W Ogrodzie Sprawiedliwych w Warszawie odsłonięto w poniedziałek 18 czerwca pamiątkowy kamień i posadzono drzewko księdza Adalberta Wojciecha Zinka. Tytuł Sprawiedliwego upamiętnia tych, którzy w Europie i poza nią ratowali życie innych lub występowali w obronie ludzkiej godności – w czasie nazizmu i komunizmu, ludobójstw, masowych mordów, zbrodni przeciw ludzkości, popełnionych w XX i XXI w. Wraz z ks. Zinkiem upamiętniono Rafała Lemkina I Armina Wegnera.
Prowadzący uroczystość, red. Jerzy Kisielewski z Polskiego Radia II zaznaczył, że Sprawiedliwi, których drzewa i kamienie zostały dzisiaj odsłonięte, to postaci szczególne, ponieważ – jak wyjaśnił – „w naszych czasach ceni się tych, którzy zwyciężyli, których idee odniosły zwycięstwo”, natomiast mimo że R. Lemkin, A. W. Zink i A.T. Wegner nie odnieśli zwycięstwa za swojego życia, to dali cenne świadectwo przyszłym pokoleniom. „Jest w tym coś niezwykłego, że po latach o nich pamiętamy i to właśnie ich nazwiska niosą wartości, które nam – ludziom stającym przed różnymi wyborami – mają dawać wskazówkę, jak być przyzwoitym” – mówił Kisielewski.
Przewodniczący Komitetu Ogrodu Sprawiedliwych i prezes Fundacji Ośrodka KARTA Zbigniew Gluza, przemawiając podczas uroczystości w Parku Sprawiedliwych na warszawskiej Woli wyraził swoje zaskoczenie, że postać księdza, który odegrał tak istotną rolę w historii najnowszej Polski jest właściwie nieznana i wyraził nadzieję, że jego nazwisko i to co uczynił trafi na karty podręczników.
- Po wojnie przyjął polskie obywatelstwo i potrafił łączyć społeczności, które jątrzono na siebie. Jest to jedyny sprawiedliwy ksiądz wewnątrz kościoła katolickiego, który wystąpił w obronie prymasa Wyszyńskiego, nie godząc się na jego aresztowanie. Powinien być wzorcem nie tylko odwagi, ale także postawy, która definiuje drogę dla Rzeczpospolitej, ku otwartości na inne nacje
– powiedział Zbigniew Gluza i przypomniał, że w Ogrodzie Sprawiedliwych upamiętniono 18 osób – 9 z Polski i 9 z innych krajów. „Wydaje się, że te postawy ludzi wobec wszystkich najgorszych wymiarów historii XX i XXI w. są już panoramą sprawiedliwych – takiej reakcji na świat zbrodni i zła, które można traktować nie tylko jak pojedyncze wzorce postaw, ale także sposób odpowiedzi na zło. (…) Mam takie przekonanie, że te trzy osoby są wyjątkowo silnym wzorcem postaw” – ocenił Gluza.
Kamień poświęcony Adalbertowi Wojciechowi Zinkowi odsłonił wójt gminy Gietrzwałd Jan Kasprowicz w asyście pocztu sztandarowego Gimnazjum im. ks. Adalberta Wojciecha Zinka w Gietrzwałdzie.
Napis na kamieniu głosi:
Adalbertowi Wojciechowi Zinkowi (1902-1969) - warmińskiemu ksiądzu, obywatelowi niemieckiemu, potem polskiemu, człowiekowi niezłomnemu, więźniowi PRL, który łączył ludzi i narody.
Po odsłonięciu kamienia, wystąpili: krewny księdza Henryk Hoch z Ostródy i ministrant księdza z okresu przed jego aresztowaniem Herbert Monkowski, który przyjechał specjalnie na uroczystość z Niemiec. Ponadto w delegacji z gminy Gietrzwałd uczestniczyli w uroczystości m.in.: Leszek Orciuch, dyrektor Gimnazjum im. ks. Adalberta Wojciecha Zinka, proboszcz z parafii w Sząbruku ks. Andrzej Trejnowski, dyrektor GOKu Paweł Jarząbek i Adam Kochanowski z Woryt.
Po odsłonięciu kamieni uczniowie z gimnazjum w Gietrzwałdzie, które nosi imię księdza zaprezentowali program artystyczny. Przedstawili wierszowaną historię Objawień gietrzwałdzkich oraz osobę patrona. Odczytali też listy uczniów do kapituły, którzy zgłosili kandydaturę ks. Zinka do tytułu Sprawiedliwy.
„Pokazał, że nie jest ważne, czy ktoś jest Niemcem, Anglikiem czy Polakiem. Ważne, aby działać w słusznej sprawie. Ks. Zink nie był Polakiem, ale bronił naszej ojczyzny jak własnej – napisała m.in. Ula. - Nauczył mnie tolerancji i otwartości”.
Z Warszawy w uroczystościach wzięli udział m.in. zastępca prezydent m.st. Warszawy Włodzimierz Paszyński, polski dyplomata, badacz stosunków międzynarodowych Adam Daniel Rotfeld, aktorka Maja Komorowska, o. Wacław Oszajca, a także członkowie Komitetu Ogrodu Sprawiedliwych.
Ks. Adalbert Wojciech Zink urodzony w Bydgoszczy w 1902 roku był synem niemieckiego urzędnika i Warmiaczki z domu Tyżak. Katolicki ksiądz niemieckiego pochodzenia, dziekan i prepozyt kapituły warmińskiej, rządca diecezji warmińskiej z tytułem wikariusza generalnego prymasa Polski. Mimo nacisków z różnych stron jako jedyny hierarcha kościelny nie podpisał deklaracji Episkopatu z września 1953 aprobującej aresztowanie prymasa Stefana Wyszyńskiego. Nie dopuścił też, by jego diecezja podporządkowała się władzom komunistycznym. Nie dostosował rytmu nabożeństw do oficjalnych wytycznych, nie zgadzał się na obsadzanie stanowisk przez księży-patriotów, łagodził napięcia między autochtonami a repatriantami ze Wschodu oraz wśród duchowieństwa. Został aresztowany. W więzieniu mokotowskim spędził 16 miesięcy. Pobyt w celi zrujnował mu zdrowie. Zmarł w 1969 roku. Jest pochowany na cmentarzu w Gietrzwałdzie.
Polski Komitet Ogrodu Sprawiedliwych przyznał tytuł Sprawiedliwego 2018, 6 marca 2018 roku, w Europejskim Dniu Pamięci o Sprawiedliwych, ustanowionym przez Parlament Europejski w 2012 roku, obok ks. Zinka - Rafałowi Lemkinowi (1900-1959) – polskiemu prawnikowi żydowskiego pochodzenia, twórcy pojęcia ludobójstwo oraz konwencji o karaniu i zapobieganiu zbrodni ludobójstwa, która dzięki jego staraniom została uchwalona przez ONZ. Jak wówczas poinformowano, pojęcie ludobójstwo/genocide u Lemkina zrodziło się z „bycia świadkiem” wielu dramatycznych wydarzeń w XX wieku.
Tytułem uhonorowano również Armina T. Wegnera (1886-1978) – niemieckiego żołnierza i lekarza w czasie I wojny światowej, pisarza i działacza na rzecz praw człowieka oraz świadka ludobójstwa Ormian w latach 1915-1917. Po zakończeniu I wojny światowej Wegner opublikował w gazecie „Berliner Tageblatt” list otwarty w obronie praw Ormian skierowany do prezydenta Woodrowa Wilsona. W 1933 r. stanął w obronie Żydów niemieckich, za co został aresztowany i przewieziony do obozu koncentracyjnego.
Inicjatorem Ogrodów Sprawiedliwych jest Mosze Bejski, współtwórca definicji „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Ogród Sprawiedliwych w Warszawie został otwarty w 2014 roku z inicjatywy warszawskiego Domu Spotkań z Historią i włoskiej fundacji GARIWO (We Włoszech istnieje 200 takich Ogrodów). Na cześć osób, które otrzymały tytuł Sprawiedliwego, umieszczane są tam tablice pamiątkowe i sadzone drzewa. Tytuł Sprawiedliwego otrzymało łącznie 18 osób, w tym Marek Edelman, Jan Karski, Nelson Mandela i Witold Pilecki.
Park Sprawiedliwych mieści się na warszawskiej Woli na skwerze im. gen. Jana Jura-Gorzechowskiego u zbiegu ul. Dzielnej i al. Jana Pawła II.
Z inicjatywy prezesa Stowarzyszenia Święta Warmia Bogdana Bachmury przed olsztyńską katedrą we wrześniu stanie popiersie ks. Wojciecha Zinka.
(as)
Zdjęcia A. Socha
- Anna Afanasjew, Paweł Jarząbek, Adam Kochanowskifot. Radek Zawadzki/DSH Anna Afanasjew, Paweł Jarząbek, Adam Kochanowskifot. Radek Zawadzki/DSH
- Gietrzwałdzianie, fot. Radek Zawadzki/DSH Gietrzwałdzianie, fot. Radek Zawadzki/DSH
- Gimnazjaliści, fot. Radek Zawadzki/DSH Gimnazjaliści, fot. Radek Zawadzki/DSH
- Zbigniew Gluza, fot. Radek Zawadzki/DSH Zbigniew Gluza, fot. Radek Zawadzki/DSH
- od lewej Henryk Hoch i Herbert Monkowski, fot. A.Socha od lewej Henryk Hoch i Herbert Monkowski, fot. A.Socha
- Henryk Hoch, fot. A.Socha Henryk Hoch, fot. A.Socha
- Herbert Monkowski, fot. Radek Zawadzki/DSH Herbert Monkowski, fot. Radek Zawadzki/DSH
- Henryk Hoch, Józef Greifenberg, Leszek Orciuch, fot. Radek Zawadzki/DSH Henryk Hoch, Józef Greifenberg, Leszek Orciuch, fot. Radek Zawadzki/DSH
- przemawia wójt J.Kasprowicz, fot. Radek Zawadzki/DSH przemawia wójt J.Kasprowicz, fot. Radek Zawadzki/DSH
- wójt J. Kasprowicz, fot. Radek Zawadzki/DSH wójt J. Kasprowicz, fot. Radek Zawadzki/DSH
- wójt J. Kasprowicz, fot. Radek Zawadzki/DSH wójt J. Kasprowicz, fot. Radek Zawadzki/DSH
- Maja Komorowska, Zbigniew Gluza i Jan Kasprowicz, fot. Radek Zawadzki/DSH Maja Komorowska, Zbigniew Gluza i Jan Kasprowicz, fot. Radek Zawadzki/DSH
- Maja Komorowska, Jan Kasprowicz i Henryk Hoch Maja Komorowska, Jan Kasprowicz i Henryk Hoch
- ks. infułat Adalbert Wojciech Zink ks. infułat Adalbert Wojciech Zink
- Poczet sztandarowy Gimnazjum im. ks. A.W.Zinka i dyrektor Leszek Orciuch Poczet sztandarowy Gimnazjum im. ks. A.W.Zinka i dyrektor Leszek Orciuch
- Herbert Monkowski, fot. Radek Zawadzki/DSH Herbert Monkowski, fot. Radek Zawadzki/DSH
- Herbert Monkowski i Jerezy Kisielewski, fot. Radek Zawadzki/DSH Herbert Monkowski i Jerezy Kisielewski, fot. Radek Zawadzki/DSH
- Leszek Orciuch i Adam Socha, fot. Radek Zawadzki/DSH Leszek Orciuch i Adam Socha, fot. Radek Zawadzki/DSH
- Park Sprawiedliwych, fot. Radek Zawadzki/DSH Park Sprawiedliwych, fot. Radek Zawadzki/DSH
- Park Sprawiedliwych, fot. Radek Zawadzki/DSH Park Sprawiedliwych, fot. Radek Zawadzki/DSH
- wójt Jan Kasprowicz, fot. Radek Zawadzki/DSH wójt Jan Kasprowicz, fot. Radek Zawadzki/DSH
- poczet sztandarowy Gimnazjum, fot. Radek Zawadzki/DSH poczet sztandarowy Gimnazjum, fot. Radek Zawadzki/DSH
- kamień, fot. Radek Zawadzki/DSH kamień, fot. Radek Zawadzki/DSH
- fot. Radek Zawadzki/DSH fot. Radek Zawadzki/DSH
- fot. Radek Zawadzki/DSH fot. Radek Zawadzki/DSH
- wójt i Henryk Hoch, fot. Radek Zawadzki/DSH wójt i Henryk Hoch, fot. Radek Zawadzki/DSH
- kamień odsłonięty, fot. Radek Zawadzki/DSH kamień odsłonięty, fot. Radek Zawadzki/DSH
- Występ gimnazjalistów Występ gimnazjalistów
https://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/polska/6230-warminski-ksiadz-adalbert-wojciech-zink-dolaczyl-do-grona-sprawiedliwych-najnowsze-slajd-kafelek.html#sigProId17995d52d2
Skomentuj
Komentuj jako gość