W dzisiejszym numerze Gazety Wyborczej Olsztyn ukazał się tekst autorstwa red. Grzegorza Szydłowskiego, do którego odniosę się w najbliższym czasie w trybie wniosku o sprostowanie zgodnie z Prawem Prasowym, ale z uwagi na fakt, że w tekście wybiórczo wykorzystano moją odpowiedź udzieloną dziennikarzowi, co w istotny sposób zmieniło sens mojej narracji, uprzejmie proszę o zamieszczenie na stronie internetowej Debaty pełnego zapisu mojej korespondencji z autorem tekstu.
Bożena Ulewicz
Dnia 26 lipca 2018 11:12 Grzegorz Szydłowski napisał do mnie:
"Dzień dobry.
20 lipca udostępniła Pani informację o pochodzeniu byłego ministra Rostowskiego. W związku z tym chciałbym się dowiedzieć:
- co w ten sposób chciała Pani osiągnąć?
- czy dla takich osób, o takim pochodzeniu, jak wynika z tej informacji, nie ma miejsce w polskiej polityce?
- czy utożsamia się Pani z udostępnionymi informacjami?
Dodam, więc jeszcze jedno pytanie:
- czy jako rzeczniczka wojewody nie widzi Pani nic niestosownego w udostępnianiu takich informacji?
Pozdrawiam
Grzegorz Szydłowski
GW Olsztyn"
"Szanowny Panie redaktorze, żeby już nie trzymać Pana w niepewności, zanim jeszcze wybiorę się na spacer z pieskiem, odpowiem Panu tak:
uwielbiam poezję Bolesława Leśmiana i Juliana Tuwima, lubię interpretacje fortepianowe Artura Rubinsteina ( jakkolwiek sposób w jaki traktował swoją żonę był karygodny), cenię poglądy i publicystykę Bronisława Wildsteina, ale jeśli chodzi o b. ministra finansów Jacka Rostowskiego nie mam do niego cienia szacunku. A dlaczego? A chociażby dlatego;
Rostowski chce likwidacji OFE. A te świetnie sobie radzą - Money.pl www.money.pl › Gospodarka › Wiadomości gospodarcze 4 paź 2013 - Rostowski chce likwidacji OFE. A te świetnie sobie radzą. Fot. Krystian Maj/REPORTER. Wzrosty na warszawskiej giełdzie sprzyjają naszym ...
W ocenie ludzi kieruję się ich uczciwością, zacnością, profesjonalizmem, sympatycznością. Moje wypowiedzi na moim FB są moją sprawą prywatną. Lajkuję, bądź nie lajkuję, udostępniam, albo nie udostępniam tak jak mi się rzeczywiście podoba lub nie podoba. Jak ma Pan jakieś uwagi, może Pan zamieścić komentarz do moich wpisów. Zapraszam. I tylko tyle mam do powiedzenia Panu w tej sprawie.
ps. Założę się, że gdyby nie dostał Pan zlecenia na te pytania, do głowy by Panu nie przyszło, żeby się do mnie z czymś takim zwracać. A swoją drogą: jakie Pan ma zdanie na temat dokonań pana Rostowskiego? Świetny minister?
Pozdrawiam - Bożena Ulewicz
OD REDAKCJI DEBATY
Pani Bożennie Ulewicz chodzi o tekst pt. "Rzeczniczka wojewody tropi żydowskie korzenie ministra”, który ukazał się 29 lipca na portalu wyborcza.pl/olsztyn
Redakcja zaatakował Bożennę Ulewicz za wstawienie na jej prywatnym profilu fb jednego z memów, które ukazały się w Internecie po przesłuchaniu Jacka Rostkowskiego przez komisję śledczą w sprawie Amber Gold.
W memie czytamy:
„wnuk Jakuba Rothfelda-Rostowskiego (syna Mojżesza Rotfelda i Lei z domu Broder w momencie otrzymania teki ministra finansów nie miał obywatelstwa polskiego”. I dalej: „Nasuwa się pytanie – jeżeli polskim ministrem może być osoba posiadająca inne obywatelstwo, to czyje interesy on reprezentuje?”.
Po ukazaniu się artykułu pod Urzędem Wojewódzkim w Olsztynie 2 sierpnia odbyła się pikieta kilku osób z ugrupowania Obywatele RP, które domagały się, by Bożenna Ulewicz przeprosiła za umieszczenie mema. Wręczali ulotki urzędnikom kończącym dzień pracy w UW. Trzymali napisy: „Żądamy rozdziału kościoła od polityki, od państwa” czy „Antysemityzm w służbie PiS”. Była też symboliczna miotła, która jak tłumaczyli organizatorzy, ma wymieść antysemityzm z urzędu wojewódzkiego.
(sa)
Skomentuj
Komentuj jako gość