Szanowny Panie!
Korzystając z tego, że teraz już wolno bo dostał Pan certyfikat lewicy a nie postkomuny, zwracam się do Pana z gorącą prośbą. Ponieważ całkiem niespodziewanie stał się Pan obiektem umizgów prawdziwych patriotów i liberałów, ma Pan okazję i możliwość załatwienia dla Polski jednej dobrej sprawy. Jak Pan pewnie pamięta, za nieboszczki PZPR, wprowadzono w 1988 roku ustawę o działalności gospodarczej znaną jako ustawę Wilczka-Rakowskiego.
Żeby było jasne – zrobili to działacze partii komunistycznej. Nie zmienia to faktu, że ta liberalna ustawa pozwalająca na pełną swobodę działalności gospodarczej spowodowała gwałtowny rozwój prywatnej przedsiębiorczości. Tym bardziej to było istotne, że państwowe molochy właśnie upadały zwalniając z pracy ludzi całymi tysiącami. Ci wszyscy ludzie znajdowali zatrudnienie w powstających firmach prywatnych. Jak pamiętam, w moim otoczeniu, każdy zakładał jakiś biznes. Czasem te biznesy wydawały się śmieszne – jak choćby handel z łóżek polowych. Nasze miasta przypominały trochę wschodnie bazary. Nie zmienia to jednak faktu, że ludzie byli sobie w stanie poradzić i każdy jakoś zarabiał. Niestety, dwadzieścia lat rządów sprawowanych przemiennie przez prawdziwych europejczyków, „liberałów” i prawdziwych patriotów doprowadziły do zniszczenia polskiego ducha przedsiębiorczości. Ustawę wielokrotnie zmieniano, za każdym razem na gorsze. Wprowadzono koncesję prawie na wszystko, uregulowano co się tylko dało. Jedni robili to po to by zarabiać mogli tylko wybrani kumple, inni z patriotycznego przekonania, że państwo musi kontrolować gospodarkę dla dobra narodu. Niezależnie od motywów efekt jest taki, że dzisiaj gospodarka dusi się zdławiona przepisami a młodzi ludzie zamiast myśleć o założeniu własnego interesu, myślą jak by tu się załapać na posadę urzędniczą bo to zapewnia emerycki spokój. Przywrócenie tamtej ustawy i uchylenie przepisów, którymi obrosły jej następczynie, jest warunkiem koniecznym do ponownego rozbudzenia zdławionej polskiej przedsiębiorczości. Zwracam się z tym do Pana bo jest Pan człowiekiem młodym i, mam nadzieję, na tyle odważnym żeby przeprowadzić prawdziwą reformę. Jako jedyny ma Pan też możliwość. Wiele wskazuje na to, że ani PiS, ani PO nie będą mogły rządzić bez Was. Jest to okazja żeby przydusić petentów ubiegających się o poparcie stawiając jako warunek przywrócenie historycznej ustawy. Wiele też na tym nie tracicie bo konfitury z tych regulacji nie Wam przypadają. Nie zawracałbym panu głowy ale nie ma żadnej nadziei na to liberalne PO czy konserwatywny PiS zlikwiduje pozostałości komunizmu i dokona prokapitalistycznej reformy. Skoro oni nie chcą to może socjaliści z SLD pod Pana kierownictwem zrobią to dla Polski tak jak zrobili Wilczek z Rakowskim.Adam Kowalczyk
Skomentuj
Komentuj jako gość