Debata marzec2023 okl

logo flaga polukr

 

 

 

Prosimy Czytelników i Przyjaciół o wpłaty na wydawanie miesięcznika „Debata” i portalu debata.olsztyn.pl. Od Państwa ofiarności zależy dalsze istnienie wolnego słowa na Warmii. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 10-686 Olsztyn, ul. Boenigka 10/26.

wtorek, marzec 21, 2023
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Blogi
  • Bogdan Bachmura
  • To była nasza matka

Bogdan Bachmura

To była nasza matka

Szczegóły
Opublikowano: wtorek, 04 październik 2022 20:51
Bogdan Bachmura

Monarchia jest jedyną dopuszczalną formą rządów, ponieważ opiera się na miłości. Wydaje mi się, że te słowa Jeana Raspaila, zmarłego dwa lata temu monarchisty i pisarza, najlepiej oddają okoliczności w jakich odeszła Jej Królewska Mość Elżbieta II. J. Raspail miał oczywiście na myśli monarchię klasyczną, czyli taką w której atrybuty władzy i odpowiedzialność za jej sprawowanie przynajmniej w części są udziałem władcy.

Jednak to, z czym mieliśmy do czynienia w Wielkiej Brytanii za panowania Elżbiety II jest niewątpliwym fenomenem, który wykracza poza dotychczasowe rozumienie monarchii. Mikołaj Bierdiajew pisał, że Ustrój społeczny określa wiara ludu. Gdyby takie kryterium zastosować do Wielkiej Brytanii, to wiara tamtejszego ludu rozkłada się na dwie rzeczywistości: monarchiczną i demokratyczną. Pierwsza wynika z miłości do monarchy jako symbolu tradycji, druga z miłości brytyjskiego ludu do samego siebie. To drugie, zdecydowanie dominujące uczucie powoduje, że miłość do monarchy może być podtrzymywana na ściśle określonych warunkach.

W toku długiego procesu dziejowego, który wykracza poza ramy tego tekstu, jego faktyczny udział w sprawowaniu władzy został sprowadzony do trzech praw: prawa, aby się go radzono, prawa do zachęcania i prawa do ostrzegania. Właściwe korzystanie z tych praw – i to jest klucz do zrozumienia źródła ludowej miłości – jest odpowiednie opanowanie przez króla „sztuki milczenia”.

Rady, zachęty i ostrzeżenia trafiają do przedstawicieli ludu za zamkniętymi drzwiami pałacu Westminsterskiego w sposób dyskrecjonalny. Tak więc lud nie słyszy niczego, czego nie chce usłyszeć i co mogłoby mu się nie spodobać lub zburzyć wysokie mniemanie jakie ma o sobie samym.

Trudno cokolwiek powiedzieć na temat skuteczności królewskich rad i ostrzeżeń, ale ich hermetyczność jest fundamentem „milczącego autorytetu” królowej. Pierwszego takiego w dziejach, i jedynego możliwego do przyjęcia przez ludowego suwerena. Nawet swoje zdanie na temat tak ważnego wydarzenia jak brexit królowa zabrała ze sobą do grobu. Trzeba przyznać, że Elżbieta II za swojego życia nie tylko doskonale opanowała sztukę publicznego milczenia, ale wypracowała jej specyficzną formułę. Pomagała jej w tym wywodząca się z głębokiej religijności godność królowej, osobista kultura i wyniesione ze starej monarchicznej szkoły dostojeństwo. Dlatego demokratyczny świat, zbudowany na gruzach monarchii i skrajnie jej ideowo obcy, żegna ze łzami w oczach kobietę, mówiąc o niej: to była nasza matka. Czy jakikolwiek współczesny, demokratyczny przywódca, „koronowany” przy wyborcze urnie, może choćby w części marzyć o takim pożegnaniu? Gdzie leży tajemnica uczucia jakim darzą Brytyjczycy swoją zmarłą królową? Skąd potrzeba utrzymywania tak kosztownej instytucji, ograniczonej do symboliczno – reprezentacyjnego charakteru?

Co do samego monarchy, to przede wszystkim chodzi o autorytet. Coś, co liberalna demokracja tępi z najwyższą skrupulatnością, nie likwidując jednocześnie naturalnej potrzeby jego poszukiwania. Brytyjczycy są w tej szczęśliwej sytuacji, że demokratyczne tsunami, które ostatecznie po 1918 r. powaliło europejskie monarchie, ich monarchię oszczędziło. Na dodatek na czasy najburzliwszych dla brytyjskiej monarchii wydarzeń przypadło najdłuższe panowanie w jej historii, co dało poczucie pokoleniowej ciągłości i uczyniło Elżbietę II wzorem postępowania jakiego w znanym sobie świecie Brytyjczycy znaleźć nie mogli. Oczywiście sam monarcha to wisienka na torcie czegoś, o czym inne narody mogą jedynie przeczytać na kartach swojej historii. To żywy, namacalny symbol historycznej ciągłości i wielkości Brytyjskiego Imperium. Niepewny, bo zależny od zmiennej woli ludowego suwerena, element stabilizacji w czasach zamętu. Coś, czego – podobnie jak z autorytetem – demokracja dać nie może.

Korona Brytyjska jest jedyną, która w pełni zachowała symbolikę i dawny ceremoniał. Jedyną, która nie boi się oddziaływać na wyobraźnię poddanych dawnym przepychem i splendorem.

Ceremonialno- ymboliczny spektakl jest odgrywany według tych samych co przed wiekami zasad, podkreślając wymiar sakralny i zachowując religijny ceremoniał koronacji. W systemie w którym monarcha panuje, ale nie rządzi, ten uwielbiany przez Brytyjczyków, ceremoniał jest symbolem panowania. Warto jednak pamiętać, że brak realnej władzy monarchy nie wynika z żadnych formalnych ograniczeń prawa pozytywnego, lecz jest wynikiem historycznie utrwalonego zwyczaju. Oznacza to, dziś symboliczną, ale na wypadek utraty równowagi systemu, bądź jego upadku, realną możliwość przeniesienia ciężaru władzy poza obręb rewolucyjnych wydarzeń.

Umarł król, niech żyje król! Wyzwania jakie stają przed 73 letnim Karolem III powodują, że nie warto mu zazdrościć królewskiego splendoru. Jego matka postawiła poprzeczkę tak wysoko, że przeniesienie zbiorowych uczuć na jej syna będzie niezwykle trudne (co pokazują ich sondażowe mierniki). Z kolei udzielanie dobrych rad i ostrzeżeń brytyjskim politykom to coraz bardziej zadanie z dziedziny kwadratury koła. Nam, Polakom, mającym w Wielkiej Brytanii sojusznika i wielu mieszkających tam rodaków, pozostają szczere życzenia i modlitwa za króla Karola III.

I choć modlitwa to dobra puenta na zakończenie tekstu, to powodowany osobistą zazdrością o brytyjską monarchię nie mogę sobie odmówić pewnej gorzkiej refleksji. Być może marzenie, że Polacy mogli transplantować monarchię do czasów współczesnych, to znak oderwania od realiów. W 1918 r. mieliśmy „monarchę” Józefa Piłsudskiego, a ten żadnej prawdziwej konkurencji by nie zniósł. Dziś, po rządach moskiewskich namiestników, mamy Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. To systemowa personifikacja dawnego monarchy. Jeżeli cokolwiek z tego urzędu, co przypominałoby monarchię, można by wycisnąć, to danie mu, opartych na Konstytucji i zwyczaju, warunków do budowania jedynego w świecie polityki autorytetu.

Problem w tym, że w II RP zamiast autorytetu króla przynajmniej mieliśmy autorytet marszałka Piłsudskiego, a w III RP zamiast autorytetu prezydenta mamy partyjnych strażników, czuwających żeby do tego nie dopuścić.

Bogdan Bachmura
Prezes Stowarzyszenia „Święta Warmia” i „Fundacji Debata”, politolog, publicysta

Tweet
Pin It
  • Poprzedni artykuł
  • Następny artykuł

Skomentuj

Komentuj jako gość

    0

    Biorą udział w konwersacji

    Komentarze (2)

    • Sortuj - najpierw najstarsze
    • Sortuj - najpierw najnowsze
    • Subskrybuj poprzez e-mail
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Ma Pan rację – korona lepsza od „szubienic” - po pierwsze, dlatego, że nie da się porównać z niczym naszym, po drugie, to takie mistyczne przeżycie z tego powodu, że jednej osobie w Europie udało się być wzorem, bo inni to dno moralne, np. następca.
      PS. Za czasów Jaruzelskiego jeden Urban wystarczył za propagandę. Z rozbawieniem wpisywał się w świadomość ludzką. Był czy go przyjmowano, czy nie. Za PiS-u każdy pieprzy głupoty i może dlatego to nie chwyta.

      około 5 miesiące(ęcy) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - SZARY

      Odnośnik bezpośredni

      A to nasz brat: "Książę Andrzej ma przykładać wielką wagę do swojej kolekcji pluszowych misiów, które przywoził z zagranicznych wyjazdów.
      - Zawsze zbierałem pluszowe misie. Wszędzie, gdzie tylko przybyłem, będąc w marynarce wojennej, kupowałem małego pluszowego misia, więc mam kolekcję z całego świata.
      Członek brytyjskiej rodziny królewskiej miał być wściekły, kiedy pracownicy przestawiali jego pluszaki. Z tego powodu w trakcie wyprowadzki z pałacu, kolekcja miała zostać zalaminowana. - Powodem zalaminowania było to, że raz te misie nie zostały ułożone w odpowiedniej kolejności przez pokojówki. Książę zaczął wtedy krzyczeć i wrzeszczeć, padły obelgi ." Ciekawe co by było gdyby któremuś misiu oczko się urwało. Jaś Fasola też miał misia...

      około 1 miesiąc temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz

    Wyróżnione

    Lubiane

    System komentarzy oparty o Komento

    Komentarze

    Może mógłby Pan przyłączyć się do księdza z Sieradza?
    https://deon.pl/kosciol/zdemolowany-kosciol-zniszczone-witraze-proboszcz-to-efekt-nagonki-na-j...
    Modlitwa kardynała de Richelie...
    23 minut(y) temu
    Tytuł nie jest przypadkowy. Ja zaczerpnąłem go z powieści Hanny Malewskiej a ona z listu Św. Pawła do Koryntian (Przemija bowiem postać tego świata (1...
    Przemija postać świata*
    7 godzin(y) temu
    Nie mogę. Nie czuję się upoważniony do reprezentowania Kościoła -ani naszego ani Cerkwi Prawosławnej - to jest kościół ortodoksyjny a nie protestancki...
    Przemija postać świata*
    7 godzin(y) temu
    Artykuł podpisałem, to chyba wystarczy. Pomyliłem się co do Rosji, nie tylko ja zresztą. Rosjanie, jak zresztą każdy, podejmują decyzje zgodnie ze swo...
    Przemija postać świata*
    7 godzin(y) temu
    miasto szubrawców, kapusiów i ich pomiotów
    Ile kosztowała filmowa propaga...
    9 godzin(y) temu
    "JPRDL
    Słyszeliście co on powiedział?".

    https://twitter.com/szef_dywizji/status/1637789312358948866?cxt=HHwWhICxwfiszLotAAAA
    T.Krzyżak: Dokumenty nie pozwa...
    9 godzin(y) temu

    Ostatnie blogi

    • Modlitwa kardynała de Richelieu Bogdan Bachmura Tyle znanych osób i organizacji zatroskanych o dobre imię Jana Pawła II wzywa i apeluje o natychmiastowe działanie, że z… Zobacz
    • Nienasycenie Adam Kowalczyk Na początku istnienia Rosji, a właściwie Moskwy, niewiele wskazywało na to, że stanie się ziemią ludzi nienasyconych. Ludzi, których mózgi… Zobacz
    • Suwerenność na miarę naszych możliwości Bogdan Bachmura Parafrazując Winstona Churchilla można powiedzieć, że jeszcze nigdy tak niewielu, nie zawdzięczało tak wiele, tak niewielkim pieniądzom. Wysokość kwoty o… Zobacz
    • Bezpieczeństwo na Wschodzie Adam Kowalczyk Pół roku temu pisałem o podniesionym przez Marka Budzisza temacie sojuszu, a nawet federacji z Ukrainą. To o czym pisał… Zobacz
    • 1

    Najczęściej czytane

    • Uchwała Sejmu w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II
    • Prowokacja rosyjskiego ambasadora i "polskich patriotów" w Pieniężnie
    • Łajba "Olsztyn" tonie, a "kapitan" szykuje się do ucieczki
    • Wójt Gietrzwałdu zaatakował lidera komitetu referendalnego. Oświadczenie Jacka Wiącka
    • Olsztyńskie Wodociągi nie uzyskały zgody na nowe taryfy. Grożą upadłością
    • "Wójt mija się z prawdą i manipuluje mieszkańcami Gietrzwałdu". Sprostowanie wywiadu z J.Kasprowiczem
    • Kim jest Marek Żejmo (autor książki "Liderzy podziemia Solidarności")? (cz.2)
    • Polecamy lutowy numer miesięcznika "Debata"
    • Holenderska gazeta zastanawia się, czy olsztyńskie "szubienice" wytrzymają atak polskich ikonoklastów?
    • Debatka czyli polityczne prztyczki i potyczki (3)
    • Ks. K. Paczos: "Czy Kościół umiera?" Zapis audio wykładu w Olsztynie
    • "Prezydencie Olsztyna, pracownicy nie najedzą się pana tramwajami i betonem"

    Wiadomości Olsztyn

    • Olsztyn

      • Zapraszamy 21 marca na XIII Koncert Charytatywny „Wspieramy Stypendium im. Marcina Antonowicza”

        2023-03-20 18:39:40

        Koncert tradycyjnie odbędzie się w III LO w Olsztynie przy ul. Sybiraków 3. we wtorek 21 marca...

      • Ile kosztowała filmowa propaganda sukcesu Piotra Grzymowicza?

        2023-03-20 17:45:34

        Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz pochwalił się swoimi sukcesami za ostatnie 3 lata, w formie...

      • Kula w łeb od Xawerego Dunikowskiego

        Bogdan Bachmura 2023-03-15 21:23:41

        Gdy piszę te słowa Rosja gromadzi swoje wojska na wschodzie Ukrainy i w rocznicę rozpoczęcia wojny...

    Wiadomości region

    • Region

      • Debatka czyli polityczne prztyczki i potyczki (3)

        2023-03-04 23:03:41

         Rubryka nie całkiem poważna, poświęcona polityczkom i politykom z Warmii i Mazur lub goszczącym na...

      • Marszałek ogłosił konkurs na dyrektora Teatru Jaracza. Zb. Brzoza nie będzie startował

        2023-03-01 05:20:43

        Władze województwa zdecydowały o rozpisaniu konkursu na dyrektora dla teatru w Olsztynie i...

      • Odpowiedzi wójta Gietrzwałdu na pytania dotyczące Centrum Dystrybucyjnego LIDLA

        2023-02-28 18:09:45

        Na pytania wysłane 18 stycznia dotyczące planowanej inwestycji, budowy Centrum Dystrybucyjnego LIDLA...

    Wiadomości Polska

    • Polska

      • Wyborcza: Tylko wspólna, wielka lista opozycji wygra z PiS

        2023-03-20 10:48:38

        Opozycja ma tylko jedną opcję, by rządzić po jesiennych wyborach - tak wynika z sondażu Kantar...

      • Raport Krytyki Politycznej: Wyborcy PiS są bardziej zmobilizowani i radośni. Wyborcy KO są przygnębieni i fanatyczni

        2023-03-19 18:39:46

        Krytyka Polityczna opublikowała raport z badań preferencji wyborczych, przeprowadzonych przez...

      • Czy kard. Wojtyła krył ks. Sadusia?

        2023-03-19 18:00:26

        Na podstawie dokumentów IPN nie da się postawić tezy, że kardynał Karol Wojtyła ukrywał za granicą...

    O debacie

    • O Nas
    • Autorzy
    • Święta Warmia

    Archiwum

    • Archiwum miesięcznika
    • Archiwum IPN

    Polecamy

    • Klub Jagielloński
    • Teologia Polityczna

    Informacje o plikach cookie

    Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.