Dlaczego wygrał PiS? Tekst wyłącznie dla „yeba*pisów” i „pisiorów”
- Szczegóły
- Opublikowano: wtorek, 09 kwiecień 2024 16:24
- Adam Jerzy Socha
Drogi „żelazny” elektoracie PO, chcę Wam wytłumaczyć dlaczego PiS wygrał wybory samorządowe, które miały „dobić PiS”, pomimo że nie miał pomysłu na kampanię, wystawił w największych miastach kandydatów „z łapanki” i w ostatniej chwili oraz nie miał mediów publicznych i kasy ze Spółek Skarbu Państwa. Drogi „żelazny” elektoracie PiS, chcę Wam wytłumaczyć, że ten wynik, to nie jest żadna zasługa Waszego genialnego prezesa, tylko 4-miesięcznych efektów rządów Koalicji 13 grudnia (15.X).
Wyborcy, którzy dali władzę Donaldowi Tuskowi, to młodzież, która dorastała w czasach rządów PiS i nic nie wiedziała o efektach wcześniejszych 8-letnich rządów PO oraz tzw. wyborcy „cyniczni” (określenie z książki „Społeczeństwo populistyczne”, guru lewicy, socjologa Sławomira Sierakowskiego i Przemysława Sadury, którzy na podstawie 4-letnich badań stwierdzili, że 15% elektoratu PiSu, to wyborcy, którzy głosują na tę partię dla osobistych korzyści, a nie z powodów ideowych. Żeby ich przeciągnąć na swoją stronę i wygrać wybory 15.X.2023 roku trzeba „cyników” przekupić, przebijając ofertę PiSu, a więc kłamać ile wlezie, stąd nagle, jak królik z kapelusza magika, pojawiło się „100 konkretów na 100 dni”).
Teraz, po 4 miesiącach rządów koalicji, część wyborców młodych oraz „cynicznych”, przerażona lub zawiedziona tym co wyprawia rząd Tuska, albo pojechała w plener, albo w proteście, często zatykając nos, zagłosowało przeciwko PO, czyli oddała głos na antyPO – na PiS.
Tych wyborców przeraziło przede wszystkim:
1. Przekształcanie Polski w gospodarczy bantustan, w kolonię dla niemieckiej gospodarki (a nie żaden land, bo niemieckie landy mają zagwarantowane w konstytucji ogromne uprawnienia),
2. Wdrażanie „Zielonego Ładu”, który doprowadzi miliony ludzi do nędzy, zresztą nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, z tym, że „chudy umrze, a tłusty tylko schudnie”,
3. Zastąpienie pisowskich „tłustych kotów” – własnymi.
Ponadto:
4. Metody przywracania „praworządności” za pomocą „pały i uchwały”,
5. Powrót doktryny Neumana
6. „Pierekowka dusz” w „szkołach dla idiotów”.
7. Oddanie instytucji kultury lewakom i rewolucja gender.
8. Wyrwanie mediów publicznych z rąk PiSowskich propagandystów i oddanie w ręce własnych, partyjnych propagandystów.
9. Proces likwidacji wolności słowa w Polsce
Ad 1. NIE koalicji dla CPK!
W wolnej Polsce wyrosło już kilka pokoleń ludzi wykształconych, znających języki, obytych w świecie, którzy nie mają kompleksów wobec Zachodu i chcą żyć na tym samym poziomie co Francuz czy Niemiec. Ci młodzi ludzie, wykształceni, z wielkich miast chcą żyć w wolnej, ale i BOGATEJ Polsce. Ci ludzie wiedzą doskonale, że Polska, aby się rozwijać gospodarczo musi się na nowo uprzemysłowić. Jako montownia i rezerwuar taniej siły roboczej nie ma żadnych szans na dobrobyt. Dlatego przeżyli szok, gdy Donald Tusk zaczął wygaszać polską gospodarkę. Powołał na prezesa CPK Macieja Laska, który wcześniej zapowiadał, że zaorze tę inwestycję i konsekwentnie ten plan realizuje. Zobaczyli, że nie będzie budowany port kontenerowy w Świnoujściu, nitka ropociągu z Gdańska do Płocka, nie będzie regulacji Odry dla transportu towarów. Z Polski wyrzuca się inwestycję Intela. Może będzie elektrownia jądrowa, bo naciskają na to Stany Zjednoczone.
Szczytem naszych możliwości i ambicji ma być budowa kładki przez Wisłę dla pieszych i rowerzystów.
Trafnie skomentował to w sieci Ceasar #TakDlaCPK
Różnica między wyborcami PiS i PO: - Wyborcy PiS byliby w stanie zaakceptować rządy PO pod warunkiem realizacji projektów rozwojowych typu CPK, atom, port kontenerowy itp. dających szanse na dobrobyt. - Wyborcy PO są w stanie poświęcić wszystko, aby tylko nie rządził PiS.
Ad 2. „Zielony (nie)”Ład”
Rolnicy, jako pierwsi zrozumieli, że rządząca Unią Europejską kasta biurokratów szykuje im zagładę i wyjechali w proteście na ulice we wszystkich krajach. Mieszkańcy miast, którzy nie są zaczadzeni ideologicznie i partyjnie też już zrozumieli, że to, czego w pocie czoła dorobili się od 1989 roku, wkrótce stracą, obłożeni kosztami „zielonej transformacji”. Nie dotyczy to zresztą tylko Polski, ale całej UE. Gospodarka Unii zaczęła zwijać się od 2006 roku, od wprowadzeniu opłaty za emisje CO2. W tej chwili ten proces przyśpieszył. Wyprzedziła nas już gospodarka chińska, bo USA już dawno. Europa przestała być innowacyjna. Koszty energii rosną, a będą coraz wyższe. Już zaczęły firmy zachodnie uciekać z tego powodu z Polski, Levis z Płocka a Milfor z Olsztyna. Jak z Olsztyna wycofa się Michelin (który już mówi o zwolnieniach grupowych), to miasto upadnie, zostaną tylko emeryci, którzy będą utrzymywać tramwaje.
Zielony eurokomunizm tak nas ograbi i tak zrujnuje gospodarkę, że tylko milionerów będzie stać na Ciepłą Wodę w Kranie (CWK). Tylko 10% społeczeństwa - kasta wybrańców z legitymacjami "demokratycznych partii" - będzie żyła w dobrobycie, 90% społeczeństwa to będą chłopi pańszczyźniani. "Zielony (czerwony) ład" to rewolucja bolszewcka XXI wieku. Jej cel jest ten sam: odebranie ludziom wolności i własności.
Ad 4. Nie ma matura, lecz legitymacja partyjna
Obiecaliście młodym i „cynikom”, że mogą liczyć na stanowisko w instytucjach państwowych i spółkach Skarbu Państwa jeśli tylko będą wykształceni i posiadali doświadczenie. Z radością powitali „depisizację”, wywalanie ze stołków „tłustych kotów”. Zdumieli się, gdy zobaczyli, że zwolnione „kuwety” zajmują też „tłuste koty” z legitymacją zwycięskich partii.
Ad 4. „Pała i uchwała”
Ci, którzy określali rządy PiSu faszystowskimi okazali się faktycznymi faszystami. Za nic mają konstytucję, która nie schodziła im z ust w demonstracjach i z koszulek. Twierdzą, że nie mają wyboru, bo przejęli Polskę w gorszym stanie niż po upadku komunizmu. To „przywracanie praworządności”, Wam, Yebaćpisom, odpowiada. Biliście prawo, gdy pałowano i traktowano gazem rolników pod Sejmem (w tym posłów), gdy ABW włamywała się do domu Ziobry. Jedynie macie pretensję, że Tusk nie zdelegalizował PiSu, nie powsadzał posłów i senatorów PiSu do „Berezy Kartuskiej”. Nie macie za złe uskowi kłamstw zawartych w „100 konkretach”. Przeciwnie, jesteście dumni z Tuska, że okazał się takim mistrzem świata w kłamaniu. Bo cel uświęca środki.
Ad 5. Przywrócenie „doktryny Neumana”
To już gen. Jaruzelski był od Was „Yebaćpisy” sprytniejszy. Wprowadził stan wojenny, internował solidaruchów, ale także Gierka. Wy zamknęliście Wąsika i Kamińskiego, a swoich „Gierków” hurtowo rozgrzeszacie. Grabowski z celi do Brukseli, prokuratura pod rządami min. Bodnara wycofuje akty oskarżenia wobec senatora Grodzkiego i Gawłowskiego, właśnie teraz wobec posła Giertycha, lada dzień celę opuści Sławek Nowak. I to Wam odpowiada. Liczycie na to samo, jeśli Wam się noga powinie. No ale, jak widzicie, młodym i „cynikom” taka „sprawiedliwość” nie odpowiada.
Ad. 6 „Pierekowka dusz”
Tusk z radością obwieścił realizację jednego ze „100 konkretów”, czyli zniesienie zadawania lekcji do domu. Sądził, że rodzice go za to „ozłocą”. Jednak młodzi, wykształceni i mądrzy oraz „z grupy „cyników”, których nie stać na prywatną szkołę dla swoich dzieci, jak lewaków z rządu Tuska, zrozumieli, że szkoły publiczne mają stać się przechowalnią, klubem relaksu a nie miejscem kształcenia ich dzieci na możliwie najwyższym poziomie. Znów chcą zlikwidować matematykę na maturze, „bo dzieci się stresują”. Jednak sami posyłają swoje pociechy do szkół prywatnych z wysokim poziomem przedmiotów ścisłych.
Ad. 7. Instytucje kultury w rękach lewaków. Rewolucja gender.
Jaka „sztuka” będzie preferowana zobaczyliśmy w odbitej „Zachęcie”. Wijący się po podłodze „artyści”. Im głupiej i brzydziej, tym lepiej. Sądzicie, że większość kobiet w Polsce nie marzy o niczym więcej, tylko o nieograniczonym prawie do aborcji "zlepka komórek" i "pasożyta", oraz o "pigułce dzień po" dla swoich nastoletnich córek i o zmianie płci dla swoich dzieci? To są Wasze marzenia czytelniczki "Wysokich Obcasów", a ile Was jest?
Ad 8. Zamiast „czystej wody” – mętna zupa
Mieliście odpartyjnić media publiczne, a wsadziliście w miejsce propagandystów Kurskiego własnych, partyjnych nominatów. Twarz nowej TVP Marek Czyż otwarcie uczestniczący w kampaniach wyborczych kandydatów koalicji w wyborach samorządowych, to teraz Wasz nowy wzorzec „niezależności dziennikarskiej”. Przejęliście media wyświadczając tym ogromną przysługę PiSowi, bo gdyby tam nadal siedzieli propagandyści od „Kury”, to PiS nie wygrałby wyborów samorządowych. Uratowaliście ich przed zatonięciem!
Po co młodym, wykształconym i „cynikom” TVN-bis, tylko w dużo gorszym, głupim, nudnym i parcianym wydaniu?
Ad. 9. Powrót urzędu z ul. Mysiej
Przejęliście media publiczne, teraz kolej na likwidację mediów poza Waszą kontrolą. Najchętniej byście wysłali bojówki do TV Republika i Kanału Zero, jak za pierwszego Tuska, do redakcji tygodnika WPROST. Ale wiecie, że to już byłoby przegięcie pały, więc wywieracie presję na reklamodawców, by się wycofali. Goebbels byłby dumny z Wyborczej, publikującej na 6 stronach kłamstwa, konfabulacje i manipulacje faktami na temat założycie Kanału Sero - Krzysztofa Stanowskiego
By wziąć „za mordę” społeczeństwo już zgłosiliście projekt ustawy o mowie nienawiści. Trzy lata więzienia będzie groziło za słowa:
„Są dwie płcie.” „Płeć jest faktem biologicznym, a nie kwestią wyboru.” „Płeć jest zapisana w genach i nie da się jej zmienić.” „Transseksualizm to zaburzenie tożsamości płciowej.” „Obcinanie piersi i genitaliów nastolatkom to bezpowrotne okaleczanie ich ciała.” „Akty homoseksualne są grzeszne.” „Mężczyźni identyfikujący się jako kobiety nie powinni startować w kobiecych zawodach sportowych.”
Po "żółtej" będzie "czerwona kartka"
Niestety, ten wynik wyborów zwolni prezesa Jarosława Kaczyńskiego od przebudowy partii. Zwolni już całkowicie od zrozumienia błędów i wyciągnięcia wniosków z klęski 15.X. Świadczy o tym uśmiechnięty Jacek Kurski za plecami prezesa w wieczór wyborczy 7 kwietnia.
Prezes nie musi nic robić, by po wręczeniu koalicji rządzącej „żółtej kartki” - nie przez niego a przez młodych i „cyników” - wręczyli oni w wyborach europejskich a następnie prezydenckich Donaldowi Tuskowi „czerwoną kartkę”. Wystarczy, że kupi popcorn, włączy TV Republika i będzie oglądał efekty rewolucji „demokratów”.
„Yebaćpisy,” macie pretensje do Tuska, że jest zbyt „miękki”. Gdyby przez te cztery miesiące wymienił jeszcze KRS, TK, wyrzucił z SN sędziów „od Dudy”, wyprowadził w kajdankach prezesa NBP i prezydenta Andrzeja Dudę, to Waszym zdaniem byłoby po PiSie. Myślcie tak dalej, naciskajcie na Tuska a doprowadzicie do krwawej wojny domowej, którą zakończy Putin.
Niestety, wątpię, że obudzi się w Was instynkt samozachowawczy. Nienawiść to ciężka choroba i wywołuje w mózgu nieodwracalne zmiany.
Acha i zaktualizujcie hasło z "yebać pis" na "yebać Polskę".
Adam Socha
Czytaj więcej: Dlaczego wygrał PiS? Tekst wyłącznie dla „yeba*pisów” i „pisiorów”