W środę 12 czerwca prezydent RP Andrzej Duda i prezydent USA Donald Trump podpisali wspólną deklarację o współpracy obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki na terytorium Polski. Na dzisiejszej głównej stronie wyborcza.pl tematem nr 1 jest „Falenta sypie dziennikarzy związanych PiS”, dalej: „Dramat na gieriatrii”, „Zagłada roślin”…. Podpisane porozumienie jest wciśnięte dopiero na w 7 rzędzie, obok tematu „Ilu Nepalczyków zabił Mundial w Katarze?”. Przed godziną 10.00 tekst o porozumieniu zniknął ze strony wyborcza.pl a w to miejsce redakcja wstawiła: „Uśmiercanie Ziemi, niszczenie, samotność i starość. Tego się boją młodzi w Polsce i Japonii”.
Na samym dole, po prawej informacja o porozumieniu figurowała do godziny 09.55 (13 czerwca)
Po 09.55 temat porozumienia usunięto ze strony.
Jeszcze bardziej zdumiał mnie Tygodnik Liberalny, który w dniu wizyty prezydenta RP w Waszyngtonie zamieścił aż 4 materiały, wszystkie oceniały mające nastapić zacieśnienie współpracy Polski z USA jako katastrofę dla Polski. Temat czołówkowy: "Fort Trump. Niebezpieczne złudzenia", dalej: "Z Thomasem W. Simonsem, byłym ambasadorem USA w Polsce, rozmawia Łukasz Pawłowski. Polska nie powinna być „amerykańskim lotniskowcem", następnie: "Z Anne Applebaum rozmawia Łukasz Pawłowski Zaufać Trumpowi? To wręcz niezwykle głupie" i na deser: "Z Charliem LeDuffem, amerykańskim reporterem i laureatem Pulitzera, rozmawia Łukasz Pawłowski. Ameryka się sypie?". Tytuły jak z "Trybunu Ludu" i "Żołnierza Wolności".
W „Rzeczpospolitej porozumienie jest tematem czołówkowym, W „Dzienniku” jedynką jest „Krakowiak” na wolności”, ale kolejne trzy tematy dotyczą porozumienia. Tabloid Fakt na jedynce dał 3 materiały z Waszyngtonu, Super Expresses skupił się na kreacjach żon prezydentów.
Mile zaskoczyło mnie w środę stacja TVN24, która na żywo relacjonowała wizytę prezydenta RP w USA, zaproszeni komentatorzy generalnie ocenili porozumienie jako sukces Polski.
(sa)
Prezydenci RP Andrzej Duda i USA Donald Trump podpisali wspólną deklarację o współpracy obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki na terytorium Polski.
W trakcie ceremonii podpisania dokumentu Donald Trump zaproponował Andrzejowi Dudzie, aby składając podpis, wymienili się piórami. „Podobno to przynosi szczęście, kto wie” – powiedział Trump.
Na koniec Trump oddał polskiemu prezydentowi pióro, mówiąc, że może on zatrzymać także jego pióro. Po podpisaniu umowy, pary prezydenckie wyszły na zewnątrz Białego Domu i obejrzały przelot myśliwców F-35.
Na wstępie deklaracji podkreślono, że „Rzeczpospolitą Polską oraz Stany Zjednoczone Ameryki łączy historia przyjaźni opartej na obustronnych wysiłkach, wspólnych wartościach oraz wzajemnym szacunku”.
„Walczyliśmy ramię w ramię na całym świecie, w tym w Iraku i Afganistanie, aby zapewnić pokój i bezpieczeństwo naszym narodom i całemu światu. Ta przyjaźń stanowi podstawę coraz bliższych relacji strategicznych i obronnych, skupionych na zagrożeniach dla bezpieczeństwa, pokoju i dobrobytu obu państw oraz obszaru obowiązywania Traktatu Północnoatlantyckiego”
– czytamy.
„Polska i Stany Zjednoczone potwierdzają swoje zobowiązania wobec Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO), w tym zobowiązania wynikające z artykułów 3 i 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, jako podstawy wzajemnych relacji obronnych”
– głosi polsko-amerykańska deklaracja.
Zgodnie z dokumentem „Polska i Stany Zjednoczone wyrażają przekonanie, że obecność personelu wojskowego Stanów Zjednoczonych w Polsce wzmacnia NATO-wskie wysiłki odstraszania oraz obronę Polski, Stanów Zjednoczonych i Sojuszu”. „I dlatego Stany Zjednoczone planują zwiększyć swoją obecność wojskową w Polsce” – napisano w deklaracji.
Jest w niej także mowa o tym, że Polska i USA podzielają „najważniejsze wspólne wartości, w tym silne przywiązanie do demokracji, wolności, praw jednostki, wolnego rynku oraz wzajemny kierunek dla niepodległości i suwerenności każdego z naszych państw”.
„Stany Zjednoczone planują zwiększyć swoją aktualną obecność wojskową w Polsce, wynoszącą około 4500 rotujących się członków personelu wojskowego. Ta trwała obecność wzrośnie w najbliższej przyszłości o około 1000 dodatkowych żołnierzy i będzie skoncentrowana na zapewnieniu w Polsce dodatkowych zdolności obrony i odstraszania”
– czytamy w dokumencie.
Zgodnie z deklaracją, Polska planuje zapewnić i utrzymywać wspólnie uzgodnioną infrastrukturę przeznaczoną dla wstępnego pakietu dodatkowych polsko-amerykańskich projektów, bez kosztów dla Stanów Zjednoczonych i z uwzględnieniem planowanego poziomu jej wykorzystania przez Siły Zbrojne USA. „Polska planuje również zapewnić dodatkowe wsparcie Siłom Zbrojnym USA, wykraczające poza obowiązujący w NATO standard wsparcia przez państwo-gospodarza” – napisano w dokumencie.
Te dodatkowe projekty to – jak czytamy w deklaracji – m.in. utworzenie Wysuniętego Dowództwa Dywizyjnego USA w Polsce oraz utworzenie i wspólne wykorzystywanie przez Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych i Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej, Centrum Szkolenia Bojowego (CSB) w Drawsku Pomorskim oraz docelowo w kilku innych lokalizacjach w Polsce. „Stany Zjednoczone zamierzają kontynuować wsparcie dla Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w utworzeniu CSB przez zapewnienie obecności amerykańskich doradców” – napisano w deklaracji.
Zawarto w niej ponadto zapowiedź utworzenia w Polsce eskadry bezzałogowych statków powietrznych MQ-9 Sił Powietrznych USA, przeznaczonych do działań wywiadowczych, zwiadowczych i rozpoznawczych. „Stany Zjednoczone zamierzają udostępniać Polsce, stosownie do okoliczności, informacje uzyskane w wyniku działań tej eskadry w celu wspierania naszych założeń obronnych” – głosi deklaracja.
Kolejne projekty to: utworzenie bazy lotniczej załadunkowo-rozładunkowej w celu wspierania przemieszczania się wojsk dla odbycia ćwiczeń lub na wypadek kryzysu, utworzenie grupy wsparcia na teatrze w celu zabezpieczenia obecnych i przyszłych Sił Zbrojnych USA w Polsce, utworzenie w Polsce zdolności sił specjalnych USA w celu wsparcia operacji powietrznych, lądowych i morskich, a także utworzenie infrastruktury wspierającej obecność w Polsce pancernej brygadowej grupy bojowej, lotniczej brygady bojowej oraz batalionu wsparcia logistycznego.
W dokumencie czytamy m.in., że Polska i Stany Zjednoczone „dążą do zawarcia międzynarodowych umów oraz innych uzgodnień, niezbędnych do realizacji wspólnej wizji zwiększonej współpracy obronnej, w tym usprawnienia funkcjonowania Sił Zbrojnych USA w Polsce”.
„Polska i Stany Zjednoczone będą odbywały regularne konsultacje w celu omówienia i planowania potencjalnych zmian stanu obecności sił oraz odpowiednich wymagań infrastrukturalnych dla Sił Zbrojnych USA rozmieszczonych w Polsce”
– zapowiedziano w deklaracji.
„Oczekujemy pogłębienia i rozszerzenia naszej współpracy obronnej w nadchodzących latach” – głosi dokument.
Źródło: Niezalezna.pl
Skomentuj
Komentuj jako gość