Nawet 100 tysięcy pielgrzymów może przyjechać do Gietrzwałdu na uroczystości odpustowe w Sanktuarium Maryjnym. Wierni będą świętować także jubileusz 140-lecia objawień. Informujemy jak dojechać i gdzie zaparkować.
W niedzielę zostaną zamknięte wszystkie wjazdy do Gietrzwałdu. Nieprzejezdna będzie droga od cmentarza w Gietrzwałdzie do skrzyżowania z drogą Rentyny – Woryty (ulice: Stadionowa i Aleja Gietrzwałdzka).
W Gietrzwałdzie przygotowano 10 parkingów, które pomieszczą około 7 tysięcy samochodów osobowych i 800 autobusów.
Dojazd do parkingów:
*Dla podróżujących od strony Olsztyna drogą krajową numer 16, należy minąć Gietrzwałd i zjechać w prawo z drogi krajowej nr 16 na drogę gruntową do Woryt, dalej według oznaczeń. Ruch jednokierunkowy.
*Dla podróżujących od strony Ostródy środkowym zjazdem zjechać z DK nr 16 i dalej drogą powiatową Gietrzwałd – Tomaszkowo, w okolice Łajs. Parking przeznaczony jest również dla podróżujących z kierunku Unieszewa.
Policjanci proszą o korzystanie z komunikacji zbiorowej. Polne parkingi mogą być mokre i grząskie.
KOMUNIKACJA W DNIACH 09-10.09.2017 r.
Linia G-1
Trasa przejazdu:
DWORZEC GŁÓWNY (przystanek na ul. Dworcowej, naprzeciwko restauracji McDonald’s) – Dworcowa – Piłsudskiego – Kościuszki – Niepodległości – Śliwy – Warszawska – Armii Krajowej – Sielska – GIETRZWAŁD (ul. Szkolna)
Na trasie przejazdu obowiązują wszystkie napotkane przystanki
SOBOTA (09.09.2017 r.)
Godziny odjazdu w kierunku Gietrzwałdu:
16.35, 16.50
Godziny odjazdu w kierunku Olsztyna (UWAGA: godziny podane orientacyjnie):
20.05, 20.15
NIEDZIELA (10.09.2017 r.)
Godziny odjazdu w kierunku Gietrzwałdu:
7.30, 7.45, 8.00, 8.15, 8.25, 8.35, 8.45, 8.55, 9.05, 9.15, 9.25, 9.35, 9.45, 9.55, 10.05
Godziny odjazdu w kierunku Olsztyna (UWAGA: godziny podane orientacyjnie):
11.30, 10.50, 12.10, 12.30, 12.40, 12.50, 13.00, 13.10, 13.20, 13.30, 13.40, 13.50, 14.00, 14.10, 14.20, 14.30, 14.40, 14.50, 15.00, 15.10, 15.20, 15.35
Linia G-2
Trasa przejazdu:
PIECZEWO – Wilczyńskiego – Sikorskiego – Obrońców Tobruku – Armii Krajowej – Sielska – GIETRZWAŁD (ul. Szkolna)
Na trasie przejazdu obowiązują wszystkie napotkane przystanki
SOBOTA (09.09.2017r.)
Godziny odjazdu w kierunku Gietrzwałdu:
16.40, 16.50
Godziny odjazdu w kierunku Olsztyna (UWAGA: godziny podane orientacyjnie):
20.05, 20.15
NIEDZIELA (10.09.2017r.)
Godziny odjazdu w kierunku Gietrzwałdu:
7.40, 8.00, 8.20, 8.40, 8.55, 9.05, 9.15, 9.25, 9.35, 9.45, 9.55, 10.10
Godziny odjazdu w kierunku Olsztyna (UWAGA: godziny podane orientacyjnie)
11.30, 11.50, 12.10, 12.30, 12.40, 12.50, 13.00, 13.10, 13.20, 13.30, 13.40, 13.50, 14.00, 14.10, 14.20, 14.30, 14.40, 14.50, 15.00, 15.10, 15.20, 15.35
Wszystkie kursy realizowane przez pojazdy przegubowe, których pojemność wynosi 141-167 pasażerów.
PROGRAM NIEDZIELNYCH UROCZYSTOŚCI ODPUSTOWYCH
6.00 – Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny
6.30 – Różaniec, część radosna
7.00 – Msza święta w bazylice
9.00 – Msza święta w bazylice
9.30 – Różaniec przy źródełku. Część chwalebna
10.45 – Procesja z Cudownym Obrazem Matki Bożej Gietrzwałdzkiej z bazyliki na Błonia Gietrzwałdzkie
11.00 – Msza święta na Błoniach Gietrzwałdzkich pod przewodnictwem J. E. Ks. Abpa Wojciecha Polaka, Prymasa Polski
14.00 – Msza święta w bazylice
15.00 – Koronka do Bożego Miłosierdzia. Różaniec w Alejce Różańcowej, część bolesna
16.00 – Msza święta w bazylice
17.30 – Różaniec, część chwalebna
18.00 – Msza święta w bazylice
21.00 – Apel Maryjny
Dekret Biskupa Warmińskiego Józefa Drzazgi zatwierdzający kult Matki Boskiej w Gietrzwałdzie
Faktem historycznym, źródłowo potwierdzonym, jest iż dziewczęta warmińskie Barbara SAMULOWSKA i Justyna SZAFRYŃSKA w roku 1877 zeznały o swoich widzeniach Matki Boskiej i usłyszanych od Niej słowach: „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta", „Życzę sobie, abyście codziennie odmawiali Różaniec", „Nie smućcie się, bo ja zawsze będę przy was".
Powołana przez Biskupa Warmińskiego Filipa Krementza urzędowa Komisja Biskupia do zbadania objawień w Gietrzwałdzie uznała je za autentyczne.
Obie powierniczki objawień wstąpiły do zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia. Barbara Samulowska zmarła 6 grudnia 1950 r., mając 85 lat życia, 66 lat powołania i 54 lata pracy misyjnej w Gwatemali.
Gietrzwałd stał się ośrodkiem rosnącego ruchu pielgrzymkowego, inicjując rozwój modlitwy różańcowej, naprawę obyczajów. Wielu pątników zostało tu wysłuchanych w swych modlitwach.
Sługa Boży Ojciec Honorat Koźmiński, kapucyn, pod wpływem objawień Matki Boskiej w Gietrzwałdzie założył w 1878 r. zgromadzenie Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej, wspaniale się rozwijające, obejmujące swa działalnością cała Polskę.
Powagą Stolicy Apostolskiej ukoronowany został obraz Matki Boskiej Gietrzwałdzkiej, zatwierdzona Msza św. i oficjum brewiarzowe, święto umieszczone w kalendarzu diecezjalnym, a sanktuarium podniesione do godności bazyliki Mniejszej.
Kościół Katolicki, głosząc, że publiczne Objawienie Boże zakończyło się śmiercią ostatniego z Apostołów i zawiera wszystko, co konieczne jest do zbawienia, przyjmuje jednak możliwość objawień prywatnych. Nie wnoszą one nic nowego do depozytu Objawienia Bożego i dlatego kościół nie nakłada obowiązku wiary w objawienia prywatne. Potwierdzenie objawień prywatnych przez Kościół oznacza tylko, że nie sprzeciwiają się wierze i moralności, a więc mogą być przyjęte bez narażenia się na niebezpieczeństwo duchowe.
Biorąc pod uwagę zgodność treści objawień gietrzwałdzkich z wiarą i moralnością, prawość powierniczek tych objawień oraz błogosławione skutki objawień gietrzwałdzkich w ciągu całego stulecia, na większą Chwałę Boga w Trójcy Jedynego, Ojca, Syna i Ducha Świętego na cześć Najświętszej Bogurodzicy Dziewicy Niepokalanie Poczętej, mocą Naszego zwyczajnego Urzędu Pasterskiego w Świętym Diecezjalnym Kościele Warmińskim, niniejszym Dekretem
ZATWIERDZAMY KULT OBJAWIEŃ MATKI BOSKIEJ W GIETRZWAŁDZIE JAKO NIE SPRZECIWIAJĄCY SIĘ WIERZE I MORALNOŚĆI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ, OPARTY NA FAKTACH WIARYGODNYCH, KTÓRYCH CHARAKTER NADPRZYRODZONY I BOŻY NIE DA SIĘ WYKLUCZYĆ.
Dan w Gietrzwałdzie, w Uroczystość Matki Boskiej Gietrzwałdzkiej, dnia 11 września Roku Pańskiego 1977.
Ks. dr Cz. Kulikowski † Józef Drzazga
Kanclerz Kurii Biskup Warmiński
Objawienia Matki Bożej w Gietrzwałdzie
Gietrzwałd stał się sławny dzięki Objawieniom Matki Bożej, które miały miejsce dziewiętnaście lat po Objawieniach w Lourdes i trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku. Głównymi wizjonerkami były: trzynastoletnia Justyna Szafryńska i dwunastoletnia Barbara Samulowska. Obie pochodziły z niezamożnych polskich rodzin. Matka Boża przemówiła do nich po polsku, co podkreślił ks. Franciszek Hipler, "w języku takim, jakim mówią w Polsce".
Matka Boża objawiła się pierwszy raz Justynie, kiedy powracała z matką z egzaminu przed przystąpieniem do I Komunii świętej. Następnego dnia "Jasną Panią" w postaci siedzącej na tronie z Dzieciątkiem Jezus pośród Aniołów nad klonem przed kościołem w czasie odmawiania różańca zobaczyła też Barbara Samulowska. Na zapytanie dziewczynek: Kto Ty Jesteś? Odpowiedziała: "Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta!" Na pytanie: Czego żądasz Matko Boża? Padła odpowiedź: "Życzę sobie, abyście codziennie odmawiali różaniec!".
Dalej między wieloma pytaniami o zdrowie i zbawienie różnych osób, dzieci przedłożyły i takie: "Czy Kościół w Królestwie Polskim będzie oswobodzony"? "Czy osierocone parafie na południowej Warmii wkrótce otrzymają kapłanów?" - W odpowiedzi usłyszały: "Tak, jeśli ludzie gorliwie będą się modlić, wówczas Kościół nie będzie prześladowany, a osierocone parafie otrzymają kapłanów !" Aktualność tych pytań potwierdzały prześladowania Kościoła katolickiego w Królestwie Polskim po powstaniu styczniowym przez carat i ograniczaniu jego wpływów w zaborze pruskim w okresie Kulturkampfu. Odpowiedzi Matki Bożej przyniosły wtedy pocieszenie Polakom. Faktycznie one się wypełniły. Stąd Polacy ze wszystkich dzielnic tak gromadnie nawiedzali Gietrzwałd. Przez to władze pruskie od razu w sposób zdecydowanie negatywny odniosły się do objawień. Miejscowa administracja, prasa niemiecka i częściowo duchowieństwo, uznały je za manifestację polityczną, za polską demonstrację narodową, za oszustwo i zabobon, rzekomo niebezpieczny dla państwa, postępu i pokoju społecznego. W stosunku do pielgrzymów polskich, do kapłanów Polaków, przede wszystkim do miejscowego proboszcza ks. Augustyna Weichsla, wymierzono różne kary: z osadzaniem w więzieniu, nakładaniem grzywien i zawieszaniem w możliwościach wypełniania posługi duszpasterskiej.
Wydarzeniami gietrzwałdzkimi interesował się ówczesny biskup warmiński Filip Krementz. Najpierw zażądał szczegółowego sprawozdania proboszcza, a potem wydelegował do Gietrzwałdu kanoników Kapituły Katedralnej, aby uczestniczyli w nabożeństwach różańcowych, obserwowali stan i zachowanie wizjonerek w trakcie objawień i sporządzili protokoły ich zeznań oraz zgromadzili obserwacje pielgrzymów i duchownych.
Doniesienia delegatów biskupich potwierdziły, że w objawieniach nie może być mowy o oszustwie i kłamstwie, a dziewczęta zachowują się normalnie. W ich sposobie zachowania nie ma żadnej bigoterii ani chęci zysku bądź chęci zdobycia uznania. Wyróżniały się, jak napisano, skromnością, szczerością i prostotą.
Pierwszą wzmiankę o objawieniach gietrzwałdzkich podał pelpliński "Pielgrzym". Było 10 lipca 1877 roku. W krótkiej notatce przyrównywano je do tego, co zdarzyło się rok wcześniej w Marpingen. Autorem tego tekstu mógł być sam redaktor pisma Stanisław Roman, który w następnym roku wsparł Andrzeja Samulowskiego w założeniu księgarni. Potem ukazywały się dłuższe publikacje.
Ksiądz Arcybiskup Edmund Piszcz napisał w 1977 roku w "Studiach Warmińskich", że "Pielgrzym dobrze i uczciwie spełnił swe zadania wobec czytelników Prus Zachodnich, wobec wiernych diecezji chełmińskiej (...) Skłaniał się w tych opisach do poglądów, iż to, co stało się w letnich miesiącach 1877 roku w Gietrzwałdzie, było faktem i prawdą".
Wpływ objawień na Warmii był ogromny. Nastąpiło przede wszystkim odrodzenie życia obyczajowego i podniesienie świadomości religijnej wiernych. Pięć lat po wydarzeniach, w sprawozdaniu z 27 września 1882 roku ks. Augustyn Weichsel pisał: "nie sama tylko moja parafia, ale też cała okolica stała się pobożniejsza po objawieniach. Dowodzi tego wspólne odmawianie różańca świętego po wszystkich domach, wstąpienie do klasztoru bardzo wielu osób, regularne uczęszczanie do Kościoła (...).
Dobre skutki objawień rozprzestrzeniły się wszędzie, przeniknęły także do Królestwa Kongresowego i Rosji (...). Wyraźnym skutkiem był zwyczaj codziennego w gromadzie odmawiania różańca. Na południowej Warmii różaniec był odmawiany prawie we wszystkich domach, podobnie też w wielu parafiach diecezji chełmińskiej, poznańskiej i wrocławskiej". W samej wsi nad rzeką Giłwą parafianie odmawiali w kościele trzy razy dziennie różaniec: rano, w południe i wieczorem. Poza tym miały miejsce liczne nawrócenia i konwersje oraz częste przystępowanie do sakramentów świętych.
Wielkie zmiany dokonały się w życiu społeczno-politycznym. Objawienia Matki Bożej uznano jako przebudzenie świadomości narodowej miejscowych Warmiaków i odrodzenie się ich poczucia jedności z Polakami z innych dzielnic. "Skoro Przenajświętsza Panienka przemówiła do dzieci warmińskich po polsku to grzechem jest jeśli ktokolwiek języka ojczystego jako daru Bożego się wyrzeka!" Argumentem tym posługiwali się działacze narodowi z południowej Warmii, kiedy w 1885 roku podejmowano akcję petycyjną i organizowali wiece w sprawie przywrócenia języka polskiego w szkołach ludowych, potem powtarzano wiele razy w "Gazecie Olsztyńskiej" i przed wyborami do parlamentu pruskiego, kiedy zabiegano o głosy dla polskiego kandydata.
Kult Matki Bożej krzepł i promieniał coraz bardziej. Co roku do Gietrzwałdu 29 czerwca, 15 sierpnia i 8 września przybywały rzesze polskich pielgrzymów ze wszystkich zaborów. Tu zbiegły się ich drogi, tu szukali pokrzepienia. Z różnych stron polskiej Warmii przybywały tradycyjne łosiery. Pielgrzymowali też Niemcy. Napływ pątników skłaniał kolejnych proboszczów, bratanka ks. Augustyna Weichsla, Juliusza, Jana Hanowskiego, Hieronima Nahlenza, Franciszka Klinka do rozbudowy sanktuarium. Jeszcze podczas trwania objawień , 16 września 1877 roku w miejscu, gdzie dzieciom ukazywała się Matka Boża umieszczona została kapliczka z figurą Najświętszej Marii Panny. Została ona wykonana w Monachium.
Z pobłogosławionego przez Matkę Bożą 8 września 1877 roku wieczorem źródełka pielgrzymi od lat czerpią wodę, którą przynosiła ulgę cierpiącym i liczne uzdrowienia. Sam akt błogosławieństwa został uwieczniony figurą Niepokalanej Dziewicy w altance. Wodę przeprowadzono następnie do kamiennej studzienki. Nad źródełkiem znajdują się trzy marmurowe płaskorzeźby, ukazujące Mojżesza, dotykającego laską skałę, z której wytrysnęła woda i Izraelitów, pijących wodę na pustyni.
Największe zasługi w upowszechnianiu przesłania Matki Bożej z Gietrzwałdu przypisać trzeba księdzu proboszczowi Augustynowi Weichslowi (1830-1909), który prawie czterdzieści duszpasterzował w Gietrzwałdzie. Wydarzenia gietrzwałdzkie przeżył bardzo głęboko, całą gorliwość kapłańską oddał na usługę pobożnych pątników, starał się wydarzenia pilnie obserwować. Ksiądz Weichsel wywodził się z rodziny niemieckiej, od lat zamieszkałej w Pieniężnie, ale wspierał Polaków w ich przywiązaniu do wiary i języka ojców. W czasie objawień opiekował się wizjonerkami. Skierował je do Domu św. Józefa w Pelplinie. Był kilka razy aresztowany, wytoczono mu procesy sądowe za propagowanie kultu maryjnego.
Objawieniom gietrzwałdzkim nadał szczególne znaczenie i związał je z sytuacją narodu polskiego błogosławiony kapucyn o. Honorat Kożmiński z Zakroczymia (1829-1916). W swoich wystąpieniach podkreślał, że wydarzenia z 1877 roku są dowodem błogosławieństwa i łaski, nadanych Polakom. "Nigdy nie słyszano jeszcze, aby tak długo i tak przystępnie i do tego w sposób tak uroczysty ukazała się Matka Boża".
Nie można też pominąć kolejnych proboszczów gietrzwałdzkiego sanktuarium, a więc bratanka ks. Augustyna Weichsla, Juliusza, który w latach 1909-1912 tu duszpasterzował, następnie ks. Jan Hanowski w latach 1912-1924, po nim ks. Hieronim Nahlenz do 1935 roku oraz ks. Franciszek Klink, zmarły w 1946 roku. Każdy z nich opiekował się przybywającymi do Gietrzwałdu pielgrzymami i starał się rozbudować sanktuarium.
11 września 1977 odbyły się, poprzedzone IV Ogólnopolskim Kongresem Mariologicznym, uroczystości 100-lecia objawień Matki Bożej, którym przewodniczył Ks. Karol Kardynał Wojtyła, metropolita krakowski. W tym dniu Ks. Biskup Józef Drzazga, biskup warmiński, uroczyście zatwierdził kult objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie.
24 czerwca 2002 roku papież Jan Paweł II przesłał list z okazji 125 rocznicy objawień Matki Bożej, w duchu pielgrzymując do sanktuarium gietrzwałdzkiego, by dziękować Maryi za Jej obecność i matczyną opiekę.
Łaskami słynący obraz Matki Bożej w Gietrzwałdzie
W ołtarzu głównym bazyliki znajduje się obraz Matki Bożej, przedstawiający Madonnę okrytą ciemnoniebieskim płaszczem, trzymającą na lewej ręce Dzieciątko Jezus ubrane w długą, czerwoną suknię. W górnej części obrazu, na podtrzymywanej przez dwóch aniołów wstędze, znajduje się napis Ave Regina Caelorum, ave Domina Angelorum: Bądź pozdrowiona Królowo Nieba, bądź pozdrowiona Pani Aniołów.
Autor obrazu nie jest znany. Zdaniem historyków sztuki został namalowany w warsztacie poznańskim w połowie XVI wieku. Pierwsza wzmianka o obrazie pochodzi z 1583 roku, kiedy biskup Marcin Kromer w swoim "Opisie Biskupstwa Warmińskiego" wymienia obraz jako cudowny. Akta wizytacyjne kardynała Andrzeja Batorego z lat 1597-1598 podają, że obraz przeniesiono do ołtarza głównego, co świadczyło o wzrastającym kulcie.
W 1717 roku obraz przyozdobiono srebrnymi koronami, które w roku 1731 zastąpiono bardziej kosztownymi, wysadzanymi drogimi kamieniami, wykonanymi przez złotnika Jana Krzysztofa Geese. W 1734 roku obraz otrzymał srebrne sukienki. Dla Matki Bożej wykonał je Michał Bartolomowicz, dla Dzieciątka Jezus Jan Krzysztof Geese.
Gietrzwałd stał się sławny dzięki objawieniom Matki Bożej, które trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku. Głównymi wizjonerkami były 13-letnia Justyna Szafryńska i 12-letnia Barbara Samulowska. Obie pochodziły z ubogich polskich rodzin. Matka Boża przemówiła do nich po polsku, co podkreślił ks. Franciszek Hipler: "w języku takim, jakim mówią w Polsce". Gdy nastąpiły objawienia, władze pruskie łączyły je z łaskami słynącym obrazem Matki Bożej. Mając do nich wrogi stosunek, nakazały usunąć obraz z kościoła lub przenieść na miejsce mniej widoczne. Obraz umieszczono w ołtarzu na emporze południowej.
Intronizację obrazu w ołtarzu głównym przeprowadził w 1949 roku ks. proboszcz Wiktor Szota CRL. Podwyższono ołtarz, a obraz umieszczono w złoconej ramie. Zasłonę obrazu przedstawiającą scenę objawień Matki Bożej, zgodną z przekazem wizjonerek, wykonali w tym samym roku malarze krakowscy A. Trójkowicz i W. Badowski. W latach 1964-1965 obraz poddano pracom konserwatorskim na Wawelu pod kierunkiem prof. Rudolfa Kozłowskiego.
20 października 1963 roku, odpowiadając na prośbę Ks. Biskupa Tomasza Wilczyńskiego, biskupa warmińskiego, papież Paweł VI zezwolił na uroczystą koronację obrazu. Dokonał jej 10 września 1967 roku Ks. Stefan Kardynał Wyszyński, Prymas Polski, przy współudziale Ks. Karola Kardynała Wojtyły, metropolity krakowskiego i Ks. Biskupa Józefa Drzazgi, biskupa warmińskiego. 1 czerwca 1967 roku Kongregacja Dyscypliny Sakramentów w Rzymie ustanowiła dla diecezji warmińskiej święto Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, ze specjalny formularzem mszalnym i brewiarzowym.
Wkrótce po uroczystościach dokonano świętokradzkiej kradzieży koron. Po ich odnalezieniu Ks. Biskup Józef Drzazga, 2 lutego 1969 roku, rekoronował obraz.
Skomentuj
Komentuj jako gość