Bioelektra zrealizuje największą polską inwestycję zagraniczną na świecie, Ich technologię odzysku odpadów kupiła za ok. 100 mln dolarów Arabia Saudyjska – podała TVP Info. Przypomnijmy, że Bioelektra z Różanki pod Suszem proponowała prezydentowi Olsztyna wybudowania swojego zakładu w Olsztynie za własne środki. Od miasta chcieli jedynie gwarancji oddawania odpadów. Prezydent dezawuował ich technologię i ofertę odrzucił.
Przed Polską otwierają się nowe kierunki ekspansji gospodarczej. Polacy za ponad 100 mln dolarów wybudują nowoczesną przetwórnię odpadów w Arabii Saudyjskiej. To największy kontrakt realizowany przez polską firmę poza granicami kraju od lat.
W czwartek doszło do spotkań z delegacją Arabii Saudyjskiej, której przewodniczył książę Sułtan Bin Ahmad Bin Abdulaziz, z polskimi politykami oraz przedstawicielami firmy Bioelektra Group, która wybuduje przetwórnię.
– Rozpoczęliśmy współpracę i wynika to z tego, że Polska jest niezwykle zaawansowana, jeśli chodzi o technologie recyklingowe i bardzo zaawansowana w ochronie środowiska. Chcemy chronić środowisko i Polska może nam w tym pomóc – mówił po spotkaniu z przedstawicielami Polski książę Sułtan Bin Ahmad Bin Abdulaziz.
Projekt dotyczący sektora gospodarki odpadami o wartości ok. 100 mln dolarów, który zamierza zrealizować firma Biolektra Group SA w Królestwie Arabii Saudyjskiej, będzie największą od lat polską inwestycją zagraniczną na świecie. Przewagą Polaków jest to, że dysponują unikatową na świecie technologią przetwarzania odpadów.
Niezwykła, bardzo wydajna technologia
– Nasz technologia oparta jest o sterylizację odpadów komunalnych, a następnie automatyczną segregację. Dzięki temu odzyskujemy czasami 10 razy więcej niż każdy przeciętny recycler na świecie. Z drugiej strony potrafimy przetwarzać żywność, która znajduje się w odpadach i produkować z tego biomasę, która może być paliwem, nawozem, a także pozwala na produkowanie z niej materiałów budowlanych – mówił Paweł Przybylski, wiceprezes Bioelektra Group.
Joanna Wronecka, wiceminister MSZ po spotkaniu z przedstawicielami Arabii Saudyjskiej podkreśliła, że projekt ten jest wyrazem rosnącego zainteresowania polskich podmiotów regionem Bliskiego Wschodu. 70-80 proc. wartości projektu przeznaczone będzie na zakup technologii i urządzeń produkowanych w Polsce, co jest zgodne z celami rządu wyznaczonymi w zakresie wsparcia polskiego eksportu oraz inwestycji.
Polska może stać się dla Królestwa Arabii Saudyjskiej ważnym partnerem gospodarczym w regionie Europy Środkowej, a nawet jednym ze strategicznych partnerów w odniesieniu do sektora rolno-spożywczego, realizacji projektów infrastrukturalnych, IT oraz zielonych technologii, zwłaszcza związanych z gospodarką komunalną. Z tym ostatnim sektorem związana jest właśnie Bioelektra Group SA, której projekt jest wynikiem m.in. wspólnych wysiłków strony polskiej i saudyjskiej.
TVP Info
KOMENTARZ
Gdy poinformowaliśmy mieszkańców Olsztyna o technologii Bioelektry i ofercie, jaką złożyli władzom miasta, która została odrzucona, gdy zorganizowaliśmy wyjazd dla chętnych na zwiedzenie zakładu Bioelektry w Różance – władze Olsztyna i ZGOK-u insynuowały, że jesteśmy przez Bioelektrę finansowani. Władze ZGOK-u następnie zaczęły szkalować Bioelektrę, aż władze spółki zagroziły wytoczeniem procesu w obronie swojego dobrego imienia. Nie powstrzymało to prezydenta i władz ZGOK-u od oczerniania władz gminy Pasym, które przyjęły ofertę Bioelektry. Zaczęto rozpuszczać plotki, że mąż wiceburmistrz Pasymia jest związany z Bioelektrą. Ta nagonka doprowadziła do wycofania się z tego projektu zarówno władz Pasymia, jak i Bioelektry.
Gdyby zamiast robienia czarnego PR Bioelektrze władze miasta przyjęły ofertę Bioelektry, dzisiaj Olsztyn miałby promocje na skalę światową, jako miasto-pionier innowacji w dziedzinie gospodarki odpadami. Ale władze Olsztyna miały jeden cel – kupienie za setki milionów złotych spalarni odpadów, których Niemcy chcą się pozbyć.
Może sukces Bioelektry wreszcie otworzy oczy wicepremierowi Mateuszowi Morawieckiemu na to, kim są doradcy, którzy manipulują nim i wmawiają, że spalarnie są the best. Może sprawdzi, ile zarabia od lat jego doradca z Instytutu Sobieskiego w olsztyńskim MPEC-u.
Adam Socha
Spotkanie w olsztyńskim ratuszu, na którym władze Bioelektry (po prawej) ponowiły władzom Olsztyna (w środku) swoją ofertę, fot. A. Socha
Skomentuj
Komentuj jako gość