Od 1 stycznia 2018 roku wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki wstrzymuje finansowanie Środowiskowcych Domów Samopomocy prowadzonych przez ECWS HELPER w gminach Olsztyn oraz Jedwabno – poinformował na konferencji prasowej Marcin Jastrzębski, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie i dodał, że osoby korzystające z tych Domów zostaną skierowane do innych domów na terenie Olsztyna a w przypadku gminy Jedwabno – do domów w ościennych gminach.
Dyrektor Jastrzębski uzasadnił decyzję wojewody Artura Chojeckiego wynikami kontroli, które odbyły się w placówkach Helpera od 13 lutego do końca maja 2017 roku.
Kontrole wykazały liczne nieprawidłowości w zakresie prowadzenia tych placówek pod kątem finansowym - powiedział dyrektor Jastrzębski.
W sumie wojewoda zakwestionował wydatki na kwotę około 1,4 mln złotych.
Tomasz Kaczmarek, prezes Stowarzyszenia HELPER, który przybył na konferencję w Urzędzie Wojewódzkim stwierdził, iż za tę decyzję wojewoda pomniesie konsekwencje karne
- Jestem przekonany, w mojej opinii doszło w tym momencie do złamania w sposób kategoryczny obowiązujących przepisów prawa. Osoby podejmujące w tej sprawie decyzje powinny ponieść konsekwencje karne, bo nastąpiło wpływanie na przebieg ogłoszonego konkursu przez urząd miasta w Olsztynie i przez urząd gminy w Jedwabnie - powiedział prezes HELPERA Tomasz Kaczmarek, były agent CBA i były poseł PiS.
Przypomnijmy, że wojewoda apelował do samorządów, by przejęły prowadzenie Domów od Helpera. Początkowo prezydent Olsztyna i wójt Jedwabna wyrazili zgodę, jednak później zmienili decyzję i ogłosili konkursy. W ich wyniku zdecydowali się przedłużyć od 1 stycznia 2018 roku umowy z Helperem.
Wojewoda wydał też decyzje administracyjne o zwrocie dotacji dla Prezydenta Olsztyna - dot. ŚDS w Olsztynie oraz Wójta Purdy - dot. ŚDS Marcinkowo. Gminy odwołały się od decyzji które to odwołania przekazano do Ministerstwa Finansów -poinformowała nas z-ca dyrektora Wydziału Polityki Społecznej W-M UW Pani Joanna Jabłonka-Kastrau.
RELACJA Z KONFERENCJI PRASOWEJ W URZĘDZIE WOJEWÓDZKIM 29.12.2017R.
Dziennikarz: Jak odbywa się przekazywanie dotacji?
Dyrektor Marcin Jastrzębski:
Pieniądze na prowadzenie Środowiskowych Domów Samopomocy Społecznej pochodzą z budżetu państwa. Przekazywane są samorządom na ich wniosek. Samorządy albo same prowadzą takie Domy, albo organizują konkursy wyłaniające podmioty zewnętrzne zajmujące się placówkami, z którymi zawierają umowy. W województwie są 72 takie placówki, z tego połowę prowadzą gminy samodzielnie. Natomiast gmina Olsztyn i gmina |Jedwabno zawarły z Helperem 5-letnie umowy, które kończyła się 31 grudnia 2017. Kontrole koordynowane od stycznia od do 13 maja 2017 roku wskazały liczne nieprawidłowości w zakresie prowadzenia tych placówek pod kątem finansowym. W związku z tym do poszczególnych gmin skierowaliśmy wezwanie o wskazanie wykonawcy zastępczego na podstawie art. 129 Ustawy o pomocy społecznej.
Art. 129 Nie wykonywanie zaleceń pokontrolnych
1.
W przypadku niepodjęcia lub niewykonania czynności wynikających z zaleceń pokontrolnych, o których mowa w art. 128 zalecenia pokontrolne, mających na celu ograniczenie lub likwidację stwierdzonych istotnych uchybień lub nieprawidłowości w zakresie działań i usług objętych standardami, świadczonych przez jednostki organizacyjne pomocy społecznej albo kontrolowane jednostki, wojewoda może orzec o czasowym lub stałym cofnięciu zezwolenia na prowadzenie placówki.
2.
Jeżeli w wyniku przeprowadzonych czynności, o których mowa w art. 126 uprawnienia nadzorcze i kontrolne wojewody, ujawnione zostały rażące zaniedbania lub zaniechania realizacji obowiązków ustawowych, wojewoda może wezwać jednostkę samorządu terytorialnego do wyznaczenia wykonawcy zastępczego, w terminie nie dłuższym niż dwa miesiące od dnia otrzymania wezwania.
3.
W przypadku niewyznaczenia przez jednostkę samorządu terytorialnego wykonawcy zastępczego w terminie, o którym mowa w ust. 2, wojewoda może wystąpić do sądu administracyjnego ze skargą na bezczynność organu jednostki samorządu terytorialnego.
- Wszystkie samorządy otrzymały wezwanie do wyznaczenia wykonawcy zastępczego. Dwa samorządy – Reszel i Purda - nie zgodziły się z wynikami kontroli. Odpowiedziały te gminy, że nie są w stanie odebrać zadania Helperowi, bo mają z nim dłuższe umowy, które nie kończą się w 2017 roku. Olsztyn i Jedwabno początkowo oprotestowały protokoły, ale później zgodziły się prowadzić domy jako własne zadania. Mamy pismo od prezydenta Olsztyna w tej sprawie. Jednak później prezydent Olsztyna i wójt Jedwabna nie uprzedzając nas ogłosili konkursy, oba wygrał Helper, więc wojewoda wstrzymał finansowanie z dniem 1 stycznia 2018 roku.
W związku z niezastosowaniem się do wezwania o wskazanie wykonawcy zastępczego wojewoda złożył skargę na bezczynność urzędu – dotyczy prezydenta Olsztyna i wójta Jedwabna. Na dzisiaj nie przekazujemy dotacji do Olsztyna i Jedwabna, natomiast zapewnimy opiekę osobom korzystającym z tych placówek, przeniesiemy te osoby, za ich zgodą do innych placówek. Sama dotacja zostanie przekazana do gminy Olsztyn w tej samej wysokości tyle, że do innych podmiotów.
Dziennikarz: Na czym polegało „rażące zaniedbanie Helpera”?
Dyrektor Marcin Jastrzębski:
Polegały na nieprawidłowych wydatkach finansowych, protokoły z tych kontroli są dostępne w BIP urzędu wojewódzkiego i były wielokrotnie przez media przedstawiane. Zakwestionowaliśmy wydatki na około 1,400 tys. złotych, sama gmina Olsztyn wydała decyzję o zwrocie przez Helper 100 tys. złotych. Dlatego dziwimy się, że mimo tej decyzji oddali placówkę Helperowi.
Dziennikarz: Co się stanie z podopiecznymi stowarzyszenia po 1 stycznia?
Joanna Jabłonka-Kastrau, wicedyrektor Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie:
Zostaną przeniesieni do innych placówek, które wskazał wojewoda, a które prowadzą samorządy. Wyjątek stanowić będzie gmina Jedwabno, która nie ma takich placówek. W tym przypadku podopieczni zostaną skierowani do sąsiedniej gminy, do placówki oddalonej o około 20 km.
Prezes Helpera Tomasz Kaczmarek donosi na wojewodę
Na konferencji prasowej zorganizowanej w urzędzie wojewódzkim pojawił się Tomasz Kaczmarek. Prezes stowarzyszenia w tym samym czasie również planował swoją konferencję w siedzibie swojego stowarzyszenia, ale uprzedził go wojewoda.
– Jestem zszokowany treścią wypowiedzi, jakie padły na konferencji zorganizowanej przez urząd wojewódzki – komentował na gorąco. – Jestem przekonany, że w tym momencie doszło do złamania przepisów prawa. Osoby podejmujące w tej kwestii decyzje powinny ponieść konsekwencje karne.
- Nastąpiło nic innego jak wpływanie na przebieg ogłoszonego zarówno przez Urząd Miasta w Olsztynie, jak i Urząd Gminy w Jedwabnie konkursu na świadczenie usług opiekuńczych.
Prezes Helpera Kaczmarek twierdzi, że w czwartek w godzinach wieczornych dowiedział się od jednego z urzędników wojewody, że urząd wojewódzki wywierał naciski na prezydenta Olsztyna, by zmienić wynik konkursu. Rozmowa z urzędnikiem wojewody została nagrana, a sam urzędnik z imienia i nazwiska został wskazany policji jako „świadek czynów przestępczych”.
– Wczoraj (28 grudnia) do godzin wieczornych składałem w tym zakresie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Artura Chojeckiego (wojewodę warmińsko-mazurskiego) i pana Marcina Jastrzębskiego. Nikt nie może stawiać się ponad prawem i nikt w sposób bezprawny nie może wywierać nacisków na włodarzy gmin i miast. O tym zawiadomiłem policję.
Kaczmarek dodawał, że urzędnicy wojewody, informując o swojej decyzji, nie wskazali jej podstaw prawnych. Jego zdaniem wojewoda nie ma do tego uprawnień. Jego zdaniem niemożliwe jest logistycznie rozlokowanie obecnych podopiecznych Helpera do innych placówek.
- Wyniki kontroli to nie jest jednoinstancyjne postępowanie. Wyjaśniliśmy gminom wszystkie wątpliwości kontrolerów. Dlatego gminy odwołały się do instancji wyższych. Odnośnie zwrotu 100 tys. złotych gminie Olsztyn, złożyliśmy odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i SKO uchyliło decyzję prezydenta Olsztyna, nie znalazło podstawy prawnej i kazało ponownie zbadać tę kwestię. Wiem, że prezydent odwołał się od decyzji wojewody do ministerstwa finansów. Dzisiaj dyrektor Jastrzębski powołując się na Ustawę o pomocy społecznej pomylił przepisy prawne, bo te na które się powołał dotyczą sytuacji, gdy dzieje się krzywda podopiecznym. Proszę zapytać naszych podopiecznych i ich rodzin, czy są krzywdzeni.
- Kiedyś obiecałem, że zwołam konferencję prasową w sprawie zarzutów wojewody. Złożyłem samorządom na piśmie wyjaśnienie na wszystkie wątpliwości kontrolerów wojewody.
Wierzę, że prezydent Grzymowicz i wójt Jedwabna to osoby dzielne i odważne, które znają przepisy prawa i nie ulegną naciskom i dojdzie do podpisania umów na realizację zadań.
- Zapytacie państwo, A co z postępowaniami prokuratury i UKS? Nic. W świetle tych postępowań nikt nie usłyszał do dzisiaj zarzutów. Jesteśmy instytucją na wskroś transparentną i uczciwą.
- Pan Jastrzębski odnosił się kontroli koordynowanej, nie ma takiej kontroli, złożyłem w tej sprawie doniesienie, prokuratura w Suwałkach prowadzi w tej sprawie postępowanie. Świadkowie potwierdzają moje doniesienie, że przedstawicieli gmin byli szantażowani, że jeśli nie rozwiążą z nami umów, to oni wstrzymają dotacje. Jako poszkodowany nie mogę wskazać konkretnych wypowiedzi, ale w tym śledztwie te fakty są już potwierdzone.
- Urzędnik z urzędu wojewódzkiego, który nas zawiadomił o naciskach wywieranych na prezydenta Olsztyna powołał się na rozmowę wojewody Chojeckiego z wiceminister pracy Elżbietą Bojanowską, która dała przyzwolenie Chojeckiemu, by wydał bezprawne decyzje o wstrzymanie dotacji, mimo że urzędnicy resortu informowali wojewodę, że nie ma takich uprawnień.
- Apeluję do moich kolegów, z którymi ramię w ramie zwalczałem przestępczość urzędniczą, do pana Mariusza Kamińskiego do pana Ziobro, bez względu na to, że dzisiaj człowiek z ramienia PiS jest wojewoda, że jeśli zostaną ujawnione dowody przestępstw tych ludzi, to proszę o ich rozliczenie.
PISMA WOJEWODY DO PREZYDENTA OLSZTYNA I WÓJTA JEDWABNA
PS-I.946.18.76.2017
Pan
Piotr Grzymowicz
Prezydent Olsztyna
W związku z rozstrzygnięciem otwartego konkursu ofert na realizację zadań publicznych z zakresu prowadzenia na terenie Miasta Olsztyna Środowiskowych Domów Samopomocy, zgodnie z którym podjął Pan decyzję o zleceniu realizacji zadania polegającego na prowadzeniu
ŚDS typ C na 110 miejsc Stowarzyszeniu ECWS HELPER, mimo negatywnych wyników kontroli finansowej przeprowadzonej w 2017r w tej jednostce, wezwania do wyznaczenia wykonawcy zastępczego, a także szeregu postępowań wyjaśniających prowadzonych wobec Stowarzyszenia
m.in. przez Prokuraturę i Urząd Kontroli Skarbowej, informuję, iż od 1 stycznia 2018 roku nie widzę możliwości realizacji przedmiotowego zadania przez powyższy podmiot.
Pana decyzja, poza powyższym, jest tym bardziej niezrozumiała i budzi moje głębokie zaniepokojenie, gdyż zgodnie z przedstawionym Panu protokołem Komisji Konkursowej z 21 grudnia 2017r., otrzymał Pan informację, iż pozytywną opinię Komisji w zakresie prowadzenia
ŚDS typu C na 110 miejsc poza SECWS HELPER uzyskało również Stowarzyszenie NOVITAS. W protokole znalazła się również informacja, iż żaden z powyższych podmiotów, z dniem 1 stycznia 2018r., nie będzie posiadał tytułu prawnego do budynków przy ul. Jacka Kuronia 14
i 16.
W związku z powyższym, do czasu zmiany podmiotu prowadzącego, bądź przejęcia bezpośrednio przez Miasto Olsztyn realizacji zadania zleconego z zakresu administracji rządowej jakim jest prowadzenie środowiskowego domu samopomocy przy ul. Jacka Kuronia 14 i 16, dotacja na tą placówkę zostanie wstrzymana. Tym samym, zmniejszona zostaje o 108 liczba miejsc w Środowiskowym Domu Samopomocy „Dar Serca” w Olsztynie.
Jednocześnie, mając na uwadze dobro uczestników i potrzebę zabezpieczenia im specjalistycznych usług opiekuńczych, do tego czasu zwiększona zostaje liczba miejsc w placówkach, w których po zwiększeniu liczby miejsc, zachowany zostanie standard w zakresie wymaganej powierzchni na jednego uczestnika śds, tj:
1. ŚDS przy ul. Jacka Kuronia 4 – o 60 miejsc
2. ŚDS przy ul. Siewnej 78 – o 30 miejsc
3. ŚDS Ariadna przy ul. Paukszty 57 – o 2 miejsca
4. ŚDS Tezeusz przy ul. Paukszty 57 – o 2 miejsca
5. ŚDS przy ul. Barcza 12 – o 1 miejsce
6. ŚDS przy ul. Królowej Jadwigi – o 13 miejsc
Jednocześnie informuję, iż w związku ze zmniejszeniem liczby miejsc w ŚDS przy ul. Jacka Kuronia 14 i 16, pozostają w Państwa budżecie środki (w rozdziale 85203 § 2110), które zabezpieczają funkcjonowanie wskazanych powyżej placówek ze zwiększonymi miejscami, przy czym
w przypadku ŚDS przy ul. Królowej Jadwigi, który finansowany jest w ramach § 2010, stosowne zmiany w budżecie Olsztyna, zabezpieczające środki na zwiększoną liczbę miejsc, zostaną dokonane po podpisaniu ustawy budżetowej na rok 2018. Niemniej jednak, miesięczna dotacja dla wszystkich jednostek, począwszy od stycznia 2018r. przekazywana będzie zgodnie z dotychczasowymi zasadami, tj. na wszystkich uczestników (maksymalnie do zwiększonej liczby miejsc) wykazanych w miesięcznych meldunkach, dotyczących liczby osób korzystających z usług
w środowiskowych domach samopomocy.
Wobec powyższego, proszę o podjęcie pilnych działań mających na celu przekierowanie uczestników i poinformowanie opiekunów uczestników ŚDS przy ul. Jacka Kuronia 14 i 16 o tymczasowej zmianie miejsca świadczenia dla nich specjalistycznych usług opiekuńczych
na terenie Miasta Olsztyna.
Proszę także o podjęcie pilnych działań w celu jak najszybszego zapewnienia funkcjonowania ŚDS typu C na 110 miejsc w budynkach wyremontowanych ze środków budżetu państwa przy ul. Jacka Kuronia 14 i 16.
O podjętych działaniach oraz o przewidywanym terminie przywrócenia funkcjonowania placówki w dotychczasowej lokalizacji, proszę poinformować mnie w terminie do 5 stycznia 2018r.
WOJEWODA
WARMIŃSKO – MAZURSKI
Artur Chojecki
Dopiero wieczorem 29 grudnia, a więc po porannym ogłoszeniu przez wojewodę, że wstrzymuje dotacje dla Helpera, prezydent Piotr Grzymowicz wydał komunikat:
Komunikat Urzędu Miasta:
Informujemy, że pismem z dnia 29.12.2107r. Wojewoda Warmińsko-Mazurski zawiadomił prezydenta Olsztyna o zmniejszeniu o 108 liczby miejsc w środowiskowym domu pomocy przy ul. Kuronia 14 i 16 oraz o wstrzymaniu dotacji na tę placówkę. W związku z powyższym, Stowarzyszenie ECWS „Helper” utraciło możliwość realizacji przedmiotowego zadania. Zadanie to jest w całości finansowane z budżetu państwa, dlatego prezydent Olsztyna nie ma możliwości podpisania umowy na jego realizację przez wspomniane stowarzyszenie. Zgodnie z deklaracjami służb Wojewody, obecni pensjonariusze środowiskowego Domu Dar Serca trafią do innych tego typu placówek w Olsztynie, wskazanych przez Wojewodę.
PS-I.946.18.76.2017
Pan
Sławomir Ambroziak
Wójt Gminy Jedwabno
W związku z rozstrzygnięciem otwartego konkursu ofert na realizację zadania z zakresu pomocy społecznej, polegającego na powierzeniu realizacji zadania publicznego, zgodnie z którym, Zarządzeniem Nr 109/2017 z dnia 28 grudnia 2017r. w sprawie wyboru ofert w otwartym konkursie ofert na powierzenie realizacji zadania własnego gminy Jedwabno z zakresu pomocy społecznej podjął Pan decyzję o zleceniu realizacji zadania polegającego na prowadzeniu Środowiskowego Domu Samopomocy na 47 miejsc Stowarzyszeniu ECWS HELPER, mimo negatywnych wyników kontroli finansowej przeprowadzonej w 2017r. w tej jednostce, wezwania do wyznaczenia wykonawcy zastępczego, a także szeregu postępowań wyjaśniających prowadzonych wobec Stowarzyszenia m.in. przez Prokuraturę i Urząd Kontroli Skarbowej, informuję, iż od 1 stycznia 2018 roku nie widzę możliwości realizacji przedmiotowego zadania przez powyższy podmiot.
W związku z powyższym, do czasu zmiany podmiotu prowadzącego, bądź przejęcia bezpośrednio przez Gminę Jedwabno realizacji zadania zleconego z zakresu administracji rządowej jakim jest prowadzenie środowiskowego domu samopomocy w Jedwabnie, dotacja na tą placówkę zostanie wstrzymana. Tym samym tymczasowo zmniejszam liczbę miejsc w Środowiskowym Domu Samopomocy w Jedwabnie o 47.
Jednocześnie, mając na uwadze dobro uczestników i potrzebę zabezpieczenia im specjalistycznych usług opiekuńczych, do tego czasu uczestnicy zostaną skierowani do innych środowiskowych domów Samopomocy funkcjonujących na terenie Powiatu Szczycieńskiego,
tj. 29 miejsc zabezpieczonych zostanie w Środowiskowym Domu Samopomocy w Szczytnie i 18 miejsc w Środowiskowym Domu Samopomocy w Wesołowie (gm. Wielbark).
Wobec powyższego, proszę o podjęcie pilnych działań, związanych z podpisaniem stosownego porozumienia z Gminą Wielbark, mających na celu przekierowanie uczestników ŚDS w Jedwabnie do ŚDS w Wesołowie oraz poinformowanie opiekunów uczestników ŚDS w Jedwabnie o tymczasowej zmianie miejsca świadczenia dla nich specjalistycznych usług opiekuńczych na terenie Powiatu Szczycieńskiego.
Proszę także o podjęcie pilnych działań w celu jak najszybszego zapewnienia funkcjonowania ŚDS w Jedwabnie w budynku wyremontowanym ze środków budżetu państwa.
O podjętych działaniach oraz o przewidywanym terminie przywrócenia funkcjonowania placówki w dotychczasowej lokalizacji, proszę poinformować mnie w terminie do 5 stycznia 2018r.
WOJEWODA
WARMIŃSKO – MAZURSKI
Artur Chojecki
KOMENTARZ
Wojewoda nie miał wyjścia, musiał podjąć taką decyzję, po prowokacyjnie lekceważącym potraktowaniu jego wezwania do wskazania wykonawcy zastępczego przez prezydenta Piotra Grzymowicza i wójta Jedwabna Sławomira Ambroziaka. Teraz prezydent Olsztyna i wójt Jedwabna mogą oczywiście zaskarżyć decyzję wojewody do sądu, ale to jej nie wstrzymuje. Gmin nie stać na samodzielne finansowanie tych Domów.
Czytelnik pyta naszą redakcję: "Jaki jest sens, by budynek na Kuronia stał pusty? A tymczasem ludzie będą gdzieś poupychani ? Może należy spytać UM, czy nie powinni rozważyć ponownego ogłoszenia konkursu bez brnięcia w jakieś absurdalne sytuacje? Nasze miasto nie zasługuje na tego typu rozgrywki polityczne, gdzie cierpi dobry obyczaj, rozsądek i marnotrawiony będzie potencjał budynku".
Zgadzam się z czytelnikiem. Prezydent dobitnie dowiódł, że ma gdzieś dobro wspólne. Przez lata nie kontrolował, na co wydawane są pieniądze podatników. Do kontroli w 2017 roku został zmuszony przez wojewodę. Był głuchy na postępowanie UKS i prokuratury w sprawie finansów Helpera. Wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością przedłużając umowę z Helperem. Na co liczył? Na to, że wojewoda złamie prawo i dalej będzie po takim wyniku kontroli przekazywał środki publiczne Helperowi? Decyzję prezydenta o przedłużeniu umowy z Helperem można tłumaczyć tylko na dwa sposoby: albo został zastraszony, albo "agent Tomek" ma na niego "haka". Za tę decyzję powinni go roliczyć wyborcy.
Pozostaje jeszcze kwestia wyposażenia tych Domów, które w całości zostało zakupione za środki publiczne, dotacje z resortu pracy. Poszły na nie miliony złotych. Ówczesna prezes Helpera Katarzyna Sztylc (obecnie Kaczmarek) nie żałowała nie swoich pieniędzy, chwaliła się, że meble-antyki ściągała nawet z Francji. Wójt Jedwabna na sesji rady gminy 29 listopada 2017 roku oznajmił radnym, że ten sprzęt jest nie do odzyskania przez gminę i należy do Helpera, gdyż gmina zawarła z Helperem taką a nie inną umowę.
Czekam na odpowiedź prezydenta Olsztyna, czy również nie zabezpieczył praw gminy do wyposażenia i sprzętu placówek prowadzonych przez Helper?
Adam Socha
Na zdjęciu szefostwo Helpera, od lewej prezes Tomasz Kaczmarek, była prezes Katarzyna Kaczmarek i skarbnik Marzena Hajdukieiwcz, fot. A.Socha
Skomentuj
Komentuj jako gość