Jak poinformowała olsztyńska „Gazeta Wyborcza” (9.06.) Stowarzyszenie Helper prowadzące Środowiskowe Domy Samopocy w Olsztynie i 4 innych gminach regionu ma zwrócić 110 tys. złotych z 900 tys. zł przyznanej dotacji. Bowiem kontrola celowości wydatkowania dotacji na ŚDS-y zlecona rok temu samorządom przez wojewodę Artura Chojeckiego zakwestionowała wydatki Helpera na kwotę 110 tys. zł.
M.in. Helper kupił dla Domu przy ul. Kuronia w Olsztynie: ubrania narciarskie, 16 tys. zł wydał na 5 yesdzików – dwukołowych, elektrycznych deskorolek, prawie 11 tys. zł na zakup odzieży firmy Nike, firmowe kosmetyki – balsamy, serum, błyszczyki i dezodoranty – za 7,7 tys. złotych oraz dron za 3,5 tys. zł. Obecny prezes stowarzyszenia Helper Tomasz Kaczmarek (agent Tomek) odwołał się od decyzji olsztyńskiego ratusza. ŚDS-y opiekują się głównie ludźmi w podeszłym wieku, niepełnosprawnymi intelektualnie, z zaburzeniami psychicznymi, z chorobą Alzheimera i te zakupy służyły do podnoszenia aktywności i umiejętności technicznych klientów Domów - wyjaśnia ratuszowi Kaczmarek.
Prezydent Piotr Grzymowicz powiedział „GW”, że podziela opinię kontrolerów. Jeśli decyzja o zwrocie 110 tys. zł się uprawomocni, to stowarzyszenie na 3 lata straci możliwość startu po dotacje publiczne.
Zareagować na to miała poseł Iwona Arent zaprzyjaźniona od lat z Katarzyną i Tomaszem Kaczmarkami. Złożyć miała – jak twierdzi „GW” - zawiadomienie do prokuratury, iż dyrektor Wydziału Spraw Społecznych Marcin Jastrżębski miał przekroczyć swoje uprawnienia. Zdaniem poseł dyrektor miał domagać się od kontrolerów, żeby znaleźli haka na Helpera.
W piątek 9.06. rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej miał wolne i nie mogliśmy jej potwierdzić. Potwierdził nam tę informację dyr. Jastrzębski, który powiedział, że UW wyda oświadczenie w tej sprawie.
To zgłoszenie do prokuratury wygląda na drugą część wojny w kierownictwie olsztyńskiego PiS, która zaczęła się przed wyborami parlamentarnymi pomiędzy Jerzym Szmitem – obecnie wiceministrem infrastruktury i szefem zarządu okręgu olsztyńskiego PiS a Iwoną Arent – obecnie poseł PiS i wiceprezes Zarządu Okręgu olsztyńskiego PiS. Pamiętajmy, że za rok wybory samorządowe – tu źródłem konfliktu będą kandydaci na burmistrzów i prezydentów, a następnie wybory parlamentarne i rywalizacja, kto będzie „jedynką”. Poprzednią wojnę wygrała Iwona Arent, ale Jerzy Szmit, który w pierwszej chwili wydawał się politycznie „martwy” - ożył, dostał stanowisko w rządzie i został namaszczony przez prezesa na szefa okręgu.
Przypomnijmy, że od 2015 roku toczy się postępowanie w sprawie dotacji budżetowych na remonty i wyposażenie Domów prowadzonych przez Helpera. Wątpliwości budzi kwota 12 mln złotych. Gdy postępowanie miało zostać zakończone, po wyborach, które wygrał PiS, sprawę przejęła Prokuratura Regionalna w Białymstoku.
(pw)
Skomentuj
Komentuj jako gość