Przewodnicząca Rady Miasta Olsztyna Halina Ciunel odmawia zamieszczania w BIP protokołu z sesji, z wypowiedziami radnych oraz dźwiękowego zapisu sesji w mp3. Taki wniosek złożyli radni PiS. W proteście przeciwko odrzuceniu ich wniosku zagłosowali na sesji 25.02. przeciw przyjęciu protokołu z poprzedniej sesji. Zapowiedzieli, że będę głosować przeciw, aż do skutku.
W Poprzedniej kadencji rady miasta, gdy przewodniczacym był Jan Tandyrak, w BIP-ie Urzędu Miasta zamieszczano protokół z sesji rady wraz z wypowiedziami radnych. Nowa przewodnicząca Rady Miasta Olsztyna wprowadziła cenzurę. W protokole wymienia się tylko, kto zabrał głos, ale już co radny powiedział, tego mieszkaniec się nie dowie. Radni PiS, dzięki któym Halina Ciunel wygrała głosowanie na funkcję przewodniczacego z Janem Tandyrakiem, złożyli wniosek, by protokół wiernie odzwierciedlał przebieg dyskusji na sesji i podawał w pełnym brzmieniu wystąpienia radnych.
Ponadto wiceprzewodnicący rady miasta Grzegorz Smoliński wniósł, żeby do protokołu pisemnego dołączyć zapis dżwiękowy z sesji w mp3, z zaznaczeniem w protokole papierowym, od której minuty zaczęła się wystapienie radnego.
Jednak przewodnicząca Rady Miasta Olsztyna Halina Ciunel (PO) odpowiedziała radnym PiS, iż nie może zamieszczać zapisu dźwiękowego sesji, gdyż naruszyłoby to Ustawę o Ochronie Danych Osobowych.
- Czy to znaczy, że transmisja sesji on-line też narusza ustawę? – zapytał wiceprzewodniczący rady miasta Grzegorz Smoliński.
Obecnie można słuchać sesji on-line w trakcie jej trwania.
(red.)
KOMENTARZ
Można to rozumowanie przewodniczącej Haliny Ciunel rozwinąć dalej. Powinno się zamknąć sesje przed mieszkańcami, bo to nie tylko słuchanie radnych, ale i oglądanie. Przewodnicząca Halina Ciunel już zrobiła pierwszy krok w tym kierunku. Chce wykreślić z regulaminu rady miasta punkt dający możliwość zabrania głosu na sesjach mieszkańcom Olsztyna.
PW
Skomentuj
Komentuj jako gość