Wybijając werblem marsza poseł PiS Jerzy Szmit rozpoczął prezentację kandydatki na prezydenta Olsztyna Iwony Arent oraz „jedynek" do olsztyńskiej rady miejskiej: Leszka Araszkiewicza, Dariusza Rudnika, Grzegorza Smolińskiego i Krzysztofa Marka Nowickiego.
Poseł Szmit wyjaśnił, że werbel jest symbolem marszu Prawu i Sprawiedliwości po władzę.
We wtorek 16 września poseł Iwona Arent miała na konferencji PiS zaprezentować swój program. Dziennikarze dowiedzieli się, iż pani poseł urodziła się i wychowała w Olsztynie, tu kończyła szkoły i kocha Olsztyn. Jednak poza ogólnymi deklaracji w rodzaju „chcę wyzwolić energię mieszkańców" nie padł z jej strony żaden konkret.
Konkretem była jedynie informacja, że pani poseł startuje wyłącznie do funkcji prezydenta, a nie do rady miasta.
Więcej konkretów powiedział obecny wiceprzewodniczący rady Grzegorz Smoliński, pierwotnie typowany na kandydata w wyborach na prezydenta Olsztyna. Jego zdaniem głównym problemem miasta nad Łyną będzie pomyślne zakończenie inwestycji tramwajowej. - Już w w tym roku mieliśmy, zgodnie z projektem, jeździć tramwajami. Inwestycja warta 105 mln euro i w 85% dofinansowana ze środków unijnych musi zostać zakończona do 31 grudnia 2015 roku, jeśli miasto ma uzyskać pieniądze z unii – powiedział radny Smoliński. Kolejny poważny problem Olsztyna to brak Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych oraz alternatywnego źródła ciepła. - Jeśli wygramy, będziemy chcieli nawiązać rozmowy z Michelin, by nie wycofywali się z produkcji ciepła dla miasta w 2017 roku – dodał radny Smoliński.
Kandydat Smoliński zapowiedział też ożywienie turystyczne Łyny oraz zmianę sposobu przeprowadzania konsultacji społecznych, tak by dać mieszkańcom, nie fikcyjny, jak teraz, ale realny wpływ na politykę inwestycyjną ratusza i nie tylko na to.
Z kolei radny Leszek Araszkiewicz przypomniał problem narastającego zadłużenia mieszkańców lokali komunalnych, w tej chwili wynosi ono 24 mln zł. - Mamy propozycję dla tych mieszkańców, jak mogą spłacić zaległości – zapewnił radny Araszkiewicz.
Debiutujący jako kandydat do rady nauczyciel historii Krzysztof Marek Nowicki zapowiedział poprawę stanu chodników i budowę przedszkoli w Pieczewie i Jarotach.
Dziennikarze pytali Grzegorza Smolińskiego, czy nie ma żalu, iż został odsunięty od kandydowania na prezydenta Olsztyna. Radny Smoliński uśmiechając się, odpowiedział: – Żal to bym miał, gdyby żona się ze mną rozwiodła, ale na to się nie zanosi. A posłanka Arent dodała: - Bez Grzegorza nie byłoby naszej drużyny. I dodała: - Jesteśmy zespołem. My te wybory wygramy!(sa)
KOMENTARZ
Jak ustaliła „Deb@ta" program wyborczy PiS dla kandydatów do samorządu olsztyńskiego napisały dwie osoby: Grzegorz Smoliński oraz ekonomista z doświadczeniem samorządowym i biznesowo-menadżerskim. Jedyną szansą na uzyskanie przez PiS przyzwoitego wyniku, jest ograniczenie wystąpień kandydatki na prezydenta do niezbędnego minimum i pozwolenie Grzegorzowi Smolińskiemu na prezentację programu. Niestety, Smoliński nie może wyręczyć kandydatki na prezydenta w debatach z pozostałymi kandydatami. W tych debatach, zwłaszcza przy tematach stricte komunalnych, inwestycyjnych, w starciu z pozostałymi kandydatami, pani poseł może polec.
Adam Socha
Skomentuj
Komentuj jako gość