Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie odpowiedział, że „po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego w sprawie zaistniałego przywłaszczenie w 2019 roku w Olsztynie przy ul. Artyleryjskiej składników majątku ruchomego na szkodę Warmińsko-Mazurskiej Wojewódzkiej Komendy OHP w Olsztynie, tj. o czyn z art. 284§1kk, materiały przekazał do prowadzenia Prokuraturze Rejonowej w Elblągu, wobec ustalenia, iż do ewentualnego przestępstwa miało dojść w Elblągu”.
Na pytanie, czy zawiadomienie złożone do prokuratury zawierało załączony przeze mnie wykaz tego sprzętu wraz z numerami inwentarzowymi oraz, czy w ramach postępowania wyjaśniającego policja sprawdzi, czy wymieniony sprzęt nie stoi w kuchni baru (……) w Olsztynie, nie uzyskałem od Rzecznika prok. Krzysztofa Stodolnego odpowiedzi.
Prezes Spółki Ikar prowadzącej bar również nie odpowiedział na mój apel o okazanie sprzętu w barze i faktur na jego zakup TUTAJ. Spółka ta powstała w czasie, po zniknięciu sprzętu kuchennego z magazynu OHP w Olsztynie, jej prezesem jest pracownik OHP Paweł Rode, a wspólnikami matka radnego PiS Krzysztofa Narwojsza, również pracownika OHP oraz syn Dariusza Rudnika, stąd w mediach pojawiły się spekulacje.
Prezes Rode w odpowiedzi na moje pytanie, czy w barze (....) jest sprzęt z OHP oświadczył: "Jako prezes spółki oświadczam, że nie utrzymywała ona żadnych kontaktów biznesowych ani pozabiznesowych z Wojewódzką Komendą OHP w Olsztynie, gdzie jestem zatrudniony jako pracownik techniczny., że spółka nie miała żadnych związków biznesowych z OHP".
Przypomnijmy, że poprzedni komendant Warmińsko-Mazurskiej Komendy Ochotniczych Hufców Pracy w Olsztynie Piotr Duliszewski złożył do prokuratury w Olsztynie zawiadomienie, iż podczas inwentaryzacji stwierdzili brak w magazynie 25 sztuk różnego rodzaju sprzętu kuchennego na łączna kwotę ok 47 tys złotych.
Wkrótce po tym zawiadomieniu Duliszewski został odwołany z funkcji komendanta, a na to stanowisko powrócił działacz PiS Dariusz Rudnik, który stracił to stanowisko, gdy OHP przeszły pod skrzydła wicepremiera Jarosława Gowina i ten obsadził stanowiska w hufcach młodzieżówką swojej partii Porozumienie.
Przed zawiadomieniem prokuratury komendant Duliszewski jeszcze złożył powództwo przeciwko Dariuszowi Rudnikowi o zwrot sprzętu elektronicznego, który figurował na jego stanie w chwili odwołania.
Z Sądu Rejonowego w Olsztynie otrzymałem informację, że „w sprawie z powództwa Warmińsko-Mazurskiej Komendy Ochotniczych Hufców Pracy w Olsztynie przeciwko Dariuszowi Rudnikowi nie zostało cofnięte powództwo”.
W sprawie odwołania Piotra Duliszewskiego oraz zniknięcia sprzętu kuchennego interpelację do ministra rodziny zgłosił poseł Porozumienia Michał Wypij. termin odpowiedzi przedłużono 4 października. Ma jej udzielić Stanisław Szwed - sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej
Ja również wysłałem pytania do ministra, ale też nie otrzymałem dotąd odpowiedzi.
Dariusz Rudnik zareagował na interpelację i publikację Oświadczeniem TUTAJ i żądaniem opublikowania sprostowania przez Wyborczą TUTAJ.
Adam Socha
Na zdjęciu: z kuchni przy tej stołówce w Elblągu sprzęt kuchenny miał zostać wywieziony do magazynu OHP w Olsztynie przy ul. Artyleryjskiej
Skomentuj
Komentuj jako gość