Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 10 maja 2021 r. udzielił zabezpieczenia roszczenia Pawła Juszczyszyna, wstrzymując tym samym skuteczność oraz wykonalność uchwały o zawieszeniu sędziego Juszczyszyna w czynnościach służbowych oraz obniżeniu jego wynagrodzenia. Postanowienie Sądu w tej sprawie nie jest prawomocne, ale jest wykonalne.
W dniu 26 kwietnia 2021 r. do I Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Olsztynie wpłynął wniosek pełnomocnika Pawła Juszczyszyna o wydanie zabezpieczenia roszczenia Pawła Juszczyszyna przed wytoczeniem powództwa. To roszczenie ma dotyczyć po pierwsze – ustalenia, że uchwała Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2020 r. nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego. Chodzi o uchwałę podjętą w przedmiocie zawieszenia sędziego Juszczyszyna w czynnościach służbowych oraz obniżenia jego wynagrodzenia o 40 proc. na czas trwania zawieszenia.
Po drugie – zaniechania naruszania dobrego imienia i godności Pawła Juszczyszyna i w tym celu nakazanie obowiązanemu (zdaniem wnioskodawcy są to reprezentujący Skarb Państwa Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego oraz Prezes Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego) usunięcia tej uchwały ze strony internetowej Sądu Najwyższego.
W związku z tym pełnomocnik Pawła Juszczyszyna wniósł do Sądu m. in. o wstrzymanie skuteczności i wykonalności wskazanej wyżej uchwały na czas trwania postępowania zainicjowanego pozwem złożonym przez Pawła Juszczyszyna po uzyskaniu tego zabezpieczenia.
Sąd Okręgowy w Olsztynie w I Wydziale Cywilnym w dniu 10 maja 2021 r., w powiększonym – trzyosobowym składzie sędziów zawodowych, rozpoznał powyższy wniosek i w pierwszej kolejności stwierdził, że jednostką reprezentującą Skarb Państwa w tej sprawie jest Sąd Najwyższy w Warszawie, a nie – jak wskazał wnioskodawca – Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego oraz Prezes Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Niemniej jednak Sąd Okręgowy w Olsztynie udzielił zabezpieczenia roszczenia Pawła Juszczyszyna, tym samym wstrzymując skuteczność i wykonalność uchwały Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z dnia z 4 lutego 2020 r. na czas trwania postępowania zainicjowanego pozwem złożonym przez Pawła Juszczyszyna. Ponadto, Sąd nakazał obowiązanemu opatrzenie wskazanej wyżej uchwały, opublikowanej na stronie internetowej Sądu Najwyższego, informacją, że jej skuteczność i wykonalność zostały wstrzymane na czas trwania postępowania o ustalenie, że opisana uchwała nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego, przy czym oznaczenie to powinno zostać umieszczone na pierwszej stronie treści uchwały wskazanej pod sygnaturą II DO 1/20, czarną czcionką, nie mniejszą niż wielkość czcionki, której użyto do zapisania sentencji uchwały.
Powyższe postanowienie, choć nie jest prawomocne i służy na nie zażalenie, to jednak jest wykonalne. Z uwagi na to, że postanowienie to zostało wydane na posiedzeniu niejawnym uzasadnienie zawierające motywy tej decyzji zostanie sporządzone jedynie w przypadku zgłoszenia wniosku przez strony.
Sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie
Olgierd Dąbrowski-Żegalski
Rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie
Olsztyn, dnia 11 maja 2021 r.
Prezes SR Nawacki w Olsztynie się nie zgadza
Prezes SR w Olsztynie Maciej Nawacki powiedział, że w jego ocenie decyzja Sądu Okręgowego w Olsztynie to „bezprawny akt”.
- O kwestiach dyscyplinarnych sędziów nie decydują sądy powszechne, ale Izba Dyscyplinarna przy Sądzie Najwyższym. Ja wykonuję decyzję Izby.
Sędzia Paweł Juszczyszyn wysłał wnioski w sprawie wstrzymania wykonania uchwały zawieszającej go w pracy do 46 sądów w kraju. Olsztyński sąd jako pierwszy wydał w tej sprawie postanowienie. Jest ono nieprawomocne, ale - jak podkreślił rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie - jest wykonalne.
W praktyce oznacza to, że sędzia Juszczyszyn winien zacząć pracę w Sądzie Rejonowym w Olsztynie.
Od dziś decyzja sanepidu zostałem skierowany na kwarantannę. Po 7 dniach wykonam test i jeśli będzie negatywny za tydzień stawę się w sądzie – powiedział sędzia Juszczyszyn.
Decyzja należy do Sądu Najwyższego
Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki powiedział, że zna decyzję Sądu Okręgowego w Olsztynie i zaznaczył, że „ona nie dotyczy jego ani personalnie, ani jako Sądu Rejonowego w Olszynie”.
- Ta decyzja dotyczy Sądu Najwyższego i to Sąd Najwyższy musi teraz zdecydować, co dalej w tej sytuacji – powiedział Maciej Nawacki.
Prezes Nawacki powiedział, że w jego postępowaniu nic się nie zmieni.
Ja wykonuję uchwałę Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Spotykają mnie z tego powodu szykany, groźby pociągnięcia nawet do odpowiedzialności karnej. Dlatego zapytałem oficjalnie KRS, czy podejmie jakieś działania zmierzające do ochrony mnie – dodał sędzia Nawacki. Przyznał, że nadal nie zamierza przywrócić Juszczyszyna do pracy.
Sąd Okręgowy w Olsztynie jest drugim sądem, który nakazał przywrócić Juszczyszyna do pracy. Wcześniej zdecydował o tym sąd w Bydgoszczy (w innej sprawie, która dotyczyła tej samej kwestii).
Maciej Nawacki przyznał, że jest „nieco zdziwiony”, że sąd w Olsztynie orzekał w sprawie olsztyńskiego sędziego.
"Olsztyn to małe miasto, znamy się jako środowisko. Jak mi wytoczono proces, to się wszyscy wyłączyli, a w tej sprawie wydali decyzję. Pytam tylko retorycznie, czy ci sędziowie nie brali udziału w wiecach poparcia dla Juszczyszyna?" – pytał prezes Nawacki.
Olsztyński sędzia Paweł Juszczyszyn został prawomocnie zawieszony w czynnościach przez Izbę Dyscyplinarną SN w lutym ub.r. w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym. Sędzia ten został odsunięty od orzekania w związku z rozpatrywaną przez niego sprawą. Juszczyszyn, rozpatrując apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez obecną KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do KRS.
(sa)
Skomentuj
Komentuj jako gość