Nagle Jerzy Szmit, wiceminister infrastruktury i budownictwa, zwołał na czwartek 13 lipca konferencję pt.: "Elektrociepłownia, a bezpieczeństwo energetyczne mieszkańców Olsztyna". Wszystko wskazuje na to, że ogłosi decyzję w sprawie budowy spalarni śmieci. Wicemin. Szmit wielokrotnie występował przeciwko tej inwestycji. Również olsztyński zarząd okręgu PiS podjął uchwałę wyrażającą sprzeciw.
Do końca czerwcu Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska miał zakończyć ocenę projektu budowy w Olsztynie elektrociepłowni na paliwo z odpadów. Otrzymaliśmy odpowiedź od prezesa NFOŚiGW, że podjęcie decyzji przesunięto na IV kwartał 2017 roku. To znaczy, że protesty strony społecznej są jednak brane pod uwagę. Od decyzji NFOŚiGW zależy przyznanie dofinansowania w wysokości prawie 181 milionów złotych. Koszt całej inwestycji to 505 milionów złotych. Bez tego dofinansowania – jak przyznaje sam MPEC Olsztyn – ceny za odbiór odpadów będą musiały znacząco wzrosnąć. Również do końca czerwca miała zostać zawarta ostateczna umowa z Polskim Funduszem Rozwoju, który ma kredytować ten projekt kwotą 50 milionów złotych. Na nasze pytanie, czy PFR podpisał już umowę rzecznik prasowa odpowiedziała, że nie odpowie, bo „nie jest to informacja publiczna”!!!
Uruchomienie nowej elektrociepłowni miałoby nastąpić w połowie 2019 roku.
Oto jak odpowiedział NFOŚiGW
„Uprzejmie informuję, że NFOŚiGW jest jeszcze w trakcie oceny realizacji projektu dotyczącego spalarni w Olsztynie. Decyzji o przyznaniu/bądź nie jego dofinasowania – której dokonuje Instytucja Pośrednicząca II stopnia (Ministerstwo Środowiska) – należy spodziewać się w IV kwartale br.
Łączę pozdrowienia,
Donata Bieniecka-Popardowska
Główny Specjalista
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
TUTAJ PETYCJA DO NFOŚiGW. Do Petycji jest załączony Raport NIK z kontroli funkcjonowania suszarni i spalarni osadów pościekowych wod-kan w Olsztynie. Inwestycja wybudowana w 2010 roku przez Włochów kosztowała około 3,5 mln euro (ok. 15 milionów złotych). Inwestycja obsypana nagrodami nie działa!!! Domagamy się od NIK zawiadomienia prokuratury! Teraz prezydent Piotr Grzymowicz chce nas „wrobić” w budowę kolejnej spalarni, ale już nie za 15 a za 505 milionów złotych.
Adam Socha
Skomentuj
Komentuj jako gość