Do sądu rejonowego w Olsztynie wpłynął akt oskarżenia przeciwko prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Olsztynie Iwonie B. - poinformował „Debatę” rzecznik prasowy włocławskiej prokuratury, prok. Wojciech Fabisiak.
Prokurator Okręgowy we Włocławku postawił prezes zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w związku z prowadzeniem szkoleń dla podmiotów zewnętrznych (np. olsztyński MOPS, NIK, Urząd Wojewódzki), w tym także dla instytucji, które RIO kontrolowała, bez zgody Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, w okresie od 7 lutego 2013 roku do 17 listopada 2016 roku i przywłaszczenia w związku z tym kwoty prawie 26 tys. złotych, jako wynagrodzenia za pracę w RIO, podczas gdy w przedstawionym terminie nie świadczyła pracy na rzecz RIO tylko innych podmiotów.
Prezes Iwona B.-B. została oskarżona na podstawie art. 231 par. 2 kk (Nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10) oraz art. 284 par. 1 kk. (Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3).
Prezes Iwona B.-B. piastuje swoją funkcję od 2004 roku! Mimo oskarżenia nadal wykonuje swoje obowiązki i będzie odpowiadać przed sądem z wolnej stopy.
- Nie jestem przygotowana, żeby panu powiedzieć w szczegółach jeśli chodzi o moje odniesienie. Ja będę sprawę wyjaśniała na dokumentach i w związku z tym nie mam teraz żadnego stanowiska, które przed sądem powiem, ale przed panem czy przed prasą – nie! - powiedziała prezes RIO proszona o komentarz do aktu oskarżenia.
„Dziennik Gazeta Prawna” z 6 lutego poinformowała, że Premier Mateusz Morawiecki oczekuje od Izby w Olsztynie „przedstawienia kandydatury spełniającej wszelkie wymogi niezbędne dla pełnienia funkcji prezesa RIO, po przeprowadzeniu postępowania konkursowego, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa”.
Podczas konkursu na prezesa Izby w 2017 roku MSWiA nie rekomendowała kandydatury Iwony B.-B. Jednak Kolegium RIO wyłoniło ją w konkursie, mimo protestów kilku jej członków, którzy zarzucili szereg nieprawidłowości i stronniczość większości z 9-osobowego składu Kolegium. To głównie ludzie powołani przez prezes B.-B., która jest jednocześnie przewodniczącą Kolegium.
Prezes zapytana o to, czy od premiera lub szefa resortu spraw wewnętrznych wpłynęło do niej, jako przewodniczącej Kolegium RIO pismo wzywające do ogłoszenia konkursu na stanowisko prezesa RIO w Olsztynie, poprosiła, bym to pytanie wysłał emailem. Tak też uczyniłem.
Adam Socha
Skomentuj
Komentuj jako gość