W Lublinie, tak jak w Olsztynie, planowana jest budowa bloku energetycznego zasilanego paliwami alternatywnymi. Mieszkańcy o planowanej inwestycji dowiedzieli się przypadkowo. Zorganizowali ruch protestu, uruchomili profil na facebooku i zbierają podpisy pod protestem. Protestuja głównie z powodu emitowania do środowiska, w wyniku spalania RDF-u, silnych trucizn dioksyn i furanów, które powodują wzrost zachorowań na raka, osłabiają proces wzrostu, powodują zaburzenia neurologiczne i hormonalne, naruszają strukturę kodu genetycznego, uszkadzają płód, powodują poronienia, prowadzą do chorób i uszkodzeń wątroby, płuc, nerek, rdzenia kręgowego a nawet kory mózgowej, powodują powstawanie trwałych bolesnych wysypek alergicznych.
Oto treść petycji:
Szanowny Panie Prezydencie
Uprzejmie Pana prosimy o podjęcie wszelkich, zgodnie z przepisami prawa, stosownych działań sprzeciwiających się budowie powyższego bloku energetycznego z następujących powodów:
1. Spalarnia odpadów nie może powstać w centrum miasta. Jest to warunek zasadniczy ze względu na i tak już złą jakość powietrza w Mieście.
2. Powstanie też zagrożenie oddziaływania szczególnie niebezpiecznych, nawet w śladowych ilościach, dioksyn i furanów.
3. Istnieją prawne przeszkody w realizacji powyższego przedsięwzięcia: ustawa „Prawo ochrony środowiska, zabrania w granicach administracyjnych miast oraz w obrębie zwartej zabudowy wsi budowy zakładów stwarzających zagrożenie dla życia lub zdrowia.
4. Nie znajdujemy przejrzystości w określeniu spełniania normy PN-EN-15359:2011 przez odpady komunalne planowane do spalania; mamy też wątpliwość czy ta norma jest właściwa dla paliw planowanych do spalania. (str. 20-22 Raportu). Brak jest stwierdzenia/badania, że odpady komunalne planowane do spalania kwalifikują się do spalania.
5. Raport zakłada wykorzystanie innych odpadów określonych w tabeli nr 22. W tej tabeli znajdują się opakowania z tworzyw sztucznych, inne tworzywa sztuczne, zużyte opony i guma.
6. § 22 mpzp Lublin – część IV nakłada obowiązek instalowania urządzeń podczyszczania ścieków przemysłowych dla nowo realizowanych zakładów przemysłowych. W Raporcie nie ma takich rozwiązań. A ścieków tych będzie ponad 39 tys. m3.
7. Spaliny będą odprowadzane do atmosfery kominem stalowym, którego wysokość określa się jako „gwarantującą nieprzekraczanie norm emisyjnych" (str. 103 Raportu) jest jednak niewystarczająca.
Jak ma funkcjonować spalarnia?
Paliwo RDF to w rzeczywistości rozdrobnione śmieci. W skład których wchodzą min. odpady zwierzęce, odpady komunalne, opony, gumy, tworzywa sztuczne, tekstylia, pozostałości z demontażu samochodów. Łącznie w ciągu roku spalanych może być 125 tys ton odpadów (w Olsztynie 100 tys. ton). W spalarni planuje się zastosowanie starej technologii rusztowej, wycofanej w innych krajach europejskich z powodu toksycznego oddziaływania na środowisko.
Do śmieci dodawane jest paliwo opałowe w celu zwiększenia temperatury spalania. Takie działanie powoduje emisję szkodliwych dioksyn, furanów oraz trujących związków węglowych. Emitowane do środowiska dioksyny powodują wzrost zachorowań na raka, osłabiają proces wzrostu, powodują zaburzenia neurologiczne i hormonalne, naruszają strukturę kodu genetycznego, uszkadzają płód, powodują poronienia, prowadzą do chorób i uszkodzeń wątroby, płuc, nerek, rdzenia kręgowego a nawet kory mózgowej, powodują powstawanie trwałych bolesnych wysypek alergicznych.
Plan przewiduje obsługę 7 samochodów ciężarowych, wypełnionych śmieciami, na godzinę. Ze spalanych śmieci, w ciągu roku powstanie około 40 tys. ton trujących odpadów, nadal wymagających składowania.
Organizatorzy protestu w lutym mieli już ponad 5 tysięcy podpisów przeciwników budowy spalarni. W zbieraniu podpisów zaangazowały się lubelskie rady dzielnic. Zobaczymy, czy w Olsztynie można liczyć na rady osiedli.
źródło: portal lublin112.pl
czytaj też:
Bioelektra chce zbudować Olsztynowi elektrociepłownię za darmo
Skomentuj
Komentuj jako gość