Obecność na pierwszym miejscu listy kandydatów PiS w okręgu olsztyńskim do Sejmu prof. Wojciecha Maksymowicza nie świadczy o osłabieniu pozycji PIS-u w regionie - oświadczył Jerzy Szmit, prezes Prawa i Sprawiedliwości w okręgu olsztyńskim w rozmowie na żywo w Radiu Olsztyn, w poniedziałek 29 lipca. Listy kandydatów ma zatwierdzić we wtorek 30 lipca Komitet Polityczny PiS.
Prezes Jerzy Szmit nie chciał powiedzieć, czy będzie na liście. Odniósł się także do odwołania Grzegorza Smolińskiego ze stanowiska prezesa warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W trakcie rozmowy nagle padło nazwisko red. Adama Sochy. Prezes Jerzy Szmit zarzucił: „Jest tu taki redaktor Adam Socha, który lubi mnie atakować”.
Krzysztof Kaszubski: Start prof. Maksymowicza z Porozumienia Jarosława Gowina z pierwszego miejsca listy w Olsztynie, to chyba osłabienie pana pozycji?
Jerzy Szmit: - My absolutnie do tego tak nie podchodzimy. Jesteśmy partią polityczną, która ma ogólnopolskie cele. Patrzymy na sytuację w całym kraju, a Olsztyn jest tego elementem. Kandydatura prof. Maksymowicza została zgłoszona, przyjęta i będzie liderował naszej liście. Całe listy powinny zostać ogłoszone w tym tygodniu i wtedy na dobre rozpoczniemy przygotowania do wyborów.
Krzysztof Kaszubski: O pewnej słabości PiS w regionie też świadczy to, że prof. Maksymowicz został wiceministrem z ramienia partii Porozumienie a nie ma nikogo w rządzie z regionu, z PiS?
Jerzy Szmit: - My się cieszymy, że człowiek z Olsztyna znalazł się w rządzie. Będzie łatwiej w kręgach rządowych naszych spraw pilnować. Nie działamy egoistycznie, nie chcemy nikomu nic odebrać. Mamy wojewodę, kuratora z PiS-u, którzy znakomicie się wywiązują ze swoich obowiązków i są ogromnym wzmocnieniem struktur regionalnych. Pokazaliśmy, że dobrze, skutecznie rządzimy w regionie, w interesie mieszkańców.
Krzysztof Kaszubski: Grzegorz Smoliński, pana kolega partyjny, został odwołany ze stanowiska prezesa Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, mówi się, że za sprawą działaczy partii Porozumienie?
Jerzy Szmit: -Tego nie wiem, za czyją sprawą, natomiast uważam, że to jest bardzo zła wiadomość. Gdy się tylko o tym dowiedziałem, starałem się temu zapobiec, zresztą nie tylko ja. Można mieć tylko nadzieję, że ta decyzja nie zaszkodzi funkcjonowaniu Strefy i na miejsce pana Grzegorza Smolińskiego przyjdzie osoba, która nie gorzej będzie wypełniała zadania stojące przed Strefą.
Krzysztof Kaszubski: Czy to prawda, że walczy pan o przeżycie, o miejsce na liście wyborczej? Tak napisało jedno z pism?
Jerzy Szmit: - Jest tu w Radiu Olsztyn taki redaktor Adam Socha, który lubi mnie atakować przy różnej okazji i wbijać mniejsze lub większe szpileczki. Jak widzicie państwo żyję, mam się dobrze i uśmiecham się nawet.
Krzysztof Kaszubski: Czyli będzie pan na liście?
Jerzy Szmit: - We wtorek będzie posiedzenie Komitetu Politycznego PiS, które zatwierdzi nazwiska. Ja ich nie znam. Są tacy dziennikarze, jak wspomniany Adam Socha, którzy sobie własne listy układają, może mu ktoś podpowiedział, może się nudzi w Radio Olsztyn i szuka rozrywki przy układaniu list, ale PiS układa swoje listy i ci ludzie będą z niej kandydować, których zatwierdzi prezes Jarosław Kaczyński.
Krzysztof Kaszubski: A pan będzie kandydatem?
Jerzy Szmit: - To pan Kaczyński decyduje o tych sprawach. Wiem, że niektórzy bardzo chętnie by wystartowali z listy PiS-u...
Krzysztof Kaszubski: Jak Andrzej Maciejewski, który ponoć ma mieć szóstkę?
Jerzy Szmit: - To zobaczymy, nic więcej nie mogę na ten temat powiedzieć.
W pierwszej części rozmowy mowa była o projektowanym przebiegu drogi S16 i protestach części gmin mazurskich oraz stowarzyszeń przeciwnych budowie „autostrady przez Mazury”
Cała rozmowa TUTAJ
(sa)
Skomentuj
Komentuj jako gość