Ciekawą instalację wpisano do załącznika inwestycyjnego Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami na lata 2016-2020. Na str. 241, tabela 10, pozycja 2 odkrył ją Jacek Pachucki. To cudo techniki XXI wieku należy do spółki Novago z Mławy i nazywa się "Okresowy Bioreaktor Beztlenowy" (OBB). Po przeczytaniu opisu technologii i obejrzeniu zdjęć i rysunków, pod tą tajemniczą nazwą odkryłem po prostu składowisko odpadów o kodzie 19 12 12* w Kosinach Bartosowych pod Mławą należącą do spółki Novago (zdjęcie górne).
Na skutek procesów fermentacji i rozkładu biologicznego odpadów biodegradowalnych z takiego składowiska można odprowadzać biogaz, który służy do produkcji prądu. Tak właśnie pozyskuje biogaz z wysypiska w Łęgajnach spółka duńska, której gmina Olsztyn oddała eksploatację za grosze. W przypadku składowiska spółki Novago różnica polega na tym, że odpady są zalewane wodą z odcieków. Zgodnie z zapisem w załączniku inwestycyjnym WPGO w składowisko odpadów czyli w Okresowym Bioreaktorze Beztlenowym zdeponowano już 136 tys. ton odpadów komunalnych. Należy przypuszczać, że tam trafiają odpady z Olsztyna, które spółka ZGOK oddaje spółce Novago, płacąc za każdą tonę 160 złotych. Jacek Pachucki pyta wobec tego marszałka województwa Gustawa Marka Brzezina, dlaczego każe Olsztynowi budować spalarnię odpadów, skoro wpisuje do WPGO, jako instalację, składowisko odpadów spółki Novago? Zamiast płacić Novago 160 złotych za tonę odebranych odpadów, sami znajdźmy wyrobisko po żwirowni, nazwijmy to Okresowym Bioreaktorem Beztlenowym, zwoźmy tam odpady i produkujmy biogaz, zamiast budować spalarnię za 300 czy 400 milionów złotych! Docelowa pojemność składowiska w Kosinach Bartosowych to 680 tys. ton odpadów! Olsztyn i 36 gmin-udziałowców spółki ZGOK produkuje rocznie ok. 50 tys. ton odpadów. Jeśli do Okresowego Bioreaktora Beztlenowego będziemy kierować tylko odpady biodegradowalne, a resztę będziemy odzyskiwać, to mamy problem rozwiązany na 25 lat!
Wizualizacja "Okresowego Bioreaktora Beztlenowego"
Tymczasem spółka ZGOK ogłosiła na swojej stronie internetowej kolejny przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych zmieszanych o kodzie 20 03 01 w ilości 42.000 Mg, z możliwością zwiększenia ilości odpadów przeznaczonych do odbioru i zagospodarowania dodatkowo maksymalnie o 15.000 Mg. Część II zamówienia opiewa na 8.000 Mg, i część III też na 8.000 ton.
Nie kryłem swojego zdumienia, dzwoniąc do nowego prezesa ZGOK-u Mariusza Gawełdy z pytaniem, dlaczego oddaje odpady zmieszane? Przecież po to zbudowaliśmy w Tracku za 165 milionów złotych Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych, żeby to właśnie do niego trafiały odpady zmieszane z 37 gmin? Jaki sens ma wobec tego istnienie tego ZUOK-u? Zamiast gminy zwozić odpady zmieszane do Tracka, skąd zabierają je wozy Novago, niech gminy od razu wożą je do Kosin Bartosowych.
Prezes wyjaśnił mi, że ZUOK zbudowano na wydajność roczną przerobu odpadów zmieszanych 95.000 Mg. Miesięcznie daje to 8.000 Mg, a od lipca 2016 roku do Tracka trafia 13.000 Mg, a więc o 5.000 Mg więcej i linie ZGOK-u nie są w stanie tej ilości przerobić.
Pytanie, jak można było się tak pomylić w ocenie ilości produkowanych przez 37 gmin odpadów. Przecież obowiązkiem spółki było przez kilka lat prowadzić monitoring i na tej podstawie zaprojektować wydajność ZUOK-u. Kto popełnił tak kolosalną pomyłkę?
A może została ona popełniona celowo? Przypomnijmy, że spółka Novago poprzednio nazywała się USKOM. Gdy prezydent Olsztyna Czesław Jerzy Małkowski postanowił zamknąć składowisko odpadów w Łęgajnach, to odpady z Olsztyna zaczęły właśnie jeździć do Mławy, na składowisko USKOM-u. Wraz z olsztyńskimi odpadami odpłynęły miliony złotych mieszkańców Olsztyna. Jak powiedział swego czasu publicznie prezes WFOŚiGW Adam Krzyśków, to nie był przypadek, że odpady powędrowały do Mławy. Jednak zgłoszenie podejrzenia do prokuratury przez ówczesnych olsztyńskich radnych PiS zakończyło się umorzeniem. Jedynie NIK stwierdził, że ZGOK zawyżył opłaty dla Uskomu o 2 miliony złotych, ale nikomu z tego powodu włos z głowy nie spadł.
Gdy tylko powstał zakład ZGOK-u w Tracku, prezes Adam Sierzputowski natychmiast ogłosił przetarg na odbiór odpadów i ponownie wygrała go spółka USKOM, teraz już występująca pod nazwą Novago. Daję dolary przeciwko orzechom, że i ten przetarg wygra Novago. W końcu Chińczycy w jakimś celu wyłożyli 123 mln euro - jak zdradza serwis forsal.pl - kupując Novago.
Adam Socha
*kod 19 12 12 Inne odpady (w tym zmieszane substancje i przedmioty) z mechanicznej obróbki odpadów inne niż wymienione w 19 12 11. 19 12 12 nie jest standaryzowany, zawiera szkło, resztki bio, niepożądane przy spalaniu substancje chemiczne (chlor, metale ciężkie) i po prostu odpady toksyczne, jak baterie, świetlówko, etc, cokolwiek trafi i przeleci przez sita MBPu.
Skomentuj
Komentuj jako gość