Forum Rozwoju Olsztyna stara się wyegzekwować od urzędu miasta i spółek komunalnych ujawnienia mieszkańcom zawarte umowy cywilnoprawych. Jedynie Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Olsztynie kategorycznie odmawia. FRO oddało więc sprawę do sądu.
Olsztyńscy społecznicy złożyli wniosek o udostępnienie rejestru umów cywilnoprawnych zawartych przez MPEC od 1 stycznia 2014 roku złożyli w marcu. Władze spółki wydały decyzję w tej sprawie, od której wnioskodawcom przysługiwało odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. - Dlatego też złożyliśmy skargę do sądu. W jej przygotowaniu pomogła nam organizacja Sieć Obywatelska Watchdog Polska, zajmująca się dostępem do informacji publicznej – poinformowali społecznicy.
MPEC odmówiło, bo twierdzi, że FRO nie wykazało istnienia szczególnie istotnego interesu publicznego, który uzasadniałby przygotowanie rejestru umów. Ponadto MPEC twierdzi, iż dane z rejestru nie pozwoliłby ocenić, czy spółka prawidłowo wydaje pieniądze.
W odpowiedzi na skargę FRO prezes spółki Konrad Nowak napisał "z uwagi na strategiczne znaczenie dla miasta Olsztyna informacje spółki mogą zostać wykorzystane niekoniecznie w celach społecznych. Konkurencja oraz rynek kapitałowy także bacznie obserwuje działania takich podmiotów jak MPEC, możliwe jest, że takie informacje mogłyby być wykorzystywane także przez służby obcych państw, czy też dla celów terrorystycznych."
- Uważamy, że argument dotyczący obcych służb czy terroryzmu to zwykły straszak – Komentuje FRO. - MPEC w żaden sposób nie uzasadnił swoich obaw, dlatego nie podzielamy stanowiska ciepłowni. W dzisiejszych czasach terroryzm to słowo wytrych, na które bardzo często powołują się politycy i urzędnicy, aby ograniczyć swobody obywatelskie lub dostęp do informacji – zaznaczają przedstawiciele Forum Rozwoju Olsztyna.
Trzymamy kciuki za FRO. Forum musi się jednak uzbroić w dużą cierpliwość. Marianna Hołubowska ze Świętej Warmii od kilku lat walczy w sądach administracyjnych. Na razie bez skutku. A MPEC ma co ukrywać. Ostatnio sekretarz Rady Nadzorczej MPEC Marek Przybysz w programie na żywo TV Trwam „Po stronie prawdy” powiedział
MPEC zatrudnia od 4 lat dwie kancelarie prawnicze, jedna zajmuje się przekazaniem MPEC-u spółce prywatnej w ramach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego PPP, uczestniczy w niej pani z Instytutu Sobieskiego, opłacamy te kancelarie od 4 lat wyprowadzając ze spółki potężne środki. Także na ekspertów, którzy piali, tak jak sobie życzy zarząd MPEC-u.
(pw)
Skomentuj
Komentuj jako gość