- Nie wolno było zarejestrować I Olsztyńskiego Marszu środowiska LGBTQ – przyznał dyrektor Centrum Zarządzenia Kryzysowego olsztyńskiej Urzędu Miasta Mieczysław Wójcik, - gdyż został zgłoszony nieprawidłowo, o dzień za wcześnie. Natomiast niezgodnie z prawem odmówiono rejestracji zgromadzenia Marsz w Obronie Dzieci fundacji Pro – Prawo do Życia, które było zgłoszone prawidłowo.
Zarówno środowisko LGBTQ jak i fundacja Pro – Prawo do Życia zgłosili datę – 15 czerwca, godzinę – 14.00, miejsce - pod Halą Uranii i przemarsz trasą z placu przed Halą Urania, Al. Piłsudskiego, ul. Obiegową, ul.Żołnierską, ul.Kościuszki, ul.Reja, ul. 22 Stycznia, ul.Pieniężnego, ul.Knosały, do Parku Centralnego (więcej na ten temat TUTAJ).
O tej sprawie media poinformowali działacze fundacji Pro, apelując o ujawnienie opinii publicznej faktu dyskryminowania ich przez olsztyński ratusz. Jedynie „Debata” zareagowała publikując listy Marka Wąsowskiego i Piotra Pętlickiego oraz wysyłając w tej sprawie pytania do prezydenta Piotra Grzymowicza. Reakcja prezydenta była błyskawiczna.
Zgromadzenie fundacji Pro – Prawo do Życia odbędzie się w miejscu i czasie, tak jak fundacja prawidłowo zgłosiła, natomiast organizatorka marszu LGBTQ Agnieszka Szerszeniewicz została pilnie wezwana w czwartek 13 czerwca do ratusza i miała do wyboru: albo zmienić termin marszu, albo jego trasę. Wybrała to drugie. Jednak w związku z tym, że zarejestrowała marsz w trybie uproszczonym, nie może on iść ulicą a tylko chodnikiem. Organizatorka jeszcze w czwartek nie podała na fb godziny i trasy przemarszu. W rejestrze zgromadzeń na stronie Urzędu Miasta na sobotę 15 czerwca zarejestrowano aż 7 zgromadzeń, więc trudno odgadnąć, jaką trasą pójdzie marsz LGBTQ.
Człowiek, który przyłapał ratusz na nieprawidłowej rejestracji zgromadzenia LGBTQ, to Piotr Pętlicki. Jak mi powiedział, jest olsztynianinem od urodzenia, obecnie studentem energetyki na Politechnice Gdańskiej, ma już tytuł inżyniera i teraz robi magisterkę.
- Zaangażowałem się w ruch Pro – Prawo do Życia, bo żyjemy w czasach, gdy zagrożeń dla rodziny jest coraz więcej – wyjaśnił mi. - To aborcja na życzenie, małżeństwa homoseksualne, edukacja seksualna dzieci. Lewica dysponuje zawodowymi rewolucjonistami, którzy manipulują masami. Ktoś musi się im przeciwstawić, ja się zdecydowałem.
Fundacja ściągnęła do Olsztyna furgonetkę z megafonami, która jeździ po mieście i ostrzega rodziców przed wpuszczaniem do przedszkoli i szkół seksedukatorów ze środowiska LGBTQ, którzy chcą seksualizować dzieci.
Adam Socha
Fundacja Pro - prawo do życia - stowarzyszenie pro-life działające w Polsce od roku 2005, w roku 2008 uzyskało status organizacji pożytku publicznego. Jej założycielem jest Mariusz Dzierżawski. Fundacja jest organizatorem antyaborcyjnej wystawy Wybierz życie. W 2011 roku zebrała ponad 600 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy całkowicie zakazującej aborcji.
Wybierz życie
Od 2005 roku Fundacja Pro - prawo do życia przedstawia uliczną wystawę antyaborcyjna pod hasłem Wybierz życie; dotychczas odbyła się ponad 200 razy w różnych miejscach. Na 14 dużych planszach przedstawiono fotografie usuniętych w wyniku aborcji ludzkich płodów zestawione m.in. ze zdjęciami ofiar wojennych. Ze względu na drastyczność i lokalizację w publicznie dostępnych i uczęszczanych miejscach wystawa wywołała kontrowersje, była kilkakrotnie niszczona, a jej organizatorzy stawali przed sądem. W obronie wystawy wypowiadali się przedstawiciele środowisk konserwatywnych i stowarzyszenia przeciwników aborcji (ruchy pro-life).
AKCJA KATOLICKA ARCHIDIECEZJI WARMIŃSKIEJ wystosowała protest do prezydenta Olsztyna w sprawie marszu LGBTQ
CZYTAJ TEŻ:
PREZYDENT OLSZTYNA NIE WEŹMIE UDZIAŁU W MARSZU LGBTQ?
LIST OTWARTY W SPRAWIE PATRONATU PREZYDENTA OLSZTYNA NAD MARSZEM LGBT
Skomentuj
Komentuj jako gość