Prezes ZGOK-u zamieszcza w mediach dramatyczne apele do mieszkańców 37 gmin o oddzielanie popiołu od reszty odpadów, bowiem z powodu popiołu stanęły urządzenia w wybudowanym za ponad 160 milionów złotych Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Tracku. Okazuje się, że pozostałe RIPOK-i (Regionalne Instalacje Przetwórstwa Odpadów Komunalnych) na Warmii i Mazurach nie mają z powodu popiołu problemów. Dlaczego?
W mediach ukazały się płatne ogłoszenie prezesa ZGOK-u Adama Sierzputowskiego pt. „Stop popiołowi”. Czytamy w nim, iż "tylko część gmin z Centralnego Regionu Gospodarki Odpadami województwa warmińsko-mazurskiego podjęła uchwały w sprawie selektywnej zbiórki popiołów. Prezes Adam Sierzputowski apeluje do pozostałych, by jak najszybciej zorganizowały odrębną zbiórkę popiołów z domowych palenisk. Popioły z domowych pieców i kominków nie mogą trafiać do śmieci zmieszanych. Powinny być zbierane oddzielnie. W nowym Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Olsztynie zastosowana jest technologia biosuszenia i mechanicznego sortowania, która nie toleruje obecności popiołów w odpadach – wyjaśnia powody apelu prezes Sierzputowski. - Niestety, jeśli te suche odpady zawierają popioły, w halach zmieniają się one w tumany pyłów szkodliwych dla pracujących tam ludzi i urządzeń".
Już 2 miesiące temu otrzymałem informację, że urządzenia w ZUOK-u ciągle się psują, robotnicy nie są w stanie ręcznie przerobić odpadów i część z nich jedzie do Różanki. Zapytałem prezesa Adama Sierzputowskiego, czy to prawda? Zaprzeczył. Jednak już dłużej nie był w stanie ukrywać prawdy.
- Dlaczego prezes Sierzputowski nie pomyślał o popiele przed wyborem technologii? – reagują zdumieni prezesi RIPOK-ów na terenie Warmii i Mazur, do których zadzwoniłem z pytaniem, czy też ich urządzenia się psują z powodu popiołu w odpadach? Nie mają z tym problemu – usłyszałem. Bowiem wszystkie RIPOK-i na Warmii i Mazurach wybrały inną technologię niż olsztyński ZGOK skupiający 37 gmin centralnych. DO RIPOK-ów w Elblągu, Rudnej, Spytkowie czy Siedliskach na taśmy trafiają odpady prosto ze śmieciarek, więc są mokre. Dlatego popiół nie unosi się w powietrzu i nie uszkadza wałków taśm. Do ZUOK-u w Rudnej należącego do Związku Gmin Ostródzko-Iławskich trafia na taśmy popiół wymieszany z odpadami – przyznaje prezes zakładu w Rudnej Leszek Rochowicz. - Jednak nie mamy z tego powodu awarii, bo nasza technologia jest do tego rodzaju opadów przystosowana. Bardzo pilnujemy czystości na taśmach, żeby nic się nie wkręciło w wałki, 2 dni w tygodniu przeznaczamy na konserwację taśm i dzięki temu nie mamy awarii.
Od 1 lipca 2016 roku Zakład w Rudnej również uruchamia selektywną zbiórkę popiołu. - Rozdajemy właścicielom domów metalowe pojemniki – wyjaśnia prezes Rochowicz. - Zachęcamy do selektywnej zbiórki, ale nie przymuszamy.
Ponadto prezesi pozostałych RIPOK-ów zadbali, by ich gminy wprowadziły u siebie selektywną zbiórkę popiołu przed uruchomieniem instalacji. Dlatego są zaskoczeni, gdy czytają, że prezes Sierzputowski apeluje o to dopiero teraz, gdy ZUOK jest w pełnym rozruchu.
- W naszych gminach zorganizowaliśmy 4 punkty bezpłatnego odbioru popiołu – mówi prezes spółki Eko-Mazury w Ełku Edward Palczewski. - Zwożony popiół dodajemy do kompostu.
Jak dramatyczna musi być sytuacja w olsztyńskim ZGOK-u świadczy tekst apelu prezesa Sierzputowskiego. Czytamy w nim:
„Unieszkodliwianie naszych odpadów to nasza wspólna sprawa – mówi Adam Sierzputowski, prezes ZGOK w Olsztynie. - Niektóre gminy już prowadzą oddzielną zbiórkę popiołów, ale niestety nie wszystkie. Pracownicy ZUOK muszą pracować w maskach, źle działają również separatory, czyli urządzenia optyczne i elektromagnetyczne segregujące odpady na taśmie. Problem jest szczególnie dotkliwy zimą, gdy ogrzewamy mieszkania paląc w piecach i popioły wyrzucamy do odpadów zmieszanych – dodaje prezes Sierzputowski”.
Ta sytuacja każe postawić pytanie o to, jakie kompetencje miał pan Adam Sierzputowski, gdy został zatrudniony przez prezydenta Olsztyna na prezesa spółki ZGOK? Czym się kierował prezydent Piotr Grzymowicz dobierając kadrę kierowniczą ZGOK-u? Za co płaciliśmy kilkunastoosobowej ekipie spółki ZGOK, która od 2009 roku była odpowiedzialna za realizację projektu budowy ZUOK w Tracku? I kto za obecną sytuację odpowie?
Czy równie "kompetentna" ekipa będzie budowała spalarnę odpadów śmieci w Olsztynie?
Stop niekompetentym ludziom w ratuszu i spółkach komualnych!
Adam Socha
ODPOWIEDŹ PREZESA ADAMA SIERZPUTOWSKIEGO
https://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/region/4858-popiol-sparalizowal-zaklad-zgok-u-kto-za-to-odpowiada-najnowsze-slajd-kafelek.html#sigProId24f59b208b
Skomentuj
Komentuj jako gość