoitością nie jest specjalnie zaprzyjaźniony. W podobnym, pogardliwym wręcz tonie napisał Robert Biedroń: Absolwencie I LO w Poznaniu - opamiętaj się. Tego typu wypowiedziami szkalujesz dobre imię prestiżowego liceum, Kościoła, a w konsekwencji Polski. Fanatyzm i zacietrzewienie to „zjawiska niebezpieczne”. Ta wypowiedź jest szczególnie perfidna, bo sugeruje, że abp Jędraszewski ma tylko średnie wykształcenie. A przecież jest on profesorem, doktorem habilitowanym, wybitnym filozofem, ma prace którego onegdaj powoływał się Jan Paweł II. A Piotr Szumlewicz ma czelność napisać: Marek Jędraszewski to niedouczony prymityw, a zarazem chory z nienawiści ksenofob. Wyjątkowo odrażająca postać. To to ma być poziom dyskusji wykształconych niby ludzi. W podobnym tonie wypowiedział się poseł PO Michał Szczera i Sławomir Neumann, Renata Grochal dziennikarka i Radosław Sikorski, a nawet dołączyła Janina Ochojska wysyłając donos na arcybiskupa do samej Grety. Atakujący arcybiskupa ludzie nie tylko nie mają takiego dorobku naukowego co on, ale na pewno nigdy nawet w ręku nie mieli jego książek, a wyrokują - jak Monika Olejnik - że 400 lat temu abp Jędraszewski na pewno potępiłby odkrycie Mikołaja Kopernika. I dalej poucza: Ale abp Jędraszewski nie pochylił się nad przemocą nad kobietami, krzywdzonymi dziećmi, alkoholizmem czy też jątrzącym językiem polityków. Nie zabiera głosu w sprawie bałaganu prawnego, ale za to uczy czegoś innego niż papież Franciszek. I tak ludzie nie mający wiele wspólnego z Kościołem pouczają metropolitę czym powinien się zajmować i przeciwstawiają jego nauczanie papieżowi. Uczynił to także Roman Giertych, a Jacek Żakowski, który w stanie wojennym został przygarnięty przez katolicki miesięcznik „Powściągliwość i Praca”, ostentacyjnie oznajmia, że katolikiem nie jest, ale stwierdza, że metropolita krakowski kardynałem nie zostanie bo z trudem mieści się w kościelnej normie cywilizacyjnej, która przecież i tak goni rzeczywistość. Do głosów odsadzających od czci i wiary abp. Jędraszewskiego dołączył oczywiście o. Paweł Gużyński, dominikanin, który w wywiadzie dla „Kultury Liberalnej” (oj, wybrał sobie tytuł), powiedział, że abp Jędraszewski to przykład osoby nierozumiejącej, z jakim światem ma do czynienia, jaki świat go otacza. Przypomnijmy, że onegdaj o. Gużyński był inicjatorem zbiorowego wysyłania listów do metropolity krakowskiego z żądaniem jego dymisji. Został za to nawet skarcony przez władze zakonne, ale jak widać dalej uprawia antykościelną propagandę, dzięki której zaistniał poprzez liberalne media.

„Kulturze Liberalnej” udzieliła wywiadu także Agnieszka Holland, znana z krytyki Kościoła w Polsce, która powiedziała: Jędraszewski to wyjątkowa kreatura. A o biskupach: wszyscy wiedzą, że to bardzo często obleśne, głupie i zachłanne postacie. (...) Polski Kościół katolicki to epoka kamienia łupanego. (...) Polski Kościół katolicki gnije już tak bardzo, że musi dojść do jakiejś reformacji. I dodała: Ja bym założyła nowy kościół. (...) Mój Kościół byłby Kościołem Jezusa, syna kobiety, a nie syna Boga. A nabożeństwa miałyby odbywać się w planetarium. Dlaczego jednak Holland nie zakłada takiego kościoła, bo jak sama powiedziała, nie ma na to czasu... Język jej wypowiedzi przypomina styl antykościelnych agitek rozpowszechnianych w czasach Lenina i Stalina w socjalistycznej Rosji, potem tłumaczonych na język polski. Ale cóż, ojciec Agnieszki Holland był wybitnym komunistą, walczył z Kościołem, bo przecież budował nowy ład społeczny, w którym nie mogło być miejsca dla Boga. Jak widać córka przejmuje dziedzictwo ojca w ideach do tego posługując się rynsztokowym językiem. Oj, ta nasza inteligencja, ci ludzi kultury… wyrośli z socjalistycznej ideologii, gdy się zacietrzewią, od razu ujawniają swoją genealogię. A najbardziej zdradza ich chamski (nie bójmy się napisać wprost) język.

Dziś trzeba mieć pewna odwagę, aby stanąć w obronie abp. Marka Jędraszewskiego. Tej odwagi potrzeba znacznie mniej niż w czasach, gdy aresztowany był kard. Stefan Wyszyński, ale i wtedy znaleźli się pojedynczy duchowni i biskupi, którzy pozostali wierni prymasowi, nie podporządkowali się komunistycznym władzom zmierzającym do likwidacji Kościoła i za to zapłacili długoletnim więzieniem i przeróżnymi szykanami. Vide ks. Wojciech Zink. Dziś tylko 15 biskupów polskich w zbiorowym oświadczenie zadeklarowało swoją solidarność z abp. Jędraszewskim w pełni identyfikując się z jego nauczaniem. Wśród nich był abp Józef Michalik, który sam był wielokrotnie niesprawiedliwie osądzany przez lewackie media, a „Gazetę Wyborcza” w szczególności.

Tak faktycznie atak na abp. Marka Jędraszewskiego, tak zbiorowo prowadzony przez polityków PO i zaprzyjaźnionych z tą partią dziennikarzy ma służyć jednemu: przestraszeniu innych biskupów, aby nie wypowiadali się w kwestiach społecznych, etycznych, o moralności w polityce już nie wspominając. Aby przestali być znakiem sprzeciwu dla świata, choć takie jest ich zadanie postawione przez Chrystusa. Trzeba przyznać, że ta nagonka częściowo przynosi zaplanowany skutek, a bierze w niej udział także część księży, szczególnie zakonników: dominikanów i jezuitów. Abp Marek Jędraszewski nie przestraszy się lewackich krzykaczy, pozostanie wierny Ewangelii. Nawet w najcięższych dla Kościoła w Polsce latach stalinowskich zawsze znajdowali się kapłani i biskupi, którzy do końca pozostawali wierni swojej misji, jakim jest głoszenie Ewangelii w każdym czasie, nieokrojonej i nie dostosowanej do tzw. poprawności politycznej, do czego niestety nawołują nie tylko neomarksiści , ale też już niektórzy biskupi, szczególni ci zza Odry.

Ks. Jan Rosłan
Były redaktor naczelny „Posłańca Warmińskiego”, obecnie redaktor naczelny „Debaty”, publicysta, autor sześciu książek

Tweet
Pin It
  • Poprzedni artykuł
  • Następny artykuł

Skomentuj

Komentuj jako gość

    0

    Biorą udział w konwersacji

    Komentarze (13)

    • Sortuj - najpierw najstarsze
    • Sortuj - najpierw najnowsze
    • Subskrybuj poprzez e-mail
    Pokaż poprzednie komentarze
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Władza pisze nową historię, a Kościół, nic tylko martyrologię pisze od nowa… wg PiSowskiej zasady: „kto da więcej”. Bez wątpienia, dał ksiądz więcej… Co tam pierwsi chrześcijanie… Za komuny też nikt oprócz Kościoła nie cierpiał. Tylko Kościół był „wyklęty”. To są częściowo prawdziwe, ale brednie z okresu przejściowego między Kościołem Cierpiącym a Kościołem Triumfującym. Triumfującym przede wszystkim z powodu cierpień zadawanych „innym”. Odwracamy uwagę od siebie (od Kościoła) i czynimy to z założeniem. Zdecydujcie się na coś. Przy takiej forsie i bogactwie może czas przynajmniej udawać Kościół Ubogi, nie mylić z Kościołem Ubogich.
      PS. Nagonka trwa obustronnie, ale spokojnie – jeśli chodzi o Was to „bez prawa do odstrzału…”. Nie przeginajcie jednak. Jeśli doprowadzicie do niezadowolenia tym swoim głupawym gadaniem i klerykalnym postępowaniem to „rok 1789” zmiecie Was tak skutecznie, że z „Córy Kościoła” staniecie się „Niedobrym Wspomnieniem”. Nikt Was nawet szukał nie będzie w opisach martyrologii.

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - kir

      Odnośnik bezpośredni

      Cóż, księdzu Rosłanowi przyszło odrobić zadany temat i go odrobił. Szkoda tylko, że przyjął metodę tak prymitywnej łopatologii. Podobnie jak prezes Kurski w publicznej TV. W końcu hierarchia (każda), ma swoje wymagania...

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Mali ludzie mają taką naturalna potrzebę posiadania kogoś większego za plecami. Jedni zwracają uwagę na to, żeby ten „większy” był również mądrzejszy a inni nie. Dlatego ci „mali” garną się na stanowiska i grupują się wokół tych, którzy mogą im to zapewnić, by sami mogli stwarzać pozory tych „większych” u tych „mniejszych”. To jest schemat, który kształtuje nasze społeczeństwo. Fatalne skutki ma to dla inteligencji. Polska inteligencja, ujawniona przez PO - PSL i PiS, w przeważającej części nie myśli tylko kombinuje. To zaś skazuje nas na kraj prostej siły roboczej (w nadmiarze) i kraju montowni. Polityczny i światopoglądowy podział społeczeństwa na doprowadzić do ustawicznych tarć, co ma zniwelować bunt społeczny. Taki stan, świadomie utrzymywany zapobiega również tworzeniu się klasy średniej, która mogłaby utrzymać wzór aksjologiczny dla społeczeństwa. To zostało zarezerwowane dla polityki i Kościoła, które to instytucje manipulują tym do woli, nie pozwalając na stabilność wzoru. Skutkiem tego żaden, ani świecki, ani religijny, ani polityczny wzór nie ma szans tworzyć tradycji. Jesteśmy narodem z niejasną historią i bez zasadniczej tradycji (to co zostało to zaledwie gusła), a rządzą nami zdeprawowane mniejszości, które nie widzą i świadomie pomijają polski interes… Te mniejszości to Ukraińcy, którzy wg ich tradycji zostali przez Polskę skrzywdzeni Akcją „Wisła” i Żydzi, którzy zostali zesłani do Polski przez ZSRR celem ustabilizowania komunizmu. Ich dzieci czują się tym pokrzywdzone, ale mszczą się na Polakach jako słabszych. Z tego impasu nie ma wyjścia – moim zdaniem. Przegramy z powodu „miękkiego serca”, braku rozwoju, głupoty własnej i knowań Kościoła, który powoli staje się siłą negatywną. Zawsze w takiej sytuacji wraca „męczeńska legenda Kościoła”. Gratuluję wypreparowania Kościoła ze społeczeństwa, nawet wbrew tradycji soborowej, żeby on mógł cierpieć bardziej niż społeczeństwo.

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - emaus

      Odnośnik bezpośredni

      Jak tam Jędraszewski wspomina "współpracę" z nieświętej pamięci Peatzem? Może "Rosół" wyczaruje lub wymodli siódmą książkę?

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Co tam Panie w polityce? U Chińczyków koronawirus. Jak ich Trump odwiedzi to będzie koronawiarus...
      U nas było „Pod budą”, teraz będzie pod Budką. Czy coś czyni różnicę? Może skala (wielkość tego, pod czym jesteśmy, ale dalej spod rynny na deszcz. PO tylu doświadczeniach to nie wiem, czy ktoś uwierzy, mimo że w grze dalej tylko wiara… Nie czuję i nie słyszę wielkiego planu, ani długiego marszu, ani żadnej zmiany. Dla polityków to na pewno będzie zmiana, ale ja sobie tym głowy nie zawracam. Każdy, byle nie s...syn…, czym obejmuję również PiS.
      Zobaczymy, co nowy przywódca w ramach nagonki, naobiecuje Kościołowi, jednak to musiałoby być więcej niż obiecał i faktycznie dał PiS. A to będzie trudne do przebicia.
      PS. Kiedyś był ktoś taki, kto przepraszał za „Solidarność”. Po latach okazało się, że było za co. Teraz może ktoś przeprosi za PO-PSL? Dzięki PiS-owi to przynajmniej wiemy, za co. Pobawimy się, czy nowy przywódca trafi. Ja jednak czekam kiedy na przeprosiny zdobędzie się Kościół. Pewnie niedoczekanie moje – to zrobi już ostatni papież w ramach przeprosin całego świata...

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Jakoś bez echa przeszła następująca wiadomość: https://www.money.pl/pieniadze/podwyzki-nauczycieli-jednak-bez-wyrownania-sejm-odrzucil-poprawki-senatu-6478331211114113a.html To prowokacja nauczycieli… Jest następny krok do oddania szkolnictwa Kościołowi. Kościół szykuje się, żeby je wziąć za darmo, na prośbę rządu. Później pieniądze zostaną zwiększone. Ciemnota będzie szerzona w imieniu prawa. Przecież już dawno powiedziano, że w cztery lata „nauczyć czytać i pisać i do krówek” (śp. Chrzanowski). Albo inny: Nieważne czy Polska będzie bogata czy biedna, mądra czy głupia – ważne, by była katolicka.

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Wierni są oburzeni https://www.o2.pl/artykul/arcybiskup-lubelski-zakazal-grania-hallelujah-na-slubach-wierni-sa-oburzeni-6481002360477313a, ale niesłusznie. Kościół może zabronić robienia czegoś w świątyniach, co nie ma podłoża teologicznego. Może również zabronić robienia tego swoim wiernym. Sprawa, moim zdaniem błaha, ale bez dociekania przyczyn podzielam to stanowisko. Zmartwiłbym się, gdyby Kościół (konkretnie jakiś biskup) zabronił słuchania tego utworu wszystkim. Lubię ten utwór, choć jest w nim coś głęboko judaistycznego. Ale przecież Kościół to robi przy pomocy uległych partii i w wielu innych tematach. Nie chcę wyliczać, czego Kościół zabrania na tej zasadzie. A tu oburzenia nie widzę i dlatego denerwuje mnie ta hipokryzja.
      Pamiętam projekt ustawy zezwalający, by prochy zmarłych trzymać w domu, w rodzinnych kolumbariach albo wysypywać w miejscach do tego przeznaczonych. To Kościół „skłonił” premiera LM, żeby od tego zamiaru odstąpił. A teraz trzeba parafii płacić 12 tysięcy za kawałek pokropionej ziemi… A wysypanie prochów w miejscu „świętych dębów” nie kosztuje nic. Przecież Bóg jest wszędzie a jego orszak również...

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Zastanawiam się, czy warto było z powodu światopoglądowych głupot (np. stref wolnych od LGTB) tracić współpracę z samorządami zachodnimi? Oni to zrealizują konsekwentnie i nazbiera się trochę tych odrzuceń. Aż sami odrzucimy tę władzę… Ja nie miałbym nic przeciw temu, że nas odrzucają, bo nie nadajemy się do ich standardów, ale przez to zostajemy cofnięci prawie do początku. Przecież ponieśliśmy olbrzymie „ofiary”, żeby wejść do tego klubu. A nie mamy już nic do dania Zachodowi za przysłowiową złotówkę, żeby udowodnić naszą atrakcyjność. Jedynie łatwy zysk i spełnianie ich reguł stanowi o naszej atrakcyjności, ale o tym to wiedzieliśmy wstępując do tego klubu. To było jasne, że za wejście do NATO musimy zapłacić przemysłem, a za wejście UE spełnianiem ich reguł i standardów. https://wiadomosci.wp.pl/krasnik-straci-partnerstwo-zagraniczne-wszystko-przez-strefe-wolna-od-lgbt-6481095084680833a O ile pamiętam to Lech Kaczyński też coś podpisywał...

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Kiedy Episkopat się obudzi?

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Stanisław Obirek (rozmawia A. Nowak). „Wąska ścieżka. Dlaczego odszedłem z Kościoła”. Jestem po lekturze. Ktoś kto ten wywiad przeczyta zrozumie, dlaczego wracam do filmów. Dla Obirka "Spotlight" był w pewnym sensie graniczny.
      Z Księgi Rodzaju: "Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności". A dalej to już trudno z rozdzieleniem dobra i zła… Tak pomyślałem sobie, że rzecz może dotyczyć filmów o specyficznej tematyce.
      "Spotlight" przedstawił logikę specyficznego śledztwa, logikę kryminalną. "Kler"– stał się w naszej świadomości tragifarsą, która na swój sposób umoralnia i powoduje sprzeciw. Film „Dzięki Bogu” (Grâce à Dieu) nie jest jakimś wyraźnym gatunkiem, ale to dzięki niemu upowszechnia się myśl, że przestępstwo pedofilii, w przeciwieństwie do kodeksu karnego nie przedawnia się u ofiar. To jednak powoduje, że sprawiedliwość jest co najmniej dwuznaczna. Przykre to, bo dotyczy to już skrzywdzonych. Ofiaruje im się koraliki w zamian za wyzbycie się własnego jestestwa.
      Po obejrzeniu tych filmów i przemyśleniu własnych doświadczeń jako człowieka (kiedyś) wierzącego, doszedłem do wniosku, że pedofil w polskim Kościele to tyleż sprawca zła, co i produkt instytucjonalnej machiny. Polski Kościół jest w tej sprawie wyjątkowo obrzydliwy. Nie jestem pewien czy nie nadaje się na scenariusz do filmu „El Club” - który od jednego samobójstwa prowadzi do istoty zepsucia czegoś z natury zepsutego.
      I cóż tu liczyć na święte oburzenie ze strony wiernych jeśli polski Kościół jest tak dalece nieświęty? Społeczność wierzących korzysta z propagandy idącej w tym kierunku, że zło jest banalne – właśnie takie „ludzkie”...
      Jeśli wierzyć deklaracjom amerykańskich biskupów to w USA nie ma już ani jednego księdza pedofila – wyrzucono z kapłaństwa i życia konsekrowanego. Jest z kogo brać przykład. Polski Kościół może iść jeszcze dalej - powywalać homoseksualistów, a na końcu tych co nieformalnie mają konkubiny. Ale kto zostanie. W Polsce zostanie paru objezdnych księży? Wierny może się spotkać z księdzem co najwyżej raz na rok… jak w naszej służbie zdrowia ze specjalistą.
      PS. A mnie porusza rola państwa zaprzedanego Kościołowi, które wolałoby wyprzeć przykre fakty z własnej historii najnowszej, ale jest w tym nieudolne, a nawet inwestujące w swoją nieudolność. Świadomie nie potrafi pomóc rozwiązaniu problemu. Zadziwia mnie również postawa Kościoła, który poprawia doktrynę, że droga do zbawienia nie prowadzi przez czyściec, ale przez piekło. I z tym musimy się oswoić, bo to piekło dosięga każdego myślącego.

      około 3 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz

    Wyróżnione

    Lubiane

    System komentarzy oparty o Komento

    Komentarze

    U nas w małżeństwie PIS SLD panuje wierność małżeńska heteroseksualna. Żyjemy jak ludzie nie zwierzaki.
    Bachmura na wiecu przed Teatre...
    1 godzinę temu
    W przygotowaniu jest już kolejna komisja ds. wpływów Watykanu! Ta to będzie miała roboty...
    Prezydent RP zgłosił zmiany do...
    5 godzin(y) temu
    jak niektórym ciężko przechodzi przez gardło "czerwony towarzysz". https://opinie.olsztyn.pl/warmia-i-mazury/czerwona-polska-samorzadowa/
    Drugi protest przeciwko inwest...
    5 godzin(y) temu
    A wybryki Brauna pan Bachmura popiera jako demokratyczne czy potępia jako niedemokratyczne ?'
    Bachmura na wiecu przed Teatre...
    7 godzin(y) temu
    Szanowny Panie Redaktorze,
    Czy jest możliwe udostępnienie na łamach Debaty Koncepcji Zagospodarowania Terenu inwestycji, jaką przekazała Państwu Dyr...
    Dyrektorka RDOŚ odpowiada na L...
    7 godzin(y) temu
    Co Kaczyński naprawdę myślał o rządzie Jana Olszewskiego? Wyrażał się o nim bardzo krytycznie.“Tak dalej nie można rządzić państwem, proces ostatnich ...
    Bachmura na wiecu przed Teatre...
    9 godzin(y) temu

    Ostatnie blogi

    • Modlitwa kardynała de Richelieu (komentarz do sprawy Jana Pawła II) Bogdan Bachmura Tyle znanych osób i organizacji zatroskanych o dobre imię Jana Pawła II wzywa i apeluje o natychmiastowe działanie, że z… Zobacz
    • Dwie wojny... Adam Kowalczyk 192 lata temu, 5 lutego 1831 r., Moskale nie mogąc pogodzić się niewdzięcznością Polaków nie potrafiących docenić i pokochać ruskiego… Zobacz
    • Nienasycenie Adam Kowalczyk Na początku istnienia Rosji, a właściwie Moskwy, niewiele wskazywało na to, że stanie się ziemią ludzi nienasyconych. Ludzi, których mózgi… Zobacz
    • Suwerenność na miarę naszych możliwości Bogdan Bachmura Parafrazując Winstona Churchilla można powiedzieć, że jeszcze nigdy tak niewielu, nie zawdzięczało tak wiele, tak niewielkim pieniądzom. Wysokość kwoty o… Zobacz
    • 1

    Wiadomości Olsztyn

    • Olsztyn

      • Bachmura na wiecu przed Teatrem: "Walczcie o demokrację, a nie z PiSem!"

        2023-06-04 14:37:05

        Głos na wiecu 4 czerwca przed Teatrem Jaracza w Olsztynie zabrał także Bogdan Bachmura, prezes...

      • Pożegnanie Marii Chróścielewskiej-Meissner. Pomagała represjonowanym w stanie wojennym

        2023-06-01 22:07:33

        Dnia 30 maja 2023 zmarła MARIA CHRÓŚĆIELEWSKA -MEISSNER (ur. 08-02-1949 w Olsztynie). Dołączyła do grona...

      • Prezydent Olsztyna zaskarżył decyzję ministra kultury w sprawie "szubienic" do WSA

        2023-05-29 08:07:05

        Prezydent Olsztyna zaskarżył decyzję ministra kultury w sprawie Prezydent Olsztyna zaskarżył decyzję ministra kultury, podtrzymującą nakaz usunięcia pomnika...

    Wiadomości region

    • Region

      • Inspektor olsztyńskiego WIOŚ zatrzymany przez policję. Czy to odosobniony przypadek korupcji ?

        2023-06-02 20:18:58

        Prokuratura Okręgowa w Olsztynie nadzoruje postępowanie, w którym zarzut podejrzenia popełnienia...

      • Prokuratura wszczęła śledztwo w związku z decyzją wójta Gietrzwałdu w sprawie inwestycji Lidla

        2023-05-30 21:30:17

        Prokuratura Rejonowa Olsztyn Północ wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków i...

      • Czy władze wpuszczą 3 czerwca do Gietrzwałdu protestujących przeciwko budowie Lidla?

        2023-05-29 11:21:14

        Podczas sesji Rady Gminy Gietrzwałd w dniu 24 maja wójt Jan Kasprowicz poinformował radnych, że...

    Wiadomości Polska

    • Polska

      • Drugi protest przeciwko inwestycji Lidla w Gietrzwałdzie (3.06.). RELACJA i ZDJĘCIA

        Adam Jerzy Socha 2023-06-05 13:57:55

        W Gietrzwałdzie, w sobotę 3 czerwca o 13.00 odbył się drugi protest przeciwko inwestycji Lidla....

      • Szansa dla sędziego Szymona Marciniaka

        Bogdan Bachmura 2023-06-04 18:03:44

        Dzień 2 czerwca 2023 roku, to smutny dzień dla Szymona Marciniaka. Zapewne jeden z najgorszych w jego...

      • Prezent dla Donalda Tuska. Komentarz B. Bachmury

        Bogdan Bachmura 2023-06-02 13:13:50

        Wielu liczyło, że prezydent Andrzej Duda w ostatniej chwili, jednym ruchem pióra, przerwie...

    O debacie

    • O Nas
    • Autorzy
    • Święta Warmia

    Archiwum

    • Archiwum miesięcznika
    • Archiwum IPN

    Polecamy

    • Klub Jagielloński
    • Teologia Polityczna

    Informacje o plikach cookie

    Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.