W sobotę w 20 sierpnia w godzinach wieczornych odszedł WIELKI CZŁOWIEK - jeden z nielicznych wielkich polskich malarzy, wykładowca akademicki, autor aranżacji wystaw, propagator sztuki i twórca wielu tekstów na jej temat - Eugeniusz Geno Małkowski. Zmarł w szpitalu w Zamościu, do którego pojechał 1 czerwca realizować projekt artystyczny. Miał 74 lata (ur. 5.09.1942). Mieliśmy to szczęście i zaszczyt, że podczas pracy na Wydziale Sztuki UWM profesor włączył się w działalność Stowarzyszenia „Święta Warmia” i „Debaty”, w której publikował swoje teksty.
To właśnie za sprawą jego tekstów, w których skrytykował próbę przekształcenia tego wydziału przez jego ówczesnego dziekana Piotra Obarka w szkółkę kształcącą pracowników dla agencji reklamowych, osobą dziekana zainteresował się Adam Socha. Niestety z tym wybitnym artystą, pedagogiem i społecznikiem, który w mury martwego Olsztyna wniósł tyle życia władze uczelni nie chciały przedłużyć kontraktu korzystając z pretekstu, iż osiągnął wiek emerytalny. Przypomnijmy tylko jego akcje w Olsztynie malowania aktów kobiecych olsztynianek, których wystawa w BWA zgromadziła od dawna niewidziane tam tłumy czy ideę stworzenia z Koszar Dragonów – Koszar Sztuki. W tym celu zrealizował happening OSTATNI POŻAR KOSZAR.
Po utracie pracy na UWM w Olsztynie otworzył galerię w Warszawie na Brzeskiej 6 i od razu zasłynął w stolicy odlotowymi akcjami plastycznymi. Jego ostatni projekt to GENO MILIARD. Pomysł wspólnego malowania obrazu przeniósł do Internetu, w którym chciał, by obraz wypełniło 1 miliard ludzi. To właśnie wyróżniało jego malarstwo, które wyszło z salonu do ludzi i wciągało przygodnie spotkanych ludzi do wspólnego tworzenia.
Ostatni raz zadzwonił Geno do mnie po tym jak powstał KOD. Był bardzo zmartwiony rozpętaną wojną polsko-polską. Chciał coś na ten temat napisać. Nie zdążył...
Żegnaj GENO. Teraz cieszyć się będą z Twojego talentu w Niebie. Już sobie wyobrażam te wernisaże z aktami aniołów:-)
Rodzinie i wszystkim bliskim przekazujemy od środowiska Świętej Warmii i Debaty szczere kondolencje.
Eugeniusz GENO Małkowski był artystą wybitnym, niezwykle twórczym i poszukującym. Jego sztuka zawsze była otwarta na nowe idee i nowych ludzi. Wierzył, że budowanie nowych jakości jest łatwiejsze w zespołowym działaniu i dlatego stał się inicjatorem wielu grup i ruchów artystycznych. Stworzył bardzo dużo prac, o różnych wyrazach i wartościach, z których każda jest jednak rozpoznawalna jako jego dzieło i trudno porównywać ją z dorobkiem jakiegokolwiek innego twórcy. Będąc artystą dojrzałym i doświadczonym, do końca swoich dni poszukiwał, był ciekawy świata, sztuki i ludzi. Autentyczny twórca przekraczający swój czas.
Eugeniusz Małkowski urodził się w Gdyni. Dzieciństwo spędził w Lęborku. Edukację artystyczną rozpoczął w Liceum Sztuk Plastycznych we Wrocławiu 1957-1962. Następnie studiował na wydziale malarstwa warszawskiej ASP w pracowni Juliusza Studnickiego, a potem Artura Nachta-Samborskiego. Dyplom otrzymał w 1968 roku. Po obronie dyplomu w 1968 roku pracował jako projektant odzieży dziecięcej w Państwowych Zakładach Odzieżowych „Sawa” w Warszawie. Jego projekty otrzymywały wyróżnienia, m.in. zdobył srebrny medal na targach w Poznaniu. Pomimo sukcesów w tej branży, Małkowski szybko powrócił na drogę malarstwa. Zaangażował się w tworzenie ruchów artystycznych. W 1969 roku razem z Czesławem Ciapało i Witoldem Maszniczem założył grupę artystyczną Arka. Po trzech latach przekształciła się ona w szeroki artystyczny ruch O poprawę, skupiający blisko osiemdziesięciu najwybitniejszych polskich artystów tamtego pokolenia. Należeli do niego m. in. Ewa Kuryluk, Jan Dobkowski, Antoni Fałat, Łukasz Korolkiewicz, „Jurry” Zieliński, Edward Dwurnik, Franciszek Maśluszczak, Janusz Petrykowski, Lidia Serafin, Rafał Strent, Wiesław Szamborski. Małkowski zainicjował zbiorowy, generacyjny przełom w polskiej sztuce. Dla tych twórców ani wojna, ani stalinizm i socjalizm nie stanowiły już podstaw wspólnego przeżycia pokoleniowego. W tamtym czasie Małkowski aktywny był również jako kurator, w latach 1973 i 1974 zorganizował dwie duże wystawy przedstawicieli ruchu O Poprawę – w warszawskiej Galerii Teatru „Studio” i w Domu Artysty Plastyka. W 1976 roku został komisarzem VI Festiwalu Sztuk Pięknych w Centralnym Biurze Wystaw Artystycznych Zachęta w Warszawie. Edycja festiwalu, dzięki innowacyjnemu sposobowi prezentacji dzieł, odniosła sukces i była szeroko komentowana przez opinię publiczną. Krótko po tym wydarzeniu Małkowski został wybrany na zjeździe w Krakowie członkiem Prezydium Zarządu Głównego Związku Polskich Artystów Plastyków. W tym okresie pisał wiele artykułów na temat sztuki do tygodnika „itd”. W ramach współpracy z tym tytułem w 1977 roku zorganizował wystawę towarzyszącą Maratonowi Pokoju, która w kręgach krytyki została nazwana małym festiwalem. W 1980 roku z jego inicjatywy narodził się kolejny szeroki ruch o nazwie Świat. Przedsięwzięcie to miało wymiar ogólnopolski i poruszało kwestie artystyczne i społeczne. Rok później zaaranżował wystawę sztuki w warszawskiej Zachęcie, liczącą 3000 prac. Była to największa wystawa w tej placówce. W 1984 roku współtworzył Związek Polskich Artystów Malarzy i Grafików, w którym w latach 1997 – 2000 piastował funkcję prezesa. W 1985 roku otrzymał, mającą wysoką rangę, nagrodę im. Jana Cybisa dla najlepszego malarza roku. Na początku lat 90. Małkowski zaczął działać również w Paryżu, gdzie zorganizował wiele akcji wspólnego malowania i malowania na czas. Wydarzenia te były tam entuzjastycznie przyjmowane i przyciągały liczne grupy widzów. Chcąc rozwinąć swoją działalność na terenie Francji w 1994 roku powołał Stowarzyszenie Odnowy Sztuki SOS ARA, kontynuujące idee ruchów Arka i O Poprawę. Rok później stowarzyszenie zaczęło działać również w Polsce. W 1996 roku Małkowski otworzył niezależną Galerię Inicjatyw Twórczych, która promowała przede wszystkim sztukę młodych artystów, będących często jeszcze studentami akademii lub jej świeżo upieczonymi absolwentami. W kilkunastu zbiorowych wystawach zaprezentował prace 150 debiutujących twórców. W 1997 roku Eugeniusz Małkowski otrzymał stopień doktora na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, a w 2005 roku zrobił habilitację. Dwa lata później został profesorem Uniwersytetu Warmińsko – Mazurskiego.
Jego prace znajdują się m. in w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Gdańsku, Muzeum Okręgowego w Toruniu, Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku i w Zbiorach Ministerstwa Kultury i Sztuki, a także za granicą - w kolekcji Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Jorku, w prywatnych kolekcjach w Stanach Zjednoczonych, we Włoszech, w Szwecji, Dani, Francji, Niemczech, Japonii. Pomimo dojrzałości i doświadczenia pozostał twórcą otwartym, do dziś jest wierny ideom poszukiwania w sztuce nowego wyrazu i świeżości.
Jego głównym celem było poszerzanie grona osób zainteresowanych sztuką. Robi to odkąd zainicjował grupę Arka, a następnie ruch O Poprawę i Stowarzyszenie Odnowy Sztuki ARA, aż do teraz, gdy aktywnie angażował widzów w akcje wspólnego malowania i prezentuje widowiskowe spektakle malowania na czas. Artysta tworzył także odważne kobiece akty, mające na celu sprowokowanie dyskusji i wstrząśniecie widzem. Chcąc zainteresować sztuką masowego odbiorcę, nie bał się sięgać po mocne środki i kontrowersyjne tematy.
Eugeniusz Geno Małkowski w swojej twórczości łączył cechy, które mało kto potrafi wiązać ze sobą: zachowując ciągłość w swojej sztuce i zarazem nieustannie poszukiwał nowości; miał własny, indywidualny styl, a równocześnie przywiązywał dużą wagę do bliskiego kontaktu z publicznością; cenił sobie sztukę jako szczególną, wyróżnioną formę osobistych przeżyć, a także traktował ją jako nieinwazyjny sposób kształtowania społeczeństwa; był związany ze swoim pokoleniem artystycznym, ale adresował uprawianą przez siebie sztukę do wszystkich generacji i wszelkich grup.
Eugeniusz Geno Małkowski utożsamiał twórczość z aktywnością. To był artysta żywotny i otwarty.
Bycie artystą oznaczał dla niego aktywność i angażowanie w twórczość wszystkich, niekoniecznie profesjonalistów. Jego postawa wyrażała zaangażowanie, była zaprzeczeniem kontemplatywności i izolowania się od codzienności.
W latach 70. wprowadził technikę tapowania szablonów na płótnie farbą olejną i akrylową. Przy pomocy niewielkiej ilości znaków: profili ludzkich twarzy i przejrzystych kul, a czasem także zarysów dłoni i nieregularnych obłych kształtów, tzw. wici, wkomponowanych w przestrzenne tło najczęściej przypominające niebo, tworzył fantazyjne pejzaże[9], wykazujące cechy abstrakcji lirycznej, których tytuły komentowały w sposób metaforyczny rzeczywistość, czasem nawiązując do sytuacji politycznej (m.in. cykle: Wielki Świat, Krzyk, Exodus).
Obraz Zapatrzeni, rok 1971
W latach 80. w jego pejzażach pojawiły się elementy figuratywne, eksperymentował z podziałem przestrzeni dzieła artystycznego, (cykl Obszary). a także przy użyciu szablonu uprawiał technikę kolażu (cykl Nasi Współcześni).
W latach 90. odszedł od tapowanych pejzaży na rzecz tzw. szybkich obrazów i portretów. Zbliżając się do zasad ekspresjonizmu abstrakcyjnego oraz speed paintingu, odwzorowywał ludzi i sytuacje w spontanicznym, automatycznym czy wręcz podświadomym akcie twórczym.
W pierwszej dekadzie XXI wieku do zestawu swoich szablonów dodał kontur sylwetki ludzkiej, który multiplikował i nakładał na siebie, tworząc dwuwymiarowe wielobarwne kompozycje (cykl Pokolenia).
Obraz: Gdzie ja jestem? z cyklu Pokolenia, 2007
W latach 1990-2010 był inicjatorem happeningów popularyzujących sztukę. Malował na czas lub zapraszał publiczność do wspólnego malowania, niejednokrotnie na ulicy lub w centrach handlowych, a następnie organizował wernisaże. W 2005 roku w Bełchatowie zorganizował próbę bicia rekordu Guinnessa w malowaniu obrazów na czas. W 2010 roku w Olsztynie zaprezentował serię 44 aktów kobiecych, które namalował podczas krótkich sesji technikami właściwymi dla realizmu i speed paintingu. Ostatni akt był malowany publicznie podczas wernisażu.
GENO przed swoim muralem na Brzeskiej 6 w Warszawie, gdzie miał galerię.
Skomentuj
Komentuj jako gość