Dezinformacja Informacji TVP Olsztyn
- Szczegóły
- Opublikowano: środa, 01 czerwiec 2016 08:00
- Jacek Pachucki
Jacek Pachucki doznał szoku po obejrzeniu we wtorek 31 maja Informacji TVP Olsztyn na temat odbywających się w tym dniu dwóch spotkań dotyczących budowy spalarni odpadów w Olsztynie. Ocenił ją jako zmanipulowaną, bełkotliwą i stronniczą. Przedstawiamy jego analizę tej informacji.
Zapis ścieżki dźwiękowej Infomacji TVP Olsztyn 31.05.2016 TUTAJ. Sekwencje od 13:27.
Zacznę od przytoczenia dosłownego tego, co usłyszałem w Informacjach. Oto cytat:
„Temat budowy elektrociepłowni w Olsztynie od kilku lat jest powodem gorących dyskusji i sporów. Za nami kolejna debata poświęcona tej kwestii. Prezydent Piotr Grzymowicz zaprosił na spotkanie parlamentarzystów Warmii i Mazur, których chciał przekonać do konieczności sfinalizowania tej inwestycji. Na zaproszenie prezydenta Olsztyna odpowiedzieli posłowie Anna Wasilewska i Janusz Cichoń z PO oraz Mirosław Pampuch z Nowoczesnej. Posłowie PiS, Iwona Arent i Jerzy Gosiewski przysłali swoich reprezentantów. Parlamentarzyści ocenili inwestycję jako potrzebną oraz racjonalną. Podczas spotkania mówili także o zagrożeniach, jakie mogą wyniknąć z wątpliwości, jakie budowa elektrociepłowni budzi wśród społeczników. W tej sprawie głos zabrali także przeciwnicy inwestycji, którzy spotkali się z radnymi Sejmiku Wojewódzkiego. Zdaniem społeczników, między innymi ze Świętej Warmii, wątpliwości budzi prywatyzacja miejskiej spółki MPEC oraz konieczność budowy dużej regionalnej instalacji przetwarzania odpadów. Strona społeczna zadeklarowała również chęć uczestniczenia w pracach nad planem zagospodarki odpadami”. (tekst dosłowny)
O czym Informacje TVP Olsztyn nie poinformowały i co zmanipulowały:
- Zapomniały poinformować swoich widzów, że chodzi o budowę spalarni śmieci a nie elektrociepłowni, bowiem paliwem nie będzie gaz czy węgiel, a wysuszona frakcja odpadów zawierająca głównie plastyk, makulaturę i bio.
- Sugerują, że uczestnicy spotkania z prezydentem popierają jego stanowisko (niech się teraz przedstawiciele posłów PiS tłumaczą). Dziennikarz nie podali, że prezydent zaprosił 22 parlamentarzystów. Z tej listy z zaproszenia skorzystało tylko troje posłów. Pełnomocnicy posłów Arent i Gosiewskiego nie poparli projektu. Pełnomocnik posła Gosiewskiego skrytykowała projekt za brak konsultacji z dużymi odbiorcami ciepła: spółdzielniami i wspólnotami mieszkaniowymi, ale o tym nie dowiedziałem się z TVP Olsztyn a z Radia Olsztyn (patrz TUTAJ).
Twierdzenie, że parlamentarzyści poparli projekt jest manipulacją i nadużyciem. Poparli tylko przybyli na spotkanie, 2 posłów z PO i jeden z Nowoczesnej – na 22 zaproszonych z Warmii i Mazur!
- Prezydent chciał przekonać i jak wynika ze ścieżki głosowej - przekonał parlamentarzystów, czyli już przekonanych troje posłów!
- Ale najlepsze jest sformułowanie, że „z wątpliwości społeczników wobec "elektrociepłowni" wynikają zagrożenia”. Społecznicy swoimi wątpliwościami wywołują zagrożenia !
- „Wątpliwości budzi prywatyzacja MPEC”. Teza, którą zapewne wkrótce sprostuje prezydent Grzymowicz, który dowodzi, że formuła PPP sprzyja utrzymaniu publicznej kontroli nad publicznym mieniem powierzonym prywatnemu podmiotowi. Prezydent może liczyć na zaplecze intelektualne Instytutu Sobieskiego w osobach Agaty Kozłowskiej i wspierającego ją posła Andrzeja Maciejewskiego (który się wymiksował ze spotkania z Grzymowiczem, zadziałał instynkt samozachowawczy).
- Stwierdzenie o „Konieczności budowy dużej regionalnej instalacji” jest kolejną manipulacją. Ta instalacja już jest i nazywa się ZGOK Sp. z o.o. Stoi w Tracku. Cud techniki, który w pół roku po uruchomieniu stał się kompletnym anachronizmem i jest ogromnym wyzwaniem dla każdego, kto będzie starał się utrzymać trwałość tej inwestycji. Po prostu zmarnowano 200 mln złotych publicznych pieniędzy.
Prezydent Grzymowicz rozgląda się za chętnymi, który podzielą się z nim odpowiedzialnością za tą katastrofę. Nie wiem, jakie motywacje przyświecają posłom Wasilewskiej, Cichoniowi i Pampuchowi. Muszą się przygotować na pójście wkrótce na dno razem z Grzymowiczem. Posłowie PSL już zdali sobie z tego sprawę, dlatego zabrakło ich na tej prezydenckiej tratwie ratunkowej.
Uznanie budzi wierność TVP Olsztyn tonącemu Grzymowiczowi. Jestem pełen uznania dla ich wierności, szkoda tylko, że w tak aspołecznej i szkodliwej sprawie.
Jacek Pachucki
https://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/region.html?start=608#sigProIda6e56662d7
nie zabrały dotacji dla żłobków
nie wycięły lasów i zieleni wokół bloków
nie spowodowały masowego wy...
"Ruszyła analiza możliwości zatrudniania w polskiej policji osób, które nie są polskimi obywatelami".
...