"W marcu 1968 r. SB w ramach akcji o kryptonimie „Wir” prowadziła działania przeciwko Adamowi Michnikowi. Niezwykle bogata dokumentacja z tej sprawy znajduje się w IPN. Są tam protokoły przesłuchań Michnika, w których mówi on o swoim środowisku. Wiele z tych informacji nie znalazło się w książce dotyczącej wydarzeń marcowych autorstwa prof. Andrzeja Friszke pt. „Anatomia buntu”, w której historyk dopuścił się manipulacji, ukrywając m.in. fakt, że Michnik składał zeznania SB poza protokołem"- informuje niezalezna.pl.
W niedzielnym programie „Pod prasą” jego autor Tomasz Sakiewicz ujawnił dokument pochodzący z 23 lipca 1968 r. Notatka służbowa sporządzona przez Inspektora Biura Śledczego MSW por. Andrzeja Grzesika dotyczy przesłuchania Adama Michnika, obecnego redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”. Znajduje się ona w zasobach IPN w aktach wspomnianej sprawy operacyjnego rozpracowania o kryptonimie „Wir”. Portal niezalezna.pl przytacza treść notatki.
W dniu 19 lipca 1968 roku przesłuchiwałem w charakterze podejrzanego Adama Michnika, cytując jednocześnie fragmenty wyjaśnień podejrzanego Andrzeja Mencwela. Aczkolwiek podejrzany Michnik odmawiał udzielania odpowiedzi na zadawane pytania w związku z cytatami – do protokołu, to jednak wdawał się ze mną w rozmowy i przeklinał Andrzeja Mencwela, stwierdzając między innymi:
- z uwagi na to, że Mencwel jest „szmatą” i złożył obciążające go zeznania, to on odwdzięczy się w dwójnasób za powyższe:
- po pierwsze obciąży go w sądzie, a nadto własnoręcznie zarżnie Mencwela nożem kuchennym, gdyż ten „sypie ludzi i ładuje wyroki”.
Niezależnie od tego Michnik stwierdził, że powinienem zapytać Mencwela o akcje kryptonim „Galileusz” jako o tę akcję, która obciąża Mencwela, o której widziało jedynie trzy lub cztery osoby, czyli tzw. czołówka. (O kogo konkretnie chodzi, Michnik nie wyjaśnił).
Dziś Michnik ponowił pytanie: czy pytałem Mencwela o akcję kryptonim „Galileusz” i jaka była reakcja Mencwela na to hasło.
Lakonicznie stwierdziłem, że nie miałem czasu porozmawiać z podejrzanym Mencwelem na ten temat, a po wtóre nie mogę go pytać o tę akcję, skoro sam nie wiem, co należy rozumieć przez kryptonim „Galileusz”. Michnik stwierdził, że „Galileusz” to akcja związana z organizowaniem, a właściwie ze zwołaniem nadzwyczajnego Zjazdu Warszawskiego Okręgu ZLP.
W tej akcji Mecwel „grał pierwsze skrzypce”, tzn. według informacji Michnika – agitował z polecenia Żółkiewskiego znajomych literatów, aby przegłosowali na zebraniu rezolucję solidaryzującą się z wystapieniami studentów w sprawie „Dziadów”.
Zdaniem Michnika Mencwel skonsultował z prof. Żółkiewskim treść swego wystąpienia na Zjeździe oraz projekt zgłoszonej rezolucji uchwalonej następnie przez Zjazd.
Podejrzany Michnik stwierdził nadto, że Służba Bezpieczeństwa winna zainteresować się dlaczego właśnie Mencwel, a nie kto inny wysłał do Krakowa Jana Grossa jako emisariusza w czasie zajść marcowych.
Wysłuchawszy Michnika, oświadczyłem, że jeśli uznam za wystarczające jego wyjaśnienia dotyczące akcji „Galileusz” - zapytam o tę akcję Mencwela.
Inspektor Biura Śledczego por. A. Grzesik.”
Zdaniem portalu niezalezna.pl to dowód na nierzetelność autora „Anatomii buntu”, który nieprawdziwie przedstawił przebieg wydarzeń z 1968 roku. "By przybliżyć Czytelnikom kontekst całej spraw, podajemy w dużej części to, co prof. Friszke pominął"- czytamy na portalu niezalezna.pl
„Tajne
Plan
Czynności śledczych w sprawie przeciwko Adamowi Michnikowi
Adam Michnik jest podejrzany o to, że wraz z innymi osobami zorganizował na dzień 8 marca b.r na terenie Uniwersytetu Warszawskiego zgromadzenie mające na celu przestępstwo, które przekształciło się w więc i naruszyło porządek publiczny.
Zatrzymany w dniu 9 marca b.r ( godz. 15.30) A. Michnik w czasie czterech przesłuchań odmówił składania wyjaśnień.
W czasie rozmowy nieprotokołowanej oświadczył, że nie będzie udzielał odpowiedzi do protokołu. Stwierdził, że wyjaśnienia złoży dopiero przed sądem lub w śledztwie prowadzonym z wolnej stopy. Wykazał jednak chęć udzielania odpowiedzi na pytania nieprotokołowane.
( … Szczegółowy opis planowanych czynności - red.)
Uwaga:
Licząc się z uporem A. Michnika w sprawie powstrzymania się od składania wyjaśnień, należy przesłuchanie utrwalić na taśmie magnetofonowej w sposób tajny, w celu wykorzystania nagrania do przesłuchań innych podejrzanych.”
Więcej informacji na temat zeznań Adama Michnika ukaże się w najbliższym numerze „Gazety Polskiej”
Skomentuj
Komentuj jako gość