Tradycji stało się zadość. Jacek Adamas 17 września, w rocznicę napaści Rosji Sowieckiej na Polskę, po raz kolejny symbolicznym akcentem zaznaczył potrzebę rewizji stanowiska władz Olsztyna odnośnie funkcjonowania w centrum miasta pomnika gloryfikującego jeden z najbardziej zbrodniczych systemów politycznych w historii świata.
Tym razem postawił tablice budowlane informujące o rozbiórce obiektu oraz o zagrożeniu demoralizacją.
Przypomnijmy, iż pomnik w Olsztynie ostał się jako jedyny w Polsce, gdyż swego czasu został wpisany do rejestru zabytków na wniosek Stowarzyszenia Architektów Polskich w Olsztynie. O skreślenie go z rejestru zabiegał u ministra kultury działacz PiS z Olsztyna Antoni Górski.
„Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie prowadzi obecnie postępowania w sprawie skreślenia z rejestru zabytków pomnika, bowiem do Ministerstwa nie wpłynął wniosek właściciela obiektu, tj. miasta Olsztyn, inicjujący takie postępowanie” - czytamy w odpowiedzi ministerstwa.
Prezydent Piotr Grzymowicz jedynie zgłosił do zaopiniowania IPN-owi tekst informacji, która ma stanąć przed „szubienicami”. IPN odrzucił treść zredagowaną przez komitet powołany przez prezydenta na czele z prof. S. Achremczykiem. Obecnie IPN, na prośbę prezydenta, redaguje swoją wersje informacji na temat pochodzenia pomnika oraz tego, co symbolizuje.
(sa)
https://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/olsztyn/6337-happening-pod-szubienicami-w-rocznice-sowieckiej-agresji-najnowsze-slajd-kafelek.html#sigProId093d7b1355
Skomentuj
Komentuj jako gość