8 sierpnia pożegnaliśmy Korę. Miała 67 lat. Została pochowana na wojskowych Powązkach. Jej piosenki towarzyszyły mi szczególnie przez całe ponure lata 80. Później też. Dziękuję Kora!
Adam Socha
8 sierpnia pożegnaliśmy Korę. Miała 67 lat. Została pochowana na wojskowych Powązkach. Jej piosenki towarzyszyły mi szczególnie przez całe ponure lata 80. Później też. Dziękuję Kora!
Adam Socha
Po śmierci nie ma już czasu na zasługi. „Na którym miejscu drzewo upadnie, tam będzie” (Ekle 11, 3), tzn. w jakim stanie śmierć człowieka zaskoczy, w takim na wieki człowiek pozostanie. Dlatego napomina nas Pan Jezus, byśmy zasługiwali sobie, póki dzień mamy (za życia), bo gdy noc (śmierć) nadejdzie, nikt nie będzie mógł pracować (zasługiwać sobie) (J 9, 4)15.
AMEN.
A może tę wiadomość Pani skomentuje. Do takiej "tradycji, religii i historii" też ma Pani "szacunek"?
https://www.fakt.pl/kobieta/plotki/kora-molestowal-mnie-ksiadz/15xvc99#slajd-1
To doświadczenie, jeżeli było, to krzyż i trauma. Jednak odwrócenie się od Boga to nie jest metoda na znalezienie ukojenia. To niedojrzałe postępowanie, dziecinne nawet. Bo przypuszczam, że Kora wielokrotnie była źle ostrzyżona a jednak chodziła do fryzjera. Wielokrotnie źle ją nakarmiono w restauracjach - a jednak chodziła do restauracji. Nie obrażała się na fryzjera, kucharza itp. bo to było realne, odczuwalne, rzeczywiste. A wiara... no cóż raz jeszcze powtórzę „Na którym miejscu drzewo upadnie, tam będzie” .
Nie na darmo lekarze ostrzegają przed upałem! Proszę założyć coś na głowę.
Wykopać i powiesić molestanta – recepta na traumę. Nieprawdaż?
No tak, fryzjer, jedzenie w restauracjach i wiara - bardzo trafne porównanie. Niechże Pani da ludziom żyć i być chowanym po śmierci tak, jak sobie tego zażyczą. I bardzo proszę - bez pouczania, co dla kogo lepsze...
Jeszcze powinni zaśpiewać:"Zazdrościłeś im,
Kirów tych
Koni tych
Zazdrościłeś im,
Spiżów i marmurów,,
Blasku świec, zazdrościłeś" - z naciskiem na kirów, którzy dzielnie bronią spokoju Kory. Masz jednak rację, porównanie do fryzjera i kucharza slabe choć teologicznie poprawne.Modlitwa Hanny też nie zaszkodzi. Pogrzeb jak pogrzeb, ja kiedyś na katolickim, lato gorące jak tego roku widziałem ( i mam zdjęcie na dowód )gościa w spodenkach sportowych i sandałach z różą w ręku. I był ksiądz. A na ostatnim pogrzebie na jakim byłem to kobiety w miniówach. I był ksiądz. A jak sprowadzali trumny ze Smoleńska to prezydent i premier wesoło tworzyli uśmiali się. I byli biskupi. A hen, kir i gości gromada, nic, cisza. Widać podobało się, pewnie kciuki w górę i szczery uśmiech, jak premier do Putina.
Cóż, wiara w istnienie jakiejś formy absolutu, popularnie zwana religią, jest jednym z najważniejszych elementów dziejów ludzkości od chwili powstania (albo, jak niektórzy wolą - stworzenia) człowieka rozumnego. Jednym z najważniejszych, bo w rzeczywistości jest tym, co wyzwala w człowieku nadzieję. Wielu bogów na przestrzeni wieków czcił człowiek. I wielokroć dochodził do wniosku, że w rzeczywistości nie wie niczego na ich temat. A jeśli nie wie niczego, to w którego ma wierzyć? Tego od "tradycyjnego wychowania"?, A może tego "silniejszego" w danej chwili? A może tego "piękniejszego"? A może tego, któremu zawdzięcza się dobra materialne? Czym różni się Bóg chrześcijan od Boga muzułmanów? Albo od Boga Żydów? Albo od każdego innego Boga w jakiegokolwiek istnienie kiedykolwiek wierzył człowiek? I dlaczego jeden Bóg jest lepszy od drugiego?
Wielu wierzy, że chodził po świecie człowiek, który powiedział: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy"
Kolejny raz zwrócę uwagę na "Będziesz miłował Pana Boga SWEGO..." SWEGO! Przykazanie ważne dla wierzących w jakiegokolwiek Boga. Jakiegokolwiek. A w przypadku osób niewierzących w jakiegokolwiek słowa te też mają swoje odniesienie, bo wtedy pozostaje ta druga część. Część znacznie ważniejsza dla żyjących. Odniesienie do bliźniego, czyli każdego innego człowieka (a wg niektórych być może dla każdego żyjącego stworzenia), bez względu na kolor skóry i włosów, płeć, wiarę lub niewiarę w bogów, seksualne preferencje, majątek, miejsce zamieszkania itp. itd.
Oceniać człowieka nie można zatem za wiarę lub niewiarę. To jest wniosek z pierwszego przykazania. Często zapominany przez tych, którzy wypowiadającego słowa uważają za Boga (a może raczej absolutnie im nieznany, bo i skąd?). Człowieka można oceniać natomiast za przestrzeganie przykazania drugiego.
Wnioskując - przy oczywistym założeniu że istnieje - dalej należałoby uznać, że Stwórca (jeden, bo ilu w rzeczywistości miałoby ich być?) w ocenie człowieka będzie kierował się właśnie takimi kryteriami. Nie będzie dla Niego ważne, pod jakim imieniem był czczony przez konkretnego człowieka, czy też nie był czczony pod żadnym, wszak nie po to człowiek jest posiadaczem rozumu, aby bezmyślnie wierzył we wszystko, co inni mu powiedzą, nieważne na jakie boże słowo się powołując. To nieważne. Ważne czy w stosunku do innych ludzi był dobrym człowiekiem. Tylko tyle i aż tyle.
Dlatego dziwnym jest w ustach (i na klawiaturach) tych, którzy Autora wyżej wspomnianych słów uważają za Boga, potępianie Kory oraz ceremonii pogrzebowej. Przeczytajcie Jego słowa jeszcze parę razy, a potem spojrzyjcie w lustro i poproście Go o miłosierdzie. Bo sprzeciwiliście się Jego słowom i złamaliście drugie z najważniejszych przykazań. I nieważne, że ktoś wymyślił spowiedź i odpuszczenie. Ja wierzę, że tam, na tym lepszym świecie taka hipokryzja będzie odpowiednio "nagrodzona".
Hen nie doczytałeś uważnie. Będziesz " miłował jak siebie samego". A jak ktoś siebie nie lubi? I tak po prawdzie coś ci się pozajączkowało- ty chcesz mnie i pozostałych rozliczać? Ty?
Gdy piszę ten tekst do rozstrzygającej drugiej tury wyborów prezydenta Olsztyna pozostały dwa dni. Z...
Takie zdjęcie otrzymałem mailem z konta z napisem „KO Olsztyn” w czwartek 18 kwietnia wraz z...
Minister Sprawiedliwości powołał sędziego Sądu Rejonowego w Olsztynie Krzysztofa Krygielskiego do pełnienia...
Zapraszamy na promocję książki "Relacje rządców diecezji warmińskiej z władzami komunistycznymi...
Sąd Okręgowy w Olsztynie zasądził odszkodowanie od Skarbu Państwa na rzecz Agnes Trawny, dawnej...
Policjanci z Bartoszyc zatrzymali 44-letnią kobietę, która w trakcie kłótni z partnerem o wynik...
Parlament Europejski przyjął Pakt o azylu i migracji. Na jego podstawie dokonywać się będzie...
Od piątku 19 kwietnia do nabycia nowy numer miesięcznika „Debata, a w nim dużo tekstów na temat...
Nie dostaliśmy Polski od swoich dziadków, pożyczyliśmy ją od naszych wnuków – pisze Eryk MISTEWICZ...
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.
Skomentuj
Komentuj jako gość