Wyznaczona przez Wydział Grafiki ASP w Warszawie recenzentka pracy habilitacyjnej dr. hab. Piotra Obarka – dr. hab. Dorota Folga-Januszewska zasiada w Fundacji Vice-Versa wraz z pełnomocnikiem prawnym Piotra Obarka, radcą prawnym Małgorzatą Necel-Gizowską. Tymczasem Centralna Komisja ds. Stopni i Tytułów odkryła, że na jednym z wydziałów Akademii Sztuk Pięknych tytuły naukowe były przyznawane z naruszeniem prawa. W związku z tym uczelnia straci uprawnienia do nadawania stopnia doktora habilitowanego i doktora sztuk plastycznych. Aferę z „lipnymi doktoratami ASP” opisuje warszawski dodatek „Gazety Wyborczej.
Na wieść, iż Wydział Grafiki ASP w Warszawie wznowił postępowanie w przewodzie kwalifikacyjnym II stopnia (habilitacja) dr. hab. Piotra Obarka, prof. UWM w Olsztynie, zapytaliśmy rektora ASP, kogo Wydział Grafiki wyznaczył na recenzentów? Zapytaliśmy o to nieprzypadkowo, bowiem, gdy wznowiono postępowanie w przewodzie kwalifikacyjnym I stopnia (doktorat) Piotra Obarka, Wydział Grafiki wyznaczył jako recenzenta pracy doktorskiej osobę, która była recenzentem jego pracy habilitacyjnej. Wyznaczeni rezenzenci odmówili zrecenzowania pracy doktorskiej Piotra Obarka pod pretekstem, iż nie dostarczono im oryginału pracy, a odbitkę ksero.
Tym razem Wydział Grafiki ASP wskazał jako recenzentów: dr hab. Jacka Staniszewskiego z ASP w Gdańsku i dr. hab. Dorotę Folgę-Januszewską z ASP w Warszawie.
Odkryliśmy, iż dr hab. Dorota Folga-Januszewska zasiada w Fundacji Vice Versa wraz z pełnomocnikiem prawnym Piotra Obarka – radcą prawnym Małgorzatą Necel-Gizowską (na zdjęciu: na sali sądowej z Piotrem Obarkiem). Ponadto w Fundacji zasiadają:
Fundacja została powołana 27 lipca 2012 roku, a więc 5 miesięcy po tym, jak „Gazeta Wyborcza” opublikowała informację o podejrzeniu popełnienia plagiatu pracy doktorskiej przez Piotra Obarka, dziekana Wydziału Sztuki UWM. Stanowi dziwny zestaw osób: małżeństwo prawników z Trójmiasta Adam Romuald Gizowski i Małgorzata Necel-Gizowska, historyk sztuki prof. Dorota Januszewska-Folga, profesor z zakresu chemii Bogumiła Suwińska, profesor filologi polskiej Dorota Kielak oraz profesor teolog ks. Józef Kulisz. Zapoznałem się w sądzie w Warszawie z aktami tej Fundacji. Byłem zaskoczony, gdyż Fundacja, poza zarejestrowaniem nie podjęła ŻADNEJ działalności.
Zadzwoniłem 2 grudnia 2015 roku do pełnomocnik Piotra Obarka, pani Małgorzaty Necel-Gizowskiej, w jakim celu powstała Fundacja?
Pani Necel-Gizowska poinformowała mnie, że w tej chwili Fundacja jest w likwidacji (!). Potwierdziła, iż Vice Versa nie podjęła żadnej działalności, a moje podejrzenia są absurdalne.
Zapytałem więc panią radcę, jako prawnika, czy zachodzi konflikt interesów i w związku z tym pani dr hab. Dorota Folga-Januszewska powinna wyłączyć się z recenzowania pracy habilitacyjnej Piotra Obarka? - Nie zachodzi konflikt interesów – odparła pani radna Necel-Gizowska.
Dodajmy, iż dr. hab. Dorota Folga-Januszewska z ASP w Warszawie jest też założycielem Fundacjii Illustro im. Zygmunta Januszewskiego, której członkiem jest dziekan Wydziału Grafiki ASP Błażej Ostoja-Lniski.
Dzisiaj warszawska „Gazeta Wyborcza” ujawniła skandal związany z ASP w Warszawie. Wydział Sztuki Mediów prof. Janusz Fogler próbował uczynić kilku prominentnych artystów magistrami i doktorami z naruszeniem prawa
— opowiada gazecie Dariusz Zawiślak, przedstawiający się jako „absolwent ASP”.
To on rozesłał do mediów druzgocące wyniki kontroli Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów po to, żeby „pokazać, co dzieje się na uczelni”. Oprócz cofnięcia uprawnień do przyznawania tytułów komisja odmówiła zatwierdzenia uchwał rady wydziału o nadaniu stopnia doktora znanej kuratorce Andzie Rottenberg i artyście Krzysztofowi Wodiczce (na zdjęciu poniżej).
W przypadku Rottenberg stwierdzono, że „nie zostały zachowane warunki bezstronności oceny pracy doktorskiej”, ponieważ jeden z recenzentów był współautorem ocenianego dzieła. Z kolei w przewodzie doktorskim Wodiczki wykryto „istotne braki formalne, które dyskwalifikowały go pod względem prawnym”. Chodzi m.in. o oceny recenzentów, które nie odnosiły się do dzieła artystycznego, ale do dokonań doktoranta w ogóle.
Wątpliwości komisji wzbudziły również przewody doktorskie rysownika Andrzeja Dudzińskiego oraz znanego fotografika Tomasza Tomaszewskiego.
Jak wynika z kontroli, Tomaszewski miał w dwa lata „zrobić” licencjat i magistra, choć nie pozwalał na to regulamin studiów, a następnie zaczął się doktoryzować.
Na Wydział Sztuki Mediów wkroczyła Polska Komisja Akredytacyjna, która przeprowadzi ocenę programu nauczania. Poprosił o to rektor ASP.
Adam Socha, wpolityce, wyborcza.pl
Skomentuj
Komentuj jako gość