Na przejeździe kolejowym w Redykajnach zginął młody 30-letni mężczyzna, mieszkaniec Olsztyna. Trasa w środę 29.10. była zablokowana od 14.50 do 22. Jest podejrzenie, iż było to samobójstwo, gdyż ten przejazd jest bezpieczny, a świadkowie mówią, że mężczyzna wszedł na tory przed przejazdem. Dlaczego o tym piszę? Bo ta tragedia wywołała następnego dnia polityczny komentarz w osiedlowym sklepiku.
Tragedia na torach dotknęła mieszkańców Redykajn, willowego osiedla zamieszkałego przez wielu VIP-ów. Wielu musiało zostawić auto przed przejazdem na Hozjusza i zrobić spacer do domu. Oprócz zmuszenia, co poniektórych zmotoryzowanych mieszkańców Redykajn, do spaceru, tragedia wywołała jednak także wstrząs polityczny.
Od wielu lat najdoskonalszym sondażem opinii publicznej są dla mnie sklepiki osiedlowe i zachowanie klientów. Jeśli wszyscy robią zakupy w milczeniu, wiem, że żadna zmiana polityczna się nie szykuje. Natomiast, gdy nagle klientka/klient na cały głos, przy wszystkich zaczyna krytykować rządzących, to wiem, że dojdzie do zmiany władzy.
Dzisiaj rano (30.10.) w sklepiku osiedlowym nagle przemówiła pani. Przekazuję mniej więcej wiernie treść tego co wykrzyczała przy pozostałych klientach, nawiązując do tragedii na torach.
- Najwięcej samobójstw w Unii jest popełnianych w Polsce, 5 tysięcy mężczyzn i 900 kobiet rocznie odbiera sobie życie. Od tego „dobrobytu" Polacy popełniają samobójstwa?! A będzie jeszcze więcej samobójców. Balcerowicz powiedział, jakie jest wyjście dla emerytów: przechodzić na czerwonym świetle. Nowe emerytury w ciągu 5 lat zmaleją o 40%, będziemy dostawać tylko 400 złotych zasiłku. Wyliczyli nowy wiek emerytalny przyjmując średnią wieku w Polsce 87 lat, zawyżyli średnią o 10 lat. Pani płacą z 1400 złotych – zwróciła się do sklepowej. - Jak z tego utrzymać rodzinę? Tusk sprzedał Polskę i dostał w nagrodę stołek w Unii. Teraz Sikorski go szantażuje a Kopacz i Komorowski ze strachu, że wszystko się wyda zamiatają pod dywan. Durny naród wierzy we wszystko, co powiedzą w TVN24. Kiedy ten naród się obudzi, jak można takich ludzi wybierać?
Paweł Wolski
zdjęcie: screenshot z Gazety Wyborczej
Skomentuj
Komentuj jako gość