W obiekcie przy ul. Gietkowskiej 5 w Olsztynie na booking.pl oferowane są apartamenty w hotelu Salwator. Na zdjęciach widać meble i obrazy do złudzenia przypominające te zabrane przez ECWS Helper z obiektów Środowiskowych Domów Samopomocy, po tym jak gminy wypowiedziały Helperowi umowy na ich prowadzenie.
Hotel Salwator mieści się w pokoszarowym 3-piętrowym budynku. Kupiła go w 2012 roku spółka „Plaza” od Agencji Mienia Wojskowego za 1 milion 313 tysięcy złotych, z przeznaczeniem na dom pomocy społecznej i wyremontowała. Spółka należała do Katarzyny i Tomasza Kaczmarków. W tym samym 2012 roku roku gmina Olsztyn podpisuje umowę z ECWS Helper na prowadzenie Środowiskowych Domów Samopomocy przy ul. Kuronia 14 i 16. Helper przeprowadził w tych obiektach remont. Wówczas prezesem Helpera była Katarzyna Sztylc (Kaczmarek), później prezesem został jej mąż, były poseł PiS i agent CBA Tomasz Kaczmarek.
Trzy lata później w 2015 roku Urząd Kontroli Skarbowej w Olsztynie rozpoczął kontrolę i 5 października 2016 roku wszczął śledztwo. Dotyczy ono wykorzystania w okresie od grudnia 2010r. do maja 2015r. w Olsztynie, niezgodnie z przeznaczeniem dotacji w łącznej kwocie 32.096.775, 77 zł. oraz nienależnego pobrania dotacji w łącznej kwocie 7.663.044 złotych udzielonych Stowarzyszeniu Europejskie Centrum Wsparcia Społecznego „HELPER” przez Wojewodę Warmińsko-Mazurskiego (Mariana Podziewskiego - PSL), Zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie (prezes Adam Krzyśków - PSL), Prezydenta Olsztyna, Wójta Gminy Purda, Burmistrza Gminy Reszel, Wójta Gminy Jedwabno,
Pierwsze śledztwo dotyczące wydatkowania środków publicznych przez Stowarzyszenie „HELPER” zostało wszczęte 5 czerwca 2015 roku przez Prokuraturę Okręgową w Olsztynie a następnie przejęte do prowadzenia przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku w dniu 26 kwietnia 2016r. To śledztwo toczy się w sprawie doprowadzenia w latach 2012-2014 w Olsztynie i innych miejscowościach województwa warmińsko-mazurskiego, gmin Olsztyn, Purda, Reszel i Jedwabno do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, w łącznej kwocie 11.887.732 złotych, stanowiącej mienie znacznej wartości, w postaci dotacji celowych z tytułu zawartych ze Stowarzyszeniem Europejskie Centrum Wsparcia Społecznego „HELPER” z siedzibą w Olsztynie umów na realizację zadań publicznych, w ramach których sfinansowano roboty remontowe w Środowiskowych Domach Samopomocy w Olsztynie, Reszlu, Prejłowie, Jedwabnie, Marcinkowie, za pomocą wprowadzenia pokrzywdzonych jednostek samorządu terytorialnego w błąd, co do rzeczywistych kosztów wykonania niniejszych robót.
Nowy wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki (PiS) w związku z tymi śledztwami wszczął kontrole finansów w Środowiskowych Domach Samopomocy prowadzonych przez Helper. W efekcie potwierdził wydatkowanie w sumie ogromnych kwot niezgodnie z celami, na które przyznano dotacje z budżetu państwa (m.in. kupowanie w ilościach hurtowych luksusowych kosmetyków i perfum, markowej odzieży, w tym bielizny intymnej i dziecięcej, drogich telefonów komórkowych, drona, sprzętu sportowo-rekreacyjnego, wynajmowanie luksusowych aut oraz kilku kancelarii prawnych, pobieranie przez członków władz ECWS Helper bardzo wysokich uposażeń z tytułu pracy w ŚDS-ach).
Kontrole z UW stwierdziły, że gminy, które wyłoniły Helper w konkursach na prowadzenie Domów i podpisały ze stowarzyszeniem umowy, w ogóle nie kontrolowały na co tak naprawdę idą przyznane milionowe dotacje. Mimo pism informujących gminy o wynikach kontroli, gminy te ponownie podpisały kontrakty z Helperem na kolejne lata. Dopiero wstrzymanie dotacji przez wojewodę Helperowi zmusiło włodarzy gmin do wypowiedzenia umów Helperowi.
Obecnie wojewoda domaga się od gminu zwrotu przekazanych Helperowi dotacji. Od gminy Olsztyn kwoty 2.472 tys. zł ( w tym 1,4 mln zł dotacji przekazanej na remont prywatnej własności Kaczmarków, obiektu przy Kuronia 18), od gminy Purda – 2.465 tys. złotych, gminy Jedwabno – prawie 87 tysięcy złotych. Do tej pory dotację zwróciła tylko gmina Jedwabno.
Sąd Administracyjny oraz ministerstwo finansów potwierdziły właściwy tryb postępowania wojewody Artura Chojeckiego w tym zakresie.
Obecnie Domy nadal funkcjonują i z powodzeniem prowadzą je gminy.
Po tym, jak gminy zerwały umowy z Helperem, Kaczmarkowie zabrali sprzęt z tych domów twierdząc, że należy on do Helpera. Włodarze gmin, w których imieniu Helper prowadził Domy, zgłosili sprawę do prokuratur, ale te umorzyły postępowania. Zdaniem prokuratorów umowy gmin z Helperem zostały tak spisane, żeby cały zakupiony sprzęt za środki publiczne stawał się własnością stowarzyszenia. Jedyne zastrzeżenie dotyczyło tego, że Helper nie może zbyć tego sprzętu przez okres 5 lat od momentu zakupu. Gminy zaskarżyły decyzje prokuratur i postępowania jeszcze się toczą
Dyrektor Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie Sławomir Jastrzębski wskazuje gminom drogę cywilną odzyskania mebli lub zwrotu dotacji na ich zakup. Ale to wymaga wpłacenia wadium od wartości sprzętu. Włodarze więc nie kwapią się do tego, w końcu to nie ich pieniądze zostały wydane tylko „państwowe”.Może poczują motywację, gdy wojewoda wystąpi także o zwrot dotacji na sprzęt?
Jego wartość idzie w miliony złotych, ówczesna prezes Helpera Katarzyna Sztylc (Kaczmarek) chwaliła się mediom wówczas, że meble-antyki sprowadzała z Francji. Pojechałem do hotelu Salwator, by na własne oczy przekonać się, czy wyposażenie w apartamentach pochodzi z ŚDS-ów Helpera. Zwiedzałem wcześniej Domy Helpera Na Kuronia 14 i 16, robiłem zdjęcia, więc łatwo mógłbym te meble i obrazy zidentyfikować.
Jednak drzwi wejściowe były zamknięte. W oknie hallu stały dwie tablice z nazwami spółek: Promenada (w KRS zarejestrowana 12.04.2018r. prezes Jolanta Kaczmarek) i Salwator (zarejestrowana 30.04.2018r. prezes Tomasz Kaczmarek). Już miałem odjeżdżać, gdy otworzyło się okno na parterze i ujrzałem Tomasza Kaczmarka. Poniżej autoryzowany przebieg naszej rozmowy:
Pytanie: Czy obiekt na Gietkowskiej 5 w Olsztynie jest Pana własnością?
Tomasz Kaczmarek:
Szanowny Panie Redaktorze. Nie czuję się zobowiązany do udzielania odpowiedzi na pytania dotyczące moich prywatnych spraw. Proszę o zadawanie pytań dotyczących działalności publicznej.
Pytanie: Czy wstawił Pan do niego sprzęt, meble, obrazy itp, które wcześniej był na wyposażeniu Środowiskowych Domów Samopomocy prowadzonych przez ECWS Helper?
Tomasz Kaczmarek:
Sprzęt, wyposażenie będące własnością Stowarzyszenia Helper zostało zmagazynowane. Przedmiotowe rzeczy został zewidencjonowane, opisane i sfotografowane przez policję i są przechowywane przez Stowarzyszenie Helper.
Pytanie: Czy ECWS Helper odda ten sprzęt gminom?
Tomasz Kaczmarek:
Jak Pan dobrze wie jedyny dokument określający tytuł własności rzeczy o które Pan pyta to umowa zawarta z poszczególnymi gminami. Treść umowy w sposób jednoznaczny przesądza, że właścicielem tych rzeczy jest Stowarzyszenie Helper. Do dziś nie zostało to w żaden sposób zmienione. Zarówno Gminy, Urząd Wojewódzki, Prokuratura przez rok czasu nie okazały żadnego innego dokumentu poza umowa przesądzającą o własności wspomnianych rzeczy. Powtórzę, że z jej treści wynika że jedynym właścicielem wyposażenia jest kierowane przeze mnie Stowarzyszenie. Ten dokument określa nie tylko prawa ale również obowiązki. Mając na względzie ciążący na mnie obowiązek i zabezpieczenie rzeczy przed zniszczeniem czy kradzieżą zostały one zmagazynowane. Fakt ten został także sprawdzony przez policję oraz Prokuraturę, które tego stanu rzeczy nie kwestionowały. W okresie przekazywania budynków poszczególnym gminą żadna z nich nie była przygotowana do tego aby w sposób zgodny z prawem przejąć rzeczy o które Pan pyta. Jedynie przedstawiciele gminy Purda przejęli od Stowarzyszenia Helper wyposażenie opisując je komisyjnie w stosownych protokołach. Gmina Olsztyn w korespondencji z Wojewodą Chojeckim wprost wskazywała, że nie posiada praw własności do tych rzeczy. W sytuacji kiedy stan prawny świadczący o własności rzeczy się zmieni również automatycznie zmieni się w tym zakresie mój obowiązek i prawa.
W związku z tym proszę Pana Redaktora o powściągliwość w przesądzaniu wskazanego stanu prawnego i mylnym informowaniu opinii publicznej, że w jakiś niewiadomy sposób kierowane przeze mnie Stowarzyszenie Helper miało dopuścić się przywłaszczenia rzeczy, które są jego własnością. W innym przypadku będę zmuszony podjąć w stosunku do Pana Redaktora stosowne kroki prawne broniąc swojego dobrego imienia.
Poprosiłem emailowo Tomasza Kaczmarka, by wpuścił mnie do środka i umożliwił osobiste stwierdzenie, czy w pomieszczeniach hotelu Salwator nie stoi sprzęt Helpera z ŚDS-ów? Pan Kaczmarek zadzwonił do mnie i stanowczo odmówił, twierdząc że swoją prośbą ingeruję w jego życie prywatne. Wobec tego poprosiłem, by otworzył mi magazyn, w którym leży zdeponowany sprzęt Helpera z ŚDS-ów, ale Tomasz Kaczmarek stwierdził, że nie może tego uczynić, gdyż magazyn nie należy do niego. W trakcie rozmowy Tomasz Kaczmarek sprostował podaną przeze mnie informację, iż prowadzi w Redykajnach restaurację i pizerrię. Powiedział, iż prowadzi je jego matka.
Adam Socha
Apartament w Salwatorze
Korytarz ŚDS przy Kuronia 14 w Olsztynie w czasie prowadzenia przez Helper
Pomieszczenie w ŚDS przy Kuronia 14 w Olsztynie w czasie prowadzenia przez Helper
Salwator hall (drzwi były zamkniete, zdjęcie zrobiłem przez szybę)
Hotel Salwator
Skomentuj
Komentuj jako gość