Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe wszczęła śledztwo, w którym zbada, czy wystawa "Polacy Europy" w miejskiej Galerii Dobro, dzieło artystów-performerów z Warszawy wystepujących pod nazwą "Zbiorowy", godzi w uczucia religijne i znieważa symbole państwowe. Śledczy sprawdzą też, czy dyrektor MOK nie dopełnił obowiązków.
Zawiadomienie w tej sprawie złożyli do prokuratury w czasie kampanii wyborczej politycy Prawa i Sprawiedliwości – posłowie Iwona Arent i Jerzy Małecki oraz ówcześni radni Olsztyna: Dariusz Rudnik, Leszek Araszkiewicz i Jarosław Babalski.
Podnosili oni, że prezentowana w miejskiej Galerii Dobro wystawa "Polacy Europy" razi ich, ponieważ na jednym z obrazów dopatrzyli się "obrazu orła stylizowanego na godło Polski wraz z obscenicznym motywem fallicznym", a na kolejnym płótnie "obrazu ukrzyżowanego Jezusa Chrystusa wraz z obscenicznym motywem fallicznym".
Rzecznik olsztyńskiej Prokuratury Okręgowej Krzysztof Stodolny poinformował, że po wykonaniu czynności sprawdzających prokuratura Olsztyn-Południe wszczęła w tej sprawie śledztwo.
"Będą w nim badane trzy wątki: czy doszło do znieważenia godła Polski, czy doszło do obrazy uczuć religijnych oraz czy dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury (MOK) nie dopełnił obowiązków poprzez niepodjęcie działań zmierzających do usunięcia obrazów obrażających uczucia religijne i znieważających godło" – powiedział rzecznik prokuratury.
Dodajmy, że malunki zostały w całości zasłonięte po I turze wyborów samorządowych i ponownie odsłonięte po 22 października, po II turze wyborów.
(pw)
Skomentuj
Komentuj jako gość