logodebata

Wspomóż jedyny portal na Warmii i Mazurach, który nie boi się publikować prawdy o politykach i jest za to ciągany po sądach. Nigdy, przez prawie 18 lat istnienia, nie dostaliśmy 1 grosza dotacji publicznej. Redaktorzy i autorzy są wolontariuszami. Nr konta bankowego Fundacji „Debata”: 26249000050000450013547512. KRS: 0000 337 806. Adres: 11-030 Purda, Patryki 46B

wtorek, lipiec 15, 2025
  • Debata
  • Wiadomości
    • Olsztyn
    • Region
    • Polska
    • Świat
    • Urbi et Orbi
    • Kultura
  • Blogi
    • Łukasz Adamski
    • Bogdan Bachmura
    • Mariusz Korejwo
    • Adam Kowalczyk
    • Ks. Jan Rosłan
    • Adam Jerzy Socha
    • Izabela Stackiewicz
    • Bożena Ulewicz
    • Mariusz Korejwo
    • Zbigniew Lis
    • Marian Zdankowski
    • Marek Lewandowski
  • miesięcznik Debata
  • Baza Autorów
  • Kontakt
  • Jesteś tutaj:  
  • Start
  • Blogi
  • Bogdan Bachmura
  • Zapomnieli o Polsce

Bogdan Bachmura

Zapomnieli o Polsce

Szczegóły
Opublikowano: poniedziałek, 20 maj 2019 08:45
Bogdan Bachmura

Największy strajk w Polsce ostatniego stulecia zakończony. Zdaniem 41 proc. badanych Polaków najwięcej na strajku nauczycieli ugrał rząd, a 44 proc. uważa, że PiS. 65 proc. sądzi, że najwięcej stracili uczniowie, 56 proc. - że rodzice, natomiast według 60 proc. przegranymi są nauczyciele. Prawie 49 proc. ocenia, że to porażka opozycji.

A więc przetrzymanie strajku nauczycieli to polityczna wygrana rządu i PiS nad opozycją, co w kontekście zbliżających się wyborów do europarlamentu ma znaczenie podstawowe. Ale to zwycięstwo pyrrusowe. Granie na społeczne podziały i plucie na nauczycieli w rządowej telewizji spowodowało, że do szkół wrócili upokorzeni i sfrustrowani ludzie, którzy na szali postawili swój autorytet. Oczywiście głównego oręża do walki z nimi dostarczyli sami nauczyciele. Polityczna twarz Sławomira Broniarza, karta przetargowa w postaci egzaminów gimnazjalnych i maturalnych oraz zrzucenie na rodziców ciężaru opieki nad uczniami wystawiło społeczne poparcie dla strajku na zbyt ciężką próbę i skutecznie zdyskredytowało ideę protestu.

No, a Polska? Co zyskała Polska na tym strajku? Czy jakikolwiek problem polskiej oświaty został rozwiązany? Powszechne postrzeganie strajku nauczycieli jako areny politycznych zmagań i walki o interesy, pozostawiło to najważniejsze pytanie zupełnie na marginesie. Propozycja oświatowego okrągłego stołu to inicjatywa spóźniona co najmniej o kilka miesięcy, kiedy tykającą, oświatową bombę należało zacząć rozbrajać z pożytkiem dla Polski.

Nawet pretekstu nie trzeba było daleko szukać. Będąc w opozycji, w swoim programie z 2011 r. PiS obiecywało podwyżki dla nauczycieli rzędu 2500 brutto. Jarosław Kaczyński w książce Polska naszych marzeń pisał o 1000 zł. podwyżki ze względu na podciągnięcie edukacji na wyższy poziom.

Co z tej oświaty „naszych marzeń” pozostało? Oświatowy „okrągły stół”. Propagandowe przedstawienie przypominające spektakle jakie w kontrze do społecznych protestów urządzali komuniści. Z koncesjonowanym przy rządzie związkiem zawodowym, który kiedyś z dumą nazywaliśmy Niezależnym Samorządnym Związkiem Zawodowym.

A przecież mogło być inaczej. Nauczyciele nie musieli być przedmiotem w politycznej grze, gdyby to rząd zaproponował im owe 1000, a nawet 1200 zł. Ale nie bezwarunkowo. W zamian za prawdziwy oświatowy okrągły stół przy którym zasiedliby wszyscy, którzy mają coś do zaoferowania polskiej oświacie. Na którym z jednej strony leżałaby gotówka, a z drugiej propozycje głębokich reform. Na takiej inicjatywie zyskaliby wszyscy: nauczyciele, uczniowie, rodzice i przy okazji rządząca partia. Ale przede wszystkim Polska. Razem ze Sławomirem Broniarzem i jego ZNP, lub nie. Ale wtedy to już byłby mniejszy problem.

Dlaczego tak się nie stało? Bo PiS, podobnie jak jej poprzednicy, nie ma pomysłu na polską oświatę. Skostniałe podstawy programowe, archaiczny system oceniania nauczyciela i ucznia, chroniczne niedoinwestowanie szkół i system oparty na Karcie Nauczyciela, która wyklucza jakiekolwiek zmiany w tym zawodzie. Lista jest długa, ale opór przed zmianami jeszcze większy.

Trudno ogarnąć rozmiar rzeczywistych zniszczeń do których doprowadził protest nauczycieli.

W każdym razie okazja do postawienia z głowy na nogi tego co w oświacie konieczne minęła bezpowrotnie. Pozostał okrągły stół, przy którym zasiądą ONI, a poza nim armia sfrustrowanych i upokorzonych nauczycieli, którzy mieliby ich pomysły wprowadzać w życie.

Z punktu widzenia rządu oraz Prawa i Sprawiedliwości spełnienie żądań ZNP było niemożliwe.

Gra szła o zbyt wysoką, podwójną stawkę: finansową, ale przede wszystkim polityczną. Tylko ukręcenie głowy strajkowi mogło z jednej strony zniechęcić do podobnych pomysłów kolejne grupy społeczne, a z drugiej podciąć skrzydła na których opozycja zbierała się odlecieć do wyborów.

I wydaje się, że ten cel został osiągnięty. Ale gwarancji, że dzięki temu polska przedwyborcza jesień będzie spokojna, w żadnym razie to nie daje. Wręcz przeciwnie. Uwrażliwienie na społeczne potrzeby jako flagowy produkt polityczny PiS od początku trąciło fałszywą nutą powszechnego rozdawnictwa motywowanego korzyściami wyborczymi. Kłopot w tym, że uwrażliwienie „na” wymaga odpowiedzialności „za”. Im większa wrażliwość władzy, tym większa jej odpowiedzialność. Na tym przecież polega przywództwo.

Na ową odpowiedzialność, szczególnie trudną w demokracji, powoływał się premier Mateusz Morawiecki, motywując odmowę spełnienia finansowych żądań nauczycieli. Czy jednak o jedną „piątkę Kaczyńskiego” nie a późno?

Jedna Polska, dwie szkoły

Dawniej, gdy chcieliśmy mieć wolne od szkoły, szliśmy na wagary. Dzisiaj uczeń ma wolne, bo wagarują nauczyciele. Ale nie wszędzie. Gdy Sławomir Broniarz prowadził do boju szkoły państwowe, gimnazjum niepubliczne prowadzone przez Związek Nauczycielstwa Polskiego nie strajkowało. Podobnie jak reszta niepublicznych i prywatnych szkół w Polsce. Tą drugą, oświatową Polską, pracującą i uczącą się, nikt się nie zajmował. Jakby nie istniała, nie nadawała się za wzór do naśladowania zarówno dla władzy, jak i opozycji. Ludzie sami organizujący szkoły i prowadzący je z refundacji przysługujących każdemu uczniowi, za to bez Karty Nauczyciela, nie są potrzebni żadnej władzy, a tym bardziej związkom zawodowym. To tam większość demokratycznej elity kształci swoje dzieci. Ale władza to jedno, a interes własny drugie.

Znam rodzinę w której jedno dziecko edukowane przez państwo siedziało w domu, a drugie chodziło do szkoły. Zgadnijcie, które z tej sytuacji było zadowolone? Dzieciom trudno się dziwić. Wolne od budy to prawdziwy smak życia pamiętany przez każdego z nas. Gorzej, gdy z takiego kulawego systemu żyją i czerpią korzyści dorośli.

Należę do ludzi małej wiary w powodzenie reformowania państwowego szkolnictwa. Po 30 latach bezmyślnego eksperymentowania wydaje się, że jego przeznaczeniem jest towarzyszenie na drodze edukacji tym, którzy są na nią najbardziej odporni. Nic więcej. Resztę trzeba zostawić tym, którzy to robią lepiej. Zgodnie z zasadą pomocniczości, którą z taką żarliwością i wiarą głosiliśmy na progu niepodległości. Mark Twain chwalił się, że Nigdy nie pozwolił, aby szkoła przeszkodziła w jego edukacji. Ale to były czasy, kiedy ucieczka przed edukacyjną urawniłowką była jeszcze możliwa. Do tego stopnia, że brak formalnego wykształcenia pozwolił Twainowi wykładać na kilku uniwersytetach.

Ale czasy się zmieniły. Dlatego, jeżeli mamy dotrzymać kroku bezwzględnej, międzypaństwowej rywalizacji, Polsce potrzebny jest system edukacji, którego pierwszą zasadą jest umożliwienie rozwoju ludziom najzdolniejszym. Stworzenie systemu, w którym każdy znajdzie dla siebie miejsce na miarę swoich możliwości i zdolności. Taki system możliwy jest tylko poprzez konkurencję pomiędzy szkołami. U progu III RP popularna była idea bonu oświatowego. Szybko storpedowana, bo dysponentem środków na kształcenie dzieci byliby wtedy rodzice. To oni, nie państwo, płaciliby dyrektorowi szkoły za kształcenie swoich pociech i byliby rzeczywistym suwerenem systemu edukacji. Ale bajki o suwerenie dobre są przed wyborami, gdy partie potrzebują władzy, a nie wtedy, gdy mają ją oddać w ręce rodziców.

Wprowadzenie bonu oświatowego do systemu edukacji nie leży w kompetencji samorządów. Ale przekazanie niektórych przynajmniej szkół na przykład w ręce obecnych dyrektorów i zamiana ich statusu z publicznych na niepubliczne-owszem. Już dawno i niestety bezskutecznie namawialiśmy do tego prezydenta Piotra Grzymowicza oraz olsztyńskich radnych. Zapadła natomiast decyzja o wypłacie olsztyńskim nauczycielom rekompensat za okres strajku. Mniejsza aspekt prawny tej operacji. Jeszcze większe wątpliwości budzi sama idea. W sprawie strajku jak wiadomo Polacy są mocno podzieleni. Czy godzi się zatem aby ze wspólnej kasy płacić za coś, co budzi tak wielkie kontrowersje? Czy materialna solidarność ze strajkującymi nauczycielami nie powinna pochodzić z kieszeni tych, którzy się z nimi identyfikują? Szczególnie, że najbardziej obciążeni strajkiem byli rodzice. Oni o nic dla siebie nie walczyli, ale to na ich barki i koszt spadła z dnia na dzień troska o pozostawione bez nauki i opieki dzieci. Koszty tego marnotrawnego, centralnie sterowanego systemu ponosi w 35 proc samorząd. Jeśli zatem prezydent zdecydował się na ten szlachetny gest, to powinien przypomnieć rządowi, nauczycielom i związkom zawodowym, że tak dłużej być nie może. Warto o tym pamiętać, zanim użyjemy publicznych pieniędzy do popierania jakichkolwiek interesów i poglądów.
Bogdan Bachmura
Prezes Stowarzyszenia „Święta Warmia” i „Fundacji Debata”, politolog, publicysta

Tweet
Pin It
  • Poprzedni artykuł
  • Następny artykuł

Skomentuj

Komentuj jako gość

    0

    Biorą udział w konwersacji

    Komentarze (33)

    • Sortuj - najpierw najstarsze
    • Sortuj - najpierw najnowsze
    • Subskrybuj poprzez e-mail
    Pokaż poprzednie komentarze
    • Gość - Arnie

      W odpowiedzi na: Gość - inny gość
      Odnośnik bezpośredni

      @inny gościu, ty nawet nie rozumiesz, że "zafundowała" jak piszesz, to czas przeszły, odnosi się do tego co było. Ona nie mogła zafundować czegoś, co jeszcze się nie wydarzyło. Podstawówkę jakąś skończyłeś?

      około 6 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - inny gość

      W odpowiedzi na: Gość - Arnie
      Odnośnik bezpośredni

      Reforma oświaty już dawno została "przemyślana, przedyskutowana, policzona, postanowiona". To już się wydarzyło! Jaki to zatem czas? Teraz jest realizowana. Od dawna wiadomo było też, że do drzwi szkół średnich przyjdą dwa roczniki uczniów! Właśnie składają dokumenty. Przeczytaj, co min. Zalewska ZAFUNDOWAŁA im np. w Lublinie:
      https://www.dziennikwschodni.pl/edukacja/najpopularniejsze-licea-w-lublinie-sprawdz-ilu-bylo-chetnych-na-jedno-miejsce-lista,n,1000242920.html

      około 6 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus
    • Gość - Arnie

      W odpowiedzi na: Gość - Arnie
      Odnośnik bezpośredni

      "dwa roczniki będą we wrześniu szturmować szkoły średnie" - to już się odbyło? A skąd ten język, jak z budowy pięciolatki socjalistycznej - "szturmować"? Jeśli nawet, to dlaczego maturzystom nie pozwalano "szturmować" matur? Poza tym, są inne ścieżki rozwoju, bardzo pożyteczne szczególnie dla działaczy LGBT - w tym tekście jest link do tego:
      https://www.dziennikwschodni.pl/praca/rynek-szuka-fachowcow,n,1000242831.html

      około 6 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus
    • Gość - inny gość

      W odpowiedzi na: Gość - Arnie
      Odnośnik bezpośredni

      Arnie, i ty "rządziłeś szkołą"? Niebywałe!

      około 6 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus
    • Gość - SZARY

      W odpowiedzi na: Gość - Arnie
      Odnośnik bezpośredni

      Tak cały czas o dereformie, gdzie jedynym argumentem są dwa roczniki. Ja pamietam początek lat 90. gdzie lekcje były na dwie zmiany i zajecia kończyły sie koło 18. Co dawało gimnazjum (wprowadzone przy negatywnej ocenie Broniarza i pozytywnej Kaczyńskiego)? Nic. Była to sentymentalna zachcianka dziadków pamietających przedwojenną małą maturę. Tylko obecną "małą maturę" zdawali wszyscy, a świadectwo gimnazjalne służyło do dalszego etapu edukacji, a nie dawało jakichkolwiek realnych korzyści. Przy okazji niedawnego tragicznego wypadku w Wawrze p.psycholog zwróciła uwagę na to, że w tym wieku (sprawcy) młodzież przechodzi bardzo gwałtowne zmiany psychiczne, ale na bazie somatycznej (tzw.burza hormonów) . Zgromadzenie w tym czasie uczniów w jednym kombinacie powodowało eskalacje (wiem coś o tym, bo syn był "ofiarą" tego systemu). Do tego tak często stawiana jako wzór Finlandia ma 9-letni okres nauki w szkołach powszechnych, a dla chętnych nawet 10 letni. Oczywiście powrót do szkoły podstawowej rodzi problem, tak jak budowa drogi- np.w Olsztynie ;-), ale potem masz nową drogę. Piszę tylko o tym aspekcie sprawy, bo p.minister Zalewska to osobny problem (taki sam jak minister Hal, czy Kluzik). Konkludując - gimnazja należalo zlikwidować, a właściwie nie należało wprowadzać , nie przyniosły nic dobrego. Natomiast zastopowanie deformy (czyli podwójnego naboru- chociaż nie był to chyba postulat strajkowy) nie klasyfikowaniem klas maturalnych (odpowiedz inny gosciu, co by robili niedoszli maturzysci gdyby nie otrzymali tej klasyfikacji - powtarzali rok chodząc do szkoły , siedzieli w domu?) przypomina leczenie dżumy-cholerą.

      około 6 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus
    • Gość - xxxx

      Odnośnik bezpośredni

      „Skostniałe podstawy programowe, archaiczny system oceniania nauczyciela i ucznia, chroniczne niedoinwestowanie szkół i system oparty na Karcie Nauczyciela, która wyklucza jakiekolwiek zmiany w tym zawodzie”
      Kto mógł taki bełkot zamieścić w Debatce? Ktoś kto w niej dużo znaczy. Nie można nawet takiego bełkotu komentować.
      Bon edukacyjny zamiast regionalizacji? Szkoły bezpłatne, a są nimi w rozwiniętych krajach świata te które kształcą do 16-18 roku życia, w zależności jak długo jest obowiązek szkolny, są wszędzie regionalizowane. W Polsce dyrektor może od regionalizacji odstąpić i pójść na rękę rodzicowi który ma „po drodze do pracy” szkołę swoich pociech. Takich możliwości nie ma pryncypał w USA gdzie zmiana regionalizacji może być spowodowana jedynie zmianą adresu zamieszkania. Są twarde powody dla utrzymania tego stanu rzeczy i trzeba je znać aby sytuację zrozumieć. Bon miałby umożliwić wybór „lepszej” szkoły przez rodzica?. A które szkoły są „lepsze”. Mogę wskazać szkoły do których dzieciaki rano dowożone są w wypasionych brykach. A wystarczy pójść do ZSO 3, szkoły dla blokowiska pod którą „garażuje” 150 rowerów, dzieci dojeżdżają MPK lub rano idą do szkoły pieszo. Masowo nie pobierają korepetycji, czasem z kilku przedmiotów. A jednak w sporcie odnoszą sukcesy, zob. Jędrzejczyk, wygrywają w „Szansie na sukces” czy występują w programie „Mam talent”.
      Jest wiele zniekształceń w praktyce funkcjonowania szkół. Np. wg ustawy o związkach zawodowych jeden „etat chroniony” przez zwolnieniem pracownika przypada na 150 opłacających składki członków tego związku. Znam szkołę w Olsztynie gdzie funkcjonują 4 związki zawodowe mające w sumie 41 członków. Ilość członków związków korzystających ze statusu pracowników chronionych w tej szkole wynosi ……………. 26 osób. Przewodniczącego jednego ze związków który pobił na oczach uczniów innego nauczyciela ze skutkiem skazującym go na rentę inwalidzką dyrektor szkoły zwolnił po 3 latach batalii sądowej, co dawała mu Karta Nauczyciela i wstawiennictwo związku zawodowego.
      Strajk był skierowany przeciwko rządzącym i jego jedyną rolą była rola destrukcji Państwa. System płac każdego państwa musi być systemem wewnętrznie zgodnym a wysokość zarobków poszczególnych grup pracowniczych musi wynikać z powszechnie uznanego i przyjętego kryterium lub kilku kryteriów. Kamuflażowe żądanie podwyżki o 1000 zł dotyczyło KWOTY BAZOWEJ co oznaczało w istocie zwielokrotnienie tej podwyżki np. dl a nauczyciela dyplomowanego o około 2800 PLN. Czy taka podwyżka gdyby była przez rząd zaakceptowana byłaby przyjęta przez społeczeństwo? Oczywiście że nie byłaby zaakceptowana. I o to temu śmieszkowi z wąsikiem chodziło. Ośmieszył siebie, nauczycieli i swoich promotorów. Strajkujący mogą liczyć na poparcie gdy ich żądania uderzają w „Onych”. Tutaj powtarzanie klas przez 8 klasistów, gimnazjalistów i maturzystów uderzało nie w „Onych” a prosto w „Nas” i tylko kompletny ignorant mógł zakładać inny scenariusz w kwestii poparcia społecznego. Owe poparcie społeczne, nawet nie wykazane ale oczywiste, dawało rządowi powody do przyjęcia twardej postawy, podjęcia ustawy i w istocie do ośmieszenia nauczycieli strajkujących którzy z podkulonym ogonem musieli wrócić do klas. Mami się ich jakimiś „stanowiskami” podejmowanymi przez rady samorządowe. Można podpuścić dyrektorów którzy jako jedyni mogą podjąć decyzje wypłaty „za odpracowany strajk”. Problem polega na tym iż każde takie posunięcie dyrektora będzie uznane przez RIO za wypłatę nienależnych poborów za okres strajku. A to wiąże się z 30,000 PLN kary, zakazem wykonywania funkcji kierowniczych przez okres 5 lat oraz „naprawieniem wyrządzonej szkody” czyli zwrotem wypłaconych kwot z majątku osobistego dyrektora. Rozważanie pokazane przez autora, kto wygrał na strajku? Jest co najmniej intrygujące.

      około 6 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Brunhilda

      Odnośnik bezpośredni

      inny gościu - oto potwierdzenie Twojej opinii: https://dorzeczy.pl/103434/NIK-ocenil-reforme-edukacji-Raport-jest-miazdzacy-dla-Zalewskiej.html

      około 6 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - inny gość

      W odpowiedzi na: Gość - Brunhilda
      Odnośnik bezpośredni

      Niestety, nie wszyscy podzielają zdanie, że reforma edukacji jest grandą, a nie sukcesem. Niektórzy próbują cały swój geniusz wykorzystać do przekonywania, że za wcześnie mówić o klapie reformy oświaty, skoro dopiero we wrześniu młodzież będzie miała kłopot z dostaniem się do szkól średnich. No cóż, każdy ośmiesza się na własny rachunek.
      Brunhildo - cieszę się, że jesteś. Serdecznie pozdrawiam.

      około 6 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - katarzyna

      Odnośnik bezpośredni

      Chyba nie ustaniecie w obelgach do chwili kiedy przejmiecie władzę wykorzystując dzieci i młodzież. Już chęć podziału Polski obecna oficjalnie aby tylko przejąć władzę. Może merytoryczna lustracja i faktyczne rozliczenie ze zdobytego majątku pozwoli na funkcjonowanie NASZEJ OJCZYZNY POLSKI.

      około 6 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz
    • Gość - Gość

      Odnośnik bezpośredni

      Biorę to wszystko na „zimno” i natychmiast trzeźwieję, jeśli nawet coś wypiję, gdy uświadomię sobie, że skazani jesteśmy na następne „okrążenie globusa Polski”, albo drugi „lot nad kukułczym gniazdem” razem z PiS i jego sojusznikami. I zupełnie nie mam pretensji, jak ten młody człowiek z Marszu Równości do tych, co głosują na PiS. Ja nie zagłosuję chyba nigdy na ten kierunek, ale on nam dostatecznie uświadamia, jakich szkód w naszej świadomości dokonały rządy PO-PSL. Tego też nigdy więcej. Dlatego też nie kupiłem ani utyskiwań Schetyny, ani pięknych słów Tuska. Od razu przypomniały mi się wszystkie afery (pamiętam ponad 40) i wszystkie kłamstwa mające na celu świadome szkodzenie Polsce. Razem z Niemcami i Izraelem traktowano nas jak idiotów, że się nie połapiemy. Ludzie to też załapali, bo po tej porcji propagandy tylko wzrosły notowania Dudy i PiS-u. Niestety, naszym nieszczęściem jest to, że mamy tylko złe wybory. Zagłosowałem na Wiosnę, ale jestem przygotowany na błędy „naiwności młodych wyjadaczy”.
      Sądzę, że za panowania PiS-u przyjdzie nam do końca znienawidzić Kościół i dopiero wtedy wyłonią się jakieś rozsądne siły, korzystne dla całego społeczeństwa. W kleszczach PiS-u i Kościoła nie jest to możliwe. Możemy być pewni, że te „kleszcze” będą działać jak PO-PSL tylko dla siebie. Proponuję to przeczytać i już jawi się obraz: https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/zadluzenie-polski-opinia-prof-dariusza-filara/47bkj9j ile kosztują nas rządy PiSu. https://www.money.pl/gospodarka/dlug-publiczny-powyzej-biliona-to-nie-abstrakcja-musisz-za-to-placic-juz-prawie-6-zl-dziennie-6390785739564673a.html Teraz wystarczy tylko notować afery PiS-u. Tego nie da się wytłumaczyć zbiorowym interesem Polski.

      około 6 lat(a) temu http://maps.google.com/maps?z=15&q=,
      0 Lubię Podziel się Krótki URL: Facebook Twitter Google Plus Odpowiedz

    Wyróżnione

    Lubiane

    System komentarzy oparty o Komento

    Komentarze

    V-ce prezydent i skarbnik w RN, od razu z marszu po MBA - jak by im jeszcze było mało !!!
    Dyrektorzy WORD w Elblągu (PSL...
    1 godzinę temu
    4500,- to połowa tego, co powcy szykują ,,inrzynierą,,
    Dyrektorzy WORD w Elblągu (PSL...
    3 godzin(y) temu
    Dzisiaj byłam w ZUS. Naliczono mi emeryturę po 36 latach pracy. 4500 zł brutto. Studia, praca w administracji, ciągłe podnoszenie kwalifikacji. I spot...
    Dyrektorzy WORD w Elblągu (PSL...
    6 godzin(y) temu
    III Wojna Światowa w 2025? Polska ZAGROŻONA. NATO odwróci sie od POLSKI?.... Wojciech Sumliński

    https://www.youtube.com/watch?v=8TvDi59ihIM
    Dziś 82. rocznica "krwawej nie...
    12 godzin(y) temu
    III Wojna Światowa w 2025? Polska ZAGROŻONA. NATO odwróci sie od POLSKI?.... Wojciech Sumliński

    https://www.youtube.com/watch?v=8TvDi59ihIM
    Skandal w Sejmie. Poseł Cichoń...
    12 godzin(y) temu
    III Wojna Światowa w 2025? Polska ZAGROŻONA. NATO odwróci sie od POLSKI?.... Wojciech Sumliński

    https://www.youtube.com/watch?v=8TvDi59ihIM
    Dyrektorzy WORD w Elblągu (PSL...
    12 godzin(y) temu

    Ostatnie blogi

    • Barbarzyński atak "silnych ludzi" Tuska na praworządność Zbigniew Lis Motto Tuska: Będziemy stosować prawo, tak jak my je rozumiemy, czyli uchwałami Sejmu i rozporządzeniami zmieniać ustawy, wg zasady –… Zobacz
    • Co trzeba zrobić, żeby PiS wygrało kolejne wybory? Zbigniew Lis Wielu Polaków głosujących nie za opozycją, tylko przeciw PiS, nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji ich decyzji oraz z powagi… Zobacz
    • Michał Wypij, Paweł Warot – komentarz osobisty Bogdana Bachmury Bogdan Bachmura Dużo łatwiej o krytykę osób, których nie darzymy sympatią, z którymi jesteśmy w sporze lub konflikcie. Ale tym razem jest… Zobacz
    • Polska racja stanu - refleksje po obejrzeniu "Resetu" Zbigniew Lis Do napisania tego artykułu skłoniły mnie bulwersujące fakty i ujawnione dokumenty, przedstawione podczas emisji serialu dokumentalnego "Reset" w TVP1, który… Zobacz
    • 1

    Najczęściej czytane

    • Skandal w Sejmie. Poseł Cichoń nie ogłosił wyniku głosowania i uciekł
    • Wyborcza sporządziła listę osób do zwolnienia z pracy, związanych z PiS
    • Czy Platforma straci władzę w sejmiku warmińsko-mazurskim?
    • Kicermanowie i Koch wpłacili na Trzaskowskiego, Orzechowska i Szmit na Nawrockiego
    • Czy przejdzie wniosek radnych PiS o odwołanie przewodniczących Sejmiku?
    • Dyrektor WOMP w Olsztynie zatrzymany pod zarzutem korupcji (ustawiania przetargów)
    • Gołdap ma zwrócić 18 mln zł za niezrealiowaną budowę zakładu przyrodoleczniczego
    • W gronie zatrzymanych syn znanego biznesmena z Olsztyna
    • Po 8 latach dojrzeli. Chcą zbudować w Olsztynie szpital kliniczny za 1 miliard zł
    • Campus Polska Przyszłości w tym roku się nie odbędzie. Czy Niemcy uznali, że nie warto dalej inwestować?
    • Propozycja prezydenta Olsztyna w sprawie "szubienic"
    • Prezydent Szewczyk: „Nie ma miejsca na gloryfikację zbrodni Armii Czerwonej w centrum Olsztyna”

    Wiadomości Olsztyn

    • Olsztyn

      • Campus Polska Przyszłości w tym roku się nie odbędzie. Czy Niemcy uznali, że nie warto dalej inwestować?

        2025-07-08 06:21:49

        Taką "hiobową" wieść uzyskała od rektora UWM  "Wyborcza.pl.- Organizatorzy przekazali mi...

      • Po 8 latach dojrzeli. Chcą zbudować w Olsztynie szpital kliniczny za 1 miliard zł

        2025-07-07 13:35:20

        Musiało minąć 8 lat, a Szpital Miejski powiększyć zadłużenie, żeby prezydent Olsztyna zgodził się na...

      • Mieszkańcy śródmieścia Olsztyna zszokowani likwidacją jedynego strzeżonego parkingu

        2025-07-01 16:54:51

        Stali klienci strzeżonego parkingu przy Starym Mieście w Olsztynie (ul. Nowowiejskiego SA),...

    Wiadomości region

    • Region

      • Dyrektorzy WORD w Elblągu (PSL) i Olsztynie (PO) zarabiają po 30 tys. zł

        2025-07-14 11:45:32

        Związkowcy Solidarności 80 w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego podali wysokość zarobków...

      • Nie ma zgody MSWiA na rozszerzenie granic Olsztyna kosztem Purdy

        2025-07-10 18:39:35

        Na stronie Urzędu Miasta Olsztyna ukazał się komunikat, że „MSWiA przedstawiło projekt...

      • Poseł Śliwka wybrany do Komitetu Politycznego, Nowacki do Rady Politycznej PiS

        Adam Jerzy Socha 2025-07-08 10:08:19

        Ostatni Kongres PiS w Przysusze, który prawie jednomyślnie wybrał ponownie Jarosława Kaczyńskiego na...

    Wiadomości Polska

    • Polska

      • Skandal w Sejmie. Poseł Cichoń nie ogłosił wyniku głosowania i uciekł

        2025-07-12 13:38:23

        Poseł PO Janusz Cichoń, wiceszef Platformy na WiM, wywołał skandal na posiedzeniu sejmowej Komisji...

      • W lipcowej "Debacie" o "sfałszowanych wyborach" i korupcji politycznej w Sejmiku

        2025-07-11 07:56:28

        W lipcowym miesięczniku „Debata” przeczytamy arcyciekawe artykuły, za jedynie 6,50 zł Bogdan...

      • Dziś 82. rocznica "krwawej niedzieli" na Wołyniu! Marsz ulicami Olsztyna

        2025-07-11 07:18:21

        Dziś w całym kraju odbędą się uroczystości upamiętniające ofiary rzezi wołyńskiej w Dzień Pamięci o...

    O debacie

    • O Nas
    • Autorzy
    • Święta Warmia

    Archiwum

    • Archiwum miesięcznika
    • Archiwum IPN

    Polecamy

    • Klub Jagielloński
    • Teologia Polityczna

    Informacje o plikach cookie

    Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.