Również gminy Reszel i Purda wypowiedziały Helperowi umowy na prowadzenie Środowiskowych Domów Samopomocy i również jak wcześniej w gminie Jedwabno i Olsztyn Tomasz Kaczmarek wywiózł w czwartek 22 lutego całe wyposażenie z domów w Reszlu. Na nic się zdało wezwanie policji. Czekam na informacje od wójta Purdy, czy z ich domów też Kaczmarek zabrał wyposażenie.
Przypomnijmy, iż wcześniej burmistrz Reszla Marek Janiszewski i wójt Purdy Piotr Płoski odmówili wykonania wezwania wojewody o rozwiązanie umowy z Helperem. Tłumaczyli się tym, że umowy na dzierżawę obiektów są na dłuższy termin niż umowy na prowadzenie domów.
Jednak wojewoda Artur Chojecki znalazł sposób. Rozesłał do wszystkich samorządów, w których są prowadzone Środowiskowe Domy Samopomocy aneks do umów. Znalazły się w nim m.in. następujące zapisy: dana osoba może być kierownikiem tylko jednego Domu (jak wiemy z kontroli Katarzyna Kaczmarek, Tomasz Kaczmarek i Marzena Hajdukiewicz – pełnili funkcje kierownicze we wszystkich 7 Domach prowadzonych przez Helpera, więc ich zarobki miesięczne mogły wynosić co najmniej 44 tys. złotych), wysokość wynagrodzenia kierownika nie może być wyższa od 2 średnich krajowych oraz wyposażenie i sprzęt Domów zakupione za dotacje są własnością gminy.
Wojewoda dał samorządom termin na podpisanie aneksów do 15 lutego. Nie podpisał tych aneksów tylko Tomasz Kaczmarek. Na tej podstawie wojewoda od 15 lutego wstrzymał przelew dotacji na konto gmin Reszel i Purda.
Jak powiedział nam dyrektor Wydziału Polityki Społecznej Marcin Jastrzębski Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w swoim wyroku potwierdził, iż decyzja wojewody o wezwaniu burmistrza Reszla do wskazania wykonawcy zastępczego dla Domów w miejsce Helpera była prawidłowa. Burmistrz miał obowiązek w ciągu 30 dni od wezwania wskazać innego wykonawcę usług.
Jak czytamy w odpowiedzi burmistrza Reszla Marka Janiszewskiego dla „Debaty”, gmina Reszel wypowiedziała umowę Helperowi ze skutkiem na dzień 28 luty 2018 roku. Jednak już w czwartek 22 lutego pod 2 Domy w Reszlu podjechały TIRy i na polecenie Kaczmarka zabrano całe ich wyposażenie. Na nic się zdało wezwanie policji z posterunku w Reszlu (czekam na odpowiedź komendanta KPP w Ketrzynie, dlaczego nie mogli udaremnić grabieży sprzętu?)
Fakt grabieży potwierdził nam pracownik Domów (prosił o niepodawanie nazwiska). Potwierdził nam również, że faktycznie kierowniczką Domów była pani Grażyna Chmielewska, która oficjalnie była tylko zastępcą kierownika a na papierze najpierw kierowniczką była Katarzyna Kaczmarek oraz dyrektorką ds. finansowych, a podczas jej urlopu macierzyńskiego – Marzena Hajdukiewicz. Również na papierze zatrudnionych w tych dwóch domach było 51 pracowników a w rzeczywistości pracowało 13. Wszystkich pracowników burmistrz obiecał zatrudnić w Domach (poza Grażyną Chmielewską – może stanąć do konkursu na kierownika), które od 1 marca będzie prowadziła gminy.
Również w Purdzie Domy w Prejłowie i Marcinkowie przejmie gmina wraz z pracownikami.
W Olsztynie działalność Domów przy Kuronia 14 i 16 prezydent Olsztyna ma wznowić od 1 kwietnia 2018 roku – poinformował nas dyrektor Jastrzębski. - Klienci Domów jednak nie bardzo chcą wrócić z Domu przy ul. Królowej Jadwigi na Kuronia, gdy okazało się, że nie muszą siedzieć grubo okutani, bo na Kuronia marzli, dostają 3-daniowy obiad a nie cienką zupkę i zajęcia odbywają się naprawdę a nie na pokaz, gdy ktoś zwiedzał Domy.
Dyrektor Jastrzębski poinformował też, że ponownie zostały wszczęte audyty jednak Tomasz Kaczmarek zabrał całą dokumentację.
- Jestem pesymistą, ustalenie faktów co do sprzętu, wyposażenia, faktycznego zatrudnienia, faktycznych kosztów utrzymania przy braku dokumentów będzie trwało latami – dodał dyrektor Marcinkowski.
Czekam na odpowiedź Prokuratora Okręgowego w Olsztynie, dlaczego – mimo zawiadomienia złożonego przez wojewodę o grabieży mienia przez Helpera z Domu w Jedwabnie – nie podjął skutecznych działań, by zapobiec grabieży Domu w Olsztynie i Reszlu, np. poprzez zaplombowanie drzwi w tych Domach. Jak poinformował mnie dyrektor Jastrzębski, po zawiadomieniu wojewody Prokuratura Rejonowa w Olsztynie wszczęła śledztwo w sprawie przywłaszczenia mienia przez Helper w Olsztynie.
Adam Socha
Na zdjęciu Katarzyna Sztylc (Kaczmarek) podpisuje umowę z burmistrzem Reszla Markiem Janiszewskiem.
Poniżej ŚDS w Reszlu
Skomentuj
Komentuj jako gość